1967.03.12 Wisła Kraków – Lech Poznań 74:73
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 74:73 | Lech Poznań | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 29:39 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: 66:66 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1967, nr 61 (13 III) nr 6716
WISŁA — LECH 74:73 (66:66, 29:39) Najwięcej punktów zdobyli: dla gospodarzy — Likszo 29, Langiewicz 15, Wójcik 10 a dla gości — Cegielski 18.
Wiślacy zagrali bardzo słaby mecz. Odnosiło się wrażenie, że zlekceważyli przeciwników, którzy walcząc z wielką ambicją byli o krok od sprawienia niespodzianki i pozbawienia wiślaków tytułu wicemistrzowskiego 1 Goście prowadzili przez większą część meczu niekiedy nawet różnicą 13 pkt i dopiero pod koniec.
Gazeta Krakowska. 1967, nr 59 (9 III) nr 5926
Kończą się rozgrywki I ligi koszykówki mężczyzn. Przed mistrzostwami snuliśmy przypuszczenia, że Wisła zdoła odzyskać tytuł najlepszej polskiej drużyny. Choroby i kontuzje przerzedziły szeregi zespołu „białej gwiazdy” i stać ją jedynie na walkę o „srebrny medal”. Decydujące znaczenie na końcowy układ czołówki koszykarzy będzie miał sobotni pojedynek Wisła — Śląsk Wrocław. Te spotkania zresztą zawsze należały do „gwoździ sezonu”, w pierwszej rundzie krakowianie potrafili odnieść dość niespodziewanie zwycięstwo we Wrocławiu. Wisła obecnie gra już prawie w pełnym składzie i chyba nie sprawi swym kibicom zawodu w sobotnim pojedynku z® Śląskiem. Liczymy również na wygraną Wisły w niedzielnym meczu z Lechem. Przy Jednoczesnych zwycięstwach w pojedynkach sobotnio-niedzielnych Legli oraz Śląska z Koroną — Wisła, Śląsk i Legia będą miały Jednakową ilość zwycięstw, lecz małymi punktami na drugim miejscu uplasowałaby się Wisła
Gazeta Krakowska. 1967, nr 62 (13 III) nr 5929
Wisła — Lech 74:73 (68:68, 29:39)
To nie był mecz godny wicemistrza Polski. Wisła w spotkaniu I ligi koszykówki mężczyzn wygrała dopiero po dogrywce z Lechem Poznań 74:73 (68:68, 29:39). W dodatkowych pięciu minutach gry zespół gości grał drugą „piątką” i zwycięstwo jednopunktowe krakowian nie można uznać za sukces. Wisła od początku pozwoliła Lechowi przejąć inicjatywę. Lech stale prowadził różnicą 10 punktów. Po raz pierwszy krakowianie uzyskali prowadzenie dopterow34min. — 59:58. Na trzy minuty przed końcem Wisła miała przewagi 7 pkt. (65:58), a jednak Lech potrafił wyrównać na 68:68. Wszystko zakończyło się dobrze, wygrała Wisła 74:73. Na dobrą notę zasłużył w Wiśle tylko Wójcik. Punkty dla Wisły: Likszo 29, Langiewicz 15, Grzywna 9, Wójcik 10, Czernichowski 6, Niewodowski i Stasielak po 2, Piotrowski 1; najwięcej dla Lecha: 18, Pawełczak 16
Wisła — Śląsk 65:61 (32:38)
Losy tego spotkania koszykówki mężczyzn rozstrzygnęły się dopiero w drugiej połowie meczu. Na boisku zabrakło wówczas Łopatki (Śląsk), to był duży handicap dla zespołu gospodarzy. Drużyna krakowska wystąpiła prawie w pełnym składzie, jedynie bez Malca. Bez formy znajdują się: Langiewicz i Grzywna, słabiej zagrał Czernichowski, wygrała Wisła 65:61 (32:38). Punkty dla Wisły zdobyli: Likszo 30, Wójcik 19, Langiewicz 10, Czernichowski 4, Grzywna 3. Najwięcej punktów dla Śląska — Łopatka 19, Szczeciński 14