1968.11.10 Wisła Kraków – AZS Warszawa 72:50

Z Historia Wisły

1968.11.10, I liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 72:50 AZS Warszawa
I:
II: 33:19
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Alina Szostak 20, Barbara Nowak-Rogowska 15, Janina Wojtal 14
Trener:
Ludwik Miętta-Mikołajewicz

AZS Warszawa:
Pałęcka 13 i Nizielska 11
Trener:



Echo Krakowa. 1968, nr 265 (11 XI) nr 7224

WISŁA — AZS WARSZAWA 72:50 (33:19) Najwięcej punktów zdobyły — dla Wisły: Szostak 20, Rogowska 15, Wojtal 14 a dla AZS—Pałęcka 13 i Nizielska 11.

Chwilami mecz był ciekawy i żywy, choć zwycięstwo wiślaczek ani przez moment nie podlegało dyskusji. Objęły one prowadzenie i nie oddały go do końca zawodów.

Pod nieobecność Wojtal na boisku, warszawianki zmniejszyły dzielącą ich różnicę z 16 do 8 pkt., ale w końcowych minutach krakowianki grające w pełnym składzie znów były lepsze, odnosząc zasłużone wysokie zwycięstwo. Na wyróżnienie zasługują: w Wiśle: Rogowską, Wojtal, Szostak i Górka a w AZS — Pałęcka.

(AES)


Gazeta Krakowska. 1968, nr 265 (7 XI) nr 6442

Być może w tegorocznym sezonie- ligowym koszykarek do walki o tytuł mistrzowski włączy się do „etatowej dwójki” Wisły i ŁKS — zespół Spójni Gdańsk. Po pięciu kolejkach liderem jest aktualny mistrz Polski Wisła przed Spójnią — obie drużyny bez porażki oraz przed ŁKS, który przegrał już z Wisłą.

W pierwszej rundzie Wisła gra na wyjeździ® ze Spójnią a w meczu ŁKS — Spójnia łodzianki występują w roli gospodarza. Te spotkania zadecydują o kolejności pierwszej trójki na półmetku.

W nadchodzącą sobotę i niedzielę Wisła i Korona gościć będą zespoły akademickie z Warszawy i Lublina. Drużyny te zajmują czwarte i piąte miejsce w tabeli. Nie wątpimy w zwycięstwa Wisły, zespół „białej gwiazdy” wykazuje zwyżkę formy. Czeka ją trudny egzamin — udział w rozgrywkach o Puchar Europy. Spotkania ligowe stanowią świetną okazję do ugruntowania formy.


Gazeta Krakowska. 1968, nr 268 (11 XI) nr 6445

Wreszcie przełamały złą passę koszykarki Korony. W sobotnio-niedzielnych spotkaniach I ligi Korona odniosła dwa zwycięstwa. Tym cenniejsze, że ciężko zapracowane.

Pretendentki do tytułu mistrzowskiego: Wisła. ŁKS i Spójnia nadal kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa.

Wisła -AZS Lublin 72:42 (42:20)

Najlepsza nota w tym spotkaniu należy się Rogowskiej która nie tylko najcelniej rzucała do kosza lecz i inicjowała szybkie ataki.

WISŁA: Rogowska 24, Wojtal 19, Szostak 10, Górka 8, Biesiekierska 5, Sułkowska 4, Horba 2. Najwięcej dla AZS Lublin: Polowa 12.

Wisła — AZS Warszawa 72:50 (33:19)

Warszawianki szybko zrezygnowały z walki. Po przerwie trener AZS często wprowadzał na boisko rezerwy. Dobry mecz w zespole „białej gwiazdy” zagrała Szostak. WISŁA: Szostak 20, Rogowska 15. Wojtal 14, Górka 12, Biesiekierska 9, Horba 2. Najwięcej dla AZS Warszawa — Pałęcka 13