1969.09.13 Górnik Zabrze - Wisła Kraków 1:0
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 10 wersji pośrednich.) | |||
Linia 4: | Linia 4: | ||
| stadion(miasto) = Zabrze, Stadion Górnika | | stadion(miasto) = Zabrze, Stadion Górnika | ||
| godzina = | | godzina = | ||
- | | herb gospodarzy = | + | | herb gospodarzy = Górnik Zabrze herb.jpg |
- | | herb gości = | + | | herb gości = Wisła Kraków herb.jpg |
| gospodarze = [[Górnik Zabrze]] | | gospodarze = [[Górnik Zabrze]] | ||
| wynik = 1:0 (1:0) | | wynik = 1:0 (1:0) | ||
| goście = Wisła Kraków | | goście = Wisła Kraków | ||
- | | ilość widzów = 20.000 | + | | ilość widzów = 20-25.000 |
- | | sędzia = Różyński | + | | sędzia = Józef Różyński z Warszawy |
- | | strzelcy bramek gospodarze = | + | | strzelcy bramek gospodarze = Erwin Wilczek 21' |
| wyniki po kolei = 1:0 | | wyniki po kolei = 1:0 | ||
| strzelcy bramek goście = | | strzelcy bramek goście = | ||
- | | skład gospodarzy = | + | | skład gospodarzy = <br>Hubert Kostka<br>Rainer Kuchta<br>Stanisław Oślizło<br>Henryk Latocha<Br>Stefan Florenski<br>Zygfryd Szołtysik<br>Erwin Wilczek<br>Alojzy Olek<br>Jan Banaś<br>Włodzimierz Lubański<br>Władysław Szaryński [[Grafika:Zmiana.PNG]] (46' Alojzy Deja)<br><br>trener: Géza Kalocsay |
| skład gości = 4-3-3<br>[[Henryk Stroniarz]]<br>[[Antoni Szymanowski]]<br>[[Ryszard Wójcik]]<br>[[Władysław Kawula]]<br>[[Adam Musiał]]<br>[[Tadeusz Polak]]<br>[[Tadeusz Kotlarczyk]]<br>[[Czesław Studnicki]]<br>[[Krzysztof Hausner]]<br>[[Wiesław Lendzion]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ [[Janusz Sputo]])<br>[[Hubert Skupnik]]<br><br>trener: [[Gyula Teleký]] | | skład gości = 4-3-3<br>[[Henryk Stroniarz]]<br>[[Antoni Szymanowski]]<br>[[Ryszard Wójcik]]<br>[[Władysław Kawula]]<br>[[Adam Musiał]]<br>[[Tadeusz Polak]]<br>[[Tadeusz Kotlarczyk]]<br>[[Czesław Studnicki]]<br>[[Krzysztof Hausner]]<br>[[Wiesław Lendzion]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ [[Janusz Sputo]])<br>[[Hubert Skupnik]]<br><br>trener: [[Gyula Teleký]] | ||
| statystyki = | | statystyki = | ||
}} | }} | ||
+ | [[Grafika:Tempo 1969-09-15a.JPG|150 px]] | ||
+ | [[Grafika:Tempo 1969-09-15b.JPG|150 px]] | ||
+ | [[Grafika:Przegląd Sportowy 1969-09-15.JPG|right|thumb|250 px]] | ||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1969, nr 215 (13/14 IX) nr 7480=== | ||
+ | |||
+ | trudne zadanie Wiślaków Górnik Zabrze gra tym razem na swoim boisku. | ||
+ | |||
+ | Jego przeciwnikiem Jest kolejna drużyna krakowska Wisła, która ostatnio przegrała w stolicy z Legią. | ||
+ | |||
+ | Wprawdzie wynik sugerowałby słabą formę wiślaków, tymczasem sprawozdawcy krakowscy donoszą, że krakowianie wykazali wcale dobrą postawą, ale trafili na świetnie 5 dysponowanego mistrza Polski i krakowska defensywa nie była w stanie ustrzec się przed utratą bramek. Teraz wiślaków czeka kolejny trudny mecz wyjazdowy. Miejmy nadzieją, że rutynowanemu przeciwnikowi przeciwstawią ogromną wolą ambicji. Mocz tym trudniejszy, że Górnik zajmuje w tabeli mało zaszczytne miejsce. Na pewno stać go na lepsze i wreszcie musi zacząć zdobywać punkty. | ||
+ | |||
+ | Będzie chciał tego dokazać przed własną publicznością. | ||
+ | |||
+ | Gdyby wiślakom udało się „urwać” jeden punkt — byłoby to ogromnym sukcesem. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1969, nr 216 (15 IX) nr 7481=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1969-09-15.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Ta porażka nie przynosi wstydu | ||
+ | |||
+ | 0:1 Wiślaków w Zabrzu | ||
+ | |||
+ | Górnik ZABRZE — WISŁA KRAKÓW 1:0 (1:0). Jedyną Bramkę strzelił w 19 min. Wilczek. Sędziował p. Różyński z W-wy. Widzów 25 tys. | ||
+ | |||
+ | WISŁA: Stroniarz, Szymanowski, Wójcik, Polak, Kawula., Kotlarczyk, Musiał, Hausner, Lendzion (Sputo), Studnicki, Skupnik. | ||
+ | |||
+ | Krakowianie bronili się bardzo ambitnie i w „jaskini lwa” przegrali zaledwie 0:1. | ||
+ | |||
+ | W zasadzie trudno mieć do naszych zawodników pretensje mówi mjr B. Michaliszyn. | ||
+ | |||
+ | Wszyscy wywiązali sią z zadania wyznaczonego przez trenera-, Np. Musiał był „aniołem stróżem” Sołtysika, a w ogóle zastosowaliśmy krótkie, indywidualne krycie. Mieliśmy też kilka okazji na strzelenie bramki. Nie tacy przez grywali w Zabrzu. | ||
+ | |||
+ | — Mogliśmy zremisować przy odrobinie szczęścia — dodaje trener Teleky — ale mogliśmy również przegrać 0:3. Górnik to bezwzględnie najlepsza polska drużyna, lepsza od Legii. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1969, nr 217 (16 IX) nr 7482=== | ||
+ | |||
+ | Znów z Zabrza, jak przed kilkoma dniami z Warszawy, nadeszły pochwały pod adresem piłkarzy Wisły.. | ||
+ | |||
+ | Krakowianie mimo porażki podobali się na Śląsku, tocząc zacięty pojedynek z najlepszą jedenastką w kraju — Górnikiem. | ||
+ | |||
+ | Po pochwałach kolej na zdobycie punktów!.. | ||
+ | |||
+ | — Drużyna nie jest w najgorszej formie — ocenia swych podopiecznych trener Teleky. | ||
+ | |||
+ | Tak się złożyło, że w dwóch pod rząd meczach wyjazdowych graliśmy z najlepszymi zespołami polskimi 1 chyba tylko dlatego „utknęliśmy” na 6 pkt. | ||
+ | |||
+ | Myślę, że wkrótce powinniśmy powiększyć swój dorobek punktowy. | ||
+ | |||
+ | Bardzo dobrą ocenę zyskał sobie w Zabrzu wiślak — Polak. | ||
+ | |||
+ | Poza nim sypano, pochwałami na trybunach pod adresem Stroniarza, Musiała i Szymanowskiego. | ||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1969, nr 219 (15 IX) nr 6705=== | ||
+ | |||
+ | Gdyby nie Garbarnia, można by nazwać ostatnią kolejkę spotkań ligowych „czarnym dniem” piłkarzy krakowskich. Zespół z Ludwinowa na wyjeździe zdobył dwa punkty i uplasował się w czołówce II ligi. Niestety Unia Tarnów i Hutnik Nowa Huta grawitują coraz wyraźniej w dolne rejony tabeli. | ||
+ | |||
+ | W ekstraklasie spodziewaliśmy się porażki Wisły w Zabrzu. | ||
+ | |||
+ | Przegrana 0:1 nie przynosi ujmy „białej gwieździe”. Zawiodła Cracovia. Zbyt dużo wysiłku kosztował „biało-czerwonych” środowy mecz z Górnikiem. Tak się sił nie rozkłada. Do tematu tego powrócimy. | ||
+ | |||
+ | Legia w imponujący sposób podkreśla swe aspiracje do obronienia tytułu mistrza Polski. Choć Ruch czy Polonia, a nawet mające dwa zaległe spotkania Zagłębie Sosnowiec, mogą dogonić na półmetku „legionistów”. | ||
+ | |||
+ | Górnik Wisła 1:0 | ||
+ | |||
+ | Na godzinę przed rozpoczęciem spotkania I ligi piłki nożnej Górnik Zabrze — Wisła zapełniał się stadion zabrski. Spodziewano się ładnego widowiska i przekonywającego zwycięstwa wicemistrza Polski. | ||
+ | |||
+ | Zawiedli się kibice zabrscy, górnicy po słabej grze wygrali zaledwie 1:0 (1:0) zdobywając z przypadkowej akcji nie bez winy obrońców Wisły w 20 minucie bramkę ze strzału Wilczka. | ||
+ | |||
+ | Krakowianie w polu nie ustępowali przeciwnikowi, pod bramką nie było jednak zdecydowanego Strzelca. Na palcach jednej ręki można policzyć celne strzały krakowskich piłkarzy. W pierwszej połowie jedyny silny strzał Studnickiego z trudem Kostka obronił na róg. W drugiej połowie gry Wisła miała szansę na zdobycie wyrównującej bramki. Gdyby Studnicki zamiast oddania słabego strzału piłkę przerzucił do nadbiegającego Hausnera — ten z łatwością zdobyłby bramkę. | ||
+ | |||
+ | W końcowej fazie spotkania Lubański miał dwukrotnie okazję do podwyższenia wyniku, piłka jednak raz trafiła w poprzeczkę a w drugim wypadku minimalnie minęła bramkę. | ||
+ | |||
+ | W Wiśle słabo zagrał atak, w obronie należy wyróżnić Kawulę, Wójcika i Musiała oraz bramkarza Stroniarza. | ||
+ | |||
+ | WISŁA: Stroniarz, Szymanowski, Kawula, Wójcik, Musiał, Polak, Kotlarczyk, Hausner, Studnicki, Lendzion (Sputo), Skupnik. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | [[Kategoria:I Liga 1969/1970 (piłka nożna)]] | ||
+ | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1969/1970 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Górnik Zabrze]] | [[Kategoria:Górnik Zabrze]] |
Aktualna wersja
Górnik Zabrze | 1:0 (1:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 20-25.000 | ||||||||||
sędzia: Józef Różyński z Warszawy | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1969, nr 215 (13/14 IX) nr 7480
trudne zadanie Wiślaków Górnik Zabrze gra tym razem na swoim boisku.
Jego przeciwnikiem Jest kolejna drużyna krakowska Wisła, która ostatnio przegrała w stolicy z Legią.
Wprawdzie wynik sugerowałby słabą formę wiślaków, tymczasem sprawozdawcy krakowscy donoszą, że krakowianie wykazali wcale dobrą postawą, ale trafili na świetnie 5 dysponowanego mistrza Polski i krakowska defensywa nie była w stanie ustrzec się przed utratą bramek. Teraz wiślaków czeka kolejny trudny mecz wyjazdowy. Miejmy nadzieją, że rutynowanemu przeciwnikowi przeciwstawią ogromną wolą ambicji. Mocz tym trudniejszy, że Górnik zajmuje w tabeli mało zaszczytne miejsce. Na pewno stać go na lepsze i wreszcie musi zacząć zdobywać punkty.
Będzie chciał tego dokazać przed własną publicznością.
Gdyby wiślakom udało się „urwać” jeden punkt — byłoby to ogromnym sukcesem.
Echo Krakowa. 1969, nr 216 (15 IX) nr 7481
Ta porażka nie przynosi wstydu
0:1 Wiślaków w Zabrzu
Górnik ZABRZE — WISŁA KRAKÓW 1:0 (1:0). Jedyną Bramkę strzelił w 19 min. Wilczek. Sędziował p. Różyński z W-wy. Widzów 25 tys.
WISŁA: Stroniarz, Szymanowski, Wójcik, Polak, Kawula., Kotlarczyk, Musiał, Hausner, Lendzion (Sputo), Studnicki, Skupnik.
Krakowianie bronili się bardzo ambitnie i w „jaskini lwa” przegrali zaledwie 0:1.
W zasadzie trudno mieć do naszych zawodników pretensje mówi mjr B. Michaliszyn.
Wszyscy wywiązali sią z zadania wyznaczonego przez trenera-, Np. Musiał był „aniołem stróżem” Sołtysika, a w ogóle zastosowaliśmy krótkie, indywidualne krycie. Mieliśmy też kilka okazji na strzelenie bramki. Nie tacy przez grywali w Zabrzu.
— Mogliśmy zremisować przy odrobinie szczęścia — dodaje trener Teleky — ale mogliśmy również przegrać 0:3. Górnik to bezwzględnie najlepsza polska drużyna, lepsza od Legii.
Echo Krakowa. 1969, nr 217 (16 IX) nr 7482
Znów z Zabrza, jak przed kilkoma dniami z Warszawy, nadeszły pochwały pod adresem piłkarzy Wisły..
Krakowianie mimo porażki podobali się na Śląsku, tocząc zacięty pojedynek z najlepszą jedenastką w kraju — Górnikiem.
Po pochwałach kolej na zdobycie punktów!..
— Drużyna nie jest w najgorszej formie — ocenia swych podopiecznych trener Teleky.
Tak się złożyło, że w dwóch pod rząd meczach wyjazdowych graliśmy z najlepszymi zespołami polskimi 1 chyba tylko dlatego „utknęliśmy” na 6 pkt.
Myślę, że wkrótce powinniśmy powiększyć swój dorobek punktowy.
Bardzo dobrą ocenę zyskał sobie w Zabrzu wiślak — Polak.
Poza nim sypano, pochwałami na trybunach pod adresem Stroniarza, Musiała i Szymanowskiego.
Gazeta Krakowska. 1969, nr 219 (15 IX) nr 6705
Gdyby nie Garbarnia, można by nazwać ostatnią kolejkę spotkań ligowych „czarnym dniem” piłkarzy krakowskich. Zespół z Ludwinowa na wyjeździe zdobył dwa punkty i uplasował się w czołówce II ligi. Niestety Unia Tarnów i Hutnik Nowa Huta grawitują coraz wyraźniej w dolne rejony tabeli.
W ekstraklasie spodziewaliśmy się porażki Wisły w Zabrzu.
Przegrana 0:1 nie przynosi ujmy „białej gwieździe”. Zawiodła Cracovia. Zbyt dużo wysiłku kosztował „biało-czerwonych” środowy mecz z Górnikiem. Tak się sił nie rozkłada. Do tematu tego powrócimy.
Legia w imponujący sposób podkreśla swe aspiracje do obronienia tytułu mistrza Polski. Choć Ruch czy Polonia, a nawet mające dwa zaległe spotkania Zagłębie Sosnowiec, mogą dogonić na półmetku „legionistów”.
Górnik Wisła 1:0
Na godzinę przed rozpoczęciem spotkania I ligi piłki nożnej Górnik Zabrze — Wisła zapełniał się stadion zabrski. Spodziewano się ładnego widowiska i przekonywającego zwycięstwa wicemistrza Polski.
Zawiedli się kibice zabrscy, górnicy po słabej grze wygrali zaledwie 1:0 (1:0) zdobywając z przypadkowej akcji nie bez winy obrońców Wisły w 20 minucie bramkę ze strzału Wilczka.
Krakowianie w polu nie ustępowali przeciwnikowi, pod bramką nie było jednak zdecydowanego Strzelca. Na palcach jednej ręki można policzyć celne strzały krakowskich piłkarzy. W pierwszej połowie jedyny silny strzał Studnickiego z trudem Kostka obronił na róg. W drugiej połowie gry Wisła miała szansę na zdobycie wyrównującej bramki. Gdyby Studnicki zamiast oddania słabego strzału piłkę przerzucił do nadbiegającego Hausnera — ten z łatwością zdobyłby bramkę.
W końcowej fazie spotkania Lubański miał dwukrotnie okazję do podwyższenia wyniku, piłka jednak raz trafiła w poprzeczkę a w drugim wypadku minimalnie minęła bramkę.
W Wiśle słabo zagrał atak, w obronie należy wyróżnić Kawulę, Wójcika i Musiała oraz bramkarza Stroniarza.
WISŁA: Stroniarz, Szymanowski, Kawula, Wójcik, Musiał, Polak, Kotlarczyk, Hausner, Studnicki, Lendzion (Sputo), Skupnik.