1969.11.15 Wisła Kraków – Lublinianka 77:59
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 77:59 | Lublinianka | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 38:33 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1969, nr 268 (15/16 XI) nr 7533
Wiślacy grają dziś tj. w sobotę: jutro z Lublinianką Polonią Warszawa. W pierwszym spotkaniu nie powinni mieć większych kłopotów z pokonaniem osłabionego zespołu z Lublina, ale jak będzie w niedzielę? Dowiadujemy się, że kolejnej kontuzji doznał Ładniak, co wyraźnie krzyżuje szyki trenerowi J. Bętkowskiemu.
Mimo to mamy nadzieję, że doświadczony zespół „Wawelskich Smoków” z Likszą i Langiewiczem na czele nie tylko zdoła pokonać drużynę stołeczną, ale udowodni bezsporną wyższość i zrehabilituje się za niepowodzenie w meczu z Wybrzeżem sprzed tygodnia. Goście mierzą wprawdzie wysoko, ale okazało się iż grają nierówno, co winni wykorzystać wiślacy. Tym bardziej, że poloniści będą po niełatwym przecież pojedynku z Koroną.
Echo Krakowa. 1969, nr 269 (17 XI) nr 7534
Tym razem zanotowaliśmy tylko jedną niespodziankę dużego kalibru w rozgrywkach ekstraklasy koszykarzy.
W sobotę opromienione zwycięstwem nad Wisłą — Wybrzeże przegrało u siebie z poznańskim Lechem 73:78.
Natomiast dwie wygrane zanotowała na swym koncie Wisła i jedną — Korona. Bez porażki kroczy nadal wrocławski Śląsk, który samodzielnie przewodzi w tabeli ekstraklasy, przed Wisłą, Lechem i Wybrzeżem, które mają po 1 przegranej. Korona jest na 5 miejscu.
WISŁA — LUBLINIANKA 77:59 (38:33). Najwięcej punktów zdobyli: dla Wisły — Langiewicz 31, Malec 16, Likszo i Langosz po 12, dla Lublinianki — Brzozowski 18, Kasprzak 14, Lecyk II. Sędziowali pp. Raczyński i Kirpsza z Łodzi.
Do 26 min. meczu gra była wyrównana. Dopiero w ostatnich j4 minutach krakowianie uzyskali wyraźną przewagę. „Wawelskie Smoki” odniosły w pełni zasłużone zwycięstwo, jednak swoją grą nie zaimponowali. Należy zaznaczyć, że Wisła grała osłabiona bez kontuzjowanego Ładniaka.
Gazeta Krakowska. 1969, nr 273 (17 XI) nr 6559
WISŁA -POLONIA 65:63 (37:35)
Początek meczu I ligi koszykówki mężczyzn Wisła — Polonia zapowiadał łatwe zwycięstwo krakowian.
Wisła prowadziła w 7 min. 16:6.
Później do głosu do szli jednak poloniści, ustępując przeciwnikowi na półmetku tylko dwoma punktami. Po przerwie nadal trwała zacięta walka, 28 min. — 43:43 pkt. Na siedem minut przed końcem spotkania Wisła prowadziła 10 punktami, by w dwie minuty później było...
57:57. Krakowianie znowu objęli prowadzenie czterema punktami (37 min.) i dobrze grając taktycznie w końcówce wygrali nieznacznie 65:63 (37:35).
Punkty dla WISŁY: Likszo 20, Langiewicz 14, Ładniak 12, Malec 8, Langosz i Łędzki po 4, Pietrzyk 3. Dla POLONII: Piskun Gula 14, Likierski i Nowak po Jędrzejewski 8, Morysiński i Rutkowski 2.
WISŁA - LUBLINIANKA 77:59 (38:33)
Po nieciekawej i stojącej na słabym poziomie grze Wisła konała w meczu I ligi koszykówki mężczyzn Lubliniankę 77:59 (38:33). W pierwszej części spotkania lublinianie stanowili równorzędnego przeciwnika prowadząc kilkakrotnie. Likszo miał Już na swym koncie cztery przewinienia osobiste i praktycznie nie mógł wiele zdziałać. Ciężar walki spoczywał na Langiewiczu, dzięki którego dobrej dyspozycji strzeleckiej krakowianie odnieśli dość wysokie zwycięstw. Punkty dla Wisły zdobyli: Langiewicz 31, Malec 16, Likszo i Langosz po 12, Pietrzyk 6.