1970.01.17 Wisła Kraków - Legia Warszawa 3:0
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.) | |||
Linia 2: | Linia 2: | ||
| data = 1970.01.17 | | data = 1970.01.17 | ||
| nazwa rozgrywek = I liga | | nazwa rozgrywek = I liga | ||
- | | hala(miasto) = Kraków | + | | hala(miasto) = Kraków, hala Wisły |
- | | godzina = | + | | godzina = 17:30 |
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb14.jpg | | herb gospodarzy = Wisła Kraków herb14.jpg | ||
| herb gości = Legia Warszawa herb6.jpg | | herb gości = Legia Warszawa herb6.jpg | ||
Linia 16: | Linia 16: | ||
| trener gospodarze = | | trener gospodarze = | ||
| trener goście = | | trener goście = | ||
- | | skład gospodarze = | + | | skład gospodarze = <br>[[Józefa Ledwig]]<br>[[Elżbieta Porzec-Nowak]] <br>[[Krystyna Mioduszewska]] <br>[[Grażyna Heine]]<br>[[Teresa Zając]] <br>[[Krystyna Maszek]] |
| skład goście = | | skład goście = | ||
| statystyki = (l) – libero | | statystyki = (l) – libero | ||
}} | }} | ||
+ | |||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1970, nr 12 (15 I) nr 7582=== | ||
+ | |||
+ | W PIĄTEJ kolejce spotkań ekstraklasy siatkarek krakowska Wisła podejmować będzie we własnej hali stołeczną Legię. Mecze zapowiadają się bardzo ciekawie, obydwie drużyny ubiegają się o tytuł mistrzowski, spodziewać się więc należy interesującej i na wysokim poziomie stojącej gry. Aktualnie w tabeli prowadzą Start Łódź i Legią mające po 1 porażce przed Wisłą — dwie porażki. Początek meczów: w sobotę o godz. 17.30 i w niedzielę o godz. 11.30. | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1970, nr 15 (19 I) nr 7585=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1970-01-19.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | PO NIEOCZEKIWANEJ porażce w Gdańsku z tamtejszym AZS-em, siatkarki krakowskiej Wisły, nasiliły intensywność i częstotliwość treningów, chcąc do kolejnych meczów o mistrzostwo I ligi przygotować się jak najlepiej. Tym bardziej, że kolejną drużyną, z którą przyszło grać mistrzyniom Polski była warszawska Legia. A zespół ten był dla krakowianek szczególnie trudny do pokonania i w ostatnich trzech sezonach, mimo zdobywania mistrzostwa Polski, wszystkie mecze Wisły z Legią tak w Krakowie, jak i w stolicy kończyły się zwycięstwami warszawianek. | ||
+ | |||
+ | Intensywne przygotowania przyniosły, krakowiankom pełny sukces. Po sześciu kolejnych porażkach, w minioną sobotę i niedzielę wiślaczki odniosły dwa zwycięstwa i to w imponującym stylu nie pozwalając przeciwniczkom na wygranie ani jednego seta. | ||
+ | |||
+ | Dzięki tym zwycięstwom Wisła wysunęła się na drugie miejsce W tabeli za. łódzkim Startem, z którym już Za tydzień rozegra w Krakowie dwa kolejne mecze ligowe. | ||
+ | |||
+ | A oto krótkie relacje ze spotkań Wisły z Legią. | ||
+ | |||
+ | W sobotę po niecałej godzinie walki wiślaczki odniosły zwycięstwo 3:0 (15:2, 15:7, 15:11). Już od pierwszego gwizdka Sędziego krakowianki narzuciły szybkie tempo gry a szóstka Ledwig, Porzec, Heine, Maszek, Zając, Mioduszewska świetnie współpracując w grze defensywnej, zasypywały przeciwniczki gradem ostrych i skutecznych ścięć. Legionistki próbowały się bronić, trener zespołu czynił rozpaczliwe wysiłki by uspokoić swe podopieczne a poczynaniom ich nadać przemyślany charakter, lecz na próżno, Krakowianki grały z ogromną ambicją i co ważne niezwykle skutecznie. W dwóch następnych setach Legia zaczęła grać nieco składniej, ale i wówczas nie była w stanie dorównać przeciwniczkom. które niepodzielnie panowały na boisku. A warto dodać, że krakowianki występowały bez swej czołowej zawodniczki — Wiechy, przebywającej poza Krakowem. | ||
+ | |||
+ | Niedzielne spotkanie rewanżowe obydwóch drużyn przyniosło ponowny sukces ambitnie walczącym krakowiankom 3:0 (15:7, 15:7, 15:3). I w tym meczu mistrzynie Polski wyraźnie górowały nad warszawiankami, demonstrując skuteczną grę ofensywną i bardzo dobrą obronę, szczególnie przy blokowaniu akcji ofensywnych legionistek. Klasą dla siebie w tym meczu była Ledwigowa. | ||
+ | |||
+ | Jej spokojna, mądra gra i znakomite ścięcia wywoływały raz po raz gromkie oklaski publiczności. | ||
+ | |||
+ | Także pozostałe zawodniczki krakowskie wykazały wysoką formę, a obok rutynowanych Porzec i Maszek świetnie spisywały się zawodniczki młodsze: juniorka Mioduszewska i Zającówna. W sumie był to popis Wisły, która w takiej formie — pod warunkiem utrzymania jej do końca rozgrywek — winna ponownie wywalczyć tytuł mistrza Polski. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1970, nr 14 (17/18 I) nr 6809=== | ||
+ | |||
+ | Przed bardzo trudnym zadaniem stoi drużyna mistrza Polski w siatkówce kobiet Wisła. Dziś i jutro krakowianki grają z Legią, aktualnym wiceliderem ekstraklasy. Legia posiada, tak zresztą Jak i Start, po jednym punkcie przewagi nad Wisłą. Bezpośrednie pojedynki Wisły z Legią i za tydzień ze Startem wyłonią mistrza półmetka. | ||
+ | |||
+ | Znacznym osłabieniem zespołu „białej gwiazdy” Jest absencja reprezentantki Polski Wandy Wiechy (kontuzja). Jej miejsce w pierwszej „szóstce” zajęła Mioduszewska. Ponadto trzon drużyny stanowią: Ledwig, Porzec, Zając, Heine, Maszek, Kmieć i nowo pozyskana z Gwardii Wrocław Baran. | ||
+ | |||
+ | Krakowianki bardzo starannie przygotowały tlę do spotkań z Legią, trenując codziennie. Stawka Jest duża, trzeba pełnej koncentracji, by w tych pojedynkach zdobyć komplet punktów. Dziś początek meczu I ligi siatkówki kobiet Wisła — Legia godz. 17 30, w niedzielę spotkanie rewanżowe w hali Wisły o godz. 11.30. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1970, nr 15 (19 I) nr 6810=== | ||
+ | |||
+ | Wreszcie oglądaliśmy drużynę mistrza Polski w siatkówce kobiet Wisłę w... mistrzowskiej formie. Krakowianki zdeklasowały kandydata do tytułu mistrzowskiego Legię 3:0 (15:2, 15:7, 15:11) oraz 3:0 (15:7, 15:7, 15:3). | ||
+ | |||
+ | W pierwszym spotkaniu, które trwało niecałą godzinę prawie bezbłędnie w pierwszych dwóch setach grały krakowianki. | ||
+ | |||
+ | Trener Legii próbował różnych zestawień — nic nie pomagało, trzecim secie większy opór stawiały warszawianki prowadząc nawet 9:6. Większa koncentracja Mistrza Polski i 15:11 dla Wisły. | ||
+ | |||
+ | W rewanżowym meczu Wisła również nie dała żadnych szans przeciwniczkom. Krótkie trzy sety i kolejne punkty. W przekroju obu spotkań w Wiśle wyróżniły się Ledwig, Porzec i Zając a w Legii — Ostromęcka i Jakubowska. | ||
+ | |||
+ | |||
[[Grafika:Dziennik Polski 1970-01-18.JPG|400px]] | [[Grafika:Dziennik Polski 1970-01-18.JPG|400px]] | ||
Aktualna wersja
Wisła Kraków | 3:0 | Legia Warszawa | |||||||||||
(15:2, 15:7, 15:11) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1970, nr 12 (15 I) nr 7582
W PIĄTEJ kolejce spotkań ekstraklasy siatkarek krakowska Wisła podejmować będzie we własnej hali stołeczną Legię. Mecze zapowiadają się bardzo ciekawie, obydwie drużyny ubiegają się o tytuł mistrzowski, spodziewać się więc należy interesującej i na wysokim poziomie stojącej gry. Aktualnie w tabeli prowadzą Start Łódź i Legią mające po 1 porażce przed Wisłą — dwie porażki. Początek meczów: w sobotę o godz. 17.30 i w niedzielę o godz. 11.30.
Echo Krakowa. 1970, nr 15 (19 I) nr 7585
PO NIEOCZEKIWANEJ porażce w Gdańsku z tamtejszym AZS-em, siatkarki krakowskiej Wisły, nasiliły intensywność i częstotliwość treningów, chcąc do kolejnych meczów o mistrzostwo I ligi przygotować się jak najlepiej. Tym bardziej, że kolejną drużyną, z którą przyszło grać mistrzyniom Polski była warszawska Legia. A zespół ten był dla krakowianek szczególnie trudny do pokonania i w ostatnich trzech sezonach, mimo zdobywania mistrzostwa Polski, wszystkie mecze Wisły z Legią tak w Krakowie, jak i w stolicy kończyły się zwycięstwami warszawianek.
Intensywne przygotowania przyniosły, krakowiankom pełny sukces. Po sześciu kolejnych porażkach, w minioną sobotę i niedzielę wiślaczki odniosły dwa zwycięstwa i to w imponującym stylu nie pozwalając przeciwniczkom na wygranie ani jednego seta.
Dzięki tym zwycięstwom Wisła wysunęła się na drugie miejsce W tabeli za. łódzkim Startem, z którym już Za tydzień rozegra w Krakowie dwa kolejne mecze ligowe.
A oto krótkie relacje ze spotkań Wisły z Legią.
W sobotę po niecałej godzinie walki wiślaczki odniosły zwycięstwo 3:0 (15:2, 15:7, 15:11). Już od pierwszego gwizdka Sędziego krakowianki narzuciły szybkie tempo gry a szóstka Ledwig, Porzec, Heine, Maszek, Zając, Mioduszewska świetnie współpracując w grze defensywnej, zasypywały przeciwniczki gradem ostrych i skutecznych ścięć. Legionistki próbowały się bronić, trener zespołu czynił rozpaczliwe wysiłki by uspokoić swe podopieczne a poczynaniom ich nadać przemyślany charakter, lecz na próżno, Krakowianki grały z ogromną ambicją i co ważne niezwykle skutecznie. W dwóch następnych setach Legia zaczęła grać nieco składniej, ale i wówczas nie była w stanie dorównać przeciwniczkom. które niepodzielnie panowały na boisku. A warto dodać, że krakowianki występowały bez swej czołowej zawodniczki — Wiechy, przebywającej poza Krakowem.
Niedzielne spotkanie rewanżowe obydwóch drużyn przyniosło ponowny sukces ambitnie walczącym krakowiankom 3:0 (15:7, 15:7, 15:3). I w tym meczu mistrzynie Polski wyraźnie górowały nad warszawiankami, demonstrując skuteczną grę ofensywną i bardzo dobrą obronę, szczególnie przy blokowaniu akcji ofensywnych legionistek. Klasą dla siebie w tym meczu była Ledwigowa.
Jej spokojna, mądra gra i znakomite ścięcia wywoływały raz po raz gromkie oklaski publiczności.
Także pozostałe zawodniczki krakowskie wykazały wysoką formę, a obok rutynowanych Porzec i Maszek świetnie spisywały się zawodniczki młodsze: juniorka Mioduszewska i Zającówna. W sumie był to popis Wisły, która w takiej formie — pod warunkiem utrzymania jej do końca rozgrywek — winna ponownie wywalczyć tytuł mistrza Polski.
Gazeta Krakowska. 1970, nr 14 (17/18 I) nr 6809
Przed bardzo trudnym zadaniem stoi drużyna mistrza Polski w siatkówce kobiet Wisła. Dziś i jutro krakowianki grają z Legią, aktualnym wiceliderem ekstraklasy. Legia posiada, tak zresztą Jak i Start, po jednym punkcie przewagi nad Wisłą. Bezpośrednie pojedynki Wisły z Legią i za tydzień ze Startem wyłonią mistrza półmetka.
Znacznym osłabieniem zespołu „białej gwiazdy” Jest absencja reprezentantki Polski Wandy Wiechy (kontuzja). Jej miejsce w pierwszej „szóstce” zajęła Mioduszewska. Ponadto trzon drużyny stanowią: Ledwig, Porzec, Zając, Heine, Maszek, Kmieć i nowo pozyskana z Gwardii Wrocław Baran.
Krakowianki bardzo starannie przygotowały tlę do spotkań z Legią, trenując codziennie. Stawka Jest duża, trzeba pełnej koncentracji, by w tych pojedynkach zdobyć komplet punktów. Dziś początek meczu I ligi siatkówki kobiet Wisła — Legia godz. 17 30, w niedzielę spotkanie rewanżowe w hali Wisły o godz. 11.30.
Gazeta Krakowska. 1970, nr 15 (19 I) nr 6810
Wreszcie oglądaliśmy drużynę mistrza Polski w siatkówce kobiet Wisłę w... mistrzowskiej formie. Krakowianki zdeklasowały kandydata do tytułu mistrzowskiego Legię 3:0 (15:2, 15:7, 15:11) oraz 3:0 (15:7, 15:7, 15:3).
W pierwszym spotkaniu, które trwało niecałą godzinę prawie bezbłędnie w pierwszych dwóch setach grały krakowianki.
Trener Legii próbował różnych zestawień — nic nie pomagało, trzecim secie większy opór stawiały warszawianki prowadząc nawet 9:6. Większa koncentracja Mistrza Polski i 15:11 dla Wisły.
W rewanżowym meczu Wisła również nie dała żadnych szans przeciwniczkom. Krótkie trzy sety i kolejne punkty. W przekroju obu spotkań w Wiśle wyróżniły się Ledwig, Porzec i Zając a w Legii — Ostromęcka i Jakubowska.