1970.11.15 Wisła Kraków – Społem Łódź 92:77

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 22: Linia 22:
Za TS Wisła Kraków, Zeszyt: Wyniki, kosz męski od 1.IX.1970 r.
Za TS Wisła Kraków, Zeszyt: Wyniki, kosz męski od 1.IX.1970 r.
 +
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
 +
 +
===Echo Krakowa. 1970, nr 267 (13 XI) nr 2837===
 +
 +
Choćby ostatnia seria rozgrywek: mistrz Polski przegrał dwa mecze z Wybrzeżem, a niepokonani dotąd akademicy warszawscy zostawili dwa punkty w Lublinie.
 +
 +
I najprzyjemniejsza dla nas, krakowian, wiadomość: Wawelskie Smoki” odnalazły swoją wysoką formę i odniosły dwa, zwycięstwa nad Legią w Warszawie, Likszo i Langiewicz, który strzelił 60 pkt i nadawali toń grze, a dzielnie pomagali, im na boisku: młody Gardzina i Seweryn.
 +
 +
Sympatycy koszykówki w Krakowie odetchnęli z ulgą: od prowadzącego w tabeli zespołu Wybrzeża dzielą Wisłę dwa punkty, a od Polonii i AZS-u tylko jeden.
 +
 +
W sobotę i w niedzielę „Wawelskie Smoki” grają z najsłabszą drużyną I ligi, Społem Łódź. Mimo iż podzianie tydzień temu we Własnej hali nawiązali równorzędną walkę z poznańskim Lechem, koszykarze krakowscy nie powinni mieć kłopotów z odniesieniem, dwóch zwycięstw. A tym samym mogą awansować w tabeli.
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1970, nr 269 (16 XI) nr 2839===
 +
[[Grafika:Echo 1970-11-16a.jpg‎|thumb|right|200 px]]
 +
WISŁA — SPOŁEM 92:77 (54:38).
 +
 +
Punkty dla Wisły zdobyli Langiewicz 22, Gardzina i Likszo po 17, Ładniak 18, Pietrzyk 8, Seweryn 6, Langosz 4. Najwięcej punktów dla Społem zdobyli: Zalewski i Błaszczyk po 14, Sławiński 12, Pioszczyk 11. I w tym meczu koszykarze Wisły niczym nie zaimponowali. W 24 min. krakowianie prowadzili już 67:43 i wydawało się, że rozgromią przeciwnika. Zamiast grać spokojnie i konsekwentnie realizować założenia taktyczne, krakowianie zaczęli popełniać błąd po błędzie, przez sześć minut zdobyli zaledwie jednego kosza (!) 1 w 31 min. wynik brzmiał 69:59 a za chwilę 71:63. Końcowe, minuty spotkania należały do Wisły, która w ostatecznym efekcie odniosła zasłużone zwycięstwo, lecz — powtarzamy — zagrała poniżej swojego normalnego poziomu.
 +
 +
W drużynie „Wawelskich Smoków” najbardziej podobali się: Gardzina, Likszo i Seweryn. Najlepszymi\i zawodnikami w zespole łódzkim byli: Kantorski, i Sławiński.
 +
 +
 +
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004

Wersja z dnia 12:21, 7 cze 2019

1970.11.15, I liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 92:77 Społem Łódź
I:
II: 54:38
III:
IV:
Sędziowie: Glaza, Olasek (Warszawa) Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Wiesław Langiewicz 22, Bohdan Likszo 19, Adam Gardzina 17, Marek Ładniak 16, Maciej Pietrzyk 8, Andrzej Seweryn 4, Jerzy Zieliński, Wiesław Stasielak, Stanisław Słotołowicz, Wiesław Karliński



Za TS Wisła Kraków, Zeszyt: Wyniki, kosz męski od 1.IX.1970 r.


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1970, nr 267 (13 XI) nr 2837

Choćby ostatnia seria rozgrywek: mistrz Polski przegrał dwa mecze z Wybrzeżem, a niepokonani dotąd akademicy warszawscy zostawili dwa punkty w Lublinie.

I najprzyjemniejsza dla nas, krakowian, wiadomość: Wawelskie Smoki” odnalazły swoją wysoką formę i odniosły dwa, zwycięstwa nad Legią w Warszawie, Likszo i Langiewicz, który strzelił 60 pkt i nadawali toń grze, a dzielnie pomagali, im na boisku: młody Gardzina i Seweryn.

Sympatycy koszykówki w Krakowie odetchnęli z ulgą: od prowadzącego w tabeli zespołu Wybrzeża dzielą Wisłę dwa punkty, a od Polonii i AZS-u tylko jeden.

W sobotę i w niedzielę „Wawelskie Smoki” grają z najsłabszą drużyną I ligi, Społem Łódź. Mimo iż podzianie tydzień temu we Własnej hali nawiązali równorzędną walkę z poznańskim Lechem, koszykarze krakowscy nie powinni mieć kłopotów z odniesieniem, dwóch zwycięstw. A tym samym mogą awansować w tabeli.


Echo Krakowa. 1970, nr 269 (16 XI) nr 2839

WISŁA — SPOŁEM 92:77 (54:38).

Punkty dla Wisły zdobyli Langiewicz 22, Gardzina i Likszo po 17, Ładniak 18, Pietrzyk 8, Seweryn 6, Langosz 4. Najwięcej punktów dla Społem zdobyli: Zalewski i Błaszczyk po 14, Sławiński 12, Pioszczyk 11. I w tym meczu koszykarze Wisły niczym nie zaimponowali. W 24 min. krakowianie prowadzili już 67:43 i wydawało się, że rozgromią przeciwnika. Zamiast grać spokojnie i konsekwentnie realizować założenia taktyczne, krakowianie zaczęli popełniać błąd po błędzie, przez sześć minut zdobyli zaledwie jednego kosza (!) 1 w 31 min. wynik brzmiał 69:59 a za chwilę 71:63. Końcowe, minuty spotkania należały do Wisły, która w ostatecznym efekcie odniosła zasłużone zwycięstwo, lecz — powtarzamy — zagrała poniżej swojego normalnego poziomu.

W drużynie „Wawelskich Smoków” najbardziej podobali się: Gardzina, Likszo i Seweryn. Najlepszymi\i zawodnikami w zespole łódzkim byli: Kantorski, i Sławiński.


Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004