1972.10.29 Wisła Kraków – Pogoń Szczecin 89:57
Z Historia Wisły
Linia 18: | Linia 18: | ||
|trener1 = | |trener1 = | ||
|trener2 = | |trener2 = | ||
- | |uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br> [[Marek Ładniak]] 14, [[Dariusz Kwiatkowski]] 2, [[Waldemar Wiśniewski]] 4, [[Piotr Langosz]] 24, [[Adam Gardzina]] 4, [[Maciej Pietrzyk]] 4, [[Andrzej Łędzki]] 4, [[Zdzisław Paluch]] 7, [[Włodzimierz Wojtala]] 2, [[Andrzej Seweryn]] 12, [[Tadeusz Kubiś]] 12 | + | |uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br> [[Marek Ładniak]] 14, [[Dariusz Kwiatkowski]] 2, [[Waldemar Wiśniewski]] 4, [[Piotr Langosz]] 24, [[Adam Gardzina]] 4, [[Maciej Pietrzyk]] 4, [[Andrzej Łędzki]] 4, [[Zdzisław Paluch]] 7, [[Włodzimierz Wojtala]] 2, [[Andrzej Seweryn]] 12, [[Tadeusz Kubiś]] 12<br> <br>'''Trener:'''<br>[[Jerzy Bętkowski]] i [[Tadeusz Pacuła]]<br><br>'''Pogoń Szczecin:'''<br> Waniorek 22 i Łuksza 13 |
}} | }} | ||
Wersja z dnia 07:18, 30 sie 2019
Wisła Kraków | 89:57 | Pogoń Szczecin | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 40:27 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Za TS Wisła Kraków, Zeszyt: Wyniki, kosz męski od 1.IX.1970 r.
Relacje prasowe
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=55370 s.6
Echo Krakowa. 1972, nr 255 (30 X) nr 8437
WISŁA — POGOŃ 89:57 (40:27).
Najwięcej punktów zdobyli: dla Wisły — Langosz 24, Ładniak 14 oraz Kubiś i Seweryn po 12/a dla Pogoni — Waniorek 22 i Łuksza 13.
Sędziowali Romanowski i Zawiślak z Wrocławia. Mecz rewanżowy był Jeszcze bardziej chaotyczny i mniej ciekawy aniżeli sobotnie spotkanie.
Goście wystąpili bez swego czołowego gracza Balczewskiego (doznał kontuzji), a ponadto grali bez wiary w sukces. stąd ani przez moment nie zmusili krakowian do wysiłku, nie nawiązali równorzędnej walki. Trener krakowian T. Pacuła dal okazję gry 11 zawodnikom, z których najbardziej podobał się młody Paluch, nabierający coraz większej rutyny i z meczu na. mecz lepiej czujący się wśród bardziej doświadczonych. kolegów. Pewniej aniżeli w sobotę grał Kubiś.
Reszta nie zachwyciła. (LANG.)