1972.11.26 Cracovia - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 21: Linia 21:
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1972-11-27.JPG|thumb|right|150 px]]
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1972-11-27.JPG|thumb|right|150 px]]
[[Grafika:Echo 1972-11-27.JPG|thumb|right|150 px]]
[[Grafika:Echo 1972-11-27.JPG|thumb|right|150 px]]
 +
[[Grafika:1972.11.26 Cracovia - Wisła Kraków2.jpg|thumb|300px|right|Jeden z groźniejszych momentów pod bramką Cracovii, podczas meczu towarzyskiego z krakowską Wisłą. Na zdjęciu Kapka w wyskoku do piłki.]]
 +
[[Grafika:1972.11.26 Cracovia - Wisła Kraków.jpg|thumb|300px|right|Wiele akcji podczas meczu Cracovii z Wisłą załamywało się na śliskim, pokrytym śniegiem boisku]]
 +
===”Gazeta Krakowska” z 1972.11.27===
===”Gazeta Krakowska” z 1972.11.27===
'''Po 2 latach przerwy znów "święta wojna"'''
'''Po 2 latach przerwy znów "święta wojna"'''

Wersja z dnia 17:14, 25 gru 2012

1972.11.26, mecz towarzyski charytatywny, Kraków, Stadion Cracovii,
Cracovia 1:1 (1:0) Wisła Kraków
widzów: 5.000
sędzia: Norek, Palonek i Smoter
Bramki
Trojnacki 15'

1:0
1:1

47' Zdzisław Kapka
Cracovia

Holiat
Wojciechowski grafika: Zmiana.PNG (Bauer)
Kubik
Per
Jałocha
Trojnacki
Nenko
Hefko grafika: Zmiana.PNG (Zamojdzik) grafika: Zmiana.PNG (Palik)
Gigoń
Dominik
Niemiec

trener:
Wisła Kraków
4-3-3
Józef Sikorski
Lenczowski grafika: Zmiana.PNG (Bogusław Stolczyk)
Tadeusz Polak
Henryk Szymanowski
Henryk Maculewicz
Kazimierz Gazda
Marek Kusto grafika: Zmiana.PNG (Zbigniew Krawczyk)
Zdzisław Kapka
Kazimierz Kmiecik
Ryszard Sarnat
Andrzej Garlej

trener: Jerzy Steckiw

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Relacje prasowe

Jeden z groźniejszych momentów pod bramką Cracovii, podczas meczu towarzyskiego z krakowską Wisłą. Na zdjęciu Kapka w wyskoku do piłki.
Jeden z groźniejszych momentów pod bramką Cracovii, podczas meczu towarzyskiego z krakowską Wisłą. Na zdjęciu Kapka w wyskoku do piłki.
Wiele akcji podczas meczu Cracovii z Wisłą załamywało się na śliskim, pokrytym śniegiem boisku
Wiele akcji podczas meczu Cracovii z Wisłą załamywało się na śliskim, pokrytym śniegiem boisku

”Gazeta Krakowska” z 1972.11.27

Po 2 latach przerwy znów "święta wojna"
Cracovia - Wisła 1:1

Po przeszło dwuletniej przerwie spowodowanej przede wszystkim nieprzychylnym losem. Jaki dotknął piłkarzy Cracovii — znów rozgorzała piłkarska „święta wojna". Tym razem okazją do rozegrania piłkarskich 131 derbów by wzniosły cel włączenia się krakowskich piłkarzy do odbudowy Pomnika Grunwaldzkiego. Postanowiono, że dochód z tego pojedynku w całości zostanie przeznaczony na konto Komitetu Odbudowy Pomnika.

Ponad 5 tysięcy widzów mimo zimna zajęło wczoraj miejsca na trybunach stadionu przy al. Puszkina. Wszyscy oczekiwali dobrego pojedynku odwiecznych rywali i trzeba od razu powiedzieć, że ich życzenia spełniły się. Mimo śliskiego boiska pokrytego śniegiem — Cracovia i Wisła zagrały jak za najlepszych lat demonstrując futbol szybki, pomysłowy i bojowy. Raz po raz zrywały się oklaski i doping, który towarzyszył od pierwszego aż do ostatniego gwizdka walczących ze sobą zespołom. Pojedynek, jak to najczęściej w „świętej wojnie” zdarzało się zakończył się wynikiem nierozstrzygniętym 1:1 z tym, że do przerwy prowadził zespół biało-czerwonych 1:0. Wynik jest odzwierciedleniem układu sił całego meczu jaki oglądaliśmy wczoraj na boisku Cracovii.

W pierwszej połowie stroną atakującą był młody zespół Cracovii. Jego szybkie akcje często kończyły się na przedpolu gości. Już w trzeciej minucie Dominik oddał silny strzał, ale bramkarz Wisły wybił piłkę, trafiła ona następnie w słupek i wyszła na róg. W siódmej minucie Trojnacki miał idealną sytuację, ale koniecznie chciał się uwolnić od atakujących go obrońców — i ostatecznie piłkę stracił. W trzynastej minucie prowadzenie dla gospodarzy uzyskał Trojnacki. Piłkarz ten przeszedł szybko ze skrzydła, minął obrońcę i z najbliższej odległości strzelił do pustej bramki. Cracovia miała jeszcze w tej części meczu przewagę, a jej bramkarz Holiat rzadko był zmuszany interwencji. Po zmianie stron gra na boisku wyrównała się. Młodzi piłkarze biało-czerwonych jakby opadli trochę z sił. Częściej teraz do głosu dochodzili wiślacy już w 47 minucie Kapka przejął piłkę ze skrzydła i głową umieścił ją w bramce. Wiślacy stworzyli jeszcze kilka groźnych sytuacji na przedpolu Cracovii, ale bramkarz gospodarzy bronił z dużym szczęściem. Szybkimi rajdami popisywał się zwłaszcza Garlej. Szkoda tylko, że ten młody zawodnik często pomagał sobie grą faul, a w jednym nawet wypadku użył pięści, na co ostro zareagował sędzia. Pod koniec meczu Wisła zmusiła całą drużynę Cracovii do zdecydowanej obrony, zamykając ją w przysłowiowym „hokejowym zamku". Wszystko jednak skończyło się dobrze dla ambitnie walczącej drużyny gospodarzy.

Oby było też tak w najbliższej przyszłości, kiedy, mamy przecież wszyscy taką nadzieję. Cracovia odzyska dawną swą świetność i mecze ze swoją rywalką - Wisłą rozgrywać już będzie walcząc o ligowe punkty.

W zespole Cracovii najlepiej zagrali: bramkarz Holiat, obrońca Per i napastnicy Gigoń oraz Dominik. W Wiśle - pomocnik Maculewicz oraz napastnicy Kapka i Garlej. Zawiedli natomiast całkowicie renomowani Kmiecik i Sarnat.

CRACOVIA: Holiat, Wojciechowski (Bauer). Kubik, Per. Jałocha. Trojnacki. Nenko, Hefko (Zamojdzik. Palik), Gigoń. Dominik. Niemiec.

WISŁA: Sikorski, Lenczowski (Stolarczyk). Polak, H. Szymanowski, Maculewicz, Gazda, Kusto (Krawczyk), Kapka. Kmiecik. Sarnat. Garlej.

Sędziowali: pp. Norek. Palonek. Smoter. (R. M.)

”Dziennik Polski” z 1972.11.28

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=55395

134 piłkarskie derby Krakowa między Cracovią i Wisła rozegrane w niedzielę na fundusz odbudowy Pomnika Grunwaldzkiego przyniosły po niezłej grze obu zespołów wynik remisowy 1:1 (1:0). Do przerwy więcej z gry miała Cracovia, która tez zdobyła w 12 min. prowadzenie ze strzału Trojnackiego, w drugiej połowie zaznaczyła się przewaga Wisły, dla której bramkę uzyskał w 47 min. Kapka. A oto bilans 134 spotkań Wisły i Cracovii: 56 zwycięstw Wisły, 49 zwycięstw Cracovii, 29 wyników remisowych. Stosunek bramek 218:189 dla Wisły.

”Sport” z 1972.11.28

Sportowcy krakowscy dali w krótkim okresie czasu ponowny dowód jak droga jest dla nich sprawa odbudowy Pomnika Grunwaldzkiego. Po rozegranym przed tygodniem pojedynku Wisła - Hutnik rozegrano kolejny pojedynek na ten cel, który zgromadził ponad 5 tys. widzów. Mimo różnicy czterech klas święta wojna najstarszych drużyn polskich - Cracovii i Wisły zakończyła się wynikiem remisowym 1:1 - przy czym do przerwy prowadziła Cracovia zdobywając w 15 minucie bramkę ze strzału Trojnackiego. Wyrównał w 47 minucie Kapka.