1973.03.10 Wisła Kraków - Lech Poznań 71:70
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 71:70 | Lech Poznań | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 44:29 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1973, nr 60 (12 III) nr 8547
W KOLEJNYCH meczach I ligi koszykarzy „Wawelskie Smoki” odniosły dwa zwycięstwa nad Lechem Poznań, drużyną, która tydzień temu dwukrotnie pokonała mistrza Polski i lidera tabeli, Wybrzeże.
WISŁA — LECH 71:70 (44:29). Najwięcej punktów strzelili: dla Wisły — Langosz 19, Ładniak 16, Seweryn 14, dla Lecha — Glinką 23, Durejko 18.
Początek meczu zapowiadał łatwe zwycięstwo „Wawelskich Smoków”, którzy prowadzili już różnicą 19 punktów. Poznaniacy nie dali jednak za wygraną, stopniowo odrabiali straty i na osiem sekund przed końcem spotkania objęli prowadzenie 70:69. Wisła wykorzystała jednak te, pozostające do końca osiem sekund, przeprowadziła atak, Langosz został sfaulowany i celnie wykonał dwa rzuty osobiste. Najlepszymi zawodnikami byli: w Wiśle — Seweryn i Matelak, w Lechu — Durejko i Glinka.
WISŁA — LECH 86:72 (43:30). Najwięcej punktów strzelili: dla Wisły — Seweryn 24, Langosz 26, Ładniak 15, Matelak 13, dla Lecha — Chojnacki, Durejko i Kostencki po 14.
Wczorajszy mecz nie był już tak emocjonujący jak sobotni. „Wawelskie Smoki” posiadały bowiem od początku spotkania wyraźną przewagę. W drużynie zwycięzców prym wiedli: Seweryn i Matelak, który już na dobre zadomowił się w pierwszej piątce. W zespole Lecha na wyróżnienie zasłużył młody Kostencki
"Dziennik Polski" z 1973.03.10
Sobotnio-niedzielne imprezy w Krakowie
KOSZYKÓWKA. I liga kobiet Wisła - AZS Warszawa, sobota godz. 17.30, niedziela godz. 16.30; I liga mężczyzn Wisła - Lech, sobota godz. 19, niedziela godz. 18; II liga kobiet: Korona - Zagłębie Konin, sobota godz. 17.30, niedziela godz. 11.30.
(...)
"Dziennik Polski" z 1973.03.11/12
Tylko jednym punktem zwyciężyli koszykarze Wisły
Grę rozpoczęli koszykarze Lecha, którzy w 3 minucie zdobyli pierwszego kosza. Do 7 min. wynik zmieniał się co kilka sekund (4:4, 6:6, 8:8, 12:12). Z kolei dzięki dzięki doskonałym i popisowym akcjom Seweryna, Wisła w 8 min. objęła prowadzenie 20:15, by pierwszą połowę wygrać 15 punktami.
Licznie zgromadzona publiczność była przekonana, że gospodarze odniosą wyjątkowo łatwe zwycięstwo nad pogromcami z ubiegłej niedzieli zespołu mistrza Polski Wybrzeże. Jak się jednak później okazało, zmiana systemu gry wprowadzona przez trenera Lecha poczyniła zamieszanie w szeregach Wisły. Z 19-punktowej przewagi po przerwie, na 12 sekund przed końcem spotkania wynik brzmiał 69:69. Piłkę w tym czasie mieli wprawdzie gospodarze, ale zły rzut Gardziny przejął Glinka z Lecha, który został sfaulowany. Na 8 sek. przed końcowym gwizdkiem wykonując dwa rzuty osobiste, Lech zdobył 1 pkt. prowadzać 70:69. Ostatnie sekundy to emocjonująca sytuacja na boisku. Wisła przeprowadza brawurowy atak, a Langosz w momencie oddania rzutu zostaje sfaulowany. Dwa rzuty osobiste w wykonaniu Langosza zostały zamienione na dwa pkt. Dzięki temu Wisła odniosła szczęśliwe zwycięstwo. Wynik 71:70 (44:29).
Pkt. dla Wisły: Langosz 19, Ładniak 16, Seweryn 14, Gardzina 8, Matelak 8, Kwiatkowski 4, Pietrzyk 2; Lech: Glinka 23, Durejko 18, Pawelczak i Chojnacki po 8, Paul i Kostencki po 6, Cegielski 1. Sędziowali pp. Bednarski (W-wa), Zawiślak (Wrocław). (ZS).
Koszykarze Resovii walczą nadal o czołowe lokaty, wczoraj pokonali u siebie Lubliniankę 72:52 (42:24). Mecz od początku toczył się pod znakiem przewagi gospodarzy.
W pozostałych meczach: Pogoń - Polonia 75:72, Wybrzeże - Śląsk 84:74, AZS Warszawa - Górnik Wałbrzych 92:71.
Gazeta Krakowska. 1973, nr 60 (12 III) nr 7784
Komplet punktów wiślaczek
Pogromcy Wybrzeża pokonani w Krakowie
Wizyta poznańskiego Lecha niedawnego pogromcy lidera ekstraklasy koszykówki Wybrzeża Gdańsk wywołała w Krakowie zrozumiale zainteresowanie. „Wawelskie Smoki” nie zawiodły swych sympatyków i odniosły dwa zwycięstwa;, w sobotę 71:70 (44:29) i wczoraj 88:72 (44:30). W pierwszym spotkaniu Wisła prowadząc 19 punktami dala się zaskoczyć nowym stylem gry wprowadzonym przez trenera Lecha p. Ponickiego, do tego stopnia, że na 12 sekund przed końcową syreną Lech wyrównał na 69:69. O zwycięstwie Wisły zadecydowały dwa celne rzuty osobiste Langosza.
Mecz rewanżowy rozegrany wczoraj toczył się już przez cały czas przy wyraźnej, aczkolwiek niewielkiej przewadze „Wawelskich Smoków”. Koszykarze. Lecha ani przez moment nie zbliżyli się na niebezpieczną dla Wisły różnicę w punktach.
Niewiele zmienił się obraz gry po przerwie. Krakowianie stale zwiększali przewagę głównie dzięki doskonałym rzutom Seweryna. Wiślacy odnieśli zasłużone zwycięstwo 86:72. Punkty dla Wisły zdobyli: Seweryn 24, Langosz 20, Ładniak 14, Matelak 13, Kwiatkowski 10, Gardzina 4, Kubis 0.
W tabeli prowadzi Wybrzeże przed Resovią, Wisła awansowała na trzecie miejsce.
