1974.01.26 Wisła Kraków - AZS Lublin 99:21

Z Historia Wisły

1974.01.26, I liga, Kraków,
Wisła Kraków 99:21 AZS Lublin
I:
II: 51:14
III:
IV:
Sędziowie: Romanowski i Jurkiewicz Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków
Elżbieta Biesiekierska 20, Lucyna Berniak 16, Barbara Nowak-Rogowska 15, Halina Wyka-Iwaniec 14, Małgorzata Gołąbek 10, Halina Kaluta 8, Elżbieta Wereda 6, Janina Wojtal 6, Halina Jakóbczak 3, Małgorzata Ponikwia 1

AZS Lublin
Łukasik 9, Chadaj 7, Wojtysiak 4, Wolska 1


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1974, nr 21 (25 I) nr 8814

Koszykarki poznańskiego Lecha sprzymierzeńcem... Wisły

Komplet punktów koszykarek Wisły przywieziony z wyprawy do grodu Przemysława wyraźnie poprawił nastrój w podwawelskim grodzie. B. mistrzynie Polski udowodniły, że nawet w osłabionym składzie, przy pełnej mobilizacji, można wygrywać mecze z trudnymi przeciwniczkami i to na wyjeździe...

W nadchodzącej, drugiej kolejce rewanżowej rundy rozgrywek o mistrzostwo I ligi, Wisła zaprezentuje swą zwyżkującą formę przed własną widownią w pojedynkach z AZS-em Lublin (mecze sędziują pp. L. Romanowski i J. Jurkiewicz z Łodzi). Krakowianki zajmują drugą lokatę w tabeli ze stratą tylko 1 pkt. do ŁKS-u. Wszystko wskazuje, że wzbogacą się o kolejne 4 pkt. Natomiast mistrzynie Polski czeka o wiele trudniejsza przeprawa, gdyż czeka je wyjazd do Poznania.

Zespół Lecha uległ wprawdzie przed tygodniem Wiśle, lecz nie znaczy to, iż musi przegrać z LKS-em! Siedząc występy wiślaczek w Krakowie z AZS-em Lublin oczekiwać będziemy meldunków z Poznania. Jeśli bowiem łodzianki potkną się choć w jednym spotkaniu, to nastąpi zmiana na pozycji" li-: dera. I dlatego piszemy w tytule, że Lech jest sprzymierzeńcem Wisły.


Echo Krakowa. 1974, nr 23 (28 I) nr 8816

Zabawa kotka z myszką

Pierwszoligowe zawody koszykarek rozegrane w Krakowi® pomiędzy Wisłą i lubelskim AZS-em były zaiste zabawą w kotka i myszkę przy czym w charakterze myszy występowały lublinianki, które ustępowały swym przeciwniczkom o kilka klas.

WISŁA—AZS 99:21 (51:14). Najwięcej punktów strzeliły: dla Wisły — Biesiekierska 20, Berniak 16 i Rogowska 15 a dla AZS — Łukasik 9 i Chadaj 7.

Brak w drużynie akademiczek trzech czołowych koszykarek spowodował iż lublinianki wyszły na boisko zdekoncentrowane i na dobrą sprawę broniły się tylko przed strzeleniem przez Wisłę 100 pkt. Udało im się dokonać tej sztuki, gdyż krakowianki przez sporą część meczu występowały w rezerwowym składzie.

Gazeta Krakowska. 1974, nr 22 (26/27 I) nr 8056

Koszykarki krakowskiej Wisły świetnie, rozpoczęły drugą rundę rozgrywek o mistrzostwo ekstraklasy, wygrywając z zespołem Lecha w Poznaniu. Krakowianki wystąpiły w tych meczach osłabione brakiem Starowieyskiej i Ogłozińskiej, a mimo to, pokonały pewnie poznanianki, które niełatwo oddają punkty we własnej hali. Podopieczne trenera Ludwika Miętty są dobrze przygotowane do walki o ligowe punkty. Dziś i jutro wiślaczki grają we własnej hali z AZS Lublin i nie powinny mieć większego kłopotu z pokonaniem przeciwniczek. Początek spotkań w sobotę o godz. godz. 18, a w niedzielę o 17


Gazeta Krakowska. 1974, nr 23 (28 I) nr 8057

Trzycyfrowe zwycięstwo odnotowały koszykarki Wisły, wygrywając wczoraj w meczu o mistrzostwo I ligi z AZS-em Lublin 107:44 (63:15). Końcowy rezultat mógł wypaść jeszcze bardziej okazale, lecz trener zespołu krakowskiego L. Miętta dość często korzystał z zawodniczek rezerwowych. Spotkanie miało jednostronny przebieg i gra toczyła się cały czas pod dyktando krakowianek. Niestety, sympatyczny zespół lubelski ustępował co najmniej o dwie klasy koszykarkom Wisły, stąd nie ciekawe i jednostronne widowisko.

Punkty dla Wisły uzyskały: Rogowska 38, Berniak 19, Biesiekierska 17, Wyka 14, Kaluta 11, Gołąbek i Wojtal po 4. Najwięcej punktów dla AZS-u zdobyły: Łukasik 16 i Tryniecka 11.

W sobotę Wisła pokonała AZS Lublin 99:21 (51:14). I ten pojedynek miał niemal identyczny przebieg jak wczorajszy mecz. Najwięcej punktów dla Wisły uzyskały: Biesiekierska 20, Berniak 16, Rogowska 15, Wyka 14 i Gołąbek 10, dla AZS-u: Łukasik 9 i Chadaj 7.


s.10