1974.01.26 Wisła Kraków - Społem Łódź 92:53
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | ' | Społem Łódź | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 50:20 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1974, nr 23 (28 I) nr 8816
Przebudzenie „Wawelskich Smoków" w ostatnich minutach meczu dało im awans do finału PP
W czterech miastach rozegrano półfinałowe turnieje koszykarzy o Puchar Polski. Przyniosły one jedną wielką sensację - awans II-ligowego AZS Warszawa kosztem obrońcy trofeum wrocławskiego Śląska. Do finału awansowały ponadto zespoły: Wybrzeża, Resovii i Wisły, która o awans ten stoczyła dramatyczny mecz z Lublinianką.
A oto krótkie relacje z dwóch ostatnich dni turnieju krakowskiego: WISŁA—SPOŁEM ŁÓDŹ 92:53 (50:20). Najwięcej punktów strzelili: dla Wisły — Seweryn 26 i Gardzina 18, a dla Społem — Fiedorczuk 18 i Zalewski 14.
Krakowianie przeważali przez cały czas spotkania a koncert gry dał Andrzej Seweryn nie tylko znakomicie dyrygując akcjami swego zespołu, ale też skutecznie strzelając. Dobrze wypad! Gardzina oraz Matelak, nieco słabiej Langosz i Ładniak
Gazeta Krakowska. 1974, nr 23 (28 I) nr 8057
Wczoraj w Krakowie zakończył się półfinałowy turniej koszykówki mężczyzn z cyklu rozgrywek o „Puchar Polski”.
Decydujący o awansie do finału mecz stoczył lider ekstraklasy — Wisła z outsiderem — Lublinianką. Do przerwy ton grze nadawali goście, którzy pod koniec pierwszej połowy wykorzystali okres statycznej gry Wisły i ze stanu 26:26 w 13 min. doprowadzili do 42:28, głównie dzięki znakomitej grze Kasprzaka.
W II części meczu „Wawelskie Smoki” przy olbrzymim dopingu publiczności w 36 min. gry wyrównały na 67:67. W następnych trzech minutach jeszcze trzykrotnie był wynik remisowy, jednak to było wszystko, na co było stać ambitnie walczących gości. Celne rzuty Langosza i Ładniaka w ostatniej minucie gry przesądziły o ostatecznym zwycięstwie Wisły 79:73 (28:42). Punkty dla Wisły w tym meczu zdobyli: Langosz 30, Ładniak 27, Gardzina 10, Seweryn i Matelak po 6, najwięcej dla Lublinianki — Kasprzak — 32.
W meczu o 3 miejsce Korona pokonała Społem Łódź 89:65 (44:33).
Sobotnie mecze nie przyniosły niespodzianek, Wisła pokonała Społem 92:53 (50:20), a Korona uległa Lubliniance 87:99 (36:39).
Koszykarze Wisły uzyskali awans do finałów Pucharu Polski, ale ich trener po zakończeniu turnieju nie miał zbyt zadowolonej miny. W grze mojej drużyny jest jeszcze zbyt dużo przestojów, widać brak konsekwencji w ataku pozycyjnym — powiedział Jerzy Bętkowski.
— 2a tydzień czekają nas trudne mecze z Lechem w Poznaniu, które będą miały duży wpływ, co do losów walki o tytuł mistrza Polski.
Obok Wisły do finałowego turnieju awans zdobyły: AZS Warszawa, który niespodziewanie wyeliminował obrońcę Pucharu — Śląsk Wrocław oraz Resovia i Wybrzeże Gdańsk.
(W.Gor.)