1975.10.18 Wisła Kraków – AZS Poznań 72:65
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 72:65 | AZS Poznań | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 36:34 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
"Dziennik Polski" z 1975.10.18/19
Kalendarzyk sportowy
SOBOTA:
KOSZYKÓWKA: I liga mężczyzn: Lech - Wybrzeże, Spójnia - AZS Warszawa, Wisła - Pogoń (hala Wisły, godz. 17); I liga kobiet: Wisła - AZS Poznań (hala Wisły, godz. 15.30); (...)
(...)
NIEDZIELA:
KOSZYKÓWKA: I liga mężczyzn: Pogoń - Spójnia, Lech - AZS Warszawa, Wisła - Wybrzeże (hala Wisły, godz. 16.30); I liga kobiet: Wisła - AZS Poznań (hala Wisły, godz. 15); (...)
PIŁKA NOŻNA Wisła - Liaz Jablonec (CSRS) (Stadion Wisły, godz. 17)
(...)
BOKS: II liga: Hutnik - GKS Świętochłowice (hala Hutnika, godz. 10), Wisła - Zawisza Bydgoszcz (hala Wisły, godz. 11).
"Dziennik Polski" z 1975.10.20
Dwa zwycięstwa wiślaczek
Koszykarki Wisły dwukrotnie pokonały w meczu I ligi poznański AZS 72:65 (36:34) i 90:39 (46:26). W sobotnim meczu trudno było po pierwszej połowie doszukać się zwycięzcy. Dopiero po przerwie krakowianki zdobyły kilkupunktową przewagę i wygrały nieznacznie. Zupełnie inny przebieg miało spotkanie rewanżowe, choć początkowo poznanianki prowadziły 9:0! Potem na boisku panowały niepodzielnie krakowianki wygrywając wysoko. Przyjemnie było patrzeć na składne i pomysłowe zagrania zespołu trenera Miętty. W dobrze pracującym krakowskim zespole należy wyróżnić Biesiekierską, Wiśniewską i Kalutę. Punkty dla Wisły: Kaluta 23 i 15, Wiśniewska 18 i 15, Berniak 7 i 18, Iwaniec 8 i 13, Biesiekierska 4 i 16, Wojtal 8 i 9, Starowieyska 4 i 2, Ponikwia 0 i 2. (K.P.)
W innych meczach: Stomil Olsztyn - AZS Warszawa 66:63 i 68:63, Spójnia Gdańsk - Olimpia 63:52 i 75:65, Czarni Szczecin - AZS Lublin 80:62 i 75:79, ŁKS - Polonia Warszawa 58:62. W tabeli prowadzi Wisła 6 zw. przed Polonią W-wa 5 zw. (1 mecz zaległy).
Echo Krakowa. 1975, nr 229 (20 X) nr 9324
KOSZYKARKI Wisły odniosły dwa zwycięstwa nad poznańskim AZS-em demonstrując doprawdy kameleonową formę. W sobotę z najwyższym trudem zwyciężyły akademiczki różnicą 7 pkt, by w niedzielę rozgromić je 51 punktami.
WISŁA —AZS POZNAŃ 72:65 (36:34). Najwięcej punktów strzeliły: dla Wisły — Kaluta 23 i Wiśniewska 18 a dla AZS — Gumowska 20 i Jóźwiak 14. Sędziowali pp. Olasek (W-wa) i Więcek (Gdańsk).
Wiślaczki zaczęły mecz dobrze, uzyskały prowadzenie 18:8 i wydawało się, że bez większych kłopotów uzyskają zwycięstwo. Akademiczki jednak, głównie duet Jóźwiak — Ziętarska, walczyły bardzo ambitnie i zdołały zniwelować przewagę krakowianek, którym na dodatek przestały się udawać rzuty do kosza, nawet te z najbliższej odległości. Poza Kalutą wszystkie pozostałe grały bez wigoru, słabiutko. W drugiej części gry krakowianki otrząsnęły się trochę i letargu i po zaciętej walce zapewniły sobie niewysokie zwycięstwo.
WISŁA — AZS 90:39 (46:26).
Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Berniak 18 i Biesiekierska 16, dla AZS — Gumowska i Jorgen po 13.
Ten mecz krakowianki zagrały o klasę lepiej niż sobotni. Były szybkie, agresywne, dobrze strzelały i broniły dostępu do własnego kosza. AZS nie miał w tym spotkaniu nic do powiedzenia. Tak grające krakowianki chcielibyśmy oglądać jak najczęściej