1975.11.23 Wisła Kraków – ŁKS Łódź 80:67
Z Historia Wisły
Linia 20: | Linia 20: | ||
|uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br>[[Halina Kaluta]] 7, [[Lucyna Berniak]] 29, [[Halina Wyka-Iwaniec]] 10, [[Teresa Starowieyska]] 6, [[Janina Wojtal]] 14, [[Elżbieta Biesiekierska]] 7, [[Barbara Wiśniewska]] 7, [[Małgorzata Ponikwia]] 0<br><br>'''ŁKS Łódź:'''<br> Starożyńska, Strumiłło, Majewska, Michalak | |uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br>[[Halina Kaluta]] 7, [[Lucyna Berniak]] 29, [[Halina Wyka-Iwaniec]] 10, [[Teresa Starowieyska]] 6, [[Janina Wojtal]] 14, [[Elżbieta Biesiekierska]] 7, [[Barbara Wiśniewska]] 7, [[Małgorzata Ponikwia]] 0<br><br>'''ŁKS Łódź:'''<br> Starożyńska, Strumiłło, Majewska, Michalak | ||
}} | }} | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1975, nr 257 (24 XI) nr 9352=== | ||
+ | [[Grafika:Echo 1975-11-24a.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | KOSZYKARKI Wisły, aktualne mistrzynie Polski, kontynuują passę ligowych zwycięstw. W minionej kolejce spotkań pokonały dwukrotnie swe najgroźniejsze rywalki, wicemistrzynie kraju, ŁKS. | ||
+ | |||
+ | WISŁA — ŁKS 84:61 (40:30). | ||
+ | |||
+ | Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Kaluta 21, Iwaniec 16, dla ŁKS — Michalak 24. | ||
+ | |||
+ | Było to bardzo dobre spotkanie obydwóch drużyn, grających szybko, nowocześnie i z dużą zaciętością. Krakowianki były wyraźnie skuteczniejsze od przeciwniczek, a kapitalną partię rozegrała Halina Kaluta, która ma wielkie szanse przejęcia od swej klubowej koleżanki Haliny Iwaniec, berła najlepszej koszykarki polskiej. | ||
+ | |||
+ | WISŁA — ŁKS 80:67 (44:36) Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Berniak 29 i Wojtal 14 a dla ŁKS — Błaszczyk 19 i Strumiłło 18. | ||
+ | |||
+ | Niedzielne zawody były dużo mniej ciekawe od sobotniego pojedynku obu zespołów. Wiślaczki, które grały w tygodniu mecz w Finlandii i wróciły do domu dopiero w piątek wieczorem, po bardzo , męczącej podróży, nie wytrzymały kondycyjnie, stąd ich gra pozbawiona była dynamiki, wolniejsza i mniej skuteczna niż zwykle. Ale i w słabszej formie, krakowianki zdołały zwyciężyć zupełnie zasłużenie. Najwięcej sił wykazała w tym meczu Berniakówna, a zmęczenie najbardziej rzucało się w oczy w grze Kaluty, Iwaniec i Wiśniewskiej. | ||
+ | |||
+ | (lang) | ||
+ | |||
http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=57175 s.6 | http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=57175 s.6 |
Wersja z dnia 08:38, 28 cze 2019
Wisła Kraków | 80:67 | ŁKS Łódź | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 44:36 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Echo Krakowa. 1975, nr 257 (24 XI) nr 9352
KOSZYKARKI Wisły, aktualne mistrzynie Polski, kontynuują passę ligowych zwycięstw. W minionej kolejce spotkań pokonały dwukrotnie swe najgroźniejsze rywalki, wicemistrzynie kraju, ŁKS.
WISŁA — ŁKS 84:61 (40:30).
Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Kaluta 21, Iwaniec 16, dla ŁKS — Michalak 24.
Było to bardzo dobre spotkanie obydwóch drużyn, grających szybko, nowocześnie i z dużą zaciętością. Krakowianki były wyraźnie skuteczniejsze od przeciwniczek, a kapitalną partię rozegrała Halina Kaluta, która ma wielkie szanse przejęcia od swej klubowej koleżanki Haliny Iwaniec, berła najlepszej koszykarki polskiej.
WISŁA — ŁKS 80:67 (44:36) Najwięcej punktów zdobyły: dla Wisły — Berniak 29 i Wojtal 14 a dla ŁKS — Błaszczyk 19 i Strumiłło 18.
Niedzielne zawody były dużo mniej ciekawe od sobotniego pojedynku obu zespołów. Wiślaczki, które grały w tygodniu mecz w Finlandii i wróciły do domu dopiero w piątek wieczorem, po bardzo , męczącej podróży, nie wytrzymały kondycyjnie, stąd ich gra pozbawiona była dynamiki, wolniejsza i mniej skuteczna niż zwykle. Ale i w słabszej formie, krakowianki zdołały zwyciężyć zupełnie zasłużenie. Najwięcej sił wykazała w tym meczu Berniakówna, a zmęczenie najbardziej rzucało się w oczy w grze Kaluty, Iwaniec i Wiśniewskiej.
(lang)