1977.04.13 Węgry - Polska 2:1

Z Historia Wisły

Skocz do: nawigacji, wyszukiwanie

Z Wisły zagrał Adam Nawałka.

Debiut Nawałki w oficjalnym meczu reprezentacji Polski.

Skład Reprezentacji Polski:

Jan Tomaszewski - ŁKS Łódź

Henryk Wawrowski - Pogoń Szczecin (32’ Marek Dziuba - ŁKS Łódź)

Henryk Kasperczak - Stal Mielec

Władysław Żmuda - Śląsk Wrocław

Czesław Boguszewicz - Arka Gdynia

Jerzy Wyrobek - Ruch Chorzów (45’ Adam Nawałka - Wisła Kraków)

Kazimierz Deyna - Legia Warszawa

Bohdan Masztaler - Odra Opole

Grzegorz Lato - Stal Mielec

Włodzimierz Lubański - KSC Lokeren

Stanisław Terlecki - ŁKS Łódź (73’ Tadeusz Nowak - Legia Warszawa)

Miejsce/Stadion: Budapeszt.

Strzelcy bramek: Nyilasi Tibor 39’ (1:0), Adam Nawałka 47’ (1:1), Nyilasi Tibor 76’ (2:1).

Selekcjoner: Jacek Gmoch

Wiślackie debiuty w reprezentacji Polski: Marek Kusto i Adam Nawałka

13 kwietnia to szczególna data dla dwóch byłych zawodników Białej Gwiazdy, którzy dokładnie tego dnia zadebiutowali w reprezentacji Polski. W 1974 roku swój premierowy występ w koszulce z orzełkiem na piersi zanotował Marek Kusto, a trzy lata później przygodę z drużyną narodową rozpoczął Adam Nawałka. Cofnijmy się pamięcią do tamtych wydarzeń.

13.04.2020r.

Jakub Sumera

Debiut Marka Kusty: Haiti - Polska 2:1, 13 kwietnia 1974 rok

W 1974 roku reprezentacja prowadzona przez Kazimierza Górskiego była w fazie przygotowań do rozpoczynających się w czerwcu Mistrzostw Świata w Republice Federalnej Niemiec. Jednym z elementów przygotowawczych był kwietniowy wyjazd do Haiti, gdzie Biało-Czerwoni mieli rozegrać dwa towarzyskie spotkania z tamtejszą reprezentacją, z którą mierzyli się również dwa miesiące później w ramach turnieju w Zachodnich Niemczech. Do Port-au-Prince nie pojechali tacy zawodnicy, jak Kazimierz Deyna czy Grzegorz Lato, a selekcjoner postanowił sprawdzić w boju piłkarzy, którzy na reprezentacyjnym szczeblu nie mieli zbyt wielu okazji do gry. Jednym z takich zawodników był napastnik krakowskiej Wisły - Marek Kusto.

13 kwietnia odbyło się pierwsze z dwóch zaplanowanych spotkań pomiędzy Haiti a Polską. Na boisku od pierwszej minuty pojawił się Kusto, dla którego był to debiut w Biało-Czerwonych barwach. Na murawie od początku spotkania można było ujrzeć również dwóch innych Wiślaków: Kazimierza Kmiecika oraz Zdzisława Kapkę. Spotkanie od początku nie układało się po myśli Polaków, co skutecznie potrafili wykorzystać gospodarze. Najpierw w 35. minucie Emmanuel Sanón pokonał Andrzeja Fischera, a cztery minuty po rozpoczęciu drugiej połowy piłkę do siatki strzałem z rzutu karnego skierował Guy Saint-Vil. Marek Kusto przebywał na boisku do 76. minuty, gdy został zmieniony przez Andrzeja Szarmacha, który to w 86. minucie zdobył bramkę kontaktową, lecz na więcej goli zabrakło czasu. Spotkanie w stolicy Haiti zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1.

Marek Kusto w reprezentacji Polski rozegrał łącznie 19 spotkań, w których strzelił 3 bramki. Pierwszego gola zdobył dwa dni po debiucie - 15 kwietnia 1974 roku - kiedy Polacy po raz drugi mierzyli się z reprezentacją Haiti. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem „Orłów” 3:1. Były napastnik Białej Gwiazdy był uczestnikiem trzech Mundiali: w 1974, 1978 oraz 1982 roku.

Debiut Adama Nawałki: Węgry - Polska 2:1, 13 kwietnia 1977

Po igrzyskach olimpijskich w Montrealu w 1976 roku, Kazimierza Górskiego na fotelu selekcjonera reprezentacji Polski zastąpił Jacek Gmoch, którego zadaniem było przygotowanie drużyny narodowej do Mistrzostw Świata w 1978 roku. 13 kwietnia występem w Budapeszcie przeciwko Węgrom Biało-Czerwoni inaugurowali swoje występy w 1977 roku. W szerokiej kadrze na to spotkanie znalazło się miejsce dla niespełna dwudziestoletniego pomocnika Wisły Kraków - Adama Nawałki.

Przed rozpoczęciem meczu trener Gmoch zdecydował się dokonać pewnych roszad w składzie, skutkiem czego na środku obrony wystawiony został Henryk Kasperczak, którego nominalną pozycją była prawa pomoc. Eksperymentalne zestawienie linii defensywnej nie przyniosło zmierzonych skutków, bowiem od samego początku spotkania Węgrzy bezproblemowo stwarzali sobie wiele groźnych okazji na zdobycie bramki, ale świetnie dysponowany Jan Tomaszewski popisywał się fenomenalnymi interwencjami. W 39. minucie bramkarz reprezentacji Polski zmuszony był skapitulować, a bramkę dającą prowadzenie gospodarzom zdobył Nyilasi Tibor.

W przerwie spotkania polski selekcjoner postanowił poszukać rozwiązań, które mogłyby odmienić grę jego drużyny. I tak od początku drugiej części spotkania na placu gry pojawił się debiutujący w drużynie narodowej Adam Nawałka. Jego wprowadzenie okazało się bardzo dobrym posunięciem, bo już dwie minuty po wejściu na boisko młody pomocnik krakowskiej Wisły przejął piłkę tuż przed polem karnym rywali, a następnie zdecydował się na uderzenie po długim rogu, piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. Wiślak zaliczył więc kapitalne wejście i doprowadził do remisu. Niestety, na czternaście minut przed końcem spotkania swoje drugie trafienie tego dnia zaliczył Nyilasi Tibor, czym zapewnił „Madziarom” zwycięstwo 2:1.

Adam Nawałka w koszulce z orzełkiem na piersi rozegrał łącznie 34 spotkania, w których zdobył jedną bramkę, strzeloną w swoim debiutanckim występie. W 1978 roku był jednym z kluczowych zawodników reprezentacji podczas Mistrzostw Świata w Argentynie. W latach 2013-2018 pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Za jego kadencji Biało-Czerwoni awansowali na Euro 2016, gdzie doszli do ćwierćfinału, a także na Mistrzostwa Świata w 2018 roku.

Źródło: wisla.krakow.pl

Biało-Czerwone początki: Marek Kusto i Adam Nawałka

13 kwietnia to z pewnością ważna data w kalendarzu dwóch Wiślaków, którzy dokładnie tego dnia debiutowali w koszulce z orzełkiem na piersi. W 1974 roku po raz pierwszy w reprezentacji Polski wystąpił Marek Kusto, natomiast trzy lata później swoje premierowe spotkanie w narodowych barwach rozegrał Adam Nawałka.

13.04.2021r.

J. Sumera

13 kwietnia 1974, Haiti - Polska 2:1 (debiut Marka Kusty)

W kwietniu 1974 roku będąca w trakcie przygotowań do czerwcowych mistrzostw świata reprezentacja Polski udała się do Ameryki Środkowej, by rozegrać towarzyski dwumecz z zespołem Haiti, czyli rywalem Biało-Czerwonych na zbliżającym się turnieju w Republice Federalnej Niemiec. Mecz z Czerwono-Niebieskimi było więc ostatnią okazją dla selekcjonera do sprawdzenia w boju zawodników, którzy znajdowali się w kręgu jego zainteresowań do wyjazdu na mundial. Szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności otrzymał również ówczesny zawodnik Białej Gwiazdy - Marek Kusto - który pierwszą z dwóch zaplanowanych potyczek na stadionie w stołecznym Port-au-Prince rozpoczął w wyjściowej jedenastce, czym zadebiutował w drużynie narodowej. Od pierwszych minut wystąpili również dwaj inni Wiślacy - Kazimierz Kmiecik oraz Zdzisław Kapka.

Towarzyskie spotkanie nie było dla Polaków łatwą przeprawą, bowiem gospodarze postawili niełatwe warunki gry i konstruowali składne akcje, chcąc tym samym zaskoczyć szyki obronne Biało-Czerwonych, co udało im się w 35. minucie. Wówczas na listę strzelców wpisał się Emmanuel Sanón. Grenadierzy nie zamierzali jednak poprzestać na tym trafieniu i konsekwentnie dążyli do podwyższenia swojego prowadzenia. Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej połowy piłka ponownie zatrzepotała w siatce bramki strzeżonej przez Andrzeja Fischera. Tym razem ze zdobycia gola cieszyć się mógł Guy Saint-Vil, który pewnie wykorzystał rzut karny. W 76. minucie murawę stadionu w Port-au-Prince opuścił Marek Kusto, którego zastąpił Andrzej Szarmach. Dziesięć minut później napastnik Górnika Zabrze dał sygnał do ataku, zdobywając bramkę kontaktową, ale pomimo wielkich starań Orłom nie udało się odwrócić losów pojedynku w stolicy Haiti, które zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1.

Łącznie w narodowych barwach Marek Kusto rozegrał 19 spotkań i zdobył 3 bramki. Pierwsze trafienie zanotował dwa dni po swoim debiucie - 15 kwietnia 1974 roku - kiedy to pokonał golkipera reprezentacji Haiti w trakcie drugiego towarzyskiego meczu. Ponadto były napastnik krakowskiej Wisły był uczestnikiem trzech mundiali: w 1974, 1978 oraz 1982 roku.

Haiti - Polska 2:1

1:0 Sanón 35’
2:0 Saint-Vil 49’
2:1 Szarmach 86’

13 kwietnia 1977, Węgry - Polska 2:1 (debiut Adama Nawałki)

W swoim pierwszym spotkaniu w 1977 roku reprezentacja Polski udała się do Budapesztu, by na tamtejszym obiekcie stanąć naprzeciw Węgrom. Na towarzyską potyczkę z Madziarami w kadrze Biało-Czerwonych znalazło się miejsce dla młodego pomocnika Wisły Kraków - Adama Nawałki.

Od pierwszych minut przewaga klarowała się po stronie gospodarzy, którzy bez większych problemów transportowali futbolówkę w okolice pola karnego Polaków, tworząc tym samym dogodne sytuacje strzeleckie, ale świetnie dysponowany Jan Tomaszewski skutecznie bronił dostępu do własnej bramki. W 39. minucie golkiper Orłów zmuszony był jednak wyciągać piłkę z siatki, gdzie umieścił ją Nyilasi Tibor, czym dał swojej drużynie jednobramkowe prowadzenie.

Wraz z początkiem drugiej połowy na murawie stadionu w Budapeszcie zameldował się niespełna 20-letni wówczas Adam Nawałka, zastępując Jerzego Wyrobka. Młody Wiślak przygodę z polską reprezentacją rozpoczął w kapitalnym stylu, bowiem już dwie minuty po wejściu na boisko zdobył swoją pierwszą bramkę w narodowych barwach i doprowadził do wyrównania. Pomocnik Białej Gwiazdy przejął piłkę tuż przed polem karnym rywali, a następnie uderzył. Futbolówka odbiła się jeszcze od słupka i znalazła się w siatce. Węgrzy nie zamierzali jednak składać broni i w 76. minucie ponownie zyskali przewagę jednej bramki. Bohaterem gospodarzy ponownie został Nyilasi Tibor, który po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Był to ostatni strzelecki akcent tego spotkania, które zakończyło się zwycięstwem Madziarów 2:1.

Adam Nawałka to postać, która na kartach historii reprezentacji Polski zapisała się w szczególny sposób. Jako zawodnik w koszulce z orzełkiem na piersi Wiślak rozegrał 34 spotkania i zdobył jedną bramkę, strzeloną w debiucie. W 1978 roku znalazł się w kadrze na mistrzostwa świata, gdzie był jednym z kluczowych piłkarzy. W latach 2013-2018 Adam Nawałka pełnił funkcję selekcjonera, a prowadzona przez niego drużyna wywalczyła awans na Euro 2016, gdzie doszła do ćwierćfinału, a także na mundial w 2018 roku.

Węgry - Polska 2:1