1979.11.11 Lech Poznań - Wisła Kraków 63:75

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 20: Linia 20:
|uwagi = '''Lech Poznań :'''<br><Br><Br>'''Wisła Kraków:'''<br>[[Halina Kaluta]] 19, [[Grażyna Jaworska]] 14, [[Lucyna Berniak-Januszkiewicz]] 13 }}
|uwagi = '''Lech Poznań :'''<br><Br><Br>'''Wisła Kraków:'''<br>[[Halina Kaluta]] 19, [[Grażyna Jaworska]] 14, [[Lucyna Berniak-Januszkiewicz]] 13 }}
„Dziennik Polski” nr 255.
„Dziennik Polski” nr 255.
 +
==Relacje prasowe==
 +
 +
===Echo Krakowa. 1979, nr 253 (10/11 XI) nr 10517===
 +
 +
KOSZYKARZE nie grają, gdyż reprezentacja Polski pojechała na zaoceaniczne tournee, po USA, pozostały więc kibicom tej dziedziny sportu emocje związane z mistrzowskimi bojami koszykarek. Jak na razie krakowskie zespoły — Wisła i Hutnik — spisują się dobrze, beniaminek z Nowej Huty nawet bardzo dobrze.
 +
 +
Cztery wygrane w pięciu meczach to imponujący dorobek, jeśli się zważy, iż podopieczne K. Książka grały na wyjeździe z ŁKS-em i Włókniarzem » u siebie z. czołowymi drużynami kraju — Spójnią Gdańsk i AZS Poznań.
 +
 +
Oczekuje krakowianki teraz, w czwartej serii gier ligowych, wyjazd do stolicy Wielkopolski, gdzie grać będą z Lechem i Olimpią, Pojedynki, szczególnie, z Lechem zapowiadają się bardzo ciężko. Przypomnijmy, że poznanianki ,w dotychczasowych meczach uzyskały tyle samo zwycięstw co krakowski duet, doznając jedynej porażki w Łodzi z ŁKS-em, ale dopiero po dwóch dogrywkach, co w koszykówce jest rzadkością. Będzie więc team Stróżyny, Stężyckiej, Lubczyńskiej wymagającym partnerem krakowianek. Jeśli o Wisłę idzie jesteśmy raczej spokojni, wierząc w jej wygraną. Jest to drużyna rutynowana, dysponująca, lepszym od Lecha zespołem grająca szybciej. Winna więc zwyciężyć łatwo Olimpię i z nieco większym trudem Lecha.
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1979, nr 254 (12 XI) nr 10518===
 +
 +
OLIMPIA — WISŁA 71:105 (40:53).
 +
 +
Zgodnie z przewidywaniami nie miały wiślaczki żadnych kłopotów z. pokonaniem swoich rywalek.
 +
 +
Dobrze grały w ich szeregach szczególnie obie rozgrywające Kaluta i Jaworska. Zdobyły zresztą największą ilość punktów, odpowiednio 25 i 23, dla Olimpii najwięcej Linka 22.
 +
 +
 +
 +
LECH — WISŁA 63:75 (35:32) Klasa mistrzyń potwierdziła się podczas trudnego pojedynku.
 +
 +
Mimo iż pierwszą połowę przegrały, potrafiły przechylić szalę na swoją korzyść. Najwięcej pkt. dla wiślaczek — Kaluta 1.9, Jaworska 14 i Januszkiewicz 13, dla Lecha. — Kąkol 22.
 +
 +
[[Kategoria: I liga 1979/1980 (koszykówka kobiet)]]
[[Kategoria: I liga 1979/1980 (koszykówka kobiet)]]
[[Kategoria: Wszystkie mecze 1979/1980 (koszykówka kobiet)]]
[[Kategoria: Wszystkie mecze 1979/1980 (koszykówka kobiet)]]
[[Kategoria: Lech Poznań (koszykówka)]]
[[Kategoria: Lech Poznań (koszykówka)]]

Wersja z dnia 12:30, 26 lip 2019

1979.11.11, I liga, Poznań, 63:75
Lech Poznań ' Wisła Kraków
I:
II: 35:32
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Lech Poznań :


Wisła Kraków:
Halina Kaluta 19, Grażyna Jaworska 14, Lucyna Berniak-Januszkiewicz 13


„Dziennik Polski” nr 255.

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1979, nr 253 (10/11 XI) nr 10517

KOSZYKARZE nie grają, gdyż reprezentacja Polski pojechała na zaoceaniczne tournee, po USA, pozostały więc kibicom tej dziedziny sportu emocje związane z mistrzowskimi bojami koszykarek. Jak na razie krakowskie zespoły — Wisła i Hutnik — spisują się dobrze, beniaminek z Nowej Huty nawet bardzo dobrze.

Cztery wygrane w pięciu meczach to imponujący dorobek, jeśli się zważy, iż podopieczne K. Książka grały na wyjeździe z ŁKS-em i Włókniarzem » u siebie z. czołowymi drużynami kraju — Spójnią Gdańsk i AZS Poznań.

Oczekuje krakowianki teraz, w czwartej serii gier ligowych, wyjazd do stolicy Wielkopolski, gdzie grać będą z Lechem i Olimpią, Pojedynki, szczególnie, z Lechem zapowiadają się bardzo ciężko. Przypomnijmy, że poznanianki ,w dotychczasowych meczach uzyskały tyle samo zwycięstw co krakowski duet, doznając jedynej porażki w Łodzi z ŁKS-em, ale dopiero po dwóch dogrywkach, co w koszykówce jest rzadkością. Będzie więc team Stróżyny, Stężyckiej, Lubczyńskiej wymagającym partnerem krakowianek. Jeśli o Wisłę idzie jesteśmy raczej spokojni, wierząc w jej wygraną. Jest to drużyna rutynowana, dysponująca, lepszym od Lecha zespołem grająca szybciej. Winna więc zwyciężyć łatwo Olimpię i z nieco większym trudem Lecha.


Echo Krakowa. 1979, nr 254 (12 XI) nr 10518

OLIMPIA — WISŁA 71:105 (40:53).

Zgodnie z przewidywaniami nie miały wiślaczki żadnych kłopotów z. pokonaniem swoich rywalek.

Dobrze grały w ich szeregach szczególnie obie rozgrywające Kaluta i Jaworska. Zdobyły zresztą największą ilość punktów, odpowiednio 25 i 23, dla Olimpii najwięcej Linka 22.


LECH — WISŁA 63:75 (35:32) Klasa mistrzyń potwierdziła się podczas trudnego pojedynku.

Mimo iż pierwszą połowę przegrały, potrafiły przechylić szalę na swoją korzyść. Najwięcej pkt. dla wiślaczek — Kaluta 1.9, Jaworska 14 i Januszkiewicz 13, dla Lecha. — Kąkol 22.