1981.09.16 Malmö FF - Wisła Kraków 2:0
Z Historia Wisły
Malmö FF | 2:0 (1:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 5.059 | ||||||||||
sędzia: Gerd Hennig (Niemcy) | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Program meczowy Malmö FF - Wisła Kraków.
| |||
Opis:
| |||
|
Brakujące dane uzupełniono ze strony worldfootball.net
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1981, nr 178 (15 IX) nr 11013
W centrum uwagi sympatyków „kopanej” w podwawelskim grodzie znajduje się oczywiście pojedynek „Białej gwiazdy” w Malmoe z tamtejszym FF. Ponad dwa lata temu ten właśnie zespół wyeliminował wiślaków w ćwierćfinale PEMK (wyniki — 2:1 dla Wisły i 4:1 dla Malmoe).
Teraz nadarza się krakowianom okazja do rewanżu, tym bardziej. że Szwedzi nie prezentują tej samej co dawniej klasy.
W rozgrywkach ligowych zajmują aktualnie 6 miejsce (w 22 spotkaniach uzyskali 23 pkt.).
Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że podopieczni Lucjana Franczaka także dalecy są od formy, która pozwalałaby im ze spokojem oczekiwań konfrontacji z „11” angielskiego trenera Keitha Blunta. Dlatego przestrzegamy przed optymizmem, pamiętając, że szczególnie słabo spisuje się wiślacka defensywa.
A przyjdzie jej toczyć pojedynki m. in. z aktualnym reprezentantem Trzech Koron Thomasem Sjoebergiem (w ub. tygodniu wraz z dwoma kolegami klubowymi Erlandssonem i Borgiem grał w eliminacyjnym meczu mistrzostw świata ze Szkocją). Dodajmy jeszcze, że w ostatniej kolejce ligowej drużyna Malmoe FF pokonała Djuargarden aż 4:1.
Echo Krakowa. 1981, nr 180 (17 IX) nr 11015
Nieudany występ „Białej gwiazdy”
W ROZEGRANYM wczoraj w Malmoe meczu I rundy piłkarskiego Pucharu UEFA krakowska Wisła przegrała z tamtejszą drużyną Footboll Forening 0:2 (0:1). Bramki zdobyli: Bjoern Nilsson w 31 min. i Jan-Olav Kinyall w 59 min, widzów — 5 tys.
Mimo usilnych starań nasza redakcja nie uzyskała zgody ZG RSW „Prasa — Książka — Ruch” na wysłanie swojego przedstawiciela do Malmoe. W związku z tym jesteśmy zmuszeni ograniczyć się do podania informacji Polskiej Agencji Prasowej, co niniejszym czynimy.
Malmoe FF, choć nie prezentuje ostatnio klasy sprzed dwóch, trzech lat, okazał się zespołem lepszym i skuteczniejszym od wicemistrza Polski.
Gospodarze odnieśli zasłużone zwycięstwo przewyższając rywali szybkością i zdecydowaniem.
Napastnicy Wisły nie potrafili ani razu zaskoczyć pewnie i skutecznie grającej defensywy Malmoe, natomiast obrońcy krakowskiej drużyny popełnili kilka błędów. Po dwóch z nich padły bramki dla gospodarzy.
Wisła miała sporo szczęścia, że przegrała tylko 0:2. Grając bowiem od początku taktyką wzmocnionej defensywy, pozostawiała gospodarzom swobodę w środku pola. Obrońcy atakowali napastników Malmoe dopiero w pobliżu swojego pola karnego.
Nic więc dziwnego, że wobec bojaźliwie grającej drużyny Wisły gospodarze szybko nabrali pewności w swych akcjach i atakowali non-stop. Pierwsza bramka dla Malmoe padła po niefortunnym zagraniu Kapki do bramkarza Adamczyka. Piłkę przejął Nilsson, ograł bramkarza i strzelił do pustej bramki.
Przy drugim golu szkolny błąd popełniła para stoperów: Skrobowski — Budka, a wykorzystał go Kihyall. Dopiero w końcówce wiślacy zaatakowali śmielej, ale było już za późno na odrobienie strat.
Skład Wisły: Adamczyk — Szymanowski, Budka, Skrobowski, Jałocha — Motyka (od 73 min. Nawrocki), Kapka, Targosz (od 46 min. Krupiński) — Lipka, Iwan, Wróbel.
Żółte kartki: Motyka, Jałocha oraz Erlondsson.