1982.04.16 Wisła Kraków - ŁKS Łódź 3:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 3:0 | ŁKS Łódź | |||||||||||
(15:13, 15:9, 17:15) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1982, nr 25 (16/18 IV) nr 11101
ZA TRZY tygodnie nastąpi intronizacja nowego mistrza Polski w siatkówce kobiet. Zanim do tego dojdzie czterem drużynom — krakowskiej Wiśle, Łódzkiemu Klubowi Sportowemu, milowickiemu Płomieniowi i gdańskiej Spójni przyjdzie rozegrać jeszcze po 9 spotkań. Wiele może się więc zmienić w układzie czołówki, tym bardziej, że w tej fazie rywalizacji zespoły te walczą między sobą w finałowych turniejach. Jeden z nich już się odbył w Milowicach, dzisiaj rozpocznie się kolejny w Gdańsku. Na razie liderem jest Wisła mając 1 punkt przewagi nad ŁKS-em, 2 — nad Płomieniem i 4 — nad Spójnią. Najgroźniejszym przeciwnikiem dla „Białej gwiazdy” jest oczywiście ŁKS, z którym krakowianom nie udało się wygrać w tym sezonie (wyniki — po 2:3 w Krakowie i w Łodzi oraz 0:3 w Milowicach). Czy przełamią ten kompleks w Gdańsku? Oby
Echo Krakowa. 1982, nr 26 (19 IV) nr 11102
W Gdańsku rozegrano drugi finałowy turniej grupy „A” w siatkówce pań. Wyśmienicie spisała się w nim drużyna „Białej gwiazdy”. Krakowianki odniosły trzy zwycięstwa pokonując kolejno ŁKS, Płomień Sosnowiec, oraz Spójnię Gdańsk (wszystkie w stosunku 3—0). W zespole Wisły na szczególne wyróżnienie zasłużyły: Holocher, Kwaśniewska oraz Pozłutko.
Gazeta Krakowska. 1982, nr 51 (19 IV) nr 10387
Przełamany kompleks ŁKS
Wiślaczki zwiększają przewagę W Gdańsku rozegrany został drugi finałowy turniej ekstraklasy siatkarek gr. „A”. Wiślaczki wygrały wszystkie trzy spotkania, natomiast Spójnia, ŁKS i Płomień zanotowały tylko po jednym zwycięstwie. Dzięki temu krakowianki umocniły się na pozycji lidera, mając już trzy punkty przewagi nad drugim w tabeli ŁK5-em.
Jeszcze za wcześnie składać siatkarkom Wisły gratulacje z okazji zdobycia tytułu mistrzowskiego, pozostały przecież do rozegrania dwa turnieje, ale wszystko wskazuje na to, że po następnym turnieju w Łodzi sprawa będzie już przesądzona.
W piątek wiślaczki po raz pierwszy w tym sezonie pokonały ŁKS 3:0 (15:13, 15:9, 17:15).
Krakowianki przełamały więc kompleks łodzianek, będąc tym razem zespołem zdecydowanie lepszym. Tylko w III secie trwała wyrównana walka.
W sobotę Wisła gładko pokonała Płomień Sosnowiec 3:0 (15:12, 16:14, 15:9). Mecz trwał zaledwie 55 minut. W drugim secie, kiedy trener krakowianek wprowadził na boisko zawodniczki rezerwowe. Płomień był bliski wygrania.
Wczoraj Wisła wygrała ze Spójnią Gdańsk także 3:0 (15:12, 15:19, 15:13), ale musiała włożyć w to spotkanie dużo wysiłku.
Mecz był zacięty i ciekawy. W I secie Spójnia prowadziła 7:0, krakowianki jednak nie dały za wygraną, odrobiły straty i w końcówce były lepsze. Podobny przebieg miał drugi set, kiedy to zespół gdański prowadził 8-0, a mimo to przegrał do 10.