1984.03.03 Wisła Kraków - AZS Poznań 76:61

Z Historia Wisły

1984.03.03, Puchar Ligi w koszykówce kobiet, Kraków, Hala Wisły, 15:15
Wisła Kraków 76:61 AZS Poznań
I:
II: 34:24
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Lucyna Berniak-Januszkiewicz 20, Halina Iwaniec 12, Izabela Maj 12, Renata Wrona 12, Katarzyna Grabacka, Aldona Patycka 10

AZS Poznań
Kamińska 19, Jabłońska 15 i Ingiejewicz 14



Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1984, nr 46 (5 III) nr 11584

Kolejny sukces wiślaczek w Pucharze Ligi

WISŁA — AZS Poznań 76:61 (34:24). Najcelniej rzucały: w zwycięskim zespole Januszkiewicz 20, Iwaniec, Maj i Wrona po 12. Patycka 10, u pokonanych — Kamińska 19, Jabłońska 15 i Ingiejewicz 14.

Trzecie z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach o Puchar Ligi zanotowały koszykarki Wisły. Podobnie jak w dwóch poprzednich spotkaniach, także i w tym meczu całkiem dobrze radziły sobie młode zawodniczki, szczególnie Renata Wrona i Izabela Maj, choć duże znaczenie dla końcowego sukcesu miała oczywiście obecność na boisku rutynowanych — Haliny Iwaniec i Lucyny Januszkiewicz. Sobotni pojedynek był bez historii. Co prawda, akademiczki jako pierwsze zdobył kosza, ale w 5 min. krakowianki prowadziły 14:2, nie oddając już inicjatywy swoim rywalkom.

Rzecz, jasna, można by zgłaszać wiele zastrzeżeń do poziomu gry, do postawy niektórych zawodniczek. lecz trzeba przecież pamiętać. że impreza została pomyślana jako sprawdzian dla bezpośredniego zaplecza pierwszoligowych zespołów.


Gazeta Krakowska. 1984, nr 55 (5 III) nr 10932

Wiślaczki marzą także o pucharze

Kolejne, trzecie już zwycięstwo odniosły w rozgrywkach o Puchar Ligi koszykarki mistrza Polski Wisły Kraków, wygrywając we własnej hali z AZS Poznań 76:61 (34:24). Wiślaczki były zespołem zdecydowanie lepszym, grały dokładniej, celniej strzelały. Mecz nie stał na wysokim poziomie, obydwa zespoły popełniały jednak sporo błędów.

Po meczu trener wiślaczek Piotr Langosz powiedział: Puchar Ligi traktujemy poważnie chcemy go zdobyć. Trenujemy normalnie, tak jak podczas rozgrywek ligowych. Puchar jest doskonałą okazją do wypróbowania młodszych zawodniczek, które w pojedynkach ligowych rzadko wychodziły na parkiet. I z tej okazji korzystam. Zadowolony jestem z postawy Wrony, Patyckiej, Grabackiej czy Maj.

Nabierają doświadczenia, ogrywają się, co powinno procentować w przyszłym sezonie.

Najwięcej punktów dla Wisły zdobyły: Januszkiewicz 20, Iwaniec, Wrona i Maj po 12, Patycka 10, dla akademiczek Kamińska 19, Jabłońska 15 i Ingielewicz 14.



nr 54 5 nr 55 6