1984.04.03 TS Wisła Kraków - Dynamo Moskwa 3:2
Z Historia Wisły
| TS Wisła Kraków | 3:2 | Dynamo Moskwa | 
| |||||||||
| (13:15; 13:15; 15:10; 15:5; 15:6) | |||||||||||||
| ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
| (l) – libero | |||||||||||||
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1984, nr 67 (2 IV) nr 11605
JUTRO (we wtorek) o godz. 17.30 w hali przy ul. Reymonta odbędzie się interesujący mecz siatkówki kobiet, w którym nowo kreowany mistrz polski — Wisła zmierzy się z czołowym zespołem radzieckiej ekstraklasy Dynamem Moskwa.
Echo Krakowa. 1984, nr 69 (4 IV) nr 11607
WISŁA — DYNAMO Moskwa 3:2 (13:15. 13:15. 15:10, 15:5. 15:6).
Sędziowali: jako prowadzący — Leonid Franciszko (ZSRR), jako pomocniczy — Wojciech Godula (Polska).
WISŁA: Holocher, Kwaśniewska, Różańska. Kucharczyk, Fikiel. Kisiel-Krawczyk.
DYNAMO: Raszczewskaja. Kleszczewa. Starszowa. Maksimowa, Gonczarowa. Karniejewa, Żygili, Slastuchina. Nazarowa.
Tak jak przewidywaliśmy mecz ten dostarczył wielu emocji kibicom. Co prawda krakowianki objęły prowadzenie w I secie (5:2). ale drużyna gości dzięki bardzo dobrym zagrywkom. Karniejewej odrobiła straty i objęła prowadzenie 9:5.. Mistrzyniom Polski udało się doprowadzić do remisu 13:13, lecz w końcówce tej partii, która trwała aż 22. min lepsze okazały się Rosjanki. W II secie wiślaczki prowadziły już 13:6, w efekcie udanych zbić z „krótkiej” Różańskiej i kilku sprytnych zagrań Holocher. Zespól Dynama potrafił znów opanować sytuację Po zaciętej walce wygrał, i tę część pojedynku.
Krakowianki potrafiły się jednak zmobilizować. Rozstrzygnęły na swoja korzyść kolejne sety. O ich sukcesie zadecydowała przede wszystkim skuteczna zagrywka, coraz lepiej radziły też sobie w bloku. Popis gry dały szczególnie w IV secie, kiedy dość szybko uzyskały dużą przewagę (12:1).
Nie da się jednak ukryć, że spotkanie stało na przeciętnym poziomie, choć Wisła wystąpiła w pełnym składzie. W Dynamie zabrakło natomiast dwóch kadrowiczek Kozyriewej i Gołowanowej.
Przed meczem prezes Wisły płk Adam Trzybiński wręczył krakowskim zawodniczkom kryształowe puchary i kwiaty za zdobycie mistrzostwa Polski, (
Gazeta Krakowska. 1984, nr 81 (4 IV) nr 10958
Siatkarki Wisły rozegrały wczoraj we własnej hali towarzyski mecz z zespołem Dynama Moskwa. Przed spotkaniem odbyła się miła uroczystość, prezes GTS Wisła płk A. Trzybiński wręczył wiślaczkom z okazji zdobycia tytułu mistrzowskiego pamiątkowe puchary a także kwiaty. Dynamo zajęło w rozgrywkach radzieckiej ekstraklasy szóste miejsce, do Krakowa przyjechało bez dwóch reprezentantek. Mimo tego osłabienia moskwiczanki zaprezentowały się jako zespół silny, wyrównany, tym większy więc sukces krakowianek, które wygrały 3:2 (13:15, 13:15, 15:10, 15:5, 15:6). Dwa pierwsze sety były wyrównane, ale w końcówce Dynamo wykazało swą wyższość. Wiślaczki grały nerwowo, popełniały zbyt wiele błędów, były stremowane, jakby obawiając się klasy rywalek. W następnym secie krakowianki zdołały się skoncentrować i wygrały. Dwie ostatnie części spotkania to bardzo dobra gra wiślaczek, które miały wyraźną przewagę i w pełni zasłużenie zwyciężyły. Rewanż jutro o godz. 17. w Myślenicach. Wisła grała w składzie: Holocher, Kwaśniewska, Kisiel, Różańska, Kucharczyk, Fikiel oraz Tracz i Krawczyk. (tg)
