1984.06.06 Wisła Kraków - Wiener SC 2:0
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 2:0 (2:0) | Wiener SC | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1984, nr 111 (5 VI) nr 11649
JUTRO, w środę, 6 czerwca o godz. 18 na stadionie Wisły przy ul. Reymonta 22 odbędzie się ciekawy mecz piłkarski, w którym jedenastka gospodarzy zmierzy się z pierwszoligowym zespołem austriackim Wiener Sport Club. W drużynie gości występuje na co dzień b. bramkarz Śląska Wrocław Jarecki. Jego przyjazd do Krakowa jest jednak mało prawdopodobny.
Echo Krakowa. 1984, nr 113 (7 VI) nr 11651
W TOWARZYSKIM meczu piłkarskim zespół Wisły pokonał l-ligową drużynę austriacką — Wiener Sport Club 2:0 (2:0).
Bramki zdobyli: Świerczewski (4 min., głową) i Skrobowski (26 min.). Sędziował Franciszek Palonek z Krakowa.
WISŁA: Zajda — Motyka, Skrobowski (82 nin. Plewniak), Budka, Gorgon — Nawrocki (73 min. Krzywda), Nawałka (46 min. Targosz), Markowski — Świerczewski (62 min. Nurkowski), Wróbel, Banaszkiewicz.
Wiślacy mogliby uznać ten pojedynek za w pełni udany, gdyby nie pechowa kontuzja Piotra Skrobowskiego w ostatnich minutach gry. Krakowski obrońca został zraniony w powiekę przez jednego z rywali. Zaszła nawet konieczność interwencji chirurgicznej. Skrobowskiemu założono kilka szwów.
I to był właściwie jedyny niemiły akcent tego dość ciekawego widowiska. Przez cały czas inicjatywa należała do gospodarzy.
Już w 4 min. piłka no strzale Kawałki, trafiła w poprzeczkę, ale dobitka Świerczewskiego była skuteczna.
Bramkarz gości, były zawodnik Śląska Wrocław Jacek Jarecki nie potrafił uchronić swojej drużyny przed utratą tego gola, choć później popisał się: wieloma udanymi interwencjami.
Po raz wtóry okazał się bezsilny po akcji Banaszkiewicza w 26 min. Skrzydłowy „Białej gwiazdy minął kilku Obrońców, mocno strzelił. Jarecki odbił jeszcze.
piłkę, lecz wprost pod nogi Skromowskiego. Stoper Wisły nie zaprzepaścił dobrej - sytuacji na podwyższenie rezultatu.
Dodajmy, że jedenastce Wiener SC zabrakło dwóch piłkarzy znanych z polskich boisk: Bogdana Masztalera i Wehantego Fuhla.
