1986.12.29 Czarni Słupsk - Wisła Kraków 3:1
Z Historia Wisły
(Nowa strona: '''I liga, Runda zasadnicza''' ... Kategoria: I liga 1986/1987 (siatkówka kobiet) Kategoria: Wszystkie mecze 1986/1987 (siatkówka kobiet) [[Kategoria: Czarni Słupsk (siatk...) |
|||
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | {{Mecz siatkowka | ||
+ | | data = 1986.12.29 | ||
+ | | nazwa rozgrywek = I liga | ||
+ | | hala(miasto) = Kraków, hala Wisły | ||
+ | | godzina = 17:00 | ||
+ | | herb gospodarzy = Czarni Słupsk herb.jpg | ||
+ | | herb gości = Wisła Kraków herb10.jpg | ||
+ | | gospodarze = [[Czarni Słupsk (siatkówka)|Czarni Słupsk]] | ||
+ | | wynik = 3:1 | ||
+ | | goście = Wisła Kraków | ||
+ | | sety = 10:15, 15:11, 15:12, 15:10 | ||
+ | | widzów = | ||
+ | | sędzia1 = | ||
+ | | sędzia2 = | ||
+ | | komisarz = | ||
+ | | trener gospodarze = | ||
+ | | trener goście = | ||
+ | | skład gospodarze = | ||
+ | | skład goście = [[Wiesława Holocher]]<br> [[Anna Kosek]]<br> [[Lidia Krawczyk]]<br> [[Dorota Gawryluk]]<br> [[Elżbieta Wrona]]<br> [[Magdalena Szryniawska]]<br> oraz [[Halina Lewandowska]]<br> [[Zdzisława Sendor]]<br> [[Ewa Dulińska]] | ||
+ | | statystyki = (l) - libero | ||
+ | }} | ||
+ | „Dziennik Polski” nr 299 anons, 301 relacja. | ||
+ | |||
'''I liga, Runda zasadnicza''' | '''I liga, Runda zasadnicza''' | ||
- | ... | + | |
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1986, nr 253 (30 XII) nr 12299=== Wiślaczki wygrały z mistrzyniami! | ||
+ | [[Grafika:Echo 1986-12-30.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | |||
+ | WISŁA — CZARNI Słupsk 3:1 (10:15, 15:11. 15:12, 15:9). W zwycięskiej drużynie wystąpiły: Holocher, Kosek, Krawczyk, Wrona, Szryniawska, Gawryluk oraz Dulińska, Sendor i H. Lewandowska. | ||
+ | |||
+ | Sędziowali: Janusz Pulchny i Tadeusz Wieczorek (Katowice). | ||
+ | |||
+ | Kibice ze zdziwienia przecierali oczy. Zobaczyli bowiem wczoraj jakby zupełnie inny zespół Wisły: waleczny, ruchliwy. pełen poświęcenia, który nawet z największych opresji wychodził obronną ręką (np. trzeciego seta przegrywał już 7:12, by zwyciężyć 15:12). | ||
+ | |||
+ | Krakowianki tworzyły wczoraj znakomicie rozumiejący się kolektyw. W efekcie, to nie rutynowane zawodniczki Czarnych, reprezentantki Polski.: Marzena Hanyżewska, Mirella Lewandowska i Teresa Worek udzielały lekcji nastoletnim: Elżbiecie Wronie, Magdalenie Szryniawskiej, Halinie Lewandowskiej, Zdzisławie Sendor, ale odwrotnie, uczennice. wspomagane przez nieco starsze • koleżanki, dały pokaz gry nauczycielkom. | ||
+ | |||
+ | W pamięci widzów utkwiły na pewno mocne, celne zbicia Anny Kosek i Elżbiety Wrony, lecz było one wynikiem udanych poczynań pozostałych za wodniczek, wypracowujących wspomnianemu duetowi dogodne sytuacje do ataków. Nieźle funkcjonował też blok wiślaczek, o czym przekonała się chyba najbardziej Marzena Hanyżewska. | ||
+ | |||
+ | Niekorzystny dla słupszczanek przebieg. wydarzeń na boisku spowodował, że często dyskutowały z arbitrami, kłóciły się między sobą. Nerwową atmosferę w szeregach rywalek wykorzystały krakowianki. M. in. w trzecim secie Teresa Worek „za robiła” najpierw żółtą kartkę za krytykowanie sędziowskich orzeczeń. potem pod koniec tej partii, przy stanie 14:12 dla Wisły, została ukarana czerwoną kartką za ostentacyjne kopnięcie piłki. To kosztowało drużynę Czarnych utratę ważnego, rozstrzygającego o wyniku seta 15. punktu. | ||
+ | |||
+ | Słabsza postawa siatkarek ze Słupska, nie dyskredytuje oczy wiście sukcesu wiślaczek. Może to niespodziewane zwycięstwo pozwoli uwierzyć im wreszcie we własne siły w kolejnych pierwszoligowych potyczkach. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1986, nr 302 (30 XII) nr 11793=== | ||
+ | |||
+ | Sensacja w Krakowie | ||
+ | |||
+ | Tego się nikt nie spodziewał — siatkarki krakowskiej Wisły. zajmujące ostatnie miejsce w tabeli, pokonały we własnej hali zespół mistrza Polski Czarnych Słupsk 3:1 (10:15, 15:11, 15:12. 15:9). Krakowianki rozegrały najlepsze spotkanie w tym sezonie, walczyły z wielka ambicją i poświęceniem. Wszystkie sety były bardzo wyrównane i zacięte. Początkowo wiślaczki miały kłopoty z odbiorem zagrywki. a także nie nadążały z ustawieniem bloku po szybkich i zaskakujących podaniach rozgrywającej Czarnych — Teresy Worek. Później uporządkowały grę popełniały coraz mniej błędów I skutecznie atakowały. Mistrzynie Polski były momentami bezradne. Po meczu trener wiślaczek L. Kędryna powiedział: „Nie liczyłem na zwycięstwo, ale spodziewałem się wyrównanej walki. Po raz pierwszy w tym sezonie wszystkie moje podopieczne były w pełni sił, przestały nas prześladować kontuzje i choroby. Poza tym z zespołem Czarnych zawsze grało się nam dobrze. Może nowy rok będzie dla nas bardziej szczęśliwy” WISŁA: Holocher, Szryniawska, Wrona, Kosek, Krawczyk, Gawryluk oraz Sendor, Dulińska i Lewandowska | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
Aktualna wersja
Czarni Słupsk | 3:1 | Wisła Kraków | |||||||||||
(10:15, 15:11, 15:12, 15:10) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) - libero |
„Dziennik Polski” nr 299 anons, 301 relacja.
I liga, Runda zasadnicza
Relacje prasowe
===Echo Krakowa. 1986, nr 253 (30 XII) nr 12299=== Wiślaczki wygrały z mistrzyniami!
WISŁA — CZARNI Słupsk 3:1 (10:15, 15:11. 15:12, 15:9). W zwycięskiej drużynie wystąpiły: Holocher, Kosek, Krawczyk, Wrona, Szryniawska, Gawryluk oraz Dulińska, Sendor i H. Lewandowska.
Sędziowali: Janusz Pulchny i Tadeusz Wieczorek (Katowice).
Kibice ze zdziwienia przecierali oczy. Zobaczyli bowiem wczoraj jakby zupełnie inny zespół Wisły: waleczny, ruchliwy. pełen poświęcenia, który nawet z największych opresji wychodził obronną ręką (np. trzeciego seta przegrywał już 7:12, by zwyciężyć 15:12).
Krakowianki tworzyły wczoraj znakomicie rozumiejący się kolektyw. W efekcie, to nie rutynowane zawodniczki Czarnych, reprezentantki Polski.: Marzena Hanyżewska, Mirella Lewandowska i Teresa Worek udzielały lekcji nastoletnim: Elżbiecie Wronie, Magdalenie Szryniawskiej, Halinie Lewandowskiej, Zdzisławie Sendor, ale odwrotnie, uczennice. wspomagane przez nieco starsze • koleżanki, dały pokaz gry nauczycielkom.
W pamięci widzów utkwiły na pewno mocne, celne zbicia Anny Kosek i Elżbiety Wrony, lecz było one wynikiem udanych poczynań pozostałych za wodniczek, wypracowujących wspomnianemu duetowi dogodne sytuacje do ataków. Nieźle funkcjonował też blok wiślaczek, o czym przekonała się chyba najbardziej Marzena Hanyżewska.
Niekorzystny dla słupszczanek przebieg. wydarzeń na boisku spowodował, że często dyskutowały z arbitrami, kłóciły się między sobą. Nerwową atmosferę w szeregach rywalek wykorzystały krakowianki. M. in. w trzecim secie Teresa Worek „za robiła” najpierw żółtą kartkę za krytykowanie sędziowskich orzeczeń. potem pod koniec tej partii, przy stanie 14:12 dla Wisły, została ukarana czerwoną kartką za ostentacyjne kopnięcie piłki. To kosztowało drużynę Czarnych utratę ważnego, rozstrzygającego o wyniku seta 15. punktu.
Słabsza postawa siatkarek ze Słupska, nie dyskredytuje oczy wiście sukcesu wiślaczek. Może to niespodziewane zwycięstwo pozwoli uwierzyć im wreszcie we własne siły w kolejnych pierwszoligowych potyczkach.
Gazeta Krakowska. 1986, nr 302 (30 XII) nr 11793
Sensacja w Krakowie
Tego się nikt nie spodziewał — siatkarki krakowskiej Wisły. zajmujące ostatnie miejsce w tabeli, pokonały we własnej hali zespół mistrza Polski Czarnych Słupsk 3:1 (10:15, 15:11, 15:12. 15:9). Krakowianki rozegrały najlepsze spotkanie w tym sezonie, walczyły z wielka ambicją i poświęceniem. Wszystkie sety były bardzo wyrównane i zacięte. Początkowo wiślaczki miały kłopoty z odbiorem zagrywki. a także nie nadążały z ustawieniem bloku po szybkich i zaskakujących podaniach rozgrywającej Czarnych — Teresy Worek. Później uporządkowały grę popełniały coraz mniej błędów I skutecznie atakowały. Mistrzynie Polski były momentami bezradne. Po meczu trener wiślaczek L. Kędryna powiedział: „Nie liczyłem na zwycięstwo, ale spodziewałem się wyrównanej walki. Po raz pierwszy w tym sezonie wszystkie moje podopieczne były w pełni sił, przestały nas prześladować kontuzje i choroby. Poza tym z zespołem Czarnych zawsze grało się nam dobrze. Może nowy rok będzie dla nas bardziej szczęśliwy” WISŁA: Holocher, Szryniawska, Wrona, Kosek, Krawczyk, Gawryluk oraz Sendor, Dulińska i Lewandowska