1988.10.02 Wisła Kraków - Olimpia Poznań 1:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (07:23, 24 lip 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 5 wersji pośrednich.)
Linia 1: Linia 1:
{{Mecz
{{Mecz
| data = 1988.10.02
| data = 1988.10.02
-
| nazwa rozgrywek = I Liga 1988/1989, 10. kolejka
+
| nazwa rozgrywek = I Liga, 10. kolejka
-
| stadion(miasto) = Stadion Wisły
+
| stadion(miasto) = Kraków, [[Stadion Wisły]]
-
| godzina =
+
| godzina = 18:00
-
| herb gospodarzy =
+
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb10.jpg
-
| herb gości =
+
| herb gości = Olimpia Poznań herb.jpg
| gospodarze = Wisła Kraków
| gospodarze = Wisła Kraków
| wynik = 1:1 (0:0)
| wynik = 1:1 (0:0)
| goście = [[Olimpia Poznań]]
| goście = [[Olimpia Poznań]]
-
| ilość widzów = 8000
+
| ilość widzów = 8.000
-
| sędzia = Diakonowicz
+
| sędzia = T. Diakonowicz z Warszawy
-
| strzelcy bramek gospodarze = [[Marek Świerczewski]] 54’ głową
+
| strzelcy bramek gospodarze = [[Marek Świerczewski]] (g) 54'<br><br>
-
| wyniki po kolei =
+
| wyniki po kolei = 0:1<br>1:1
-
| strzelcy bramek goście =
+
| strzelcy bramek goście = <br>89' (g) Najtkowski
-
| skład gospodarzy = 4-3-3<br>[[Grzegorz Maśnik]]<br>[[Artur Bożek]]<br>[[Grafika:Zk.jpg]] [[Zenon Małek]][[grafika: Zmiana.PNG]]46’ [[Marek Motyka]]<br>[[Ryszard Karbowniczek]]<br>[[Jarosław Giszka]]<br>[[Kazimierz Moskal]]<br>[[Dariusz Wójtowicz]]<br>[[Zbigniew Klaja]]<br>[[Zdzisław Strojek]][[grafika: Zmiana.PNG]]89’ [[Arkadiusz Wołowicz]]<br>[[Marek Świerczewski]]<br>[[Mateusz Jelonek]]<br><br>trener: [[Aleksander Brożyniak]]<br>
+
| skład gospodarzy = 4-3-3<br>[[Grzegorz Maśnik]]<br>[[Artur Bożek]]<br>[[Grafika:Zk.jpg]] [[Zenon Małek]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (46’ [[Marek Motyka]])<br>[[Ryszard Karbowniczek]]<br>[[Jarosław Giszka]]<br>[[Kazimierz Moskal]]<br>[[Dariusz Wójtowicz]]<br>[[Zbigniew Klaja]]<br>[[Zdzisław Strojek]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (89’ [[Arkadiusz Wołowicz]])<br>[[Marek Świerczewski]]<br>[[Mateusz Jelonek]]<br><br>trener: [[Aleksander Brożyniak]]
-
| skład gości =
+
| skład gości = 4-3-3<br>Paciorkowski<br>Jarlaczyk [[Grafika:Zk.jpg]]<br>[[Piotr Skrobowski]]<br>Duchowski<br>Brzęczek<Br>Molewski [[Grafika:zmiana.PNG]] (75' Siebert)<br>Borówka<br>Mazurkiewicz [[Grafika:Zk.jpg]]<br>Dukiewicz<br>Filipczak [[Grafika:zmiana.PNG]] (48' Siwa)<br>Najtkowski<Br><br>trenr:
| statystyki =
| statystyki =
}}
}}
 +
„Dziennik Polski” nr 230 anons, 231 relacja.
 +
[[Grafika:Tempo 1988-10-03.JPG|150 px]]
[[Grafika:Tempo 1988-10-03.JPG|150 px]]
[[Grafika:Echo 1988-10-03.jpg|right|thumb|200px]]
[[Grafika:Echo 1988-10-03.jpg|right|thumb|200px]]
 +
==Relacje prasowe==
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1988, nr 192 (30 IX/ 1/2 X) nr 12747===
 +
 +
Po wpadce w Zabrzu piłkarze Wisły spadli na dalekie 14. miejsce w tabeli. Znaleźli się wiec w trudnej sytuacji i w najbliższym meczu z Olimpia Poznań nie mogą sobie już pozwolić na porażkę.
 +
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1988, nr 193 (3 X) nr 12748===
 +
 +
WISŁA — OLIMPIA Poznań 1:1 (0:0). Bramki zdobyli: dla gospodarzy Świerczewski w 54 min. (głową), dla gości Najtkowski w 89 min. (głową). Sędziował: Tadeusz Diakonowicz z Warszawy. Żółte kartki: Małek (W). Jarlaczyk, Mazurkiewicz (O).
 +
 +
WISŁA: Maśnik — Bożek, Małek (od 46 min. Motyka), Karbowniczek, Giszka — Moskal, Wojtowicz, Klaja — Świerczewski, Jelonek, Strojek (od 89 min. Wołowicz).
 +
 +
Piłkarzom Wisły nie udało się zrehabilitować za środowa wpadkę w Zabrzu i zdobyć kompletu punktów we wczorajszej potyczce i bardzo przeciętnym zespołem Olimpii.
 +
 +
A szczęście wydawało się być tak blisko Wszak wyrównujący gol dla gości padł na niespełna minutę przed zakończeniem spotkania, do precyzyjnej „główce” Najtkowskiego.
 +
 +
który w bezlitosny sposób wykorzystał błąd wiślackiej defensywy. Zresztą nie pierwszy w tym, meczu Gra obrońców Wisły nie wróży tej drużynie powodzenia w następnych pojedynkach. W niedzielę skończyło się na jedne) straconej bramce, ale rywale nie są przecież w naszej lidze wysoko notowani.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1988, nr 232 (3 X) nr 12331===
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1988-10-03.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
 +
Feralna 90. minuta Wisły
 +
 +
Po wysokiej porażce w Zabrzu kibice „Białej Gwiazdy” liczyli na odrobienie strat i co najmniej dwupunktowe zwycięstwo w meczu z Olimpią Poznań. Tymczasem Wisła tylko zremisowała 1:1 (0:0) choć prowadziła jeszcze do 90 minuty. Ale akcja gości na 50 sek. przed końcowym gwizdkiem sędziego przyniosła im powodzenie i Najtkowski zdobył głową wyrównanie.
 +
 +
Nie po raz pierwszy w tym sezonie poważny błąd popełniła obrona Wisły. Ta formacja gra słabo, a trenerzy wciąż szukają najlepszego zestawienia. W meczu z Olimpia parę stoperów tworzyli Małek i Karbowniczek, po przerwie w miejsce Małka wszedł Motyka, ale zajął pozycję na prawej obronie a do środka przesunięty zastał z pomocy Wójtowicz. Na nic się zdały te roszady. obrona przez cały mecz grała niepewnie i goście kilkakrotnie wypracowali dogodna sytuacje. Na szczęście dla wiślaków przez blisko 90 min. byli bardzo nieskuteczni, ale w ostatniej minucie szczęście się do nich uśmiechnęło.
 +
 +
Wisła też wypracowała sporo dobrych sytuacji, np. w 29 minucie po szybkiej akcji Strojek z 10 m strzelił w bramkarza, w 72 min. Moskal przeprowadził rajd przez całe boisko i znowu z najbliższej odległości trafił w Paciorkowskiego, w 83 min. po najładniejszej akcji meczu i dośrodkowaniu Strojka, Świerczewski z paru metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką. Świerczewski był w niedzielę autorem jedynego gola dla wiślaków, w 53 min. po rzucie wolnym egzekwowanym przez Moskala, wykorzystał bierność obrońców gości i nieporadny wybieg bramkarza Paciorkowskiego i głowa posłał piłkę do siatki.
 +
 +
Mecz szczególnie po przerwie był dość żywy, akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą, ale poziom spotkania — słaby. Dużo biegano po boisku, walczono ambitnie, ale niewiele z tego było pożytku. chwilami grano zbyt ostro, nad czym nie. zawsze potrafił zapanować sędzia Diakonowicz z Warszawy. Więcej niż trzech piłkarzy zasłużyło na żółte kartki.
 +
 +
WISŁA: Maśnik — Bożek, Małek (46 Motyka), Karbowniczek, Giszka — Moskal, Klaja, Wojtowicz — Jelonek, Świerczewski, Strojek (90 Wołowicz).
 +
 +
OLIMPIA: Paciorkowski — Molewski (74 Siebert), Duchowski, Skrobowski, Jerłaczyk — Borówko, Brzęczek, Mazurkiewicz, Najtkowski — Dukiewicz, Filipczak (58 Siwa).
 +
 +
Żółte kartki: Małek. Jeralczyk, Mazurkiewicz sędziował Diakonowicz z Warszawy, widzów 10 tys. (ANS)
 +
 +
 +
 +
 +
[[Kategoria:I Liga 1988/1989 (piłka nożna)]]
 +
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1988/1989 (piłka nożna)]]
 +
[[Kategoria:Olimpia Poznań]]

Aktualna wersja

1988.10.02, I Liga, 10. kolejka, Kraków, Stadion Wisły, 18:00
Wisła Kraków 1:1 (0:0) Olimpia Poznań
widzów: 8.000
sędzia: T. Diakonowicz z Warszawy
Bramki
Marek Świerczewski (g) 54'

0:1
1:1

89' (g) Najtkowski
Wisła Kraków
4-3-3
Grzegorz Maśnik
Artur Bożek
Grafika:Zk.jpg Zenon Małek grafika: Zmiana.PNG (46’ Marek Motyka)
Ryszard Karbowniczek
Jarosław Giszka
Kazimierz Moskal
Dariusz Wójtowicz
Zbigniew Klaja
Zdzisław Strojek grafika: Zmiana.PNG (89’ Arkadiusz Wołowicz)
Marek Świerczewski
Mateusz Jelonek

trener: Aleksander Brożyniak
Olimpia Poznań
4-3-3
Paciorkowski
Jarlaczyk Grafika:Zk.jpg
Piotr Skrobowski
Duchowski
Brzęczek
Molewski Grafika:zmiana.PNG (75' Siebert)
Borówka
Mazurkiewicz Grafika:Zk.jpg
Dukiewicz
Filipczak Grafika:zmiana.PNG (48' Siwa)
Najtkowski

trenr:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

„Dziennik Polski” nr 230 anons, 231 relacja.

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1988, nr 192 (30 IX/ 1/2 X) nr 12747

Po wpadce w Zabrzu piłkarze Wisły spadli na dalekie 14. miejsce w tabeli. Znaleźli się wiec w trudnej sytuacji i w najbliższym meczu z Olimpia Poznań nie mogą sobie już pozwolić na porażkę.


Echo Krakowa. 1988, nr 193 (3 X) nr 12748

WISŁA — OLIMPIA Poznań 1:1 (0:0). Bramki zdobyli: dla gospodarzy Świerczewski w 54 min. (głową), dla gości Najtkowski w 89 min. (głową). Sędziował: Tadeusz Diakonowicz z Warszawy. Żółte kartki: Małek (W). Jarlaczyk, Mazurkiewicz (O).

WISŁA: Maśnik — Bożek, Małek (od 46 min. Motyka), Karbowniczek, Giszka — Moskal, Wojtowicz, Klaja — Świerczewski, Jelonek, Strojek (od 89 min. Wołowicz).

Piłkarzom Wisły nie udało się zrehabilitować za środowa wpadkę w Zabrzu i zdobyć kompletu punktów we wczorajszej potyczce i bardzo przeciętnym zespołem Olimpii.

A szczęście wydawało się być tak blisko Wszak wyrównujący gol dla gości padł na niespełna minutę przed zakończeniem spotkania, do precyzyjnej „główce” Najtkowskiego.

który w bezlitosny sposób wykorzystał błąd wiślackiej defensywy. Zresztą nie pierwszy w tym, meczu Gra obrońców Wisły nie wróży tej drużynie powodzenia w następnych pojedynkach. W niedzielę skończyło się na jedne) straconej bramce, ale rywale nie są przecież w naszej lidze wysoko notowani.


Gazeta Krakowska. 1988, nr 232 (3 X) nr 12331

‎‎‎

Feralna 90. minuta Wisły

Po wysokiej porażce w Zabrzu kibice „Białej Gwiazdy” liczyli na odrobienie strat i co najmniej dwupunktowe zwycięstwo w meczu z Olimpią Poznań. Tymczasem Wisła tylko zremisowała 1:1 (0:0) choć prowadziła jeszcze do 90 minuty. Ale akcja gości na 50 sek. przed końcowym gwizdkiem sędziego przyniosła im powodzenie i Najtkowski zdobył głową wyrównanie.

Nie po raz pierwszy w tym sezonie poważny błąd popełniła obrona Wisły. Ta formacja gra słabo, a trenerzy wciąż szukają najlepszego zestawienia. W meczu z Olimpia parę stoperów tworzyli Małek i Karbowniczek, po przerwie w miejsce Małka wszedł Motyka, ale zajął pozycję na prawej obronie a do środka przesunięty zastał z pomocy Wójtowicz. Na nic się zdały te roszady. obrona przez cały mecz grała niepewnie i goście kilkakrotnie wypracowali dogodna sytuacje. Na szczęście dla wiślaków przez blisko 90 min. byli bardzo nieskuteczni, ale w ostatniej minucie szczęście się do nich uśmiechnęło.

Wisła też wypracowała sporo dobrych sytuacji, np. w 29 minucie po szybkiej akcji Strojek z 10 m strzelił w bramkarza, w 72 min. Moskal przeprowadził rajd przez całe boisko i znowu z najbliższej odległości trafił w Paciorkowskiego, w 83 min. po najładniejszej akcji meczu i dośrodkowaniu Strojka, Świerczewski z paru metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką. Świerczewski był w niedzielę autorem jedynego gola dla wiślaków, w 53 min. po rzucie wolnym egzekwowanym przez Moskala, wykorzystał bierność obrońców gości i nieporadny wybieg bramkarza Paciorkowskiego i głowa posłał piłkę do siatki.

Mecz szczególnie po przerwie był dość żywy, akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą, ale poziom spotkania — słaby. Dużo biegano po boisku, walczono ambitnie, ale niewiele z tego było pożytku. chwilami grano zbyt ostro, nad czym nie. zawsze potrafił zapanować sędzia Diakonowicz z Warszawy. Więcej niż trzech piłkarzy zasłużyło na żółte kartki.

WISŁA: Maśnik — Bożek, Małek (46 Motyka), Karbowniczek, Giszka — Moskal, Klaja, Wojtowicz — Jelonek, Świerczewski, Strojek (90 Wołowicz).

OLIMPIA: Paciorkowski — Molewski (74 Siebert), Duchowski, Skrobowski, Jerłaczyk — Borówko, Brzęczek, Mazurkiewicz, Najtkowski — Dukiewicz, Filipczak (58 Siwa).

Żółte kartki: Małek. Jeralczyk, Mazurkiewicz sędziował Diakonowicz z Warszawy, widzów 10 tys. (ANS)