1989.01.15 Gwardia Wrocław - Wisła Kraków 0:3
Z Historia Wisły
Gwardia Wrocław | 0:3 | Wisła Kraków | |||||||||||
(9:15, 12:15, 7:15) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
„Dziennik Polski” nr 13 relacja.
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1989, nr 11 (16 I) nr 12820
SIATKARKI i siatkarze, po świątecznej przerwie, wznowili ligowe rozgrywki. Krakowskie zespoły Wisła i Hutnik grały na wyjazdach, niestety bez specjalnych sukcesów. Co prawda wiślaczki wygrały we Wrocławiu z Gwardią, ale uległy sosnowieckiemu Płomieniowi, natomiast siatkarze z Suchych S1 zaledwie jednego seta.
PŁOMIEŃ -WISŁA 3:0 (15:7, 15:13, 15:12). Zespoły sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, liczono więc, iż stoczą wyrównany, zacięty pojedynek, Wiślaczki wróciły z Belgii w dobrych
nastrojach, wojaż był przyjemny, przyniósł sportowo same wygrane. W Sosnowcu jednak, mimo ambicji i poświęcenia krakowianek, drużyną wyraźnie lepszą byli — wicelider tabeli — gospodarze. W ciągu godziny Płomień rozstrzygnął mecz na swoją korzyść, nie pozwalając Wiśle na wygranie żadnego seta
GWARDIA -WISŁA 0:3 (9:15, 12:15, 7:15). W stolicy Dolnego Śląska podopieczne Lesława Kędryny nie sprawiły zawodu swym sympatykom. Wygrały szybko, pewnie, demonstrując znacznie lepszą skuteczność poczynań, szczególnie dobrze stosowały blok przy siatce.
Gazeta Krakowska. 1989, nr 13 (16 I) nr 12418
Jedna wygrana wiślaczek
Siatkarki Wisły przywiozły jedno zwycięstwo z dwóch pojedynków wyjazdowych. W sobotę krakowianki przegrały w Sosnowcu z Płomieniem 0:3 (7:15, 13:15, 12:15). Spodziewano się bardziej wyrównanego meczu, gospodynie były bardziej regularne i wygrały spotkanie w 65 minut. W niedzielę Wisła grała we Wrocławiu z Gwardią i odniosła pewne zwycięstwo 3:0 (15:9, 15:12, 15:7). Krakowianki z wyjątkiem drugiej partii miały zdecydowaną przewagę.