1998.04.11 Wisła Kraków - Górnik Zabrze 2:1
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 2:1 (0:0) | Górnik Zabrze | ||||||||
widzów: 12.000 | ||||||||||
sędzia: Tomasz Mikulski z Lublina | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
"Tempo" z 1998.04.10
Bez Kałużnego, Surmy i Pukeleviciusa
Mecz z zabrzańskim Górnikiem będziem kolejnym testem „Białej Gwiazdy" po serii zwycięstw przegrodzonych potknięciem w stolicy...
Niestety, nie mam dla naszych sympatyków radosnych wiadomości - powiedział wczoraj trener Wisły, Wojciech Łazarek. - Do kurujących się: Surmy i Pukeleciciusa dołączyli poturbowani w Lubinie: Kałużny i Bukalski Z tym tylko, że u Kałużnego uraz kości śródstopia zbiega się z przymusową absencją za kartki, które „zarobił" nie tylko grając w Wiśle, ale i wcześniej w Zagłębiu. Z czwórki tej być może zdoła się podleczyć Bukalski, ale ostateczna decyzja, czy wystąpi na boisku - zapadnie tuż przed meczem. Ten chłopak ma piekielnego pecha, bo poza różnymi dolegliwościami doszła teraz kontuzja typu laryngologicznego. Ale jak w życiu jest też pewien promyczek optymizmu, gdyż do grona podstawowych zawodników zawitał Sudany, który zarówno w Ostrowcu, jak i w Lubinie wykazał sporo zaangażowania. Cieszy mnie również kolejna bramka Dubickiego i pierwsza od czasu powrotu z Belgii - Kaliciaka. To dobra prognoza...
Organizatorzy moczu Wisła - Górnik (pocz. godz. 13.30) przypominają, że na dwie godziny przed moczom będą otwarte bramy i wszystkie kasy (17 sprzedających bilety na miejsca stojące z obu stron stadionu oraz 2 od strony ul. Reymonta i 1 od al. 3 Maja na miejsca siedzące). (JAF)