1999.09.18 Ruch Chorzów - Wisła Kraków 1:1
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | {{Mecz | ||
| data = 1999.09.18 | | data = 1999.09.18 | ||
- | | nazwa rozgrywek = I Liga | + | | nazwa rozgrywek = I Liga, 9. kolejka |
- | | stadion(miasto) = Stadion Ruchu | + | | stadion(miasto) = Chorzów, Stadion Ruchu |
| godzina = 14:00 | | godzina = 14:00 | ||
- | | herb gospodarzy = | + | | herb gospodarzy = Ruch Chorzów herb4.jpg |
| herb gości = Wisła Kraków herb 14.jpg | | herb gości = Wisła Kraków herb 14.jpg | ||
| gospodarze = [[Ruch Chorzów]] | | gospodarze = [[Ruch Chorzów]] | ||
Linia 10: | Linia 10: | ||
| goście = Wisła Kraków | | goście = Wisła Kraków | ||
| ilość widzów = 8.336 | | ilość widzów = 8.336 | ||
- | | sędzia = Ryszard Wójcik | + | | sędzia = Ryszard Wójcik z Opola |
| strzelcy bramek gospodarze = <br>Krzysztof Bizacki 89’ | | strzelcy bramek gospodarze = <br>Krzysztof Bizacki 89’ | ||
| wyniki po kolei = 0:1<br>1:1 | | wyniki po kolei = 0:1<br>1:1 | ||
- | | strzelcy bramek goście = [[Grzegorz Pater]] | + | | strzelcy bramek goście = 65' [[Grzegorz Pater]]<br><br> |
- | | skład gospodarzy = Piotr Lech<br>[[Marcin Baszczyński]]<br>Mariusz Masternak<br>Marek Wleciałowski<br>[[Daniel Dubicki]] | + | | skład gospodarzy = Piotr Lech<br>[[Marcin Baszczyński]]<br>Mariusz Masternak<br>Marek Wleciałowski<br>[[Daniel Dubicki]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (65’ Mamia Dżikia) [[grafika: Zmiana.PNG]] (70’ Rafał Szwed)<br>[[Grafika:Zk.jpg]] [[Grafika:Zk.jpg]] [[Grafika:Cz.jpg]] 60’ [[Łukasz Surma]]<br>[[Bartłomiej Jamróz]]<br>[[Damian Gorawski]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (78’ Michał Lorens)<br>Marcin Molek<br>[[Sławomir Paluch]]<br>Krzysztof Bizacki<br><br>trener: Edward Lorens |
- | | skład gości = [[Artur Sarnat]]<br>[[Mariusz Jop]]<br>[[Marek Zając]] [[Grafika:Zk.jpg]]<br>[[Kazimierz Węgrzyn]] [[Grafika:Zk.jpg]]<br>[[Grzegorz Kaliciak]]<br>[[Grzegorz Pater]][[Grafika:Zk.jpg]] [[Grafika:Zk.jpg]] [[Grafika:Cz.jpg]] 89’<br>[[Kazimierz Moskal]] [[Grafika:Zk.jpg]]<br>[[Ryszard Czerwiec]] [[Grafika:Zk.jpg]]<br>[[Tomasz Kulawik]] | + | | skład gości = [[Artur Sarnat]]<br>[[Mariusz Jop]]<br>[[Marek Zając]] [[Grafika:Zk.jpg]]<br>[[Kazimierz Węgrzyn]] [[Grafika:Zk.jpg]]<br>[[Grzegorz Kaliciak]]<br>[[Grzegorz Pater]][[Grafika:Zk.jpg]] [[Grafika:Zk.jpg]] [[Grafika:Cz.jpg]] 89’<br>[[Kazimierz Moskal]] [[Grafika:Zk.jpg]]<br>[[Ryszard Czerwiec]] [[Grafika:Zk.jpg]]<br>[[Tomasz Kulawik]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (76’ [[Kelechi Iheanacho]])<br>[[Olgierd Moskalewicz]]<br>[[Tomasz Frankowski]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (58’ [[Karol Wójcik]])<br><br>trener: [[Jerzy Kowalik]] |
- | | statystyki = Rafał Szwed | + | | statystyki = W 89. minucie Rafał Szwed nie wykorzystał rzutu karnego. |
}} | }} | ||
+ | [[Grafika:1999-09-18 Ruch Chorzów-Wisła bilet.jpg|300px|right|thumb|Bilet meczowy]] | ||
+ | |||
+ | Kazimierz Moskal: "Od początku swojej kariery marzyłem o tym, aby grać w Wiśle i tak się stało, ale potem moje losy potoczyły się inaczej. Cieszę się więc, że znowu tutaj wróciłem. Bardzo chciałem pomóc chłopakom i udowodnić, że zasługuję na to, aby grać w zespole mistrza Polski". | ||
+ | |||
+ | Marcin Baszczyński: Myślę, że trener Wisły wziął pod uwagę fakt, że my jesteśmy ostatnio na fali i dlatego ustawił zespół defensywnie, bo Ruchowi znacznie lepiej gra się z kontrataku. Mieliśmy więc utrudnione zadanie, ale mimo to dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich. | ||
+ | |||
+ | Tomasz Frankowski: Spotkanie nie stało na najwyższym poziomie, ale wiadomo, że przyjechaliśmy tutaj, aby nie przegrać, a prawie udało się nam ten mecz wygrać. Rzut karny dla Ruchu został podyktowany - jak to bywa w takich przypadkach - zbyt pochopnie. Szkoda że w meczach z silnymi drużynami zawsze zdarza się to przeciwko nam. W tym sezonie ukarani zostaliśmy wydumaną jedenastką w spotkaniu z Widzewem. Teraz znowu straciliśmy punkty po pochopnie podyktowanym rzucie karnym. Natomiast jeśli chodzi o ocenę mojego występu, to zagrałem przeciętnie. Dla mnie najważniejsze było jednak sprawdzenie się warunkach meczowych. W środę gramy z Amiką o Superpuchar, a w niedzielę następny ligowy mecz z Lechem. Dobrze, że trener nie trzymał mnie na boisku przez 90 minut. | ||
+ | |||
+ | EDWARD LORENS (Ruch): - Wisła zagrała mądrze, zmusiła nas do ataku pozycyjnego, którego piłkarze nie tylko Ruchu niezbyt lubią. Dobrze, iż po utracie gola i czerwonej kartce Surmy zespół nie załamał się, walczył do końca. Gol się nam należał, remis jest sprawiedliwym odzwierciedleniem tego, co się działo na boisku. Karnego strzelał Szwed, bo tak zadecydowali piłkarze na boisku. Widocznie Bizacki czy Baszczyński "nie mieli wtedy tlenu". Pogoda była ciężka, parno, nie sprzyjała piłkarzom. Niemniej tempo było niezłe, widowisko dobre, choć był ktoś, kto starał się je popsuć. To dziwne, ale w trzecim meczu gramy w dziesiątkę. Inni faulują, a kartki zbiera Ruch. Sędzia był w słabej formie. | ||
+ | |||
+ | JERZY KOWALIK (Wisła): - Chcę podziękować mym chłopcom, całej drużynie, za walkę. To pewne, że jadąc tu, remis bralibyśmy "w ciemno". Wiadomo bowiem, jaka jest nasza sytuacja personalna. Kontuzje, kartki,... | ||
+ | |||
+ | Dziennik Polski z 20 września. | ||
[[Kategoria:I Liga 1999/2000 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:I Liga 1999/2000 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1999/2000 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 1999/2000 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Ruch Chorzów]] | [[Kategoria:Ruch Chorzów]] |
Aktualna wersja
Ruch Chorzów | 1:1 (0:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 8.336 | ||||||||||
sędzia: Ryszard Wójcik z Opola | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
W 89. minucie Rafał Szwed nie wykorzystał rzutu karnego. |
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Kazimierz Moskal: "Od początku swojej kariery marzyłem o tym, aby grać w Wiśle i tak się stało, ale potem moje losy potoczyły się inaczej. Cieszę się więc, że znowu tutaj wróciłem. Bardzo chciałem pomóc chłopakom i udowodnić, że zasługuję na to, aby grać w zespole mistrza Polski".
Marcin Baszczyński: Myślę, że trener Wisły wziął pod uwagę fakt, że my jesteśmy ostatnio na fali i dlatego ustawił zespół defensywnie, bo Ruchowi znacznie lepiej gra się z kontrataku. Mieliśmy więc utrudnione zadanie, ale mimo to dochodziliśmy do sytuacji strzeleckich.
Tomasz Frankowski: Spotkanie nie stało na najwyższym poziomie, ale wiadomo, że przyjechaliśmy tutaj, aby nie przegrać, a prawie udało się nam ten mecz wygrać. Rzut karny dla Ruchu został podyktowany - jak to bywa w takich przypadkach - zbyt pochopnie. Szkoda że w meczach z silnymi drużynami zawsze zdarza się to przeciwko nam. W tym sezonie ukarani zostaliśmy wydumaną jedenastką w spotkaniu z Widzewem. Teraz znowu straciliśmy punkty po pochopnie podyktowanym rzucie karnym. Natomiast jeśli chodzi o ocenę mojego występu, to zagrałem przeciętnie. Dla mnie najważniejsze było jednak sprawdzenie się warunkach meczowych. W środę gramy z Amiką o Superpuchar, a w niedzielę następny ligowy mecz z Lechem. Dobrze, że trener nie trzymał mnie na boisku przez 90 minut.
EDWARD LORENS (Ruch): - Wisła zagrała mądrze, zmusiła nas do ataku pozycyjnego, którego piłkarze nie tylko Ruchu niezbyt lubią. Dobrze, iż po utracie gola i czerwonej kartce Surmy zespół nie załamał się, walczył do końca. Gol się nam należał, remis jest sprawiedliwym odzwierciedleniem tego, co się działo na boisku. Karnego strzelał Szwed, bo tak zadecydowali piłkarze na boisku. Widocznie Bizacki czy Baszczyński "nie mieli wtedy tlenu". Pogoda była ciężka, parno, nie sprzyjała piłkarzom. Niemniej tempo było niezłe, widowisko dobre, choć był ktoś, kto starał się je popsuć. To dziwne, ale w trzecim meczu gramy w dziesiątkę. Inni faulują, a kartki zbiera Ruch. Sędzia był w słabej formie.
JERZY KOWALIK (Wisła): - Chcę podziękować mym chłopcom, całej drużynie, za walkę. To pewne, że jadąc tu, remis bralibyśmy "w ciemno". Wiadomo bowiem, jaka jest nasza sytuacja personalna. Kontuzje, kartki,...
Dziennik Polski z 20 września.