2002.08.21 Wisła II Kraków - Babia Góra Sucha Beskidzka 4:2
Z Historia Wisły
Wisła II Kraków | 4:2 (2:2) | Babia Góra Sucha Beskidzka | ||||||||
widzów: 150 | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje prasowe
Trzecie zwycięstwo rezerwistów
21. sierpnia 2002, 23:28
Druga drużyna Wisły pokonała Babią Gorę Sucha Beskidzka 4:2. Obie połowy meczu bardzo się różniły: pierwsza to z obu stron futbol "radosny", a druga to ogromna przewaga Wisły długo nie uwieńczona golami. Dopiero akcje Piotra Brożka w ostatnich minutach przesądziły o zwycięstwie gospodarzy.
Już w 2 min w swoim stylu lewą stroną pola karnego wszedł Dubicki i dograł piłkę przed pole bramkowe na głowę Pawła Brożka (1-0). W 8 min przed polem karnym Skrzekowski nastrzelił sobie piłkę w rękę, goście błyskawicznie wykonali rzut wolny i Zajda bez problemu pokonał Piekutowskiego (1-1). W 13 min złe wyjście do wrzutki Piekuta mogło go dużo kosztować, ale uderzona udem futbolówka minimalnie minęła słupek.
W 17 min napastnik gości po wyjściu sam na sam z bramkarzem nie trafił z ostrego kąta. W 20 min obrona gości niepotrzebnie stanęła licząc na spalonego, ale Paweł Brożek spudłował, co powtórzył bardzo źle główkując minutę później. W 23 min Paluszek zatrzymał wyraźnie piłkę ręką, czego nie zauważył sędzia, futbolówka po szybkim rozegraniu wróciła do niego w polu karnym. Jego pierwsze uderzenie z 14 metrów zablokowano, poprawiając zrobił sobie trochę miejsca i przymierzył w lewy górny róg (2-1).
3 min później cała czwórka obrońców tylko przyglądała się jak przelatujące koło nich piłka trafia do Wajdzika i ten pokonuje nieporadnie interweniującego Piekutowskiego (2-2). W 28 min strzał Cantoro w dobrej sytuacji broni bramkarz. W 31 min Piotr Brożek kończy ładny rajd strzałem z ostrego kąta. W 34 bramkarz niespodziewanie wypuszcza futbolówkę po uderzeniu z daleka Paluszka, i ten ostatni po wycofaniu jej do tyłu przymierza obok słupka.
Później dwukrotnie próbuje Cantoro, najpierw przenosi nad poprzeczką a następnie po dobrej zrzutce Dubickiego główkuje obok słupka. W rewanżu główka rywali też mija słupek. Ostatnia w tej połowie była okazja Pawła Brożka, który po dalekim podaniu za plecy obrońców trafił w słupek.
W 47 min Husejko strzela z 18 metrów obok słupka, w 51 centrę Piotra Brożka obrońca wybija na słupek, a dobitka przewrotką jego bliźniaka przelatuje nad poprzeczką. Dwie minuty później kopiuje to Dubicki. W 55 min strzał gości w środek bramki. Następnie Dubicki kąta trafił w bramkarza, potem tak przeszkadzał Piotrowi Brożkowi, że piłka zamiast bramce wylądowała za linią końcową, a następnie przeniósł piłkę nad bramką po wolnym z 17 metrów. W 66 min Paweł Brożek długo składał się do strzału nożycami z 15 metrów by trafić prosto w bramkarza. 2 min później obrońcy zablokowali strzał Łacha z 11 metrów. W 74 min uderzenie Kaźmierczaka z 19 metrów obok bramki.
Dopiero w 89 min ładny rajd lewym skrzydłem Piotr Brożek zakończył dokładnym dośrodkowaniem przed bramkę na głowę Dubickiego (3-2). A w 3 minucie doliczonego czasu Piotr przeprowadził akcję meczu. Ruszył z 40 metra przez całą obronę, minął kilku obrońców niczym tyczki slalomowe, wpadł w pole karne i pokonał rozpaczliwie interweniującego golkipera (4-2). Prawdziwy majstersztyk!
Wisła II Kraków - Babia Góra Sucha Beskidzka 4:2 (2:2)
Bramki: 1-0 Paweł Brożek 2 min; 1-1 Zajda 8 min; 2-1 Paluszek 23 min; 2-2 Majdzik 26 min; 3-2 Dubicki 89 min; 4-2 Piotr Brożek 93 min
Skład Wisły: Piekutowski - Rygielski, Skrzekowski, Piotr Stawarczyk, Zontek (46 Mrowiec) - Piotr Brożek, Cantoro (45 Łach), Paluszek (46 Kaźmierczak), Husejko - Paweł Brożek (73 Wójcik), Dubicki
Widzów: ok. 150
(Adasss)