2002.09.14 Clepardia Kraków - Wisła II Kraków 2:0

Z Historia Wisły

2002.09.14, IV Liga, ,
Clepardia Kraków 2:0 Wisła II Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
Clepardia Kraków
Wisła II Kraków

Trener: Antoni Szymanowski

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Przerwana seria rezerw

15. września 2002, 00:30


Tym razem rezerwy uległy Clepardii 0-2 (0-0). Na boisku pojawił się Frankowski, tyle że był to Paweł, zawodnik Clepardi. Tomek miał tego dnia jedynie trening indywidualny. Słabsza forma, niewygodny rywal i boisko złożyły się na tą zasłużoną porażkę.

Gdy w 9 min Piotr Brożek przeprowadził ładny rajd w pole karne, zakończony jednak złym strzałem wydawało się, że mecz będzie w miarę interesujący. Następna istotna sytuacja miała jednak miejsce dopiero w 27 min. Biegnący do uciekającej z pola karnego piłki Bała przewrócił się, a sędzia za winowajcę upadku uznał Szafrańca i podyktował jedenastkę. Gurbiel strzelił w kierunku lewego dolnego rogu a Palczewski popisał się efektowną paradą wybijając piłkę. To obudziło Wisłę, która stworzyła sobie parę okazji. W 31 min z 18 metrów z woleja uderzał przy słupku Łach, Augustyn jednak był na miejscu, łapiąc piłkę. W 39 min Piotr Brożek wykonywał wolnego z 17 metrów i próbując podkręcić przeniósł z metr nad poprzeczką. W 42 min Wójcik w polu karnym z ostrego kąta uderzał mocno przy słupku zmuszając Augustyna do sparowania efektowną paradą piłki na róg.

W 49 min Clepardia wybijała aut z okolicy rogu boiska, w polu karnym piłkę na długi słupek przedłużył Bała, a tam dopadł ją niepilnowany Polowiec i bez problemu umieścił w siatce (1-0). W 61 min groźnie z 10 metrów uderzał Bała. W 65 min z lewej strony w okolicy pola karnego fatalnie zachował się Mrowiec przepuszczając Frankowskiego i ten po krótkim rajdzie bez problemu dograł przed bramkę do nieobstawionego Bały a ten dopełnił formalności (2-0). W 79 min groźnie było po strzale Szczepaniaka, gdy po rykoszecie piłka minęła minimalnie słupek, a w 83 Polowiec główkując w świetnej sytuacji nie tarfił w bramkę. Wisła przez całą drugą połowę często doprowadzała do kotła pod bramką Clepardii, ale albo w ogóle nie udawało się oddać strzału, albo w efekcie trudnej sytuacji do jego oddania był bardzo niecelny lub zbyt lekki

Parę słów należy się nietypowemu nawet jak na IV ligę boisku, jest dosyć krótkie i wąskie, przy tym nierówne, a każde mocniejsze tupnięcie lub uderzenie piłki wywołuje spory obłoczek pyłu. Niewątpliwie wyeliminowało to w znacznej mierze główne atuty gości, mających jednak dodatkowo nie najlepszy dzień.

IV liga Clepardia - Wisła II

1-0 Polowiec 49 min 2-0 Bała 65 min

Wisła II: Palczewski – Mrowiec (70 Surowiec), Szafraniec, Skrzekowski, Piotr Stawarczyk (57 Hajduk) – Husejko, Sunday (80 Kaźmierczak), Łach, Piotr Brożek – Wójcik, Paluszek

Clepardia: Augustyn – Pasterczyk, Kleczyński, Brussman, Czyżewski – Szczepaniak, Gurbiel, Frankowski, Zajdel - Polowiec, Bała

Widzów: ok. 100

Po tabelę i inne wyniki zapraszam na :: www.futbol.org.pl :..

(Adasss)