2003.06.28 Wisła Kraków - Biali 1:1

Z Historia Wisły

2003.06.28, mecz towarzyski, Zabierzów, stadion Kmity,
Wisła Kraków 1:1 (0:1) Wisła Kraków Biali
widzów: 1.000
sędzia:
Bramki

Maciej Żurawski 79'
0:1
1:1
26’ Kakhaber Achaładze

Wisła Kraków
4-4-2
Michał Wróbel grafika: Zmiana.PNG (46’ Adam Piekutowski)
Marcin Hajduk
Łukasz Nawotczyński
Jacek Paszulewicz
Hubert Skrzekowski
Grzegorz Pater
Mauro Cantoro
Jakub Ławecki
Benson Anih
Maciej Żurawski
Tomasz Frankowski grafika: Zmiana.PNG (51’ Daniel Dubicki)

trener: Henryk Kasperczak
Wisła Kraków Biali

Rafał Brzeziański grafika: Zmiana.PNG (64’ Artur Sarnat)
Naruszewski
Piotr Stawarczyk
Mazurkiewicz
Diop grafika: Zmiana.PNG (46’ Grochowski)
Dariusz Gawęcki grafika: Zmiana.PNG (33’ Benkowski)
Bernard grafika: Zmiana.PNG (46’ Lewczak)
Kakhaber Akhaładze
Diatta
Paweł Gawęcki grafika: Zmiana.PNG (46’ Pielka)
El-Hadji Goudiaby grafika: Zmiana.PNG (46’ Przemysław Szabat)

trener:

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Remis w testmeczu

Maciej Żurawski golem w 79 minucie uratował honor pierwszej drużyny Wisły, która zmierzyła się dziś z ekipą złożoną z kandydatów do gry w "Białej Gwieździe". Ci bowiem od 26 minuty prowadzili 1:0 po trafieniu Gruzina, Kakhabera Achaładze.

Na wstępie warto zauważyć, że powyższe rozgraniczenie należy traktować nie do końca serio, gdyż w drużynie Wisły (czerwoni) zagrali zawodnicy testowani, jak Wróbel czy Benson, a w białej koszulce po boisku biegał m.in. Piotr Stawarczyk, który jest zawodnikiem drużyny rezerwowej.

Kibice w Zabierzowie oczekiwali, że na stadionie miejscowego Kmity zobaczą piękną grę Mistrzów Polski. Ci jednak zjechali tam, by uwieńczyć pierwszy etap przygotowań do nowego sezonu, który miał na celu wprowadzenie piłkarzy w cykl treningowy. Następny etap przygotowań odbędzie się w Zakopanem, gdzie pojedzie 22-24 piłkarzy. Którzy? O tym Henryk Kasperczak będzie myślał w niedzielę. Trudno oczekiwać niespodzianek. Być może znajdzie się miejsce dla Bensona, może dla Akhaładze.

Sobotni mecz zbyt wielu wniosków raczej nie dał. Benson przypomniał, że jest ciekawym zawodnikiem, pokazał się Gruzin Achaładze, pozostali Afrykańczycy nie pokazali nic ciekawego, tak samo jak testowana młodzież, która nie błysnęła ogromnym talentem. Ci zawodnicy mają raczej szansę na trafienie do drużyny rezerwowej. Uwagę skupiał na sobie 18-letni bramkarz z Glinika Gorlice, Rafał Brzeziański. Młody bramkarz kipiał energią w bramcę, co rusz dyrygował parnterami z drużyny. To jego brawurowe interwencje nie pozwoliły strzelić gola Frankowskiemu, Żurawskiemu czy Bensonowi. Po drugiej stronie boiska nudził się inny kandydat do gry w Wiśle, Michał Wróbel. - Dzisiaj więcej pracy miał Bereziański i on zrobił lepsze wrażenie - mówił po meczu Henryk Kasperczak. Z pewnością jest to piłkarz, którego warto mieć na oku...

Żeby "czerwoni" mogli strzelić bramkę... w bramce rywali musiała więc nastąpić zmiana. - Czuje się jakbym od nowa zaczynał karierę - żartował po meczu Artur Sarnat, który wraca do gry po ponad rocznej przerwie. Pan Artur szybko przekonał kibiców, że nie zapomniał o co chodzi w bramkarskim fachu. Przy bramce Żurawskiego nie miał szans, a wcześniej popisał się kilkoma udanymi interwencjami.

W drużynie "białych" oprócz zawodników testowanych przez Wisłę gościnnie zagrali dwaj piłkarze Kmity, Dariusz i Paweł Gawęccy. Ten pierwszy miał udział przy bramce Akhaładze i z pewnością żałuje, że z powodu urazu musiał wcześniej opuścić plac gry.

Mecz obserwowało blisko tysiąc kibiców. Można było zauważyć Kamila Kuzerę, Mirosława Szymkowiaka czy Kazimierza Moskala, który jest już piłkarzem Górnika Zabrze.

Białe stroje:

Brzeziański (64 Sarnat) - Naruszewski, Stawarczyk, Mazurkiewicz, Diop (46 Grochowski) - D.Gawęcki, (33 Benkowski), Bernard, (46 Lewczak), Akhaładze, Diatta - P.Gawęcki (46 Pielka), Goudiaby (46 Szabat)

Nie zagrał tylko 20-letni Fechner z Kanii Gostyń.

Czerwone stroje:

Wróbel (46 Piekutowski) - Hajduk, Nawotczyński, Paszulewicz, Skrzekowski - Pater, Cantoro, Ławecki, Benson Anih - Żurawski, Frankowski (51 Dubicki).

(mat19)

Źródło: wislakrakow.com

Sparing w Zabierzowie - minuta po minucie

Wczorajszego spotkania pomiędzy Wisłą i testowanymi do niej piłkarzami nie nazwiemy porywającym, ale jak każdy mecz z udziałem naszych piłkarzy obejrzeliśmy je z ciekawością i uwagą. Oto wybrane akcje w porządku chronologicznym dla przypomnienia walorów wczorajszego widowiska.

Przed meczem: - Mała niespodzianka - w zespole, który miał się składać z obecnych graczy Wisły, wystąpi Nigeryjczyk Benson Anih, zawodnik Górnika Zabrze, Michał Wróbel i junior Motoru Lubin, z nr 7 Jakub Ławecki.

1 min. - Mecz zaczął się punktualnie, stojących na środku zawodników powitał hymn Wisły odśpiewany przez jej piłkarzy w maju 2001 roku.

10 min.- Pierwszy kwadrans potrzebny na zaadoptowanie się do panujących warunków, przyzwyczajenie do grających obok zawodników. Bramce Brzeziańskiego próbował zagrozić Tomasz Frankowski, później Maciej Żurawski, w obu przypadkach poprawnie zachował się młody bramkarz Glinika.

16 min. - Żurawski ładnie ograł Stawarczyka, ale strzelił wysoko ponad poprzeczką

23 min. - Zła gra obronna Bernarda, przed szansą Anih, drobne zamieszanie pod bramką, ostatecznie pewnie interweniuje Rafał Brzeziański.

24 min. - Z lewego skrzydła, lewą nogą strzela Tomasz Frankowski. Piłka trafia w słupek.

26 min. - GOOOL! - 0:1 - Po niedokładnym podaniu niespodziewanie piłki dosięga Akhaładze. Gruzin oddaje strzał w światło bramki i drużyna w białych strojach obejmuje prowadzenie.

30 min. - Rzut wolny krótko wykonuje Frankowski, podaje prosto pod nogi Żurawskiego, który silnym strzałem prawą nogą zmusza Brzeziańskiego do interwencji.

33 min. - W miejsce utykającego Dariusza Gawęckiego na plac gry wchodzi 18-letni Benkowski z Unii Tarnów

36 min. - Dobrze dośrodkował Grzegorz Pater, z pierwszej piłki próbował strzelać Frankowski, ale zrobił to zbyt lekko. Głową w światło bramki przedłużył Benson, ale udanie interweniował Brzeziański.

40 min. - Świetne podanie Frankowskiego w środku pola przyjmuje Żurawski. Publiczność widząca Maćka strzelającego w swoim stylu podrywa się z miejsc, ale piłka mija prawy słupek bramki. Nad stadionem przy ul. Sportowej słychać jęk rozczarowania.

41 min. - Kontratak drużyny białych koszulek wyprowadzony przez Bernarda i Diatte, przed szansą główkujący Akhaładze.

Przerwa

46 min. - Do drugiej połowy drużyna graczy przymierzanych do Wisły przystępuje z czterema zmianami. Plac gry upuszczają wszyscy trzej Senegalczycy oraz drugi z braci Gawęckich. Na boisku pojawia się napastnik Trzebini-Sierszy Szabat, 20-latek Pielka z wodzisławskiej Odry oraz 18-letni pomocnicy: Grochowski z Bukowii i Lewczak z Kędzierzyna Koźla. Jedna zmiana w drużynie Czerwonych - w bramce Michała Wróbla zastępuje Adam Piekutowski.

51 min. - Druga odsłona jest zdecydowanie bardziej senna, mniej ciekawa i efektowna. Za Frankowskiego wchodzi Dubicki. Zmiana ta procentuje już 3 minuty później, kiedy to właśnie Dubi zakręcił na prawym skrzydle Stawarczykiem i Grochowskim. Wydawałoby się, że napastnik straci piłkę, ale udanie odegrał do blisko stojącego w polu karnym Żurawskiego. Ten podał na lewo do Patera, który strzelił.. w poprzeczkę.

60 min. - Po tej akcji wiślaków następuje 20 minut kompletnej nudy. Trochę widoczny jest Akhaładze, ale nie potrafi on zagrozić bramce Piekutowskiego.

64 min - Bardzo żywego, odważnego w bramce i sprawiającego szczególnie dobre wrażenie młodego Rafała Brzeziańskiego zastępuje powracający po kontuzji i długiej rehabilitacji Artur Sarnat.

75 min. - Przez dobre 10 minut wiślacy nie są w stanie stworzyć akcji, która zmusiłaby zmienionego golkipera do interwencji. Następuje to dopiero w ostatniej minucie piątego kwadransa gry. Z prawej strony dośrodkowuje Mauro Cantoro, Pater uderza w światło bramki, ale bardzo delikatnie, jakby nie chciał uszkodzić Sarnata, który pewnie łapie piłkę w ręce.

79 min. - WYRÓWNANIE - Strzelcem niezawodny Maciej Żurawski, który ratuje honor prawdziwej drużyny Białej Gwiazdy.

83 min. - Benson chowa twarz w dłoniach - piłka po jego strzale z dystansu przechodzi tuż nad poprzeczką.

90 min. - Ostatni gwiazdek sędziego. Nie wszyscy zawodnicy mogą jednak od razu zejść z boiska. Pogromca Sarnata, Maćka Żurawskiego, Grzegorza Patera oraz pozostałych Wiślaków oblega tłum młodych łowców autografów. Gruzin Akhaładze oraz Benson Anih zostają złapani przez dziennikarzy i fotoreporterów. Spokoju nie ma też trener Henryk Kasperczak. Czy któryś z testowanych zawodników wkradł się już w łaski szkoleniowca? Może odpowiedzią będzie skład autokaru do Zakopanego..

(nikol)

Źródło: wislakrakow.com