2006.02.17 Wisła Kraków - Reprezentacja Kuwejtu 0:1

Z Historia Wisły

2006.02.17, mecz towarzyski, Cypr, Larnaka,
Wisła Kraków 0:1 (0:0) Reprezentacja Kuwejtu
widzów:
sędzia:
Bramki
0:1 60’ (k)
Wisła Kraków
4-4-2
Marcin Juszczyk grafika: Zmiana.PNG (46’ Michał Wróbel II)
Marcin Baszczyński grafika: Zmiana.PNG (46’ Paweł Kaczorowski)
Norbert Varga grafika: Zmiana.PNG (46’ Tomasz Kłos)
Adam Kokoszka
Nikola Mijailović grafika: Zmiana.PNG (62’ Dariusz Dudka)
Jean Paulista grafika: Zmiana.PNG (46’ Tomasz Dawidowski)
Marek Penksa grafika: Zmiana.PNG (46’ Rafał Boguski)
Konrad Gołoś
Piotr Brożek
Dražen Milić
Ciprian Tănasă grafika: Zmiana.PNG (75’ Paweł Kryszałowicz)

trener: Dan Petrescu
Reprezentacja Kuwejtu

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Wisła zagra z Kuwejtem

Data publikacji: 14-02-2006 15:43


Reprezentacja Kuwejtu będzie rywalem krakowskiej Wisły w dodatkowym meczu, który odbędzie się w najbliższy piątek. Zmianie uległ też sparingpartner. Nie będzie nim cypryjska drużyna APOP Kinyras Peyias, ale rumuński zespół CFR Cluj.

Spotkanie z Kuwejtem rozegrane zostanie 17 lutego na stadionie w Larnace. Początek meczu zaplanowano na 17.30. Reprezentacja Kuwejtu jest sklasyfikowana na 73 pozycji w rankingu FIFA, miejsce to zajmuje ex aequo z Chińską Republiką Ludową.

Także w Larnace odbędzie się sobotnie spotkanie pomiędzy Wisłą a rumuńskim pierwszoligowcem CFR Cluj. Zespół ten aktualnie zajmuje 5 miejsce w lidze rumuńskiej ze stratą 6 punktów do lidera, którym jest Dynamo Bukareszt.

Dzisiaj przed południem wiślacy odbyli jeden 60 - minutowy trening, na którym ćwiczyli wytrzymałość szybkościową.

cypisek

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA

Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

Źródło: wisla.krakow.pl

Wisła wciąż nie strzela...

W meczu sparingowym z reprezentacją Kuwejtu nie pomogli Wiśle testowani napastnicy. Ani Ciprian Tanasa, ani Drażen Milić nie potrafili strzelić gola i podopieczni Dana Petrescu przegrali 0:1. Jedyna bramka meczu padła w 60 minucie po rzucie karnym.

Szamotanina w środku pola, bez błyskotliwych i szybkich akcji - tak wyglądała gra podopiecznych Dana Petrescu we wczorajszym sparingowym meczu z reprezentacją Kuwejtu, rozegranym na Cyprze. Wiślacy do tej pory szczycili się, że wprawdzie skuteczności strzeleckiej nie mają za dobrej, za to w obronie grają tak uważnie, że są nie do przejścia. W piątkowy wieczór w Larnace ta teoria sprawdziłaby się, gdyby Nikola Mijailović do spółki z Adamem Kokoszką nie powalili napastnika Kuwejtu w polu karnym. Sędzia natychmiast podyktował rzut karny (60. min), po którym rywale strzelili zwycięską bramkę.

Nie musiał to być zwycięski gol: w końcowych minutach po rzucie wolnym w polu karnym Kuwejtczyków najlepiej zachował się Paweł Kryszałowicz, ale z bliska posłał piłkę nad poprzeczką. Ładnym uderzeniem z dystansu popisał się wprowadzony na ostatnie 28 minut Dariusz Dudka. Lewy obrońca miał pecha - futbolówka po jego strzale przeszła minimalnie obok spojenia.

W ten sposób potwierdziło się, że po meczu z Crveną Zvezdą Belgrad (wygrana 2:1) strzeleckie spusty wiślaków na poważnie się zablokowały.

Zważywszy na to, że Tanasa i Milić byli niezgrani z resztą ekipy, ich występ i umiejętności oceniono na dostateczne. Petrescu ze swym sztabem wczoraj do późnej nocy debatowali nad ich losem.

Jutro wiślaków czeka ostatni mecz podczas zgrupowania na Cyprze (rywalem będzie CFR Cluj), więc dzisiaj Petrescu nie wystawił najsilniejszego składu.

W pierwszej połowie wiślacy mieli znaczącą przewagę, jednak nie umieli zamienić tego na gole.

W niedzielę wiślacy wracają do Polski. W Krakowie zameldują się tuż przed północą. Po dwóch dniach wolnego, w środę wrócą do treningów. Od poniedziałku pod okiem Petrescu przy Reymonta trenować będą Paweł Brożek i Radosław Sobolewski, którzy z powodu problenów zdrowotnych nie polecieli na Cypr.


własne, gazeta.pl (mat19)

Źródło: wislakrakow.com