2011.02.26-27, Puchar Świata (mężczyzn), Warszawa

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: ==Wyniki== '''U-90''' *1 Roberto Meloni ITA *2 Victor Fishman ISR *3 Kamil Magomedov RUS *3 Milan Randl SVK *5 Matthieu Dafreville FRA *5 Krzysztof Weglarz POL *7 Timur Bolat KAZ *7 Qu...)
Aktualna wersja (18:58, 22 lip 2014) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.)
Linia 7: Linia 7:
*3 Milan Randl SVK
*3 Milan Randl SVK
*5 Matthieu Dafreville FRA
*5 Matthieu Dafreville FRA
-
*5 Krzysztof Weglarz POL
+
*5 '''[[Krzysztof Węglarz]]''' POL
*7 Timur Bolat KAZ
*7 Timur Bolat KAZ
*7 Quedjau Nhabali UKR
*7 Quedjau Nhabali UKR
Linia 21: Linia 21:
'''Źródło:''' [http://tswisla.pl/ '''tswisla.pl''']
'''Źródło:''' [http://tswisla.pl/ '''tswisla.pl''']
-
[[Kategoria: Judo. Zawody 2012]]
+
[[Kategoria:Wszystkie zawody 2011 (judo)]]

Aktualna wersja

Wyniki

U-90

  • 1 Roberto Meloni ITA
  • 2 Victor Fishman ISR
  • 3 Kamil Magomedov RUS
  • 3 Milan Randl SVK
  • 5 Matthieu Dafreville FRA
  • 5 Krzysztof Węglarz POL
  • 7 Timur Bolat KAZ
  • 7 Quedjau Nhabali UKR

100

  • Rafał Filek w pierwszej walce z Włochem Mascettim wycofał się z turnieju z powodu kontuzji.

Relacja

Dobre wieści napłynęły także z Warszawy, gdzie odbyły się zawody tej samej rangi, co w Pradze, z tym, że mężczyzn. W kategorii do 90 kg, w gronie 61 zawodników, bardzo dobre piąte miejsce zajął Krzysztof Węglarz. Krzysiek był odpowiednio przygotowany do zawodów, a rozkręcał się z każdą stoczoną walką. W drodze do półfinału najtrudniejszą przeprawę miał w pierwszej rundzie, w której wygrał przez wskazanie sędziów ze Słowakiem Szakasem. Potem zwyciężał dość pewnie, choć rywali miał wymagających. W drugiej rundzie pokonał przez waza-ari Erdenebilega z Mongolii, w trzeciej przez yuko Węgra Vera, a w ćwierćfinale przez waza-ari Bolata z Kazachstanu. W półfinale po dramatycznej walce przegrał przez waza-ari z Izraelczykiem Victorem Fishmanem, choć, gdyby wykazał nieco więcej zimnej krwi, powinien ten pojedynek wygrać. Walkę o brązowy medal z Rosjaninem Magomedowem rozpoczął w swoim stylu, czyli od ataku. W jego trakcie zaplątał się jednak w judogę, wpadł w trzymanie i przegrał przez ippon. Cóż, takie rzeczy nieraz w judo się zdarzają. Trochę szkoda utraconej szansy, gdyż przy niewielkiej dozie szczęścia Krzysiek mógł w Warszawie sięgnąć nawet po złoto. Nie ma jednak co narzekać. Zdobył kolejne punkty do olimpijskiego rankingu i podobnie jak Kłys znacznie skrócił sobie dystans do Londynu.

W Warszawie wystąpił także Rafał Filek (100 kg). W pierwszej walce z Włochem Mascettim doznał kontuzji, w związku z czym przegrał przed czasem.

Źródło: tswisla.pl