2011.04.09 Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 70:52

Z Historia Wisły

2011.04.09, Ekstraklasa, Kraków, hala Wisły,
Wisła Can-Pack Kraków 70:52 CCC Polkowice
I: 23:9
II: 23:15
III: 9:6
IV: 15:22
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Can-Pack Kraków:
Jelena Leuczanka 20 (12 zb., 4 as.), Erin Phillips 14 (5 prz.), Paulina Pawlak 10, Gunta Baszko 10, Ewelina Kobryn 6 (3 bl.), Katarzyna Krężel 5, Nicole Powell 4, Andja Jelavić 1, Maja Vuczurović 0, Katarzyna Gawor 0, Paulina Gajdosz 0

CCC Polkowice:
Amisha Carter 13 (7 zb., 3 prz.), Walerija Musina 7, Anna Pietrzak 7, Małgorzata Babicka 6, Joanna Walich 6, Justyna Jeziorna 5, Agnieszka Majewska 4, Sharnee Zoll 4, Natalija Trofimowa 0, Tangela Smith 0, Kalana Greene 0




Świetne otwarcie. Jutro drugi mecz

W pierwszych dwóch kwartach Wisła Can-Pack pozbawiła złudzeń na zwycięstwo w rozpoczynającym rywalizację finałową meczu z CCC Polkowice. W dalszej części meczu wiślaczki zmobilizowały się tylko (i aż) do gry w obronie, ostatecznie dając zbliżyć się polkowiczankom na dystans 18 punktów i pewnie wygrywając mecz numer jeden finału.

W zespole "Białej Gwiazdy" ze specjalnym stabilizatorem na pękniętym palcu zagrała Ewelina Kobryn. Co zrozumiałe, zaliczyła słabszy występ ale 6 punktów, 7 zbiórek, 3 bloki, 2 asysty i 1 przechwyt zaliczyła. Zabrakło natomiast kontuzjowanej Magdaleny Leciejewskiej, która prawdopodobnie nie wystąpi w żadnym z meczów finałowych. Tym razem gwiazdą Wisły była Jelena Leuczanka, która w niespełna 29 minut zdobyła 20 punktów, 12 zbiórek i 4 asysty.

Pierwsze punkty drużyna CCC zdobyła po trzech minutach meczu, gdy Carter wykorzystała jeden rzut osobisty. Jednak WIsła miała już na koncie 8 "oczek" i sukcesywnie zwiększała przewagę. W końcówce kwarty po skutecznie wykończonej kontrze Wisła prowadziła już 21:5 i dopiero w ostatniej minucie polkowiczanki zdołały zdobyć cztery punkty, niemal podwajając swój dorobek po pierwszych 10 minutach.

Drugą odsłonę koncertowo rozpoczęła Jelena Leuczanka. Zdobyła 9 z 11 punktów Wisły bez odpowiedzi ze strony CCC, która nastąpiła dopiero w 15 minucie. Najwyższe prowadzenie Wisła osiągnęła po "trójce" Katarzyny Krężel - wynik brzmiał 44:15 dla Wisły! Nic dziwnego, że kibice zaczęli domagać się od wiślaczek zdobycia stu punktów.

Jednak po przerwie Wisła dostosowała się poziomem w ofensywie do CCC, przez pierwsze osiem minut zdobywając zaledwie trzy punkty. Wiślaczki utrzymywały dobrą dyspozycję w obronie, choć pozwoliły rywalkom na oddanie stosunkowo dużej ilości rzutów (14 wobec 7 prób za dwa w wykonaniu Wisły). Cóż z tego, skoro polkowiczanki trafiły tylko 3-krotnie.

W ostatniej kwarcie obie drużyny skupiły się na zachowaniu jak największej ilości sił na mecz numer dwa, który rozpocznie się w niedzielę o 14.

Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 70:52 (23:9, 23:15, 9:6, 15:22)

Wisła Can-Pack: Jelena Leuczanka 20 (12 zb., 4 as.), Erin Phillips 14 (5 prz.), Paulina Pawlak 10, Gunta Baszko 10, Ewelina Kobryn 6 (3 bl.), Katarzyna Krężel 5, Nicole Powell 4, Andja Jelavić 1, Maja Vuczurović 0, Katarzyna Gawor 0, Paulina Gajdosz 0

CCC Polkowice: Amisha Carter 13 (7 zb., 3 prz.), Walerija Musina 7, Anna Pietrzak 7, Małgorzata Babicka 6, Joanna Walich 6, Justyna Jeziorna 5, Agnieszka Majewska 4, Sharnee Zoll 4, Natalija Trofimowa 0, Tangela Smith 0, Kalana Greene 0

Stan rywalizacji: 1:0 dla Wisły

Źródło: wislakrakow.com