2013.11.23 Wisła Can-Pack Kraków - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 110:75

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 11:30, 29 lis 2013; Tomek1 (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
2013.11.23, Ekstraklasa, runda zasadnicza, 11. kolejka,
Kraków, Hala Wisły, 18.00
Wisła Can-Pack Kraków 110:75 KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski
I: 36:22
II: 23:17
III: 33:17
IV: 18:19
Sędziowie:
Paweł Białas
Maciej Kotulski
Grzegorz Dziopak
Komisarz:
Eugeniusz Kuglarz
Widzów: 800
Wisła Can-Pack Kraków:
Allie Quigley 25, Jantel Lavender 19, Zane Tamane 11,
Marta Jujka 12, Agnieszka Szott-Hejmej 11, Cristina Ouviña 9, Katarzyna Krężel 9,
Justyna Żurowska 8, Joanna Czarnecka 4, Paulina Pawlak 2
Trener:
Stefan Svitek

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski:
Taber Spani 25, Chineze Nwagbo 21, Izabela Piekarska 13,
Magdalena Losi 7, Magdalena Szajtauer 4, Sharnee Zoll 4, Katarzyna Jaworska 1, Katarzyna Dźwigalska 0,
Adriana Kopciuch 0, Claudia Trębicka 0
Trener:
Dariusz Maciejewski


Spis treści

Video

Wisla.TV.

Statystki

BasketLigaKobiet.pl

Przed meczem

W sobotni wieczór wiślaczki zagrają z gorzowskim AZS-em

22. listopad 2013

Po solidnych emocjach w euroligowym meczu z tureckim Fenerbahçe koszykarki krakowskiej Wisły czeka kolejna potyczka, tyle że tym razem w rodzimej Basket Lidze Kobiet. We własnej hali zmierzymy się z gorzowskim AZS-em i nie spodziewamy się w tym spotkaniu jakiejś niemiłej niespodzianki.

Zespół z Gorzowa jest bowiem najsilniejszy, ale na dziś wyłącznie w grupie najsłabszych zespołów naszej ligi. Przypomnijmy, że w bieżącym sezonie po pierwszej jego części sześć drużyn walczyć będzie dalej o mistrzostwo, a cztery kolejne o utrzymanie. I właśnie tej ostatniej grupie "liderują" na dziś gorzowianki.

Trzeba jednak przyznać, że te sprawiły Wiśle trochę kłopotu w meczu rozegranym w Gorzowie, ale wtedy graliśmy jeszcze bez naszych eksportowych gwiazd. 58-53 to jednak nasza najniższe zwycięstwo w lidze w tym sezonie i wypadałoby bilans z AZS-em poprawić.

A kim straszyć zamierza nas ta ekipa? Na pewno postara się o to amerykańskie trio, na Taber Spani zaczynając, o znanej z gry w CCC Sharnee Zoll nie zapominając, a na Chineze Nwagbo kończąc. Polską siłą tego zespołu są natomiast Magdalena Losi i Izabela Piekarska.

My natomiast zapraszamy Was do wiślackiej hali na to spotkanie. To zaplanowano na sobotę, 23 listopada, na godzinę 18:00.

Autor: Redakcja
Źródło: WislaPortal.pl

Relacje

Wysokie zwycięstwo Wisły Can-Pack

23. listopad 2013

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków w meczu 11. kolejki Basket Ligi Kobiet nie miały problemu z pokonaniem akademiczek z Gorzowa, wiślaczki po jednostronnym pojedynku zwyciężyły różnicą 35 punktów (110-75).

Najskuteczniejszą koszykarką Wisły Can-Pack była dziś Allie Quigley - zdobywczyni 25 punktów.

Sobotni pojedynek z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. od samego początku był pod kontrolą podopiecznych Stefana Svitka. Krakowianki zgodnie z planem podstawiły rywalkom wysoka poprzeczkę grając na badzo wysokiej skuteczności.

Już po pierwszej kwarcie przewaga Białej Gwiazdy wynosiła dziś aż czternaście punktów (36-22) a do przerwy wzrosła do dwudziestu oczek (59-37). Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmiani, trzecią ćwiartę wiślaczki zwyciężyły 33-17 a cztwartą 18-19 i tym samym ostatecznie wicemistrzynie Polski wygrały rożnicą aż 35 punktów (110-75).

Program 11. kolejki Basket Ligi Kobiet:

17:00 King Wilki Morskie Szczecin – Basket ROW Rybnik 56-31
17:45 CCC Polkowice – Widzew Łódź 71-38
18:00 Wisła Can-Pack Kraków – KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 110-75
18:00 MKS MOS Konin – Energa Toruń 59-81
16:00 Riviera Gdynia – Artego Bydgoszcz (niedziela)

Kolejny mecz Wisła Can-Pack Kraków rozegra już w najbliższą środę o godzinie 18. W wyjazdowym spotkaniu krakowianki zmierzą się UE Sopron.

Autor: Biuro Prasowe
Źródło: wislacanpack.pl

Pękła setka! Wiślaczki gromią gorzowski AZS

23. listopad 2013

Koszykarki krakowskiej Wisły rozgromiły w meczu 11. kolejki Basket Ligi Kobiet ekipę gorzowskiego AZS-u, przekraczając zresztą po raz pierwszy w tym sezonie magiczną barierę stu punktów! Spotkanie zakończyło się wynikiem aż 110-75, ale nic w tym dziwnego, skoro już w pierwszej kwarcie nasze panie zdobyły aż 36 oczek. Najczęściej dla naszego zespołu trafiała dziś Allie Quigley, który kończy to spotkanie z 25-punktową zdobyczą.

Mecz miał od początku jednostronny przebieg, ale też nic dziwnego, skoro wiślaczki grały na niesamowitym procencie skuteczności. We wspomnianej pierwszej kwarcie lider BLK trafił 15 z 22 rzutów z gry, a cały mecz skończyliśmy na 63 procentach!

Największa w tym zasługa świetnie grających Quigley oraz Jantel Lavender, z którymi gorzowianki kompletnie nie mogły sobie poradzić. Ta pierwsza zaliczyła dziś 7 celnych rzutów za trzy punkty, przy 9 próbach. Ta druga rzucała 12-krotnie, skutecznie kończąc 9 swoich akcji. Zaliczyła zresztą double-double i gdyby nie słabiej egzekwowane rzuty osobiste (1/4), byłby to występ idealny.

Zresztą w ofensywie wiślaczki grały kapitalnie i nawet jeśli nie przekładały to na defensywę, to był to bez wątpienia mecz "pod kibiców". Nawet jeśli tych nie przyszło zbyt wielu. Najwięcej zaś radości dała... Joanna Czarnecka, bo to ona zaliczyła rzut dający wymarzoną "setkę".

Teraz przed naszym zespołem euroligowy wyjazd do Sopronu i mocno będziemy trzymać kciuki za przywiezienie z Węgier pełnej puli.

Aktualna tabela BLK:

1. WISŁA CAN-PACK KRAKÓW 11 22 876 - 574 1.526
2. CCC Polkowice 11 20 734 - 588 1.248
3. King Wilki Morskie Szczecin 11 18 712 - 676 1.053
4. Energa Toruń 10 17 721 - 650 1.109
5. Basket ROW Rybnik 11 17 704 - 718 0.981
6. Artègo Bydgoszcz 10 16 716 - 682 1.050
7. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 11 15 814 - 847 0.961
8. Widzew Łódź 11 13 639 - 814 0.785
9. Riviera Gdynia 10 11 605 - 698 0.867
10. MKS MOS Konin 10 10 524 - 798 0.657

Autor: Redakcja
Źródło: WislaPortal

Wypowiedzi pomeczowe

Wypowiedzi po meczu Wisły Can-Pack z gorzowskim AZS-em

23. listopad 2013

Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami po meczu koszykarek krakowskiej Wisły oraz gorzowskiego AZS-u, w którym obydwa zespoły zdobyły łącznie aż 185 punktów, bo taka ich suma nie zdarza się zbyt często. Tak samo jak i zdobycie 110 oczek, co osiągnęła nasza drużyna.

Dariusz Maciejewski (trener KSSSE AZS PWSZ): - Gratuluję Wiśle bardzo dobrej postawy, szczególnie w ataku. 63 procent z gry to wymarzony wskaźnik. Próbowaliśmy w dzisiejszym meczu różnych wariantów. W pierwszej połowie więcej graliśmy strefą, to kapitalne pozycje miały zawodniczki obdowowe, a niemiłosiernie karciła nas Quigley. Kiedy przeszliśmy na "każdy swego" to nie mogliśmy ustać przy wysokich graczach, czyli przy Lavender i Tamane. Nasza defensywa nie znalazła na taką grę recepty. Aż dziwne, że rzucając na Wiśle 75 punktów nie masz szans na zwycięstwo. Jeśli chodzi o atak gramy dobrą koszykówkę, a momentami nawet bardzo dobrą. 12 asyst Sharnee Zoll, otwarte pozycje, ale brakuje nam rotacji. Do przerwy Taber Spani była nie do zatrzymania, ale było też pewne, że prędzej czy później zabraknie jej zdrowia, ale musieliśmy trzymać ją na parkiecie. Gratuluję jeszcze raz, bo nie było dyskusji kto ten mecz wygrał. Od początku do końca pełna kontrola meczu przez Wisłę, która zagrała doskonałe zawody. Były on taki także dla kibiców, bo padło tutaj ponad 180 punktów, więc warto było przyjść. Zwłaszcza żeby zobaczyć swój bardzo dobry zespół. Dziękuję i jeszcze raz gratuluję, także bardzo dobrze zbudowanej w tym sezonie drużyny. Przemyślane decyzje, bardzo dobre Polki i bardzo dobrzy, nieprzeciętni gracze - i to jest duży sukces tegorocznego startu Wisły. To duży sukces i działaczy i trenera. Myślę, że w tym tkwi na dziś przewaga Wisły nad zespołem z Polkowic.

Štefan Svitek (trener Wisły Can-Pack): - To był rzeczywiście bardziej mecz dla kibiców, niż dla trenerów. Zespół z Gorzowa zdobył dziś u nas 75 punktów, co potwierdza tą średnią, jaka jest w zdobyczach punktowych tej drużyny. Początkowo nie graliśmy wystarczająco agresywnie w defensywie, tak jak to zakładaliśmy. Szczególnie przeciwko grze "pick and roll", ale potem, gdy było już bardziej agresywnie wymusiliśmy na naszym przeciwniku straty i oddawanie rzutów z nie do końca przygotowanych pozycji. Nasze zawodniczki wykonały świetną pracę i jedna z najlepiej zbierających zawodniczek Gorzowa, jaką jest Chineze Nwagbo, została znacznie ograniczona w tym elemencie gry. Z kolei my zyskaliśmy bardzo dużą przewagę w zbiórkach. Graliśmy dziś bardzo dobrze w ofensywie i nasza szybka wymiana podań stwarzała otwarte pozycje do rzutów dla naszych zawodniczek. I to też jest jednym z powodów, że mamy nieczęsto spotykany procent skuteczności rzutów. Cieszę się, że mogliśmy dziś skorzystać z całego naszego składu. Życzę powodzenia zespołowi z Gorzowa i tego upragnionego zakwalifikowania się do czołowej szóstki ligi.

Chineze Nwagbo (zawodniczka KSSSE AZS PWSZ): - Ten wskaźnik procentowy Wisły - 65% dla rzutów za dwa i 55% za trzy mówi wszystko o wyjątkowo dobrej grze naszych przeciwniczek w ofensywie. Nasza defensywa nie mogła sobie z tym poradzić. Spróbujemy w następnych meczach się poprawić. To coś znaczy, że Wisła wygrywa zbiórki, mając ich aż o 21 więcej. Jak już powiedziałam - musimy pewne elementy poprawić i bardzo dziękujemy za ten mecz.

Marta Jujka (zawodniczka Wisły Can-Pack): - Jako cały zespół podeszłyśmy do tego meczu skoncentrowane, nie zlekceważyłyśmy przeciwnika, bo wiedziałyśmy, że jest to bardzo ważny mecz. To co cieszy to kolejne zwycięstwo, które daje mentalne wzmocnienie dla całej drużyny i daje nam wciąż pozycję lidera w naszej lidze.

Autor: Redakcja
Źródło: WislaPortal.pl