2014.05.03 Wisła Kraków – Cracovia 4:2
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 4:2 (2:1) | Cracovia | 
| ||||||
| widzów: 150 | ||||||||||
| sędzia: - | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Juniorzy Wisły lepsi w Derbach!
Juniorzy krakowskiej Wisły wciąż kapitalnie spisują się w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów. Dziś sprawili sporą radość swoim kibicom, pokonując w derbowym pojedynku Cracovię 4-2. Mecz miał jednostronny przebieg, przez niemal całe zawody stroną wyraźnie dominującą byli wiślacy, którzy powinni wygrać tę potyczkę znacznie wyżej.
Wisła Kraków - Cracovia 4-2 (2-1)
1-0 Adrian Wójcik (14.)
2-0 Adrian Wójcik (32.)
2-1 ? (45. k.)
3-1 Kamil Kuczak (49.)
3-2 ? (75.)
4-2 Dominik Kościelniak (82.)
Początek w wykonaniu obydwu drużyn był nerwowy, widać było wyraźnie, że jedni i drudzy doskonale zdają sobie sprawę ze stawki tego spotkania. Lepszym jednak zespołem była Wisła, w której trzon stanowili zawodnicy grający na co dzień w naszych III-ligowych rezerwach. Tak się bowiem złożyło, że w ten weekend nasza druga drużyna pauzowała, gdyż miała grać z wycofanym z rozgrywek Przebojem Wolbrom. Nie zmienia to jednak faktu, że jako pierwszy "Pasy" napoczął mający na swoim koncie tylko epizod w III lidze Adrian Wójcik. Dwa jego bardzo ładne uderzenie sprawiły, że wiślacy zasłużenie prowadzili 2-0 i ten wynik powinni utrzymać do przerwy. Tym bardziej, że Cracovia w I połowie stworzyła sobie bodajże jedną tylko groźną okazję, ale po niej piłka obiła jedynie poprzeczkę naszej bramki.
Jak się jednak okazało, na przerwę "Pasy" schodziły z boiska z nadzieją, bo w samej końcówce pierwszej połowy w polu karnym z zawodnikiem "Pasów" zderzył się pechowo Dawid Kamiński (mocno zrugamy za to przez trenera Dariusza Marca) i sędzia wskazał na "jedenastkę". Straciliśmy więc gola do szatni, co zapowiadało emocje po przerwie.
Te szybko jednak kapitalnym strzałem zamknął Kamil Kuczak i wydawało się, że kolejne bramki dla Wisły są tylko kwestią czasu. Wiślacy grali jednak w ataku trochę zbyt koronkowo, mieli też pecha, gdy piłka obiła słupek i poprzeczkę bramki gości. Ci mieli natomiast długimi minutami problem z wyjściem z własnej połowy, ale w końcu udało im się to raz, zaraz potem drugi i śmiało można stwierdzić, że kompletnie z niczego strzelili kontaktowego gola na 3-2. I znów na chwilę uwierzyli, że przy Reymonta nie przegrają...
Nic jednak bardziej mylnego. Strzał zza pola karnego oddał Dominik Kościelniak, a piłka leniwie odbiła się jeszcze od słupka i skończyło się to wszystko wynikiem 4-2.
Wygrana Wisły jest dziś w pełni zasłużona, choć zdecydowanie... zbyt niska. No i niewątpliwie martwić mogą dwa stracone gole, w spotkaniu gdy rywal jest raczej tylko jego tłem. A takie rzeczy nie powinny się zdarzać. Nie zmienia to natomiast faktu, że wiślacy dopisują jakże ważne trzy punkty, które niemalże przesądzają o naszym awansie do dalszej gry, już o mistrzostwo kraju.
Wisła Pany! Dziękujemy!
Aktualna tabela grupy D - Centralnej Ligi Juniorów:
1. WISŁA KRAKÓW 18 39 42 - 16
2. Cracovia 18 35 50 - 31
3. Korona Kielce 18 33 45 - 20
4. Stal Mielec 18 32 26 - 19
5. Stal Rzeszów 18 28 40 - 15
6. Wisła Puławy 17 27 25 - 28
7. KSZO-Junior Ostrowiec Świętokrzyski 18 22 21 - 21
8. Sandecja Nowy Sącz 17 21 24 - 34
9. Stal Stalowa Wola 17 20 31 - 32
10. Juventa Starachowice 17 18 31 - 40
11. Widok Lublin 17 17 29 - 31
12. Górnik Łęczna 17 4 14 - 91
Kraków jest nasz!
W rozegranych dziś derbach Krakowa w Centralnej Lidze Juniorów Wisła pokonała Cracovię 4:2 (2:1). Dwoma trafieniami dla podopiecznych Dariusz Marca popisał się Adrian Wójcik. Po jednym dołożyli Kamil Kuczak i Dominik Kościelniak.
Wisła derby z Cracovią rozpoczęła w bardzo mocnym składzie. Wobec braku meczu w III. lidze trener Marzec mógł skorzystać z graczy na co dzień grających w Wiślackich rezerwach.
I tak mocna Wisła od początku była stroną przeważającą. W pierwszej połowie wyprowadziła dwa ciosy. Oba za sprawą 18-letniego Adriana Wójcika. Młody napastnik najpierw posłał futbolówkę w okienko, by chwilę później po bardzo dobrym prostopadłym podaniu pokonać Kobyłkę.
Cracovię w pierwszej połowie stać było jedynie na jedno trafienie. I to bardzo szczęśliwe. Przy wrzutce w pole karne swojego rywala sfaulował bowiem Dawid Kamiński. Tym samym goście na dwie minuty przed końcem pierwszej odsłony złapali kontakt.
Druga połowa podobnie jak pierwsza rozpoczęła się od naporu gospodarzy. Wiślacy bardzo szybko to udokumentowali, a pięknym strzałem zza 16 popisał się Kamil Kuczak. Kiedy wszyscy myśleli, że jest już po meczu przyjezdni złapali kontakt. Zawodnik "Craxy" dostał piłkę na 16. metrze i pewnym strzałem pokonał Mateusza Zająca.
Wisła odpowiedziała pięć minut później. Bramkarza gości tym razem pokonał Dominik Kościelniak. Wisła jeszcze mogła podwyższyć stan meczu, lecz piłka nie wpadła do siatki naszych dzisiejszych oponentów.
Wisła Kraków - Cracovia Kraków 4:2 (2:1)
Wójcik 10,30; Kuczak 49, Kościelniak 82 - ? 43, ? 77
Wisła: Zając - Bartosz, Żemło, Kujawa, Szywacz - Lech (C), Kolanko (65. Gulczyński) - Kamiński (84. Mordec), Kuczak, Marszalik (72. Kościelniak) - Wójcik (80. Janur)
Cracovia: Kobyłka - Klimczyk, Moskal (C), Bartosz, Słowiak - Barczuk, Dudek, Panek, Wdowiak, Piątek - Szewczyk
Żółte kartki: Bartosz, Kujawa
