2014.06.21 Bocheński KS - Wisła Kraków 0:2

Z Historia Wisły

2014.06.21, Mecz towarzyski, Stadion Sportowy im. dr Władysława Krupy, Bochnia, 17:00
Bocheński KS 0:2 Wisła Kraków
widzów:
sędzia: Tomasz Kubik z Bochni
Bramki
0:1
0:2
19' Rafał Boguski
36' Paweł Brożek
Bocheński KS
4-5-1
Krystian Jaszczyński
Krystian Lewicki
Krzysztof Mazur
Jan Kret
Mateusz Kasprzyk
Łukasz Piech
Mariusz Łyduch
Piotr Górecki
Kamil Rynduch
Wojciech Szkotak
Tobiasz Stokłosa


trener: Marcin Manelski

Wisła Kraków
4-5-1
Michał Buchalik Grafika:Zmiana.PNG (46’ Gerard Bieszczad)
Konrad Furtak Grafika:Zmiana.PNG (46’ Szymon Witek)
Alan Uryga
Michał Czekaj Grafika:Zmiana.PNG (60’ Jakub Janur)
Dariusz Dudka
Rafał Boguski Grafika:Zmiana.PNG (46’ Lucas Guedes)
Semir Stilić
Ostoja Stjepanović
Konrad Handzlik Grafika:Zmiana.PNG (60’ Grzegorz Marszalik)
Maciej Jankowski
Paweł Brożek Grafika:Zmiana.PNG (66’ Piotr Ferens)

trener: Franciszek Smuda
Ponadto zagrali w Bocheńskim: Damian Szydłowski, Patryk Sobas, Łukasz Piech, Marcin Motak, Krystian Lewicki, Mariusz Łyduch, Jakub Dobranowski, Patryk Bodziony, Wojciech Szkotak, Tomasz Marut, Grzegorz Mus, Piotr Górecki, Mateusz Fortuna, Kamil Rynduch, Tobiasz Stokłosa, Patryk Bodziony, Patryk Górszczyk, Mateusz Fortuna

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Dziś pierwszy sparing. Rywalem BKS Bochnia

Plakat meczowy.
Plakat meczowy.

21. czerwca 2014,

Piłkarzy Wisły Kraków czeka w sobotę pierwsze sparingowe spotkanie podczas przygotowań do nowego sezonu. Rywalem podopiecznych Franciszka Smudy będzie zespół BKS Bochnia. Mecz, który rozegrany zostanie w Bochni, rozpocznie się o godzinie 17:00.


Przed sobotnim spotkaniem odsłonięta zostanie pamiątkowa tablica ku czci Władysława Krupy, który przez sześć lat był zawodnikiem Wisły, a po zakończeniu kariery współtworzył Bocheński Klub Sportowy.

Wisła do sobotniego spotkania nie przystąpi w najsilniejszym składzie. Gotowi do gry w dalszym ciągu nie są Arkadiusz Głowacki i Łukasz Garguła, którzy powinni być do dyspozycji trenera od początku przyszłego tygodnia.

W Bochni prawdopodobnie zabraknie również Emmanuela Sarkiego i Wilde-Donalda Guerriera, którzy zmagają się z problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiły im rozpoczęcie treningów. W składzie nie zobaczymy także utalentowanych juniorów, których w niedzielę czeka pierwsze finałowe spotkanie Centralnej Ligi Juniorów. Z drugiej drużyny na piątkowy trening dokoptowani zostali jedynie Konrad Furtak i Szymon Witek.

Niewykluczone, że uda nam się przeprowadzić transmisję z dzisiejszego spotkania. Informacje o niej będą przekazywane na bieżąco na fb.com/wislakrakowtv.


na podstawie: wisla.krakow.pl

wislakrakow.com

(redakcja)


Źródło: wislakrakow.com

BKS Bochnia na pierwszy ogień

Data publikacji: 21-06-2014 09:38


Przed piłkarzami krakowskiej Wisły pierwszy sprawdzian w ramach przygotowań do nowego sezonu. Rywalem Białej Gwiazdy będzie w najbliższą sobotę o godzinie 17.00 BKS Hal Mont Bochnia.


Wizyta zawodników spod Wawelu w Bochni będzie uświetnieniem odsłonięcia pamiątkowej tablicy ku czci dr Władysława Krupy – osoby łączącej oba kluby. Władysław Krupa dał się poznać nie tylko jako lekarz pulmonolog, działacz społeczny czy poseł na Sejm II RP, ale także sportowiec. Przez sześć lat przywdziewał koszulkę z białą gwiazdą, wywalczając wraz z kolegami z drużyny mistrzostwo oraz puchar Polski.

Krupa był również reprezentantem kraju w piłce nożnej oraz znalazł się w szerokiej kadrze zawodników uczestniczących w VIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim przeniósł się do Bochni, gdzie objął stanowisko lekarza powiatowego. Przygodę ze sportem kontynuował jako współtwórca Bocheńskiego Klubu Sportowego, piastując także stanowisko prezesa Bocheńskiego Podokręgu Piłki Nożnej.

Bocheński Klub Sportowy, założony w 1921 roku, rywalizował w sezonie 2013/2014 na szczeblu trzeciej ligi w grupie małopolsko-świętokrzyskiej, mierząc się z drużyną rezerw krakowskiej Wisły. Minione rozgrywki nie były jednak udane dla zespołu z Bochni, który uplasował się dopiero na szesnastej pozycji i odnotował spadek do czwartej ligi.

Sobotnia potyczka z BKS-em będzie dla graczy Białej Gwiazdy pierwszym pojedynkiem kontrolnym po wakacjach, który wprowadzi podopiecznych trenera Smudy w cykl sparingów przygotowujących ich do nowego sezonu. Kibice zasiadający na trybunach będą mogli po raz pierwszy na żywo przyjrzeć się umiejętnościom zawodników pozyskanych przez Wisłę.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

Bocheński KS - Wisła 0:2 w sparingu

[Foto: R. Bełżek/wislakrakow.com]

[Foto: R. Bełżek/wislakrakow.com]
[Foto: R. Bełżek/wislakrakow.com]

[Foto: R. Bełżek/wislakrakow.com]

Wisła Kraków pokonała 2:0 czwartoligowy BKS Bochnia w towarzyskim spotkaniu rozegranym w sobotnie popołudnie. Mecz miał jednak bardziej charakter treningowej gierki, niż poważnego sprawdzianu.


Zobacz bramki i cały mecz (video)


Wisła przystąpiła do tego meczu bez kilku podstawowych zawodników. Z różnych względów na boisku nie pojawili się Łukasz Burliga, Marko Jovanović, Arkadiusz Głowacki, Łukasz Garguła, Emmanuel Sarki i Wilde-Donald Guerrier. Od pierwszej minuty wystąpili natomiast sprowadzeni z Ruchu Chorzów Michał Buchalik i Maciej Jankowski.

Pierwszą dogodną sytuację Wisła stworzyła sobie w 16. minucie spotkania, ale uderzenie głową Brożka z bliskiej odległości wybronił bramkarz. Dwie minuty później popisał się kolejną dobrą interwencją, tym razem po główce Urygi.

W 19. minucie popełnił jednak fatalny błąd, który skutkował bramką dla Wisły. Golkiper gospodarzy zagrał piłkę prosto pod nogi Boguskiego, który uderzeniem z dystansu na pustą bramkę wyprowadził Białą Gwiazdę na prowadzenie.

W kolejnych minutach wiślacy jeszcze kilka razy zatrudniali bramkarza BKS-u, który bronił między innymi uderzenia 16-letniego Handzlika oraz Urygi. W 36. minucie skapitulował jednak po raz drugi. Tym razem szans nie dał mu Paweł Brożek, który po podaniu z głębi pola wykorzystał sytuację sam na sam. Wynik 2:0 utrzymał się do końca pierwszej połowy.

W drugiej części spotkania nie oglądaliśmy już tak wielu strzałów. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Szansę występu otrzymało kilku rezerwowych zawodników, m.in. Lucas Guedes.

Najlepsze okazje do podwyższenia prowadzenia mieli Semir Stilić i Maciej Jankowski. Pierwszy uderzył jednak zbyt słabo, a drugi nie zdołał wykorzystać sytuacji sam na sam po prostopadłym podaniu Stjepanovicia. Na uwagę zasługuje również celny strzał Lucasa Guedesa z rzutu wolnego.

Gospodarze kilkakrotnie starali się odgryzać, ale bez większego zagrożenia dla bramki strzeżonej przez Buchalika i Bieszczada.

BKS Bochnia - Wisła Kraków 0:2 (0:2)

0:1 Rafał Boguski 19 min

0:2 Paweł Brożek 36 min

Wisła: Michał Buchalik (46 min - Gerard Bieszczad) - Konrad Furtak (46 min - Szymon Witek), Alan Uryga, Michał Czekaj (60 min - Jakub Janur), Dariusz Dudka - Rafał Boguski (46 min - Lucas Guedes), Semir Stilić, Ostoja Stjepanović, Konrad Handzlik (60 min - Grzegorz Marszalik), Maciej Jankowski - Paweł Brożek (66 min - Piotr Ferens)


wislakrakow.com

(redakcja)

Źródło: wislakrakow.com

Wisła wygrywa w Bochni

W pierwszym meczu sparingowym, podczas letniego okresu przygotowawczego, krakowska Wisła zmierzyła się ze spadkowiczem z III ligi, Bocheńskim Klubem Sportowym. Grając w mocno eksperymentalnym składzie "Biała Gwiazda" wygrała 2-0. Pierwszego gola tego lata zdobył dla nas Rafał Boguski. Rezultat ustalił Paweł Brożek.

Był to pierwszy mecz w wiślackich barwach dla Michała Buchalika oraz dla Macieja Jankowskiego. Obok nich grał m.in. 16-letni Konrad Handzlik oraz zawodnicy naszych rezerw - Konrad Furtak, Szymon Witek, Jakub Janur, Grzegorz Marszalik i Piotr Ferens. W drugiej połowie na murawie pojawił się także Lucas Guedes.

Wszystkie bramki meczu padły w pierwszej połowie. Gol numer jeden został zdobyty po udanym lobie Rafała Boguskiego, a numer dwa to wykorzystanie sytuacji sam na sam z bramkarzem przez Pawła Brożka.

Jako ciekawostkę dodajmy, że był to piąty z rzędu mecz Wisły, w którym nasi piłkarze zdobyli dokładnie dwa gole.

Kolejny sparing wiślacy zagrają w Myślenicach już w najbliższy wtorek. Naszym przeciwnikiem będzie słowacki MFK Ružomberok.


Dodał: Redakcja

Źródło: wislaportal.pl

Zwycięstwo w Bochni

Data publikacji: 21-06-2014 18:55


W sobotnie popołudnie piłkarze krakowskiej Wisły zmierzyli się z BKS-em Bochnia w pierwszym sparingu, pokonując rywala 2:0. Bramki na wagę zwycięstwa zdobyli dla Białej Gwiazdy w pierwszej połowie Boguski oraz Brożek.

Już na początku pojedynku zawodnicy ze stolicy Małopolski rozpoczęli szturmowanie bramki gości, jednak strzał Dudki z rzutu wolnego powędrował obok bramki BKS-u. W 4. minucie do głosu doszli gospodarze, ale na posterunku był Buchalik, uprzedzając napastnika rywala.


Cztery minuty później ładną akcją popisali się Wiślacy, lecz nie zdołali zamienić podania na gola. W odpowiedzi zawodnicy z Bochni pomknęli w stronę bramki strzeżonej przez Buchalika, ale Kreta uprzedził golkiper Białej Gwiazdy.

13. minuta przyniosła groźną akcję krakowian, kiedy to świetne podanie przed polem karnym otrzymał Handzlik. Pomocnik spod Wawelu naciskany przez obrońcę BKS-u nie zdołał skierować jednak futbolówki do siatki. Chwilę później na strzał z dystansu zdecydował się Szkotak, ale piłka powędrowała na poprzeczką Buchalika.

Po upływie trzech minut świetną wrzutkę skierował Jankowski w kierunku Brożka i tylko centymetry dzieliły Wiślaków od objęcia prowadzenia. W 18. minucie ponownie niebezpiecznie zrobiło się pod bramką BKS-u, ale strzał Urygi wybronił Jaszczyński. Sześćdziesiąt sekund później podopieczni trenera Smudy odnotowali trafienie za sprawą Boguskiego, który wykorzystał sytuację i lobem posłał piłkę do pustej bramki.

W 26. minucie niebezpiecznie mogło być pod polem karnym bocheńskiej ekipy, lecz piłka po strzale Jankowskiego zatrzymała się na zawodniku gospodarzy. Osiem minut później ponownie z dobrej strony pokazał się Uryga, zagrażając strzałem bramce rywala. 36. minuta przyniosła krakowianom drugą bramkę. Tym razem bramkarza BKS-u pewnym strzałem w sytuacji sam nam pokonał Brożek.

Sześć minut przed końcem pierwszej części spotkania do ataku ruszyli gospodarze, kiedy to ładne podanie w pole karne Buchalika posłał Kret, ale nadbiegający zawodnik Bocheńskiego nie zdołał dojść do futbolówki. Chwilę później wbiegającego w pole karne Brożka uprzedził Szydłowski.

Po zmianie stron, w 48. minucie, o gola mogli pokusić się gospodarze, ale strzał na bramkę Bieszczada pozostawiał wiele do życzenia. Cztery minuty później blisko zdobycia trzeciej bramki dla gości był Stjepanović, ale futbolówka uciekła Wiślakowi. Po upływie kilkunastu sekund na strzał z dystansu zdecydował się Uryga, ale bramkarz gospodarzy odbił piłkę.

56. minuta przyniosła Białej Gwieździe rzut wolny, po którym futbolówkę wypuścił przed siebie golkiper BKS-u. Trzynaście minut później ładnie w pole karne gospodarzy wszedł Stilić, mijając po drodze obrońców, ale strzał Wiślaka był zbyt lekki, aby zagrozić bramce rywala.

W 72. minucie debiutujący w drużynie Białej Gwiazdy Maciej Jankowski mógł odnotować trafienie, ale futbolówka po jego strzale minęła słupek Bocheńskiego Klubu Sportowego. Kolejna warta uwagi sytuacja miała miejsce dziesięć minut później, bowiem ładny strzał z rzutu wolnego posłał w kierunku bramki Bieszczada zawodnik gospodarzy, ale podopieczny trenera Smudy nie dał się zaskoczyć.

BKS Bochnia – Wisła Kraków 0:2 (0:2)

0:1 Boguski 19’

0:2 Brożek 36’

BKS Bochnia: Jaszczyński – Piech, Mazur, Kret, Kasprzyk – Lewicki, Łyduch, Szkotak, Rynduch, Górecki – Stokłosa Zagrali również: Szydłowski, Dobrowolski, Bodziony, Fortuna, Sobas, Mus, Marut, Górszczyk

Wisła Kraków: Buchalik (46’ Bieszczad) – Furtak (46’ Witek), Czekaj (59’ Janus), Uryga, Dudka – Stjepanović, Boguski (46’ Lucas Guedes), Stilić, Handzlik (59’ Marszalik), Jankowski – Brożek (66’ Ferens)

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Jankowski: Było kilka fajnych sytuacji

Data publikacji: 21-06-2014 20:25


Nowy zawodnik Białej Gwiazdy, Maciej Jankowski, ma za sobą pierwszy mecz w barwach Wisły. 24-letni napastnik rozegrał pełne 90 minut w sparingowej potyczce z Bocheńskim Klubem Sportowym.

Jak Maciej Jankowski ocenia sobotnią rywalizację? „Myślę, że odbyliśmy dzisiaj po prostu jednostkę treningową. Dzisiejszy dzień był też na pewno trochę męczący, ale ważne, że wygraliśmy. Mam nadzieję, że pokazaliśmy namiastkę naszej gry oraz liczę, iż stopniowo będzie ona coraz lepiej wyglądała” – zaczął. „Zrobię wszystko, aby żadnego stresu nie było, bo bardziej on przeszkadza niż pomaga, dlatego staram się go wyeliminować” – dodał.

Jankowski może grać zarówno jako cofnięty napastnik, jak i typowy snajper wysunięty na szpicy. „Myślę, że w pierwszej połowie zdecydowanie lepiej mi się grało. Stworzyliśmy wiele akcji, zwłaszcza że przeciwnik bardzo mocno cofnął się do tyłu i pograliśmy trochę atakiem pozycyjnym. Ten element będziemy musieli jednak jeszcze trochę podszlifować, ale ogólnie uważam, że było kilka fajnych sytuacji” – wyznał.

Z kim zawodnik najlepiej rozumiał się na boisku? „Staraliśmy się pograć z Semirem Stiliciem, Ostoją Stjepanoviciem, Pawłem Brożkiem czy Darkiem Dudką. Mam nadzieję, że będziemy rozumieć się coraz lepiej” – wyraził nadzieję. W końcówce spotkania Jankowski miał doskonałą okazję do zdobycia bramki. „Piłka troszeczeczkę mnie zaskoczyła, bo myślałem, że Lukas Guedes będzie do niej wychodził. W pewnym momencie ruszyłem do niej, ale niedokładnie uderzyłem i przeszła obok bramki” – zakończył Maciej Jankowski.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl