2014.07.05 Wisła Kraków - MŠK Žilina 1:1
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 1:1 (1:1) | MŠK Žilina | 
| ||||||
| widzów: 1.300 | ||||||||||
| sędzia: Dawid Pająk z Wadowic | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Przed pierwszym gwizdkiem
Dziś sparing z Żiliną. Relacja na wislakrakow.com
5. lipca 2014,
Piłkarze Wisły Kraków nie zwalniają tempa. W sobotę rozegrają swój piąty sparing w ramach przygotowań do sezonu 2014/2015. Rywalem „Białej Gwiazdy będzie klub słowackiej ekstraklasy – MSK Żilina. Pojedynek w Kalwarii Zebrzydowskiej został zaplanowany na godzinę 17:00.
Podopieczni Franciszka Smudy rozpoczęli przygotowania 18 czerwca. Od tego momentu pracowali niezwykle intensywnie. Zdążyli już bowiem rozegrać cztery sparingi, które zakończyli ze znakomitym bilansem trzech zwycięstw i remisu. Pokonali BKS Bochnia 2:0, MFK Rużomberok 5:0 i 1.FC DAC 1904 1:0 oraz zremisowali z MFK Karvina 1:1.
Z powodu kontuzji nie zobaczymy na boisku Donalda-Wilde Guerriera i Ostoji Stjepanovicia. Na uraz narzekał również Rafał Boguski, ale jak wyjawił drugi trener Wisły Marcin Broniszewski powinien być gotowy do gry. Na boisku zabraknie Marko Jovanovicia, który wciąż czeka na ostateczną diagnozę swojego stanu zdrowia przesądzającą o jego dalszej karierze.
Najbliższy rywal Wisły – MSK Żilina to sześciokrotny mistrz Słowacji. Po raz ostatni piłkarze tego klubu sięgnęli po tytuł dwa lata temu. W ubiegłym sezonie uplasowali się dopiero na dziewiątym miejscu w tabeli. Jednym z największych sukcesów klubu jest awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2010/2011, gdzie rywalizował z Chelsea Londyn, Olympique Marsylia i Spartakiem Moskwa. W przeszłości szkoleniowcami zespołu z Żyliny byli trenerzy doskonale znani polskim kibicom – Dusan Radolsky i Pavel Hapal.
Zapraszamy na relację "minuta po minucie" z dzisiejszego pojedynku. Relacja będzie prowadzona tutaj >>
Jeżeli pozwolą na to warunki atmosferyczne, to możliwa jest transmisja meczu na Wisła.TV >>
wislakrakow.com
(redakcja)
Źródło: wislakrakow.com
=MSK Żilina kolejnym rywalem Białej Gwiazdy
Data publikacji: 05-07-2014 11:00
Sobotnie popołudnie przyniesie kolejny sparing z udziałem Białej Gwiazdy. Piłkarze trenera Smudy o godzinie 17:00 wybiegną na boisko w Kalwarii Zebrzydowskiej, aby zmierzyć się z dziewiątą drużyną słowackiej Superligi – MSK Żilina.
Korzenie MSK Żilina sięgają 1908 roku, kiedy to grupa wielbicieli piłki nożnej, lokalni kupcy i robotnicy oraz studenci zainicjowali założenie klubu sportowego, który przyjął węgierską nazwę Zsolnai Testgyakorlók Köre. Już po zakończeniu I wojny światowej zawodnicy święcili pierwsze sukcesy, wywalczając w 1928 i 1929 roku w nieoficjalnych rozgrywkach mistrzostwo kraju.
Wywalczenie krajowego pucharu w 1961 roku przyniosło możliwość gry w Pucharze Zdobywców Pucharów. Debiut na arenie międzynarodowej był udany dla zawodników Żiliny, którzy wyeliminowali grecki Olympiakos Pireus. Dobra postawa w tych rozgrywkach zaowocowała dotarciem do ćwierćfinału, gdzie późniejszy finalista tej edycji PZP, włoska Fiorentina, triumfowała nad słowacką ekipą.
W 1997 roku, po wcześniejszych perturbacjach związanych ze spadkiem do niższej ligi, MSK Żilina odnotowała występy w Pucharze Intertoto, gdzie spotkała się m.in. z Odrą Wodzisław. Sezon 2001/2002 przyniósł pierwszy tytuł mistrzowski, a wyczyn ten drużyna ze Słowacji powtarzała także w 2003, 2004, 2007 oraz 2010 roku. Do sukcesów Żółto-Zielonych zalicza się także czterokrotne wywalczenie Superpucharu Słowacji, a także udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Debiut w Champions League miał miejsce w sezonie 2010/2011, kiedy to piłkarze Żółto-Zielonych dotarli do fazy grupowej, zajmując ostatnie miejsce w grupie F.
W 1975 roku zawodnicy MSK Żiliny oraz Wisły Kraków spotkali się w meczu towarzyskim. Rywalizacja zakończyła się zwycięstwem Białej Gwiazdy 3:2 po bramkach Stanisława Krasnego oraz dwóch trafieniach Kazimierza Kmiecika. W lutym 2005 roku obie drużyny mierzyły się w kolejnym meczu kontrolnym i także tym razem górą byli zawodnicy spod Wawelu, pokonując rywala ze Słowacji 3:1.
Zawodnicy Żółto-Zielonych mają za sobą już sześć sparingów podczas okresu przygotowawczego do nowego sezonu. Podopieczni trenera Adriana Guľa dwukrotnie mierzyli się z drużyną FK AS Trencín, wygrywając 2:1 oraz odnotowując porażkę 1:3. Kolejny sparing przeciwko FK Slovan Duslo Saľa przyniósł Słowakom zwycięstwo 3:1, a dwukrotna rywalizacja z 1. FC Slovácko zakończyła się remisem 1:1 i zwycięstwem Czechów 2:1. W minioną środę zawodnicy MSK Żiliny mierzyli się w pojedynku kontrolnym z Karpatami Lwów, ulegając ukraińskiej ekipie 1:2.
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Relacje z meczu
Wisła - Żilina 1:1 w sparingu (video)
5. lipca 2014,
Remisem 1:1 zakończyło się sparingowe spotkanie pomiędzy zespołami Wisły i słowackiej Żiliny. Mecz rozegrany został w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Bramki zdobyte przez oba zespoły w tym meczu można obejrzeć tutaj (video)
Wisła Kraków - MSK Żilina 1:1 (1:1)
1:0 Paweł Brożek 20 min
1:1 Jaroslav Mihalik 34 min
Wisła: Michał Buchalik - Łukasz Burliga (79 min - Piotr Żemło), Arkadiusz Głowacki, Michał Czekaj (46 min - Alan Uryga; 82 min - Łukasz Garguła), Maciej Sadlok - Dariusz Dudka, Łukasz Garguła (79 min - Lucas Guedes) - Emmanuel Sarki (46 min - Rafał Boguski), Semir Stilić (77 min - Kamil Kuczak), Maciej Jankowski - Paweł Brożek (57 min - Tomasz Zając)
Żilina: Patrik Le Giang - Andrej Kadlec (72 min - Lukas Cmelik), Jozef Piacek, Milan Skriniar, Tomas Hucko - Viktor Pecovsky - David Guba (79 min - Bojan Letić), Jakub Paur (55 min - Miroslav Kacer), Peter Lupco, Jaroslav Mihalik (72 min - Ernest Mabouka) - Matej Jelic
sędzia: D. Pająk (Wadowice)
wislakrakow.com
(redakcja)
Minuta po minucie
- Zapraszamy na relację "minuta po minucie" z sobotniego meczu sparingowego z MSK Żilina. Spotkanie rozegrane zostanie w Kalwarii Zebrzydowskiej.
- Jeżeli pozwolą warunki atmosferyczne (brak opadów) to postaramy się o przeprowadzenie transmisji z meczu na Wisła.TV
- Poznaliśmy już skład Wisły na dzisiejsze spotkanie. Jest to najmocniejsze możliwe aktualnie zestawienie.
- Na ławce rezerwowych zasiądą: Bieszczad - Żemło, Uryga, Lucas, Boguski, Kuczak i T. Zając.
- Zawodnicy wychodzą już na boisko.
- 1' Spotkanie rozpoczęte.
- 5' Pierwsze minut bardzo spokojne, Gra toczy się w środkowej strefie boiska.
- 6' Niecelnie uderzenie Sarkiego zza pola karnego.
- 7' Mecz można oglądać pod adresem wisla.tv/live
- 9' Groźna akcja Wisły. Sarki zagrał z prawej strony do znajdującego się w polu karnym Stilicia, ale uderzenie Bośniaka zablokowane.
- 11' Groźnie zapowiadają się akcja Słowaków, ale Kadleca zdołał powstrzymać Garguła.
- 12' Po długim podaniu Burligi, Brożek próbował zgrywać do Stilicia, ale Słowacy przecięli podanie.
- 12' W odpowiedzi rywale uderzyli celnie zza pola karnego, ale dobrze ustawiony Buchalik pewnie złapał piłkę.
- 13' Teraz uderzać próbował Hucko, ale został zablokowany.
- 16' Dośrodkowanie Kadleca z prawego skrzydła i z przewrotki próbował uderzać Jelić. Piłka przeszła obok bramki Wisły.
- 16' Od ofensywnej akcji podłączyć się Sadlok, ale jego dośrodkowanie zostało zablokowane i będzie rzut rożny.
- 17' Po dośrodkowaniu Garguły z kornera piłkę wybił Piacek.
- 18' Dobra interwencja Buchalika, który przenosi nad poprzeczką piłkę po strzale jednego z rywali z lewej strony pola karnego.
- 20' 1:0! Świetna akcja Wisły. Stilić zagrał prostopadle do Pawła Brożka, ten minął bramkarza i posłał piłkę do pustej bramki.
- 23' Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, do piłki w polu karnym doszedł Hucko, ale główkował niecelnie.
- 25' Ostre dośrodkowanie Sarkiego z prawego skrzydła, ale piłkę odbija Le Giang.
- 29' Piłka ląduje w bramce Wisły, ale gol nie zostaje uznany. Chwilę wcześniej ładną interwencją popisał się Buchalik. Po chwili sędzia dopatrzył się faulu na jednym z wiślaków.
- 30' Mogło być 2:0 dla Wisły. Najpierw piłka spadła przed polem karnym na nogę Sadloka, ale jego strzał został zablokowany. Po chwili sam przed bramkarzem znalazł się Burliga, ale nie zdołał skierować piłki do siatki.
- 31' Groźna odpowiedź Żiliny, ale dobrze w polu karnym interweniuje Głowacki, w ostatniej chwili ubiegając rywala.
- 34' 1:1. Do wyrównania płaskim strzałem sprzed pola karnego Buchalika pokonał Mihalík.
- 35' Kolejna groźna akcja gości, ale strzał jednego ze Słowaków prosto w Buchalika.
- 39' Stilić zagrał do wbiegającego w pole karne Sarkiego, ten zdecydował się na mocne uderzenie z prawej strony, ale bramkarz zdołał odbić futbolówkę.
- 44' Nieco za mocne zagranie z prawego skrzydła w pole karne w kierunku Pawła Brożka.
- 45' Szybka akcja Słowaków, ale po strzale Lupco z lewej strony boiska będzie tylko rzut rożny.
- Koniec I połowy.
- 46' Druga połowa rozpoczęta.
- 46' Dwie zmiany w zespole Wisły. Boisko opuścili Czekaj i Sarki, na murawie zameldowali się Uryga i Boguski.
- 48' Groźna akcja Słowaków, ale Buchalik odbija piłkę na rzut rożny po zagraniu z prawego skrzydła.
- 49' Niepewna interwencja Buchalika po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale sytuację wyjaśnił Uryga.
- 51' Stilić próbował uderzać z rzutu wolnego, ale trafił w mur.
- 52' Zbyt głębokie dośrodkowanie Jankowskiego w pole karne, piłkę łapie bramkarz Żiliny.
- 55' Zmiana w zespole Żiliny. Kacer wchodzi za Paura.
- 56' Boisko z grymasem opuścił Paweł Brożek. Będzie potrzebna zmiana.
- 57' Na boisku melduje się Tomasz Zając.
- 58' Sprzed pole karne z powietrza uderzał Stilić, ale został zablokowany.
- 65' Po zagraniu Garguły groźnie uderzał Uryga, ale piłka przechodzi obok słupka.
- 68' Kolejna dobra interwencja Głowackiego, który wybija piłkę po dośrodkowaniu.
- 68' Strzał Pecovskyego, ale zbyt słaby aby sprawić problemy Buchalikowi.
- 69' Bardzo dobra okazja dla Wisły, ale strzał Stilicia z lewej strony pola karnego zablokowany. Będzie tylko rzut rożny dla Białej Gwiazdy.
- 72' Burliga prostopadłym podaniem uruchomił Jankowskiego, ale jego w polu karnym powstrzymał Skriniar.
- 72' Dwie zmiany w zespole Żiliny. Mabouka i Cmelik za Mihalika i Kadleca.
- 77' Zmiana w zespole Wisły. Kuczak wchodzi za Stilicia.
- 78' Kolejna zmiana. Żemło za Burligę.
- 79' I jeszcze jedna zmiana. Lucas za Gargułę.
- 79' Zmiana także w Żilinie. Letić za Gubę.
- 81' Na murawie leży Uryga. Kontuzja kolana?
- 82' Na boisko wraca Garguła, który zmienia kontuzjowanego Urygę.
- 84' Bardzo niecelne uderzenie Lucasa zza pola karnego.
Koniec meczu.
Źródło: wislakrakow.com
Sparingowy remis Wisły
Piłkarze krakowskiej Wisły zremisowali w swoim kolejnym meczu sparingowym. Tym razem 1-1 w rozegranej w Kalwarii Zebrzydowskiej potyczce z dziewiątą ekipę słowackiej ekstraklasy, MŠK Žilina. Jedynego gola dla "Białej Gwiazdy" zdobył Paweł Brożek.
W spotkaniu ze Słowakami zagrało trzech młodych zawodników, którzy dołączyli w tym tygodniu do kary pierwszego zespołu. Są to: Piotr Żemło, Kamil Kuczak i Tomasz Zając.
Niestety pechowo zawody te skończyły się dla Alana Urygi, który doznał kontuzji kolana. Z urazem, choć miejmy nadzieję niezbyt groźnym, boisko opuścił też Paweł Brożek.
Bramka dla "Białej Gwiazdy" padła po akcji Semira Štilicia, który odegrał do wspomnianego "Brozia", a ten będąc sam na sam z bramkarzem minął go, a następnie nie miał już problemu z trafieniem do siatki.
Dodajmy, że przed startem nowego sezonu ligowego Wisłę czekają jeszcze dwa sparingi - z sosnowieckim Zagłębiem oraz z Sołą Oświęcim.
Dodał: Redakcja
Źródło: wislaportal.pl
Remis ze słowacką MSK Żiliną
Dodano: 2014-07-06 02:02:43 (aktualizacja: 2014-07-06 14:18:30)
Marco / wisla.krakow.pl
Piłkarze krakowskiej Wisły odnotowali remis 1:1 w starciu ze słowacką MSK Żiliną. Strzelcem jedynej bramki dla zespołu spod Wawelu jest Paweł Brożek.
Najważniejsze momenty spotkania:
9 minuta: Dobra akcja Wisły, Sarki podaje do Stlicia znajdującego się w polu karnym, strzał Bośniaka jednak zablokowany
12 minuta: Strzał słowackiego zawodnika zza pola karnego broni Buchalik
18 minuta: Dobra interwencja golkipera Wisły, którzy przenosi strzał zawodnika Żiliny nad poprzeczkę
20 minuta; Bramka dla „Białej Gwiazdy”. Prostopadłe podanie Semira Stilicia wykorzystuje Paweł Brożek
31 minuta: Głowacki we własnym polu karnym skutecznie blokuje strzał jednego z zawodników Żiliny
34 minuta: Wyrównujący gol. Mihalik pokonuje Buchalika
49 minuta: Niepewna interwencja bramkarza Wisły, bez konsekwencji
65 minuta: Groźnie uderza Uryga, ale piłka nieznacznie mija bramkę Słowaków
72 minuta: Prostopadłe zagranie Burligi do Jankowskiego, ale ten powstrzymany przez obrońców Żiliny
82 minuta: Boisko opuszcza kontuzjowany Uryga
90 minuta: Koniec spotkania
Wisła Kraków – MSK Żlina 1:1 (1:1)
1:0 Brożek 19’
1:1 Mihalik 33’
Wisła Kraków: Buchalik – Burliga (75’ Żemło), Głowacki, Czekaj (46’ Uryga – 82’ Garguła), Sadlok – Dudka, Sarki (46’ Boguski), Stilić (75’ Kuczak), Jankowski, Garguła (79’ Guedes) –Brożek (60’ Zając)
MSK Żilina: Patrik Le Giang – Andrej Kadlec (72’ Mabouka), Jozef Piacek, Milan Skriniar, Tomas Hucko – Viktor Pecovsky – David Guba (79’ Letić), Jakub Paur (55’ Kucer), Peter Lupco, Jaroslav Mihalik (72’ Czmelik) – Matej Jelic
Źródło: wislalive.pl
Wisła remisuje w Kalwarii
Po raz kolejny do Kalwarii zawitała najbardziej utytułowana Polska drużyna w XXI wieku Wisła Kraków. W tym okresie siedmiokrotnie zdobywała mistrzostwo Polski i reprezentowała nasz kraj w europejskich pucharach. Przyjazd Wisły zgromadził na trybunach ponad 1 tys. osób.Na stadionie MKS Kalwarianki przeciwnikiem Wisły była MSK Zilina , sześciokrotny mistrz Słowacji , uczestnik elitarnej Ligi Mistrzów z przed czterech lat, gdzie spotykała się Chelsea Londyn czy Olimpique Marsylia.
Słowacy za tydzień rozpoczynają sezon i są przygotowani niemal w stu procentach Z kolei Wisła Kraków trenuje dwa razy dziennie i znajduje się jeszcze w okresie przygotowawczym. Te zależności były widoczne na boisku . Słowacy zwłaszcza w pierwszej połowie prowadzili grę, byli świeżsi i dynamiczniejsi
W 4 minucie niebezpiecznie szarżował Pecovsky ale zawodnika Ziliny skutecznie powstrzymał Czekaj. 11 minucie lewą stroną pomknął Mihalik zgrał do Lupco ale strzał pomocnika gości pewnie obronił nowy nabytek w bramce Wisły Michał Buchalik.
Po kwadransie po akcji prawą stroną Kadleca świetnie przewrotką w polu karnym do strzału złożył się Jelić ale futbolówka powędrowała obok słupka. Po chwili Buchalik poradził sobie ze strzałem z ostrego kąta. Wisła w tym fragmencie skupiła się na obronie i kontratakowaniu.
Po jednej takiej kontrze Stilić obsłużył Brożka a ten wygrał pojedynek ze stoperem ograł bramkarza i z ostrego kąta umieścił futbolówkę w siatce.
Po półgodzinie strzał Sadloka został zablokowany a poprawka Burligi byłą niecelna. W 34 goście wyrównali. Doświadczony Głowacki fatalnie rozpoczął akcję i podał piłkę wprost pod nogi pomocnikowi Ziliny ten obsłużył podaniem Mihalika , który zwodem minął Czekaja i uderzył nie do obrony z 15 metrów.
Wisła mogła na przerwę prowadzić ale Sarki będąc w polu karnym uderzył z ostrego kąta i bramkarz gości odbił piłkę na rzut rożny . Po przerwie tempo gry spadło. Na boisku pojawili się rezerwowi , w zespole Wisły można było zobaczyć trio Zając, Kuczak , Żemło z mistrzowskiej drużyny juniorów.
Mecz stał się bardziej wyrównany. Buchalik obronił strzał Pecovskiego . Ze strony Wisły Stilic trafił z rzutu wolnego w mur , Uryga strzelał niecelnie , Jankowskiego w polu karnym powstrzymał Skriniar. Najlepszą okazję zmarnował w 68 minucie Semir Stilić obsłużony przez Zająca z 10 metrów trafił wprost bramkarza.
Spotkanie zakończyło się remisem. Słowacy potwierdzili, iż ich liga nie jest słabsza od Polskiej i podobnie jak Wisła w nowym sezonie mogą odgrywać kluczową rolę w rozgrywkach.
Samo spotkanie mogło się podobać i przebiegało w sympatycznej atmosferze i po raz kolejny potwierdziło się , że organizowanie takich meczy w mniejszych ośrodkach jest świetną popularyzacją piłki nożnej.Trybuny zapełniły się prawie w komplecie, na trybunach pojawili się najbardziej zagorzali kibice Wisły Kraków, którzy zademonstrowali swoją niechęć do Jacka Bednarza – Prezesa Wisły.
Wywiesili transparent „Cała Wisła krzyczy razem czas pożegnać się z Bednarzem” a podobne przyśpiewki trwały przez cały mecz.
Przyjazd do Kalwarii Wisły Kraków to była doskonała okazja dla fanów by zdobyć autograf, czy też zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, co skrzętnie wykorzystali najmłodsi kibice, najbardziej obleganym zawodnikiem Białej Gwiazdy był Paweł Brożek, który rozdał setki autografów.
W czasie meczu wolontariusze zachęcali do przyłączenia się do akcji "Dni Dawcy Szpiku dla Lili i Innych Chorych", która ma pomóc w znalezieniu dawcy szpiku dla chorej Lili i innych potrzebujących. Tę akcję poparli zawodnicy i trener Wisły Kraków.
Autor:Janeo
Źródło: NaszaKalwaria.pl
Remis w spotkaniu z MSK Żiliną
Data publikacji: 05-07-2014 18:51
Piłkarze krakowskiej Wisły odnotowali remis 1:1 w starciu ze słowacką MSK Żiliną. Strzelcem jedynej bramki dla zespołu spod Wawelu jest Paweł Brożek.
Już w 4.minucie pojedynku niebezpiecznie sam na sam z bramkarzem wychodził Pecovsky, ale zawodnika ze Słowacji zatrzymał Czekaj. Chwilę później w odpowiedzi Wisła próbowała zagrozić bramce rywala, ale wrzutkę Burligi wybili rywale. 8. minuta przyniosła kolejne niebezpieczeństwo ze strony Białej Gwiazdy, kiedy to zagranie Sarkiego powędrowało do Stilicia, któremu futbolówkę zdołał jednak wybić rywal. Z kontratakiem powędrowali zawodnicy Żółto-Zielonych, ale z interwencją zdążyła wiślacka defensywa.
11. minuta przyniosła ładną akcję Słowaków, kiedy to lewą stroną pomknął Mihalik, zagrywając do Lupco, jednak strzał pomocnika Żyliny pewnie złapał Buchalik. Kolejna akcja rywali, w 15. minucie, także przyniosła niebezpieczeństwo pod bramką krakowskiej Wisły, ale futbolówka po strzale z przewrotki Jelicia powędrowała obok wiślackiej bramki.
Sto dwadzieścia sekund później Buchalika próbowali zaskoczyć goście, ale golkiper spod Wawelu stanął na wysokości zadania, wybijając piłkę na rzut rożny. W 19. minucie piłkarze trenera Smudy objęli prowadzenie. Świetnym zagraniem popisał się Stilić, który dostrzegł wychodzącego Brożka, a napastnik spod Wawelu minął słowacką obronę i pewnie umieścił futbolówkę w siatce rywala.
W 25. minucie ładnie dośrodkowywał Sarki, ale z obroną zdążył golkiper Żliny. Trzy minuty później po zamieszaniu w polu karnym Białej Gwiazdy piłka wpadła do bramki Wiślaków, ale arbiter nadzorujący przebieg pojedynku uznał, iż Buchalik został faulowany. Po upływie kolejnych stu dwudziestu sekund Wiślacy powinni odnotować drugie trafienie, ale tym razem strzał Sadloka został zablokowany, a dobitka Burligi była niecelna.
33. minuta przyniosła zgromadzonym na stadionie Kalwarianki kibicom drugie trafienie, lecz tym razem płaskim strzałem zza pola karnego do wyrównania doprowadził Mihalik. Pięć minut później zawodnicy ze stolicy Małopolski mogli pokusić się o drugą bramkę, lecz strzał Sarkiego z ostrego kąta po zagraniu Stilicia odbił bramkarz słowackiej ekipy.
Po zmianie stron, w 48. minucie, Słowacy zafundowali groźną akcję z prawej strony, ale z interwencją zdążył Buchalik. Minutę później po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niepewnie interweniował golkiper Białej Gwiazdy, ale na posterunku był Uryga.
58. oraz 65. minuta przyniosły dwie akcje Białej Gwiazdy. Najpierw ładnie sprzed pola karnego uderzał Stilić, a później groźny strzał Urygi minimalnie minął słupek słowackiej bramki. W 70. minucie pojedynku ponownie w roli głównej wystąpił Stilić, ale jego strzał powędrował obok bramki. Sześć minut przed końcem pojedynku na strzał zza pola karnego zdecydował się Guedes, ale próba była niecelna.
Wisła Kraków – MSK Żlina 1:1 (1:1)
1:0 Brożek 19’
1:1 Mihalik 33’
Wisła Kraków: Buchalik – Burliga (75’ Żemło), Głowacki, Czekaj (46’ Uryga – 82’ Garguła), Sadlok – Dudka, Sarki (46’ Boguski), Stilić (75’ Kuczak), Jankowski, Garguła (79’ Guedes) –Brożek (60’ Zając)
MSK Żlina: Patrik Le Giang – Andrej Kadlec (72’ Mabouka), Jozef Piacek, Milan Skriniar, Tomas Hucko – Viktor Pecovsky – David Guba (79’ Letić), Jakub Paur (55’ Kucer), Peter Lupco, Jaroslav Mihalik (72’ Czmelik) – Matej Jelic
Sędziował: Dawid Pająk (Wadowice)
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Pomeczowe wypowiedzi trenerów
Smuda: Mieliśmy bardzo dobrego przeciwnika
Data publikacji: 05-07-2014 20:33
Piłkarze Białej Gwiazdy mają za sobą kolejny sparing, który zakończył się remisem ze słowacką MSK Żiliną 1:1. „Za tydzień my możemy wyglądać tak, jak Żilina dzisiaj” – powiedział trener Smuda po ostatnim gwizdku sędziego.
Spotkanie z MSK Żiliną mogło podobać się publiczności zgromadzonej na stadionie Kalwarianki. „Mieliśmy dzisiaj bardzo dobrego przeciwnika. Widać, że mecze ze Słowakami i Czechami dużo nam dają, bo drużyny te angażują się” – zaczął. Piłkarze ze Słowacji są obecnie na innym poziomie przygotowań do sezonu. „Rywale byli świeżsi, dynamiczniejsi od nas, ale te 90 minut każdy z moich graczy potrafi wybiegać i to jest najważniejsze. Za tydzień my możemy wyglądać tak, jak Żilina dzisiaj” – ocenił sparing z MSK Żiliną trener Smuda.
Trener Smuda, podobnie jak w innych meczach kontrolnych, dał szansę młodym zawodnikom. „Sprawdzamy wszystkich graczy. W drugiej połowie zagrało dużo młodych chłopców, którzy ciągle się rozwijają. Musimy ich w kadrze trzymać i będziemy tych zawodników pomału do drużyny wprowadzać” – powiedział. W drugiej części spotkania boisko z powodu urazu opuścili Brożek oraz Uryga. Jak szkoleniowiec Białej Gwiazdy odniósł się do stanu zdrowia swoich podopiecznych? „Brożek ma problemy z mięśniem, a Uryga - z kolanem” – wyznał. „Od poniedziałku do treningów wraca Guerrier, wtedy też dowiemy się, co ze Stjepanoviciem” – kontynuował.
Na pytanie, który z graczy lepiej zaprezentował się na środku obrony: Uryga czy Dudka, Smuda odpowiedział: „Uryga zrobił dobre wrażenie i raczej ten wariant ustawienia na dzień dzisiejszy jest bardziej do zaakceptowania” – zakończył szkoleniowiec Wisły Kraków.
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Pomeczowe wypowiedzi zawodników
Uryga: Przy każdym kontakcie czułem ból
5. lipca 2014,
Dla Alana Urygi sobotnie sparingowe spotkanie z MSK Żilina zakończyło się pechowo, bowiem w ostatnich minutach doznał kontuzji kolana. Młody zawodnik Białej Gwiazdy ma nadzieję, że nie jest to groźny uraz.
- Zrobiłem mocny przeprost kolana. To kolano już kiedyś było naruszone, więc lekko mnie przyblokowało i przy każdym kolejnym wyprostowaniu nogi czułem ból. Nie mogłem dalej grać, ponieważ każdy kontakt z piłką sprawiał mi ból i czułem dyskomfort. Kiedyś była podobna sytuacja i mam nadzieję, że tak jak wtedy problem będzie rozwiązany w ciągu kilku dni. Wtedy były to kwestie przeciążeniowe, więc myślę że jeden-dwa dni i będzie dobrze - powiedział po zakończeniu spotkania.
Defensywnemu pomocnikowi Białej Gwiazdy trudno jest porównać obecny okres przygotowawczy, do tego sprzed roku. Wówczas na początku nabawił się kontuzji i nie mógł się przygotowywać z zespołem. - Całego okresu przygotowawczego nie przepracowałem i trudno jest mi to porównać. Teraz ten najcięższy okres jest za nami, teraz przed nami ostatnia prosta. Teraz trzeba wytrzymać każde kolejne obciążenie. Mam nadzieję, że będzie dobrze - mówił Uryga.
- Teraz z każdym dniem, kiedy będziemy schodzić z obciążeń, będziemy łapać świeżość. Powinno być coraz lepiej i odbić się to pozytywnie na każdym zawodniku - dodał.
Uryga przyznał również, że sobotni rywal był najbardziej wymagającym z dotychczasowych. - Nie wiem od czego to zależy. Z Rużomberokiem, chociaż był czwartą słowacką ligi, to grało nam się zdecydowanie łatwiej. Widać, że Żilina jest tuż przed startem ligi i kończy okres przygotowawczy. Postawili duży opór i byli dobrym przeciwnikiem - mówił.
wislakrakow.com
(redakcja)
Źródło: wislakrakow.com
Buchalik: Poznajemy się z Głowackim
5. lipca 2014, ) Po meczu sparingowym z MSK Zilina (1:1) bramkarz Wisły Kraków Michał Buchalik ocenił przebieg spotkania i opowiedział o współpracy z podporą defensywy "Białej Gwiazdy" Arkadiuszem Głowackim:
- Jeśli obrona w pierwszym meczu ligowym będzie wyglądała tak jak dziś, to powinna funkcjonować być może nie perfekcyjnie, ale bardzo dobrze - prognozował i z uznaniem wypowiedział się o Głowackim.
- Myślę, że wprowadza dużo spokoju i jest bardzo ważnym ogniwem w naszej defensywie. Mam nadzieję, że będzie grał jak najdłużej, a Wisła nie będzie traciła zbyt wielu bramek - powiedział Buchalik. Na pytanie o to, kto dowodzi linią defensywną odpowiedział dyplomatycznie: - Musimy sobie pomagać. Moim zdaniem każdy w mniejszym lub większym stopniu rządzi obroną.
25-letni golkiper odniósł się także do pojedynku z sześciokrotnym mistrzem Słowacji. - Myślę, że pierwszej połowie było więcej pracy. W drugiej odsłonie gra "siadła" i nie było zbyt wielu sytuacji ani po jednej ani po drugiej stronie - ocenił.
- Żilina ma za tydzień mecz ligowy, więc musi być przygotowana w stu procentach. My znajdujemy się jeszcze w okresie przygotowawczym. Na pewno nasza gra za tydzień będzie wyglądała zupełnie inaczej - zapewnił.
wislakrakow.com
(redakcja)
Źródło: wislakrakow.com
Gaguła: Lewe skrzydło nie jest moją ulubioną pozycją
5. lipca 2014,
W pojedynku sparingowym z MSK Żilina (1:1) na lewym skrzydle wystąpił Łukasz Garguła. - Może nie jest to moja ulubiona pozycja, ale mamy wymienność funkcji, więc nie jestem przypisany do jednej pozycji przez cały mecz - wyjawił po końcowym gwizdku arbitra.
- Taki mamy system, więc trzeba go doskonale zgrać i startować do pierwszego meczu - wyjaśnił 33-letni piłkarz, który miałby zastąpić na lewej flance kontuzjowanego Wilde-Donalda Guerriera. Nie wie on jednak, czy zmiana jego ustawienia na boisku będzie stała. - Trzeba w tym temacie porozmawiać z trenerem - wyjaśnił.
Piłkarze "Białej Gwiazdy" przygotowują się do sezonu pod okiem trenera Franciszka Smudy po raz drugi. Garguła pokusił się o porównanie pierwszego i trwającego obecnie okresu przygotowawczego. - Myślę, że są one podobne, ale znosimy je zdecydowanie lepiej niż rok temu. Czuliśmy więcej w nogach, a teraz zaadaptowaliśmy organizmy do takiego wysiłku - ocenił.
- Docieramy się, ale myślę, że gdy każdy złapie świeżość i dynamikę będzie zdecydowanie lepiej. Wierzę, że wytrzymamy trudy jesieni. Zostały dwa tygodnie do startu ligi. Uważam, że jest to optymalny czas, by skoncentrować się na dynamice, popracować nad schematami, rozegraniem i stałymi fragmentami - zakończył reprezentant Polski.
wislakrakow.com
(sum91)
Źródło: wislakrakow.com
Burliga: Przenieść wyniki sparingów na ligę
5. lipca 2014,
Łukasz Burliga - obok Pawła Brożka i Alana Urygi - nie dokończył dzisiejszego spotkania z MSK Żilina w Kalwarii Zebrzydowskiej, czyli w rodzinnych okolicach prawego defensora Wisły. "Bury" uspakaja jednak, że jego uraz wynika jedynie z przemęczenia i nie zakłóci jego dalszych przygotowań do sezonu.
W trakcie meczu poprosiłeś o zmianę, miałeś obłożone kolano lodem, co się stało?
Łukasz Burliga: - Mam troszkę przeciążone kolano, ale myślę, że to nic poważnego i że po prostu trzeba będzie dać mu trochę odpocząć.
Od pewnego czasu zauważyliśmy, że na tym kolanie masz przyklejony plaster.
- Mam lekki problem, ale cały czas pracujemy nad tym z rehabilitantem, żebym mógł być w stu procentach sprawny. Wiadomo, nie ma teraz czasu żeby zrobić sobie dłuższą przerwę. W poniedziałek skonsultuję się z doktorem ale mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze, ewentualnie że skończy się na jakimś zastrzyku przeciwbólowym.
Ten uraz w jakikolwiek poważniejszy sposób wpływa na twoje przygotowania do sezonu?
- Nie, wiadomo, że teraz te obciążenia są największe, trenowaliśmy po dwa razy dziennie. Jednak teraz im bliżej meczów, tym bardziej będziemy schodzili z obciążeniami.
Dla ciebie mecz w Kalwarii jest prawie jak powrót do domu, masz tutaj rodzinę. Chyba przyjemnie zagrać tutaj z solidną drużyną?
- Oczywiście, że fajnie tutaj przyjechać, jest tutaj wielu moich znajomych i ludzi, których dawno nie widziałem, zawsze fajnie mi się wraca tutaj do Kalwarii. Wiadomo, że nie udało mi się z każdym porozmawiać, ale z paroma znajomymi parę słów zamieniłem i to na pewno jest miłe.
Ten okres przygotowawczy jest dla was inny niż poprzednie. Nie przegraliście jeszcze żadnego spotkania kontrolnego.
- Te drużyny, z którymi dotychczas graliśmy nie były – że tak powiem – z jakiegoś topu, graliśmy z czeskim drugoligowcem czy drużynami ze Słowacji. Ale na pewno nasza gra wygląda całkiem nieźle, a jak z czasem dojdzie jeszcze do tego świeżość i dynamika to powinno to wyglądać naprawdę dobrze. Coraz lepiej wygląda nasza współpraca, wiemy co i jak mamy grać i pozostaje mieć nadzieję, że wyniki ze sparingów przeniesiemy na ligę.
wislakrakow.com
(redakcja)
Źródło: wislakrakow.com
Czekaj: To był najtrudniejszy mecz
5. lipca 2014,
Piłkarze Wisły Kraków rozegrali dziś swój piąty sparing w ramach przygotowań do sezonu 2014/2015. Pojedynek z MSK Żilina zakończył się remisem 1:1. - Myślę, że to był najtrudniejszy rywal - ocenił obrońca "Białej Gwiazdy" Michał Czekaj.
Tak jak mówił trener, Żilina niedługo rozpoczyna ligę. Widać było, że są na większej świeżości od nas. My będziemy ją dopiero łapać. Na pewno nasza gra będzie wyglądać lepiej bliżej pierwszej kolejki - zapewnił.
Podopieczni Franciszka Smudy jeszcze nie zaznali smaku porażki w meczach kontrolnych. Mają bowiem na koncie dwa remisy i trzy zwycięstwa. Na Czekaju nie robi to jednak żadnego wrażenia.
- Dobrze, że nie przegrywamy, ale sparingi to tylko jednostka treningowa. Musimy skupić się przede wszystkim na lidze, by tam osiągać jak najlepsze wyniki. Choć w każdym spotkaniu wychodzi się na boisko po zwycięstwo, mecze kontrolne są głównie po to, by zrealizować założenia taktyczne i wymagania trenera - wyjaśnił 22-letni defensor.
Wszystko wskazuje na to, że będzie on tworzył parę stoperów z Arkadiuszem Głowackim. Czekaj ostrożnie wypowiedział się o swoich szansach na grę w wyjściowej jedenastce.
- Zobaczymy. Przed nami jeszcze dwa sparingi. Daję z siebie wszystko na treningach, ale to od trenera będzie zależało, kto zagra w pierwszym składzie. Ja zrobię wszystko, co w mojej mocy, by otrzymać szansę. W związku z kontuzją runda wiosenna nie była najlepsza w moim wykonaniu. Oby ten sezon był dla mnie udany - powiedział z nadzieją.
wislakrakow.com
(redakcja)
Źródło: wislakrakow.com
Pomeczowe wypowiedzi trenerów
Smuda: Za tydzień możemy grać jak Żilina
Wisła Kraków zmierzyła się w sobotę z MSK Żilina (1:1) w piątym sparingu w ramach przygotowań do sezonu 2014/2015. Siłę rywala docenił trener "Białej Gwiazdy" Franciszek Smuda. - Mieliśmy bardzo dobrego przeciwnika - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
- Rywale byli świeżsi, dynamiczniejsi od nas, ale te 90 minut każdy z moich graczy potrafi wybiegać i to jest najważniejsze. Za tydzień my możemy wyglądać tak, jak Żilina dzisiaj - szkoleniowiec pochwalił swoich zawodników. - Widać, że mecze ze Słowakami i Czechami dużo nam dają, bo drużyny te angażują się - zauważył.
W sobotnim sparingu na środku obrony sprawdzany był Alan Uryga i Dariusz Dudka. Były selekcjoner reprezentacji Polski pokusił się o ocenę ich występów. - Uryga zrobił dobre wrażenie i raczej ten wariant ustawienia na dzień dzisiejszy jest bardziej do zaakceptowania - zdradził.
Smuda odniósł się także do kwestii wprowadzania do gry młodych zawodników, a także do problemów zdrowotnych swoich podopiecznych. 66-letni trener poinformował, że w poniedziałek do treningów po kontuzji wróci Wilde-Donald Guerrier. Wyjaśni się także najbliższa przyszłość Ostoi Stjepanovicia, który ostatnio również zmagał się z urazem.
Smuda: Mieliśmy bardzo dobrego przeciwnika >>
na podstawie: wisla.krakow.pl
wislakrakow.com
(redakcja)
Źródło: wislakrakow.com
Galeria meczowa:
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Autor:Andrzej Brańka
Źródło: NaszaKalwaria.pl
