2017.12.13 TS Wisła Kraków - Cracovia 1906 Szkoła Gortata Kraków 82:64

Z Historia Wisły

2017.12.13, II liga, runda zasadnicza, 13 kolejka, Hala TS Wisła, Kraków, ul. Reymonta 22, 20:30
Wisła Kraków 82:64 Cracovia 1906 Szkoła Gortata Kraków
I: 23:18
II: 25:12
III: 11:16
IV: 23:18
Sędziowie: Damian Myszka, Mariusz Godek Komisarz: Jan Kuniec Widzów:
ZAWODNIK;PKT;MIN;2P;2P%;3P;3P%;PS;PS%;1P;1P%;ZA;ZO;ZS;A;F;FW;S;P;B;BO;EVAL;+/-;

4 Maciej Gębala 9 26:02 3/4 75.0 1/3 33.3 4/7 57.1 0.0 1 2 3 6 1 16 18

5 Olaf Bloda 6 13:00 3/4 75.0 0/4 0.0 3/8 37.5 0.0 2 1 3 3 1 1 4 2

6 Dominik Krakowiak 0 03:06 0.0 0.0 0.0 0.0 0 7

7 Kamil Czajkowski 21 16:13 5/10 50.0 3/3 100.0 8/13 61.5 2/2 100.0 1 6 7 1 2 1 3 1 1 27 20

8 Jakub Wojciechowski 15 24:37 5/7 71.4 0/7 0.0 5/14 35.7 5/5 100.0 2 5 7 1 4 2 14 4

9 Jakub Żaczek 7 31:08 3/10 30.0 0/2 0.0 3/12 25.0 1/1 100.0 1 8 9 2 2 1 9 2 2 20 26

10 Marcin Rachelski 0 06:17 0/2 0.0 0.0 0/2 0.0 0.0 1 -3 -7

12 Michał Chrabota 16 26:00 5/6 83.3 1/5 20.0 6/11 54.5 3/3 100.0 3 1 4 1 3 4 1 1 12 15

14 Alexander Rumian 0 08:51 0/1 0.0 0/1 0.0 0/2 0.0 0.0 1 1 1 -1 -8

15 Marcin Siwak 8 24:10 2/2 100.0 1/3 33.3 3/5 60.0 1/1 100.0 2 2 4 7 2 3 1 2 2 20 16

17 Jakub Natkaniec 0 17:59 0/2 0.0 0/4 0.0 0/6 0.0 0.0 1 1 4 2 2 1 2 1 0 6

18 Dawid Cepuchowicz 0 02:37 0.0 0/1 0.0 0/1 0.0 0.0 1 -2 -9

Trener: Piotr Piecuch Asystent: Szymon Czepiec

Źródło statystyk: http://www.pzkosz.pl


Galeria

Relacje prasowe

Kto dziś wygrał? - Wisła! Kto?- Wisła! Wisła! Wisła!

Derby to wydarzenie, o którym długo się jeszcze rozmawia i przeprowadza analizę niezależnie od tego, w jakiej dyscyplinie i kategorii wiekowej mają one miejsce.

Czy są to najmłodsi czy najstarsi adepci piłki nożnej, koszykówki i jakiejkolwiek innej dyscypliny zawsze wyzwalają bardzo duże emocje, niestety nie zawsze tylko sportowe. Potwierdzenie tej tezy mieliśmy wczoraj podczas piłkarskich derbów i bardzo niebezpiecznych niemających nic wspólnego ze sportem zachowań kibiców gospodarzy wieczornego meczu. Z kolei, praktycznie o tej samej godzinie, ale po drugiej stronie Błoń przy Reymonta odbyły się drugoligowe koszykarskie derby gdzie zawodnicy a przede wszystkim kibice pomimo stawki oraz rangi meczu potrafili w sportowej i kulturalnej atmosferze obserwować zmagania zawodników na parkiecie. Mecz zaczął się od prowadzenia Cracovii i dopiero pod koniec kwarty udało się najpierw wyrównać stan rywalizacji a następnie wyjść na skromne prowadzenie. Druga kwarta to popis Smoków - agresywna obrona, przechwyty, szybkie ataki oraz rzuty z dalekiego dystansu dały na koniec pierwszej połowy prowadzenie różnicą 18 punktów. Ale derby to derby i pokazał to zespół gości, który przycisnął mocno w obronie w trzeciej kwarcie, tak mocno, że wynik zaczął topnieć w oczach a trener Piecuch zmuszony był poprosić o przerwę w grze. Na szczęście zawodnicy gospodarzy szybko wrócili do swojego rytmu oraz sposobu gry i w ostatnich dziesięciu minutach znowu panowali nad wydarzeniami na parkiecie odnosząc pewne i przekonujące zwycięstwo.

Pewnie, że zwycięstwo w meczu derbowym smakuje podwójnie, ale my trenerzy i nasi zawodnicy mają marzenie i cel na ten sezon, do którego konsekwentnie zmierzamy. Ten mecz był bez wątpienia bardzo ważny, ale równie ważne będą mecze następne, bo poziom tej grupy jest naprawdę bardzo wyrównany i jedna porażka może zepchnąć nas na miejsce zagrażające koniecznością walki po raz kolejny z rzędu o utrzymanie. Zagraliśmy dziś dwie bardzo dobre kwart (II.IV) jedną przeciętną (I) i jedną słabą (III). Na niebędący w pełnym składzie zespół Cracovii to wystarczyło, ale musimy pracować nad tym żeby nasza gra wyglądała równo przez cały czas trwania zawodów i mieliśmy już w tym sezonie takie mecze. Gratuluję chłopakom, bo naprawdę podeszli do dzisiejszych derbów bardzo skoncentrowani i zmotywowani. To były ciekawe i stojące na niezłym poziomie zawody, jednak ja już myślami jestem przy niedzielnym arcyważnym dla nas meczu z drużyną MKS-u Rybnik. Ciągle pamiętam o marzeniu i celu, jaki sobie wspólnie postawiliśmy. Jakim? nie powiem, ale wierzę, że praca, jaką wykonują moi zawodnicy sprawi, że uda się nam to, czego pragniemy. Jestem pod wrażeniem zachowania i atmosfery, jaka panowała podczas meczu na trybunach. To jest sport, wygrywa lepszy i lepiej dysponowany w danym dniu a kibice są ze swoją drużyną na dobre i na złe. W imieniu swoim i Drużyny dziękujemy za sportowy i kulturalny doping oraz wsparcie! - podsumował derby Piotr Piecuch.

TS Wisła Kraków-Cracovia 1906 Szkoła Gortata 82:64 (23:18,25:12,11:16,23:18)

Źródło: http://www.wawelskiesmoki.pl