2019.11.07 Wisła Kraków - Ślęza Wrocław 71:69

Z Historia Wisły

2019.11.07, Ekstraklasa, runda zasadnicza, zaległa 1. kolejka, Kraków, Hala Wisły, 18:30, czwartek
Wisła Kraków 71:69 Ślęza Wrocław
I: 15:14
II: 22:14
III: 15:21
IV: 19:20
Sędziowie:
Karina Pełka, Karol Nowak, Adrian Szczotka
Komisarz:
Krzysztof Puchałka
Widzów:
Wisła Kraków:
Krystal Vaughn 23 (9zb., 2prz.)
Chloe Wells 15 (6as., 1bl.), Katarzyna Trzeciak 12 (6zb., 1bl.), Kadri-Ann Lass 11 (8zb., 2bl.)
Anna Jakubiuk 8 (2prz.), Gabija Meškonytė 2, Łucja Grzenkowicz 0
DNP: Magdalena Ziętara, Bożena Puter, Aleksandra Owca
Trener:
Štefan Svitek

Ślęza Wrocław :
Cierra Burdick 18, Britney Jones 13, Ana Pocek 14
Nevena Jovanovic 9, Abigail Glomazic 8, Dominika Owczarzak 4, Agata Dobrowolska 3
Trener:
Arkadiusz Rusin

statystyki



Spis treści

Katarzyna Trzeciak: Nie ma zdecydowanego faworyta

6 listopada 2019

Już jutro o godzinie 18:30 koszykarki Wisły Kraków z zaległym meczu 1. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet zmierzą się ze Ślęzą Wrocław. Jak zapewnia rozgrywająca Wisły Kraków Katarzyna Trzeciak drużyna zrobi wszystko, aby przed przerwą reprezentacyjną dopisać do swojego konta dwa punkty.

„Uważam, że w tym spotkaniu nie ma zdecydowanego faworyta. Każda z drużyn ma swoje atuty. O wyniku zadecydować może dyspozycja dnia oraz konsekwencja w realizacji założeń – powiedziała Katarzyna Trzeciak. – Wpadłyśmy w dołek, z którego musimy jak najszybciej wyjść. Wrocław to bardzo dobry zespół grający agresywnie po obu stronach parkietu więc nie możemy sobie pozwolić na przestoje w grze. Wracamy w końcu do swojej hali i świetnie byłoby zwyciężyć przed przerwą reprezentacyjną. Pamiętam, że mecze Wisły ze Ślęzą zawsze były ekscytujące. Zapraszam wszystkich na mecz, walki na pewno nie zabraknie – dodała rozgrywająca Białej Gwiazdy.

O tym, że nie będzie to łatwe spotkanie na dobę przed meczem wspomina również kapitan krakowskiej Wisły Magdalena Ziętara. – Przed nami kolejne ciężkie spotkanie, po niezbyt udanych meczach z Gorzowem i Polkowicami będziemy chciały wrócić na właściwą ścieżkę. Musimy wyciągnąć nioski po tych dwóch porażkach i poprawić te elementy, które szwankują – mówiła rzucająca Wisły Kraków.

Źródło: wislacanpack.pl


Cenne zwycięstwo Wisły Kraków!

7 listopada 2019

W zaległym meczu 1. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet w hali przy ulicy Reymonta 22 zmierzyła się krakowska Wisła ze Ślęzą Wrocław. Po bardzo emocjonującym meczu zwycięskie z parkietu chodziły gospodynie, które wygrały 71-69 (15-14, 22-14, 15-21, 19-20).

Najskuteczniejszą zawodniczką Wisły Kraków była w dniu dzisiejszym amerykańska skrzydłowa Krystal Vaughn, która w trakcie trzydziestu pięciu minut spędzonych na parkiecie zdobyła 23 punkty, 9 zbiórek, 3 asysty i 2 przechwyty. W drużynie z Dolnego Śląska najlepsza okazała się 26-letnia skrzydłowa Cierra Burdick, zdobywczyni 18 punktów, 13 zbiórek i 3 asyst.

Wisła Kraków: Krystal Vaughn 23 (9zb., 2prz.), Chloe Wells 15 (6as., 1bl.), Katarzyna Trzeciak 12 (6zb., 1bl.), Kadri-Ann Lass 11 (8zb., 2bl.), Anna Jakubiuk 8 (2prz.), Gabija Meškonytė 2, Łucja Grzenkowicz 0.

Ślęza Wrocław: Britney Jones 13, Agata Dobrowolska 3, Cierra Burdick 18, Abigail Glomazic 8, Nevena Jovanovic 9, Ana Pocek 14, Dominika Owczarzak 4.

Teraz czeka nas przerwa reprezentacyjna podczas której w eliminacjach do EuroBasketu zagrają trzy zawodniczki Wisły Kraków: Katarzyna Trzeciak, Kadri-Ann Lass (Estonia) i Gabija Meskonyte (Litwa). Wiślaczki kolejny mecz rozegrają za dwa tygodnie, 23 listopada Biała Gwiazda zmierzy się na wyjeździe z liderem Energa Basket Ligi Kobiet – Arką Gdynia.

Komplet wyników 1. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet:
Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin – Artego Bydgoszcz 62-78
AZS Uniwersytet Gdański – Enea Gorzów Wlkp 65-101
Arka Gdynia – Energa Toruń 77-50
DGT Politechnika Gdańska – Enea AZS Poznań 102-91
CCC Polkowice – CosinusMED Widzew Łódź 79-57
Wisła Kraków – 1KS Ślęza Wrocław 71-69

Źródło: wislacanpack.pl


Wypowiedzi po meczu Wisły Kraków ze Ślęzą Wrocław

Štefan Svitek (trener Wisły Kraków): – Gratuluję swoim zawodniczkom tego co pokazały w swojej grze, za tę walkę. W pierwszej połowie potrafiliśmy zatrzymać naszego przeciwnika na dwudziestu ośmiu punktach. Szkoda, że w drugiej połowie brakowało już sił, bo mieliśmy skromną rotację na boisku. Nasz rywal miał więcej punktów z ławki, ale wywalczyliśmy to zwycięstwo i jest to dla nas ważne po dwóch porażkach na wyjeździe. Przegraliśmy tablicę, co pozwalało zdobywać naszym rywalkom punkty. Teraz przed nami przerwa reprezentacyjna. Życzę powodzenia drużynie z Wrocławia, bo dotychczas grała ona bardzo dobry sezon.

Anna Jakubiuk (zawodniczka Wisły Kraków): – Jestem bardzo szczęśliwa i bardzo dumna z naszej drużyny. To był bardzo ważny mecz i cieszę się, że go wygrałyśmy. Na pewno nas to podbuduje przed kolejnymi spotkaniami. Znów przegrałyśmy zbiórki i nad tym elementem musimy jeszcze popracować. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwa, bo był to dla nas ważnym mecz.

Arkadiusz Rusin (trener Ślęzy Wrocław): – Gratulacje dla zespołu Wisły, gratulacje dla Štefana – wygrał zespół, który na przestrzeni całego spotkania sobie na to zasłużył, który był od początku meczu bardziej zdeterminowany i który realizował swoje założenia, bo na pewno było to widać. Wyszliśmy na pierwszą połowę, jakbyśmy byli wciąż w glorii zwycięstwa z Gorzowa, czyli można grać na chodzonego, wyrzucić trzynaście piłek po autach i nie kontrolować czasu gry. To jest niepoważne takie podejście. Nie ma znaczenie z jakim zespołem się gra, zawsze trzeba zaczynać od siebie i od nastawienia mentalnego, a tego u nas zupełnie nie było. Podobna sytuacja była, gdy wróciliśmy do tego meczu, zrobiły się cztery punkty i zamiast konsekwentnie dalej bronić, to bardziej niektóre zawodniczki pozowały do zdjęć, niż broniły. Gratuluję Štefan jeszcze raz. Zasłużone zwycięstwo.

Ana Pocek (zawodniczka Ślęzy): – Gratulacje dla zwycięzców. Nie byłyśmy w tym meczu dostatecznie skoncentrowane. Wisła zagrała dobrze w obronie, a my bardzo źle w ataku. Traciłyśmy zbyt dużo piłek, nie wiem jaki jest tego powód, bo w drugiej połowie udało nam się wrócić do tego meczu, ale ostatecznie zabrakło nam czasu.


Źródło: wislacanpack.pl


Galeria