2023.01.24 Wisła Kraków - FK Atyrau 1:1
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 1:1 (1:1) | FK Atyrau | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
| W 84' minucie Mikołaj Biegański obronił rzut karny wykonywany przez Rinata Dżumatowa. Kapitan: Michał Żyro  Igor Łasicki
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Przed pierwszym gwizdkiem
Przedostatni sprawdzian w Turcji
- SociosCamp zbliża się ku końcowi, lecz do rozegrania zostały jeszcze dwa mecze kontrolne. W przedostanim sparingu na tureckiej ziemi podopieczni trenera Radosława Sobolewskiego stawią czoła ekipie z Kazachstanu - FK Atyrau. Pierwszy gwizdek sędziego rozbrzmi we wtorek o godzinie 14.00 czasu polskiego.
24.01.2023r.
K. Chruściel
Piłkarze Białej Gwiazdy mają szansę zakończyć okres przygotowawczy bez choćby jednej sparingowej porażki. We wtorkowe popołudnie Wiślacy stawią czoła kazachskiemu FK Atyrau, z którym powalczą o podtrzymanie pozytywnej passy.
FK Atyrau jest stosunkowo młodym klubem, który powstał nieco ponad 40 lat temu. W swojej historii zapisał zwycięstwo w pucharze kraju z sezonu 2008/2009, co do dziś jest największym jego sukcesem. Obecnie drużyna występuje w Premier Lidze, która jest najwyższym szczeblem rozgrywkowym w Kazachstanie. W minionym sezonie FK Atyrau uplasował się na 11. pozycji, mając w swoim dorobku 29 punktów.
Źródło: wisla.krakow.pl
Relacje z meczu
Remis Wisły z FK Atyrau
Wtorek, 24 stycznia 2023 r.
W przedostatnim spotkaniu sparingowym, podczas zimowego zgrupowania w Turcji, piłkarze krakowskiej Wisły zmierzyli się z aktualnie jedenastą drużyną ligi Kazachstanu - FK Atyrau. Po trafieniu Dawida Szota "Biała Gwiazda" zremisowała ten mecz 1-1.
Wisła bliska była w tej potyczce swojej pierwszej w tym roku porażki, ale w 84. minucie nasi rywale nie wykorzystali rzutu karnego. "Jedenastkę" obronił bowiem Mikołaj Biegański.
Warto dodać, że w spotkaniu tym swój nieoficjalny debiut w Wiśle zaliczył hiszpański obrońca Tachi, a kolejną okazję na grę w wyjściowym składzie zespołu "Białej Gwiazdy" otrzymał 17-letni junior - Jakub Krzyżanowski.
Wtorek, 24.01.2023 r. 14:00:
1 FK Atyrau-1 Wisła Kraków
- 0-1 Dawid Szot (13.)
- 1-1 Matheus Bissi (43.)
FK Atyrau:
- Jegor Chatkiewicz
- (60. Nurasył Tochtarow)
- (84. Dułat Tałyspajew)
- Nikita Stiepanow
- (46. Danijar Urda)
- Matheus Bissi
- (46. Nikita Stiepanow)
- (60. Adiłbiek Żumachanow)
- Adiłbiek Żumachanow
- (46. Biejbit Kieriejew)
- Sosłan Takułow
- (46. Adi Adambajew)
- Jakub Nowak
- (46. Rawil Ibragimow)
- Domantas Antanavičius
- (46. Rinat Dżumatow)
- Amandyk Nabichanow
- (46. Demir Imeri)
- Igor Stasiewicz
- (46. Mukagali Pangieriej)
- Nikita Siergiejew
- (46. Chusraw Toirow)
- Orałchan Omirtajew
- (46. Arsien Sierikkalijew)
Wisła Kraków:
- Mikołaj Biegański
- Dawid Szot
- Tachi
- (46. Boris Moltenis)
- Kacper Skrobański
- (73. Igor Łasicki)
- Jakub Krzyżanowski
- (46. Bartosz Jaroch)
- Piotr Starzyński
- Igor Sapała
- (46. Vullnet Basha)
- Bartosz Talar
- (73. Kacper Duda)
- Wiktor Szywacz
- Momo Cissé
- Michał Żyro
- (73. Ángel Rodado)
Spotkanie towarzyskie.
- tssFC Football Center, Kumköy, Turcja.
- Pogoda: 18°.
Źródło: wislaportal.pl
Remisowo w Antalyi: Wisła - FC Atyrau 1:1
Wtorkowe popołudnie przyniosło piłkarzom Białej Gwiazdy potyczkę z kazachskim FC Atyrau. Wyrównane spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a autorem jedynej bramki dla Wisły był tego dnia Dawid Szot.
24.01.2023r.
Redakcja
W pierwszych minutach rywale postraszyli Wiślaków próbami prostopadłych podań w okolice pola karnego, jednak Biegański był na posterunku i umiejętnie przechwytywał piłki zagrywane w kierunku napastników FC Atyrau. Po chwili do głosu zaczęli dochodzić krakowianie, którzy przenieśli ciężar gry na połowę przeciwnika, co zaowocowało otwierającym trafieniem w 13. minucie. Sapała ze stałego fragmentu dośrodkował piłkę, którą Żyro zgrał w kierunku Szota, a ten bez większych problemów umieścił futbolówkę w siatce. Trzy minuty później ekipa z Kazachstanu ruszyła z groźnym kontratakiem, ale czujna defensywa Białej Gwiazdy skutecznie oddaliła zagrożenie.
Podopieczni trenera Radosława Sobolewskiego usiłowali podwyższyć swoją przewagę, czego bliscy byli między innymi za sprawą Sapały oraz Żyro, którzy nieznacznie się mylili. Piłkarze FC Atyrau z kolei usilnie poszukiwali bramki wyrównującej i na dwie minuty przed zejściem do szatni dopięli swego. Po wrzutce z rzutu wolnego Bissi dopełnił formalności, pokonując Biegańskiego.
Jeden z przodu, jeden z tyłu
Druga połowa rozpoczęła się od dogodnej sytuacji Wisły, która w 52. minucie była bliska drugiego trafienia, ale piłkę po uderzeniu Szota w ostatniej chwili z linii bramkowej wybił jeden z obrońców. Gracze spod Wawelu nabrali wiatru w żagle i zaczęli konstruować kolejne składne akcje, z których nie wynikły jednak żadne konkrety pod bramką rywala. Bliski szczęścia był między innymi Basha, który przejął piłkę od wbiegającego w pole karne Jarocha, ale nieczysto uderzył.
Kazachowie nie zamierzali jednak biernie przyglądać się poczynaniom krakowian i w 77. minucie postraszyli ich szybkim i zdecydowanym atakiem, po którym piłka zatrzymała się na słupku bramki strzeżonej przez Biegańskiego. Drużyna dowodzona przez Witalija Żukowskiego podkręciła tempo i kilka chwil później stanęła przed szasną na objęcie prowadzenia po tym, jak Biegański w nieprzepisowy sposób zatrzymał w polu karnym zawodnika FC Atyrau. Wiślacki golkiper odkupił jednak swoje winy, broniąc uderzenie rywala z jedenastego metra i w końcowym rozrachunku spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Wisła Kraków - FC Atyrau 1:1 (1:1)
- 1:0 Szot 13’
- 1:1 Bissi 43’
Wisła Kraków: Biegański - Szot, Skrobański (73’ Łasicki), Tachi (46’ Moltenis), Krzyżanowski (46’ Jaroch) – Sapała (46’ Basha), Szywacz, Talar (73’ Duda) - Starzyński, Żyro (73’ Rodado), Cissé
FC Atyrau (skład wyjściowy): Chatkiewicz - Stjepanow, Bissi, Żumachanow, Takułow, Nowak, Antanavicius, Nabichanow, Stasewicz, Siergiejew, Wmirtajew
Źródło: wisla.krakow.pl
Pomeczowe wypowiedzi trenerów
Sobolewski: Intensywna potyczka i cenne przetarcie
Turecki obóz przygotowawczy powoli dobiega końca, a za Wiślakami przedostatni mecz kontrolny, w którym zremisowali z kazachskim FC Atyrau 1:1. Dotychczasową pracę drużyny oraz postawę zawodników podczas wtorkowego meczu ocenił trener Radosław Sobolewski.
25.01.2023r.
Redakcja
„Siedemnasty dzień obozu przygotowawczego zakończyliśmy sparingiem, ale można było dostrzec u chłopaków zmęczenie i można powiedzieć taki pierwszy kryzys. Chcę jednak podkreślić, że jestem jednak zadowolony, bo za nami intensywna potyczka z ostro grającym przeciwnikiem. Było to cenne przetarcie, bo mogliśmy poczuć grę kontaktową, z którą przyjdzie nam się zmierzyć w lidze. Uważam, że remis jest wynikiem, z którego możemy być zadowoleni, a tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że w poniedziałek wykonaliśmy bardzo mocną pracę, której efekty były widoczne w trakcie meczu” - rozpoczął trener Sobolewski.
Nowy na pokładzie
W spotkaniu z FC Atyrau nieoficjalny debiut w wiślackich barwach zaliczył Tachi. Jak postawę defensora ocenia szkoleniowiec Białej Gwiazdy? „Na pełną ocenę jest zdecydowanie za wcześnie, ale widać, że jest to zawodnik, który dysponuje dużym potencjałem. Nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o umiejętności, ale także o agresywność czysto piłkarską, co mi się podoba. Trzeba podkreślić jednak, potrzebuje jeszcze kilku treningów, by mógł wejść na swoje najwyższe obroty” - kontynuował.
Nieobecni
Opiekun Wiślaków wyjaśnił również przyczynę nieobecności poszczególnych zawodników, którzy nie wzięli udziału we wtorkowym sparingu. „Przyczyny nieobecności są różne, w tym oczywiście te zdrowotne. Mam na myśli infekcje oraz różne urazy. Poza tym chciałem wszystkim zawodnikom dać możliwość uzbierania na obozie jak najwięcej minut na boisku, dlatego jest to tak poukładane, żeby każdy spędził na murawie mniej więcej tyle samo czasu. Niektórzy zawodnicy, którzy nie grali we wtorek wystąpią w piątek w spotkaniu z bardzo wymagającym rywalem, czyli LASK Linz. Jest kilka drobnych kontuzji, ale piłkarze szybko dochodzą do siebie, co napawa mnie optymizmem. Niepokojąco wygląda natomiast sytuacja Álexa Muli, który ma bardzo rozległy krwiak w okolicach żeber. Mam jednak nadzieję, że będzie gotowy na pierwszy mecz ligowy” - powiedział 46-latek.
Mocny środek
Rywalizację o miejsce w składzie można dostrzec między innymi w środkowej strefie boiska. Sternik krakowskiego zespołu podkreśla, że jest zadowolony z postawy piłkarzy, którzy ciężko pracują o to, by znaleźć się w wyjściowej jedenastce. „Zawodnicy, których mamy do dyspozycji dobrze zaprezentowali się podczas zgrupowania. Na jednej pozycji mamy Vullneta Bashę oraz Igora Sapałę, czyli zawodników o sporych umiejętnościach indywidualnych. Dalej w środku pola walczy trzech młodzieżowców, czyli Kacper Duda, Wiktor Szywacz i Bartek Talar. Na „dziesiątce” mamy z kolei bardzo mocną osobowość i bardzo dobrego piłkarza w osobie Luisa Fernándeza. Mamy więc pole do manewru i wydaje mi się, że z takim środkiem będziemy mocni” - zakończył trener Radosław Sobolewski.
Źródło: wisla.krakow.pl
Galeria sportowa
 |
 |
 |
 |
