2023.09.16 Wisła Kraków - Chrobry Głogów 1:1

Z Historia Wisły

2023.09.16, 1 liga, 8. kolejka, Kraków, Stadion miejski im. Henryka Reymana, 17:30, sobota, 23°C
Wisła Kraków 1:1 (1:1) Chrobry Głogów
widzów: 15.069
sędzia: Wojciech Myć z Lublina.
Bramki

Joan Román 40'
0:1
1:1
7' Mikołaj Lebedyński
Wisła Kraków
Álvaro Ratón
Bartosz Jaroch
Alan Uryga
Joseph Colley
David Juncà grafika:zmiana.PNG (64' Jakub Krzyżanowski)
Miki Villar grafika:zmiana.PNG (73' Ángel Baena)
Kacper Duda grafika:zmiana.PNG (65' Szymon Sobczak)
Marc Carbó grafika:zmiana.PNG (84' Vullnet Basha)
Joan Román grafika:zmiana.PNG (73' Dawid Olejarka)
Jesús Alfaro
Ángel Rodado

Trener: Radosław Sobolewski
Chrobry Głogów
Damian Węglarz
Paweł Tupaj
Albert Zarówny grafika:zmiana.PNG (57' Michał Michalec)
Gabriel Estigarribia
Natan Malczuk
Dawid Hanc grafika:zmiana.PNG (73' Jesús Paz)
Mateusz Ozimek
Patryk Mucha grafika:zk.jpg grafika:zmiana.PNG (85' Patryk Plewka)
Robert Mandrysz
Bartosz Biel grafika:zmiana.PNG (74' Kacper Tabiś)
Mikołaj Lebedyński grafika:zk.jpg

Trener: Piotr Plewnia

Ławka rezerwowych: Kamil Broda, Igor Łasicki, Dawid Szot, Kuba Wiśniewski

Kapitan: Alan Uryga

Bramki: 1-1 (1-1)
Strzały celne: 2-3
Strzały niecelne: 11-0
Ataki: 111-56
Niebezpieczne ataki: 99-24
Posiadanie piłki (w %): 67-33
Rzuty rożne: 9-3
Żółte kartki: 0-2
Czerwone kartki: 0-0
Faule: 11-9
Niebezpieczne rzuty wolne: 0-0
Spalone: 1-4
Strzały zablokowane: 5-0
Strzały na bramkę: 18-3

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Bilet meczowy.
Bilet meczowy.

Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Najbliższy rywal: Chrobry Głogów

1 dzień temu | 15.09.2023, 10:26

Kolejny weekend oznacza następne starcia drużyn w ramach rozgrywek Fortuna 1. Ligi. Postanowiliśmy przyjrzeć się formie piłkarskiej najbliższego rywala, jakim będzie Chrobry Głogów.

Historia

Klub z Głogowa zapoczątkował swoją działalność w 1947 roku. Założyli go pracownicy Elektrowni miejskiej - jednego z nielicznych zakładów przemysłowych w mieście. Drużyna piłki nożnej rozpoczęła rozgrywki mistrzowskie województwa zielonogórskiego od klasy C, tzw. okręgu piłki nożnej w Żarach. Klub Chrobry Głogów ma za sobą grę na wielu szczeblach, m.in. I, II i III Ligi, a także Pucharu Polski.

Wspomnień czas

Sobotnie spotkanie między drużynami będzie 6. w historii. Bilans bramek i zwycięstw zdecydowanie przemawia na korzyść Białej Gwiazdy. Są to 3 wygrane w 5 meczach i aż 9 strzelonych bramek. Do siatki najczęściej trafiali Ángel Rodado, Miki Villar, Grzegorz Kaliciak i Andrzej Iwan.

Obecne rozgrywki

Drużyna z Głogowa zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli 1. Ligi. Do tej pory zgromadzili 3 punkty, na co składa się: 1 wygrana, 0 remisów i 6 porażek. W 7. kolejce Chrobry ograł GKS Tychy 2:1.

Źródło: wislakrakow.com


Wracamy do gry! Wisła podejmuje dziś Chrobrego

Sobota, 16 września 2023 r.


Po pierwszej w bieżącym sezonie przerwie na mecze reprezentacyjne piłkarzy krakowskiej Wisły czeka występ na własnym stadionie, w którym zmierzą się z aktualnym outsiderem rozgrywek, a więc ekipą Chrobrego Głogów. I choć pierwszoligowe rozgrywki nie jeden raz nauczyły nas, że nie można "dopisywać" punktów przed pierwszym gwizdkiem sędziego, to każdy inny wynik od dzisiejszej wygranej zespołu z ulicy Reymonta byłby katastrofą...

Zarówno "Biała Gwiazda", jak i głogowianie - nie zaliczą startu w nowy sezon do udanych. I to na pewno łączy obydwie ekipy, bo w czekającym nas właśnie spotkaniu jedni i drudzy pilnie potrzebują powiększyć swój dorobek punktowy. Oczywiście Wisła i Chrobry mają na bieżący sezon całkiem odmienne cele, ale też I liga wciąż pokazuje, że w niej naprawdę wszystko jest możliwe. Zresztą zespół naszego dzisiejszego rywala udowodnił to dobitnie w poprzedniej kolejce. Przypomnijmy bowiem, że sezon dla piłkarzy z Głogowa rozpoczął się iście koszmarnie, bo od aż sześciu porażek z rzędu! Zanosiło się zresztą na siódmą, bo przed dwoma tygodniami - i po pierwszej połowie - Chrobry przegrywał z niedawnym liderem ligi - GKS-em Tychy 0-1. Okazało się jednak, że głogowianie potrafili się podnieść i trochę jednak niespodziewanie ograli tyszan 2-1. Dość dobitnie pokazuje to, że przed meczem nie można patrzeć ani na tabelę, ani na dotychczasowe osiągnięcia dowolnego rywala, a co najwyżej na to co sami mamy do zrobienia, naprawdę bez oglądania się na kogokolwiek!

I wiele wskazuje na to, że najważniejsza będzie w tym meczu nasza własna "głowa", bo nie wątpimy, że piłkarski potencjał jest przed tą potyczką po wiślackiej stronie. I to nawet jeśli przerwa na kadrę przyniosła lekkie kłopoty kadrowe w Wiśle, bo z powodu kontuzji wyłączeni są - poza od początku sezonu pauzującym Michałem Żyro - jeszcze Eneko Satrústegui oraz Patryk Gogół. I zwłaszcza absencji tego ostatniego trener Radosław Sobolewski mocno żałował, bo od początku sezonu młodzian znacząco poprawić miał swoją formę i zaczynał coraz solidniej "pukać" do nawet wyjściowego składu. Jednocześnie Sobolewski wciąż ma spore pole manewru, tym bardziej, że cały ostatni okres mocno przepracował mający na początku sezonu kłopoty zdrowotne David Juncà. Ponadto kontuzjowaną rękę udało się wyleczyć Ángelowi Baenie, a to z kolei daje więcej alternatyw na naszych skrzydłach.

Nie pozostaje nam chyba w tym miejscu nic innego, jak liczyć na to, że wiślacy te właśnie "skrzydła" mocno rozwiną, tym bardziej, że w najbliższych tygodniach czeka nas dość specyficzny okres bieżącego sezonu. Aż do końca października Wisła rozegra bowiem sześć spotkań ligowych, z czego aż cztery na własnym stadionie! I będzie to niewątpliwie dla wiślaków szalenie ważny okres, bo powinni oni w pełni wykorzystać atut jaki niewątpliwie posiadają grając przy Reymonta! Marsz w górę tabeli - do realizacji założonych na bieżący sezon celów - to jedyne, co może nas interesować. I miejmy nadzieję, że kolejny krok w to właśnie miejsce wiślacy zrobią już dzisiaj.

Sobota, 16.09.2023 r. 17:30

Wisła Kraków-Chrobry Głogów

  • 8. kolejka Fortuna I Ligi.
  • Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
  • Sędziuje: Wojciech Myć (Lublin).
  • Transmisja TV: Polsat Sport News HD, Polsat Box Go.
  • » Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Chrobrym 5 razy. 3 spotkania wygrała, 1 zremisowała oraz 1 przegrała. Bilans bramek to 9-4.
  • » Od poprzedniego oficjalnego meczu obydwu klubów, który odbył się 1 kwietnia 2023 r., upłynęło 168 dni.
  • » Nasz bilans oficjalnych rywalizacji z Chrobrym Głogów na przestrzeni ostatnich pięciu lat to: 1-0-1 oraz bramkowy 5-3.
  • » Poprzednie zwycięstwo Wisły nad Chrobrym Głogów miało miejsce 1 kwietnia 2023 roku. Wygraliśmy wtedy na własnym stadionie 4-1.
  • » Poprzedni wyjazdowy mecz Wisły z Chrobrym Głogów, który zakończył się naszym zwycięstwem, odbył się 21 października 1981 roku. Wygraliśmy 2-0.
  • » Po raz ostatni remis w meczu obydwu klubów padł 4 marca 1995 roku. Spotkanie rozegrane na wyjeździe zakończyło się wynikiem 1-1.
  • » Poprzednia porażka Wisły z Chrobrym Głogów miała miejsce 26 sierpnia 2022 roku. Przegraliśmy na wyjeździe 1-2.
  • » Wyniki ostatnich meczów Wisły z Chrobrym Głogów: 4-1 (d), 1-2 (w).
  • » Zawodnicy nieobecni:
  • → Michał Żyro (kontuzja);
  • → Patryk Gogół (kontuzja);
  • → Eneko Satrústegui (kontuzja);
  • » Jeśli zagrają muszą uważać na kartki:
  • → Bartosz Jaroch;
  • → David Juncà;
  • » Wiślacki akcent w zespole rywala:
  • → zawodnikiem Chrobrego jest Patryk Plewka (w latach 2018-2022 zagrał dla nas w 71 meczach, strzelając 2 gole);
  • » Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
  • → słonecznie;
  • → temperatura: 25°
  • → opady: 0 mm.
  • » Mecz możesz również obejrzeć w cenie 10 PLN na dedykowanej stronie Statscore do transmisji PPV »

Źródło: wislaportal.pl

Radosław Sobolewski przed meczem z Chrobrym: - Potrzebujemy punktów

Piątek, 15 września 2023 r.


Po przerwie na mecze reprezentacyjne czas wrócić na ligowe boiska. Oto co na konferencji prasowej, przed potyczką ligową z Chrobrym Głogów, mówił trener piłkarzy Wisły Kraków - Radosław Sobolewski.

Wiślacy mieli w ostatnich dniach sporo czasu na trening i o to, czy opiekun naszego zespołu mógłby kogoś za te dni wyróżnić - zapytano na wstępie.

- Nie chciałbym indywidualnie wyróżniać któregoś z zawodników, ale mogę całościowo powiedzieć, że naprawdę chłopcy bardzo mocno pracowali, z niesamowitym nastawieniem, przez te dwa tygodnie. Tym bardziej, że praca była niełatwa. Po analizie musieliśmy się skupić nad pewnymi elementami, które musieliśmy wzmocnić, jeśli chodzi o przygotowanie motoryczne. Była tutaj natomiast fajna praca. A jeśli chodzi o wskazanie, to skorzystaliśmy z wielu zawodników z drugiego zespołu. Daliśmy szansę, żeby zobaczyli jak pracuje pierwszy zespół, jak to wszystko wygląda od środka. Nie tylko ten pierwszy tydzień popracowali z nami, ale również podczas meczu sparingowego i to mnie bardzo cieszy, że mogli tego dotknąć. Oczywiście te pierwsze 45 minut rozegrali zawodnicy, którzy regularnie grają w pierwszym zespole, natomiast druga połowa była poświęcona temu, żeby ci młodzi chłopcy mogli pokazać się z jak najlepszej strony. Wiadomo, że tam parę rzeczy może nie wyszło, straciliśmy bramki, natomiast na pewno ich zaangażowanie i taka wola jak najlepszego pokazania się była imponująca - przyznał trener.

Szkoleniowiec został także zapytany o kadrowiczów, bo w na zgrupowaniach młodzieżowych reprezentacji przebywali ostatnio Kacper Duda oraz Jakub Krzyżanowski.

- Wrócili bardzo zadowoleni, choć wiadomo, że przez te podróże trochę potrzebują odświeżenia, natomiast na pewno są zadowoleni z pracy, którą wykonali w reprezentacjach i mogą być z niej dumni. Mam nadzieję, że kolejne powołania również otrzymają i będą mogli reprezentować Polskę, ale tak jak powiedziałem - teraz musieli chwilę odpocząć i będą absolutnie gotowi do spotkania z Chrobrym - powiedział Sobolewski.

Następne z pytań dotyczyło hierarchii na lewej obronie, bo tutaj pole manewru jest jednak mniejsze, bo trener nie będzie mógł skorzystać w najbliższych paru meczach z kontuzjowanego Eneko Satrústeguiego.

- Trzeba byłoby się też cofnąć do okienka transferowego i do poprzedniego sezonu. Wiadomo, że tutaj David jest naszym numerem jeden, jeśli chodzi o lewą obronę i wiemy w jak dobry sposób może się prezentować na boisku, natomiast gdzieś tam te problemy zdrowotne cały czas wybijają go z rytmu. Wielokrotnie już to mówiłem, bo i w czasie okresu przygotowawczego, ale i również podczas tej rundy też czasami wypada na parę dni i brak tej regularności w treningu uniemożliwia mu optymalne przygotowanie się do meczów. Przerwę na kadrę i czas wcześniejszy przepracował już bardzo mocno i liczę, że wreszcie zobaczymy Davida na takim poziomie, na jakim imponował w poprzednim sezonie - mówił szkoleniowiec.

Gdy już byliśmy przy absencjach, zapytano trenera o sytuację zdrowotną ostatnio nieobecnego Ángela Baenę.

- Ángel już trenuje i fajnie, że nie obawia się pewnych rzeczy, bo wiadomo co mu się przytrafiło. Jego nastawienie jest bardzo pozytywne. Trenuje z nami, przetrenował ten mikrocykl, ale też wcześniej pracował indywidualnie, żeby była jasność. Robił to co mógł robić, wyłączając tę rękę. Bardzo mocno trenował i tak naprawdę jest do dyspozycji, jeśli chodzi o ten mecz - przyznał Sobolewski.

Kolejne z pytań dotyczyło Kuby Wiśniewskiego, młodzieżowca, którego Wisła zgłosiła do gry w I lidze. Jak się okazuje poza zasługami tego 19-latka, taki ruch wymusiła kontuzja Patryka Gogóła.

- Chcemy zabezpieczyć pozycję "młodzieżowca", ale też przyglądamy się bardzo uważnie temu, jak chłopcy się rozwijają w drugim zespole. Naprawdę śledzimy to co robią, jak grają, w jaki sposób idą do przodu i myślę, że to dobry sygnał dla reszty zawodników w drugim zespole, że sztab pierwszego zespołu przygląda się ich pracy. Kuba na pewno pokazuje się z bardzo dobrej strony i to jest podstawowa rzecz, natomiast wdrażanie go w pierwszy zespół przyśpieszyła kontuzja Patryka Gogóła - powiedział.

Trenera Sobolewskiego zapytano także o Mikołaja Biegańskiego, który z pierwszego bramkarza Wisły w poprzednim sezonie spadł w tej hierarchii dopiero na miejsce trzecie...

- Praca trenera polega na wyborze i to nie jest tak, że Mikołaj ma aż taki zjazd formy. Rywalizuje, a ja musze wybrać tych najlepszych. I w tym momencie mój wybór jest taki. Jeśli będzie dobra praca wykonana przez Mikołaja, to ta kolejność w tej hierarchii może się zmienić - przyznał Sobolewski, a dopytywany o to, czy Biegański może zagrać w rezerwach, odpowiedział: - Już mieliśmy plan wcześniej na takie rozwiązanie, ale do zamknięcia okienka transferowego nie mogliśmy z niego skorzystać, natomiast można powiedzieć, że jutro Mikołaj Biegański wystąpi w drugim zespole. Można powiedzieć, że ma to zlecone i mam nadzieję, że meczami w IV lidze pomoże drugiemu zespołowi, ale też sobie do uzyskania jak najlepszej formy.

Oczywiście nie mogło też zabraknąć pytania o Chrobrego Głogów.

- Wiemy dużo o zespole Chrobrego, mamy to wszystko przeanalizowane. Na pewno musimy uważać na szybkość na bokach, na doświadczonego napastnika. Też ostatnie spotkanie z Tychami, które wygrali u siebie, na pewno może ich napędzić, natomiast my musimy zrobić swoje. Mamy plan na to spotkanie, przygotowaliśmy pewne rozwiązania i pracowaliśmy nad pewnymi elementami dość mocno w tych dwóch tygodniach, tak żebyśmy zaprezentowali się dobrze i konkretnie w tym spotkaniu - mówił Sobolewski.

Nie zmienia to oczywiście faktu, że Wisła wydaje się być zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania, przez co sporo zależeć będzie od "głowy" wiślaków.

- Całe życie i tak samo teraz przygotowując się z chłopcami do tego spotkania przestrzegam, żebyśmy absolutnie nie zaniedbali żadnego elementu i od pierwszej do ostatniej minuty grali swoje, z pełną koncentracją, z dobrym nastawieniem, ale i z dyscypliną taktyczną, bo wtedy możemy liczyć, że ten mecz może się ułożyć po naszej myśli. I tutaj absolutnie te słowa padły. Nie mamy prawa nikogo lekceważyć, poza tym niesamowicie potrzebujemy punktów, potrzebujemy regularności w zdobywaniu tych punktów, więc absolutnie jestem przekonany, że chłopcy wyjdą z niesamowitym nastawieniem, aby to spotkanie wygrać - powiedział.

Kolejne z pytań dotyczyło jeszcze ostatnich tygodni oraz tego, czy spodziewać się można lepiej zgranej drużyny, czy też jak to czasami bywa po przerwie w rozgrywkach - niewiadomej?

- Tutaj nie ma żadnej niewiadomej. Ten zespół - jak już powiedziałem - będzie grać i musi grać lepiej. To jest poza wszelką dyskusją. Już te dwa ostatnie mecze, czyli z Arką i z Miedzią na wyjeździe pokazały, że możemy grać dobrze w piłkę, że możemy kreować, że możemy być zdeterminowani i to pewno dwa takie mecze, które dają nam dużo optymizmu, plus ta praca, którą wykonaliśmy przez te dwa tygodnie, ale musimy to wszystko potwierdzić na boisku przez 90 minut - przyznał Sobolewski.

Na zakończenie zapytano jeszcze trenera o to, czy możemy się jeszcze spodziewać zmian w kadrze naszej drużyny i dołączenia do niej jeszcze jakiegoś zawodnika "z kartą na ręce"?

- Na tę chwilę kadra jest zamknięta i bazujemy na tych zawodnikach, których posiadamy - zakończył trener Radosław Sobolewski.

Źródło: wislaportal.pl

Relacje z meczu

Kolejna strata punktów! Wisła - Chrobry 1-1

Sobota, 16 września 2023 r.


Kolejny rozczarowujący wieczór zafundowali nam piłkarze krakowskiej Wisły. Tym razem tylko zremisowali 1-1 na własnym stadionie z aktualnie ostatnią drużyną w pierwszoligowej tabeli - Chrobrym Głogów.

Wisła mecz z Chrobrym rozpoczęła co zrozumiałe od ataków na bramkę swojego przeciwnika i pierwszą szansę do tego, aby otworzyć wynik, mieliśmy już w minucie 3., tyle tylko, że Kacper Duda trafił w obrońcę.

Szybko zapędy wiślaków zostały jednak ostudzone i to na "własne życzenie". Już bowiem w 7. minucie Wisła zamiast boiskowemu rywalowi uciekać, musiała go gonić! Alan Uryga odegrał bowiem piłkę do tyłu do Álvaro Ratóna, a ten nie zdołał jej opanować i Chrobry miał rzut rożny. Po nim futbolówka dotarła do Mikołaja Lebedyńskiego, który trafił do siatki... Przegrywaliśmy więc 0-1...

Co nie mogło dziwić - od tego momentu przyjezdni jeszcze mocniej cofnęli się pod własną bramkę, szukając okazji do kontrataków oraz kolejnych do tego, aby "kraść czas". W tym pomagali zresztą sami wiślacy, którzy grali zbyt wolno i niedokładnie, więc ciężko było rozrywać skomasowaną defensywę Chrobrego.

No a gdy już była okazja do strzałów, to na ogół z trudnych pozycji, jak choćby Davida Junki po rzucie rożnym z minuty 12., czy Mikiego Villara, któremu siedem minut później dogrywał Ángel Rodado. Każdorazowo piłka przelatywała bowiem nad bramką. Nad nią huknął też w 25. minucie Marc Carbó, ale jemu zabrakło już naprawdę niewiele. Podobnie jak minutę później Dudzie, który obił poprzeczkę!

Wciąż nasza gra nie mogła się wprawdzie podobać, ale w końcu udało nam się wszystko rozegrać niemal jak "po sznurku". W 40. minucie Carbó dograł na skrzydło do Villara, a ten podał wzdłuż bramki do nadbiegającego Goku. Podanie. było na tyle dobre, że temu ostatniemu pozostało już tylko dołożyć nogę. Było więc 1-1!

Na przerwę Wisła mogła zejść z jeszcze lepszym wynikiem, bo w doliczonym czasie gry pierwszej połowy znów świetną piłkę posłał Carbó, który dograł do Rodado. I choć nasz napastnik miał przed sobą dwóch obrońców, to jeden z nich się... wywrócił, ale tego ostatniego Hiszpanowi nie udało się oszukać zwodem i ostatecznie okazja przepadła. Stąd też do przerwy było tylko 1-1.

Na drugą połowę spodziewaliśmy się, że Wisła wyjdzie z mocnym nastawieniem, aby jak najszybciej zdobyć kolejną bramkę, ale na pierwszą szybszą akcję w naszym wykonaniu czekaliśmy do 53. minuty, tyle że przy futbolówce szybciej od Goku był Damian Węglarz. Zresztą zaraz potem bramkarz Chrobrego na raty zdołał wyłapać próbę dogrania Goku.

Jako że Wisła nie forsowała specjalnie tempa - w 63. minucie swojego szczęścia spróbował Chrobry i w dogodnej pozycji znalazł się Mateusz Ozimek, ale Ratón dobrze wyszedł z bramki, skrócił kąt i przyjezdni mieli tylko rzut rożny. Po kolejnych sześciu minutach goście wyszli już ze znacznie groźniejszym kontratakiem, ale ich akcję zdołał przerwać Bartosz Jaroch. I choć Chrobry zdołał jeszcze oddać strzał, to piłkę spokojnie wyłapał Ratón.

Chwilę wcześniej trener Radosław Sobolewski postawił na grę dwoma napastnikami, bo na murawie obok Rodado biegać miał Szymon Sobczak, ale na kolejne nasze akcje wciąż przychodziło nam naprawdę zaskakująco czekać! Zresztą w 72. minucie sytuację znów mieli goście, ale Ratón po raz kolejny piłkę złapał.

W końcu Wisła zaczęła jednak zagrażać bramce Chrobrego, ale najpierw strzał Rodado zdołał zblokować obrońca, a choć w 75. minucie do siatki Chrobrego trafił Jaroch, to po analizie VAR jego gol został anulowany. Sędziowie dopatrzyli się bowiem odbicia piłki od ręki walczącego o nią Sobczaka.

Sobczak w roli głównej miał natomiast okazję występować w naszych kolejnych próbach, ale każdorazowo uderzał niecelnie. W minucie 82. gdy spróbował z narożnika pola karnego oraz trzy minuty później, kiedy chciał to zrobić efektownie "nożycami". A także w 87. oraz w 88., gdy niecelnie główkował.

I choć sędzia doliczył do drugiej połowy siedem minut, to wynik ustalony przed przerwą już się nie zmienił. Wprawdzie w 94. minucie swoją szansę miał jeszcze Rodado, ale i on główkował nieznacznie niecelnie, podobnie zresztą minutę później z dobrego dogrania od Jakuba Krzyżanowskiego nie zdołał skorzystać zblokowany Sobczak.

Wszystko kończy się więc podziałem punktów, co dla każdego kibica "Białej Gwiazdy" jest kolejnym ogromnym rozczarowaniem.

Sobota, 16.09.2023 r. 17:30:

1 Wisła Kraków-1 Chrobry Głogów

  • 0-1 Mikołaj Lebedyński (7.)
  • 1-1 Goku (40.)

Wisła Kraków:

  • Álvaro Ratón
  • Bartosz Jaroch
  • Alan Uryga
  • Joseph Colley
  • David Juncà
  • (64. Jakub Krzyżanowski)
  • Miki Villar
  • (73. Ángel Baena)
  • Marc Carbó
  • (84. Vullnet Basha)
  • Kacper Duda
  • (65. Szymon Sobczak)
  • Goku
  • (73. Dawid Olejarka)
  • Jesús Alfaro
  • Ángel Rodado

Chrobry Głogów:

  • Damian Węglarz
  • Paweł Tupaj
  • Albert Zarówny
  • (57. Michał Michalec)
  • Gabriel Estigarribia
  • Natan Malczuk
  • Dawid Hanc
  • (73. Jesús Paz)
  • Mateusz Ozimek
  • Patryk Mucha
  • (85. Patryk Plewka)
  • Robert Mandrysz
  • Bartosz Biel
  • (74. Kacper Tabiś)
  • Mikołaj Lebedyński

8. kolejka Fortuna I Ligi.

  • Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków.
  • Sędzia: Wojciech Myć (Lublin).
  • Widzów: 15 069.
  • Pogoda: 23°.


Źródło: wislaportal.pl

Mecz za jeden punkt: Wisła - Chrobry 1:1

10 godzin temu | 16.09.2023, 20:07

8. kolejka Fortuna 1. Ligi przyniosło Wiślakom jeden punkt za sprawą remisu z Chrobrym Głogów. Po jednej bramce dla obu zespołów strzelili już w 7. minucie Mikołaj Lebedyński oraz Goku.

Chociaż to gospodarze mocno wzięli się do pracy od samego początku potyczki, próbując przycisnąć rywala, to Chrobry objął prowadzenie w meczy rozgrywanym przy R22. Już w 7. minucie na listę strzelców wpisał się Mikołaj Lebedyński, który głową pokonał Ratona.

Bramka ta mocno rozzłościła krakowian, którzy praktycznie nie wychodzili z połowy rywala. Swoje szanse mieli chociaż by Miki Villar czy Kapcer Duda, który ostatecznie trafił w poprzeczkę. W końcu - pięć minut przed gwizdkiem do szatni - futbolówkę do siatki głogowian z bliskiej odległości posłał Goku i obie drużyny schodziły do szatni przy wyniku 1:1.

Druga połowa należała do Białej Gwiazdy, która praktycznie cały czas utrzymywała się przy piłce, próbując jak najszybciej zdobyć drugą bramkę. Chrobry skupiony był głównie na odpieraniu ataków i próbach wyprowadzenia kontry.

Liczne próby, ale bez bramek

75. minuta przyniosła drugą bramkę dla Wiślaków za sprawą trafienia Bartosza Jarocha, jednak arbiter – po analizie VAR – nie uznał trafienia, dopatrując się zagrania ręką przez Szymona Sobczaka i zegar stadionowy wciąż pokazywał 1:1. Ostatnia faza potyczki to kolejne próby zawiązani akcji mających znaleźć drogę do siatki gości, ale szczelna obrona Chrobrego nie pozwoliła na przerwanie jej. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.

Wisła Kraków - Chrobry Głogów 1:1 (1:1)

  • 0:1 Lebedyński 7;
  • 1:1 Goku 40;

Wisła Kraków: Raton - Jaroch, Uryga, Colley, Junca (64’ Krzyżanowski) – Carbo (84’ Basha) – Villar (73’ Baena), Duda (65’’ Sobczak), Goku (73 Olejarka), Alfaro – Rodado

Chrobry Głogów: Węglarz - Tupaj, Zarówny (57’ Michalec), Estigarribia, Malczuk, Hanc (73’ Paz) – Biel (73’ Tabiś), Mucha (85’ Plewka), Mandrysz, Ozimek - Lebedyński

Sędziował: Wojciech Myć (Lublin) Żółte kartki: Lebedyński, Mucha, Plewnia (Chrobry)

Widzów: 15 069


Źródło: wislakrakow.com


Minuta po minucie

Sobota, 16.09.2023 r. - godz. 17:30. 8. kolejka Fortuna I Ligi. Stadion Miejski im. Henryka Reymana, Kraków. Sędzia: Wojciech Myć (Lublin). Widzów: 15 069. Pogoda: 23°

  • Przeraźliwe gwizdy przy Reymonta. W pełni zasłużone bo zremisowaliśmy właśnie z ostatnią drużyną w tabeli. Dramat.
  • Koniec meczu.
  • Ostatnia minuta doliczonego czasu gry.
  • I w kolejnym meczu domowym z trybun niesie się "kibiców wola, trzeba pożegnać Sobola"...
  • Po rzucie rożnym faul w ataku Urygi.
  • 90+5
  • Świetne dogranie Krzyżanowskiego i w ostatnim momencie na rzut rożny piłkę wybił obrońca rywali.
  • 90+4
  • Dobre dośrodkowanie Beany, niecelny strzał Rodado.
  • Nie ma mowy o rzucie karnym. Bezsensowne zachowanie Sobczaka.
  • Sędzia zatrzymał grę.
  • 90+2
  • Sobczak powalony w polu karnym.
  • Siedem minut od utraty punktów u siebie z ostatnią drużyną w tabeli.
  • Minimum siedem minut doliczone do drugiej części meczu.
  • Źle wykonany stały fragment gry...
  • 89.
  • Jeszcze jeden róg dla Wisły.
  • 89.
  • Groźnie pod bramką Wisły, ale dobrze ustawił się Ratón.
  • 88.
  • Dośrodkowanie na krótki słupek gdzie najwyżej wyskoczył Sobczak. Uderzył bardzo źle.
  • 88.
  • Rzut rożny dla Wisły po zblokowanym uderzeniu Olejarki.
  • 87.
  • Sobczak nad bramką po dośrodkowaniu Jarocha.
  • 85.
  • Patryk Plewka pojawia się na boisku w barwach Chrobrego. Zmienia Muchę.
  • 85.
  • Ekwilibrystyczne uderzenie Sobczaka przelatuje nad poprzeczką. Wielka szkoda.
  • 84.
  • Basha zmienia Carbó.
  • 82.
  • Niecelnie Sobczak z okolic narożnika pola karnego.
  • 81.
  • Dośrodkowanie Beany złapane przez Węglarza.
  • Sędzia dopatrzył się zagrania ręką Sobczaka przy zamieszaniu w polu karnym.
  • Gol nie został uznany.
  • Ciężko powiedzieć co dokładnie jest sprawdzane...
  • Sytuacja jest jeszcze sprawdzana na VAR-ze.
  • Ależ męczarnie. Znów ogromne zamieszanie w polu karnym gdzie najlepiej znalazł się Jaroch, który wpakował piłkę do siatki!
  • 75.
  • GOOOOL!!! MAMY TO!!! UFFF...
  • Wracamy do gry ze zdrowym Carbó.
  • 74.
  • Uraz Carbó.
  • 74.
  • Ogromne zamieszanie w polu karnym Chrobrego, ale bez gola.
  • 73.
  • Baena za VIllara. Olejarka za Goku.
  • 72.
  • Chrobry rzut rożny rozegrał kombinacyjnie, ale nie zdołał stworzyć zagrożenia.
  • 71.
  • Rzut rożny dla rywali.
  • Zaczyna się frustracja kibiców na trybunach. Nie ma co się dziwić bo drugą połowę rozgrywamy w fatalnym stylu.
  • 69.
  • Kartka dla Muchy.
  • 69.
  • Groźna kontra rywali, po której celne uderzenie oddał napastnik gości. Dobrze interweniuje Ratón.
  • 67.
  • Dośrodkowanie Goku wybite poza pole karne. Utrzymaliśmy się przy piłce, ale fatalnie wrzucił Alfaro i od bramki zacznie Węglarz. Nie układa nam się gra w drugiej połowie...
  • 66.
  • Rzut rożny dla Wisły.
  • 64.
  • Krzyżanowski wchodzi za Juncę. Sobczak wchodzi za Dudę.
  • 63.
  • Znów groźnie w naszym polu karnym. Napastnik gości wygonił się przyjęciem, ale i tak zdołał oddać strzał. Dobrze zachował się Ratón i wybronił uderzenie.
  • 62.
  • Pierwsza ofensywna akcja gości w drugiej połowie, która przyniosła im groźny stały fragment gry. Dobrze dośrodkowanie wypiąstkował Ratón.
  • 61.
  • Kolejne niedokładne dośrodkowanie, tym razem Villara.
  • 15 069 biletów sprzedanych na dzisiejszy mecz.
  • 58.
  • Carbó za mocno do Goku i od bramki Węglarz.
  • 57.
  • Michalec wchodzi za Zarównego.
  • 57.
  • Fatalna wrzutka Goku z rzutu rożnego.
  • 57.
  • Rzut rożny dla Wisły.
  • 55.
  • Indywidualna akcja Goku, który wyrzucił się poza światło bramki, ale dryblingiem stworzył sobie miejsce w polu karnym rywala. Uderzył jednak wprost w bramkarza gości.
  • Powoli rozkręcamy się w drugiej połowie. Gramy bardzo wolno...
  • 53.
  • Rodado na spalonym po podaniu od Junki.
  • 50.
  • Składna akcja Wisły z otwierającym podaniem od Goku. Niestety Villar nie doszedł do piłki.
  • 46.
  • Rozpoczynamy drugą połowę w niezmienionym składzie. Walczyć Wisła!
  • Koniec pierwszej części meczu, po której remisujemy z Chrobrym Głogów 1-1. Świetnie, że udało się doprowadzić do wyrównania przed przerwą. Możliwe, że dzięki temu będzie nam się w drugiej odsłonie meczu grać odrobinę łatwiej.
  • 45+2
  • Świetna piłka od Carbó do Rodado, który ograł jednego rywala, ale z drugim już sobie nie poradził. Gdyby mu się udało byłby sam na sam z Węglarzem.
  • 45.
  • Minimum dwie minuty doliczone do pierwszej części meczu.
  • Wracamy do gry.
  • 44.
  • Na murawie leży i jest opatrywany jeden z zawodników drużyny gości.
  • 44.
  • Niedokładna wrzutka Junki po składnej akcji w kontrataku Wisły. Szkoda.
  • 1-1! Carbó zagrał idealną piłkę do Villara, który popędził skrzydłem i dograł na pustą bramkę do Goku, który nie miał prawa się pomylić. Mamy wyrównanie!
  • 40.
  • Gol!!!!
  • 39.
  • Kartka dla Lebedyńskiego za protesty.
  • 38.
  • Seria złych dośrodkowań w pole karne Chrobrego.
  • 36.
  • Bardzo niecelnie Alfaro zza pola karnego.
  • 35.
  • Rzut rożny dla Wisły. Goku wrzucił dobrze, ale Uryga przegrał pojedynek powietrzny z rywalem.
  • 33.
  • Villar w pełnym biegu doszedł do piłki w polu karnym i został wytrącony z rytmu biegu. Niestety nie przewrócił się i nie dał pretekstu sędziemu do podyktowania karnego.
  • 28.
  • Po stałym fragmencie gry dla gości zadziałała pułapka ofsajdowa ustawiona przez obronę Wisły.
  • 26.
  • Duda obił poprzeczkę bramki rywala. Dalej 0-1.
  • 25.
  • Mocny i precyzyjny strzał Carbó z dystansu. Pomylił się nieznacznie.
  • 19.
  • W przypadkowy sposób Rodado znalazł się w polu karnym rywala i dograł do Villara, który z około 5 metra od bramki pomylił się okrutnie.
  • Można się było tego spodziewać, ale po zdobyciu gola Chrobry cofnął się na swoją połowę i czeka na to co zrobi Wisła. My swoje akcje rozgrywamy wolno i jak dotąd nie stworzyliśmy większego zagrożenia pod bramką gości.
  • 14.
  • Świetna akcja Junki, po której Alfaro trafił wprost w rywala. Powinniśmy wycisnąć więcej z tej sytuacji.
  • 13.
  • Za mocne podanie w stronę Villara i od bramki zacznie Węglarz.
  • 12.
  • Mieliśmy rzut rożny, po którym obrona gości wybiła piłkę poza pole karne, a mocno z woleja uderzył Juncà. Niestety niecelnie.
  • 10.
  • Obrońca gości w pojedynku powietrznym uderzył w głowę Rodado. Napastnik Wisły zwija się z bólu na murawie.
  • Znów sami strzelamy sobie gola. Znów straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry. Niektóre rzeczy nie dzieją się przez przypadek.
  • 7.
  • Niesamowite. Po ogromnym błędzie Ratóna goście mieli rzut rożny i zdobyli z niego gola. Autorem trafienia Lebedyński.
  • 6.
  • Uryga wycofał piłkę do Ratóna. Bramkarz Wisły źle przyjął piłkę i róg będą mieć goście.
  • 6.
  • Dośrodkowanie z rzutu rożnego na bliższy słupek odbiło się od Colleya i od bramki zacznie Węglarz.
  • 5.
  • Rzut rożny dla Wisły.
  • 3.
  • Juncà podał w pole karne do Dudy, który uderzył wprost w obrońcę. Młodzieżowiec Wisły stanął przed świetną okazją do zdobycia gola. Wielka szkoda.
  • 2.
  • Rajd Villara zakończony zblokowanym dośrodkowaniem. Piłkę złapał Węglarz.
  • 1.
  • Gramy. Wisełko tylko zwycięstwo!
  • Znamy też już skład ekipy Chrobrego. Oto on: Damian Węglarz - Gabriel Estigarribia, Albert Zarówny, Natan Malczuk, Patryk Mucha, Robert Mandrysz, Dawid Hanc, Mateusz Ozimek, Bartosz Biel, Paweł Tupaj, Mikołaj Lebedyński. A oto ławka rezerwowa: Karol Dybowski, Michał Michalec, Sebastian Górski, Artur Bogusz, Patryk Plewka, Eryk Pieczarka, Elvis Stuglis, Jesús Paz, Kacper Tabiś.
  • Trener Radosław Sobolewski postawił na taką oto jedenastkę: Álvaro Ratón - Bartosz Jaroch, Alan Uryga, Joseph Colley, David Juncà, Miki Villar, Marc Carbó, Kacper Duda, Goku, Jesús Alfaro, Ángel Rodado. A to nasza ławka rezerwowych: Kamil Broda, Szymon Sobczak, Igor Łasicki, Dawid Szot, Jakub Krzyżanowski, Kuba Wiśniewski, Vullnet Basha, Ángel Baena, Dawid Olejarka.
  • Po przerwie reprezentacyjnej czeka nas mecz ligowy na własnym stadionie z aktualnie ostatnim w tabeli Chrobrym Głogów.

Źródło: wislaportal.pl

Pomeczowe wypowiedzi trenerów

Trenerski dwugłos: Wisła - Chrobry

20 godzin temu | 17.09.2023, 10:05

W sobotę Biała Gwiazda podejmowała przy R22 zespół Chrobrego Głogów, z którym zmuszona była podzielić się punktami. Po meczu 8. kolejki z dziennikarzami na konferencji prasowej spotkali się Piotr Plewnia i Radosław Sobolewski.

Piotr Plewnia - Chrobry Głogów

„Wisła Kraków na pewno nie jest zadowolona z tego wyniku, nie ma co się oszukiwać. Determinacja była naszym największym sprzymierzeńcem i wielki szacunek dla chłopaków za to, jak do ostatniego gwizdka walczyli przynajmniej o ten punkt. W pierwszej połowie nie mieliśmy za dużo piłki, a nawet jak ją mieliśmy, to i tak oddawaliśmy przeciwnikowi. Dla mnie jest ważne, że z każdym meczem tracimy coraz mniej bramek. Zaczynamy coraz lepiej bronić, a to jest priorytet dzisiaj w naszej sytuacji i to mnie przede wszystkim cieszy, bo prócz posiadania piłki, poprzeczki po strzale z dystansu, tak naprawdę zminimalizowaliśmy wszystko to, co Wisła potrafi. A jest to klasowy zespół posiadający bardzo dobrych piłkarzy, który potrafi sobie stwarzać sytuacje. Cieszy to, że w pierwszej połowie tych okazji było mniej. Paradoksalnie w drugiej połowie zaczęliśmy grać troszeczkę lepiej, ale i Wisła stworzyła sobie dwie, trzy, cztery groźniejsze sytuacje. Tak, jak powiedziałem - determinacja jest naszym największym sprzymierzeńcem. Najważniejsze dla nas jest też to, że przynajmniej zremisowaliśmy ten mecz, choć dwa kontrataki można było w drugiej połowie rozegrać lepiej. Nie ma co jednak płakać nad rozlanym mlekiem, bo ten punkt jest dla nas bardzo ważny. Wierzę, że z każdym meczem będziemy grać troszeczkę lepiej, bo w tym graliśmy przeciwko najlepszemu zespołowi, jeśli chodzi o grę jeden na jeden. Ta jakość była widoczna, w wielu momentach sobie z tym nie radziliśmy, ale z perspektywy wyniku wielki szacunek dla chłopaków” - podsumował trener gości.

Radosław Sobolewski - Wisła Kaków

„Zdawało się, że dobrze weszliśmy w mecz, ale popełniliśmy błąd w ustawieniu i straciliśmy szybko gola. Przyniosła ona sporo nerwowości i choć później atakowaliśmy, mieliśmy sytuacje, strzeliliśmy bramkę wyrównującą, to jakoś nie potrafiliśmy pozbyć się tej nerwowości. Brakowało wzięcia odpowiedzialności za piłkę, zaryzykowania, większego polotu, większej fantazji i to mi się rzucało w oczy przez 90 minut” - mówił Radosław Sobolewski. „Kreujemy sytuacje i poprzez kreowanie sytuacji mamy sporo stałych fragmentów gry. Pracujemy nad nimi, próbujemy szukać różnych rozwiązań. Strukturalnych, personalnych, ale piłka nie chce wpaść, nie możemy tego przełamać, ale mam nadzieję, że konsekwentna praca przyniesie to, że będziemy strzelać gole również ze stałych fragmentów gry” - dodał.

Pełnego spotkania tym razem nie zaliczył Kacper Duda. Czy zmiana była podyktowana urazem? „Nie, Kacper nie zszedł z urazem. Tę zmianę mieliśmy zaplanowaną. Był po reprezentacji, nie przygotowywał się z nami. Do tego doszły podróże. Czuł pewne rzeczy, stąd ta zmiana” - wyjawił.


Źródło: wislakrakow.com

Radosław Sobolewski: - Nie potrafiliśmy pozbyć się nerwowości

Sobota, 16 września 2023 r.


- Zdawało się, że dobrze weszliśmy w mecz, natomiast błąd w ustawieniu, tracimy szybko bramkę i było widać, że sporo nerwowości ta stracona bramka wniosła. I tej nerwowości tak naprawdę - mimo że później atakowaliśmy cały czas i mieliśmy sytuacje, mimo że strzeliliśmy bramkę wyrównującą - jakoś nie potrafiliśmy się pozbyć - mówił po ligowym remisie 1-1 z Chrobrym Głogów trener Radosław Sobolewski.

- Brakowało wzięcia odpowiedzialności za piłkę, zaryzykowania, większego polotu, większej fantazji w tym meczu i to mi się na pewno rzucało tak naprawdę przez 90 minut - dodał Sobolewski.

Pierwsze pytanie dotyczyło szybko dokonanej zmiany Kacpra Dudy.

- Zmianę Kacpra mieliśmy zaplanowaną. Nie zszedł z urazem. Był po reprezentacji, nie przygotowywał się z nami, również podróże dość spore i widać było, że czuł pewne rzeczy i stąd ta zmiana - przyznał szkoleniowiec.

Ponadto zapytano Sobolewskiego o to czy widzi progres przy ofensywnych stałych fragmentach gry, których mieliśmy w meczu z Chrobrym bardzo dużo, ale nie przyniosły nam one zdobycia bramki.

- Na pewno kreujemy sytuacje i poprzez ich kreowanie mamy tych stałych fragmentów dość sporo. Pracujemy nad nimi, próbujemy szukać różnych rozwiązań, czy to strukturalnych, czy personalnych, natomiast jakoś nie chce wpaść. Nie możemy tego przełamać, ale myślę, że przez tę konsekwentną pracę wreszcie przyjdzie taki czas, że będziemy również strzelać ze stałych fragmentów gry - zakończył trener zespołu Wisły.


Źródło: wislaportal.pl


Pomeczowe wypowiedzi zawodników

Szymon Sobczak: - Sytuacji w końcówce mieliśmy sporo

Sobota, 16 września 2023 r.


- Żałujemy przede wszystkim, że nie mamy trzech punktów. To było zadanie na dzisiaj. Mogła paść moja efektowna bramka, ale tak na dobrą sprawę dzisiaj nie było ważne jak, ale ważne, żebyśmy tę bramkę zdobyli, bo tych sytuacji w końcówce mieliśmy sporo - powiedział po zremisowanym 1-1 meczu z Chrobrym Głogów napastnik Wisły Kraków Szymon Sobczak.

- Nieuznany gol, w końcówce jeszcze trochę niewyjaśnionych sytuacji, ale ciężko jest mi to komentować na gorąco - dodał Sobczak. - A jeśli chodzi o tego nieuznanego gola, to w pierwszym momencie uderzyłem piłkę głową, a później wiadomo, że zawodnik nie ma czasu na reakcję, jeśli piłka odbija się od bramkarza. Sędzia nie uznał tej bramki, więc pozostaje wierzyć, że była to słuszna decyzja. A jeśli chodzi o kolejną sytuację, to ze mną tych kontrowersji jest sporo, ale ja tego nie rozumiem. Jeśli mówimy o faulu i kontakcie zawodnika z nogą postawną w tym momencie, to jeśli jest kontakt, to dla mnie nie ma czegoś takiego jak "słaby". Nie rozumiem tej decyzji. Pozostaje zobaczyć powtórkę, ale kontakt był - dodał Sobczak, który w samej końcówce spotkania domagał się podyktowania rzutu karnego, czego ostatecznie sędzia nie zrobił.

- Ja przede wszystkim myślę, że u siebie sami oczekujemy zwycięstw. I to regularnych. Wiemy jaki to jest klub, w jakim miejscu jesteśmy i tak na dobrą sprawę potrzeba nam tych punktów. Ja będę robił wszystko, żeby tak było, ale decyzje nie zależą ode mnie - stwierdził Sobczak, który został zapytany o to, czy Wisła nie powinna grać jednak jeszcze bardziej ofensywnie, bo na dwóch napastników.

Źródło: Polsat Sport News

Źródło: wislaportal.pl

Kacper Duda: - Nie jesteśmy zbytnio skuteczni

Sobota, 16 września 2023 r.


- Powinniśmy ten mecz wygrać, ale czegoś w naszej grze brakowało. Musimy zobaczyć jak tworzyć więcej sytuacji, gdzie stwarzać większą przewagę i oddawać przede wszystkim więcej strzałów, żeby zdobywać te bramki, bo jak na razie nie jesteśmy zbytnio skuteczni - powiedział po zremisowanym 1-1 spotkaniu z Chrobrym Głogów pomocnik krakowskiej Wisły - Kacper Duda.

- Możliwe, że graliśmy trochę za wolno. Chrobry dobrze się bronił i nie byliśmy w stanie się przedrzeć. Mi już kolejny raz zabrakło paru centymetrów, ale myślę, że kiedyś zacznie wpadać, a czy tak będzie to zobaczymy - przyznał ponadto młody wiślak, który w meczu z Chrobrym miał szansę na gola, ale tylko obił poprzeczkę.

W potyczce z Chrobrym młody pomocnik zaliczył tym razem tylko niewiele ponad godzinę gry, po czym został zmieniony.

- Myślę, że podróże dały mi trochę w kość, ale to nie jest wymówka. Byłem gotowy żeby grać i dać z siebie wszystko - przyznał Duda, który ostatnie dni spędził na zgrupowaniu kadry Polski U-20.

- Trzeba zacząć od jednego zwycięstwa i potem dokładać do niego kolejne punkty, żeby złapać serię i piąć się w górę tabeli - dodał młody wiślak, a zapytany o czekający teraz Wisłę wyjazd do Lublina stwierdził, że nasza drużyna może tam pojechać wyłącznie po wygraną. - Jako Wisła nie powinniśmy patrzeć, że jakieś boisko jest dla nas ciężkim terenem, tylko na każdy mecz jechać po trzy punkty i tak będzie w kolejną sobotę - zakończył


Źródło: wislaportal.pl


Jakub Krzyżanowski: - Powinniśmy szybciej operować piłką

Sobota, 16 września 2023 r.


- Ciężko jest mi powiedzieć coś na gorąco po tym meczu, czyli nie po obejrzeniu go, a tak z boiska. Wydawało mi się, że mieliśmy na tyle dużo sytuacji, że mogliśmy podwyższyć wynik. Trochę zawiodła skuteczność, ale też powinniśmy szybciej operować piłką w ataku, bo wydaje mi się, że graliśmy trochę za wolno - mówił po zremisowanym 1-1 meczu Wisły z Chrobrym młody obrońca krakowskiego zespołu - Jakub Krzyżanowski.

- Wszystko powinno być robione szybciej, tym bardziej, że Chrobry grał tak nisko. Musieliśmy robić to szybciej, ale brakowało wejść "jeden na jeden", trochę wzięcia gry "na siebie", ale co teraz możemy zrobić? Musimy udowodnić za tydzień, że zasługujemy na awans - dodał 17-latek.

- Miałem za zadanie grać ofensywnie, wchodzić i centrować tak, żebyśmy zdobyli bramkę. Była sytuacja Szymona Sobczaka, gdy obrońca wybił, więc ogólnie trochę tych okazji było, ale mogło ich być jeszcze więcej, gdybyśmy jeszcze szybciej grali piłką. Zdajemy sobie sprawę, że nasza sytuacja nie jest najlepsza, ale jedyne co teraz możemy zrobić to wygrać za tydzień mecz i zacząć passę zwycięstw. Oczywiście, że Motor to bardzo dobra drużyna, ale musimy być świadomi, że mamy najmocniejszą drużynę w całej lidze i pod względem jakości mamy w niej najlepszych zawodników, więc każdy mecz jest do wygrania - uważa Krzyżanowski.

- Może było trochę ostrzej w szatni, ale może to właśnie tego wymagało, żebyśmy poczuli, że nie jest dobrze, żebyśmy może w końcu zaczęli wygrywać - odpowiedział z kolei zapytany o niełatwą na pewno atmosferę, która po takim wyniku zapanowała znów wokół zespołu.

- W tym meczu było dużo niedokładności, mało było gry na dwa kontakty. Zawsze było przyjęcie, jeszcze sobie poprawienie i dopiero zagranie, więc wydaje mi się, że w tym meczu to były te minimalne detale, takie błędy techniczne - przyznał ponadto Krzyżanowski.


Źródło: wislaportal.pl


Bartosz Jaroch: - Takie mecze musimy koniecznie wygrywać

Sobota, 16 września 2023 r.


- Takie mecze u siebie musimy wygrywać. Na pewno niepotrzebna ta pierwsza bramka, ale później mieliśmy jeszcze sporo czasu, żeby odwrócić ten mecz i go wygrać, ale nic nie chciało wpaść - powiedział po meczu "Białej Gwiazdy" z Chrobrym Głogów Bartosz Jaroch.

- Nie stworzyliśmy na tyle klarownych sytuacji i nie udało się strzelić na 2-1. Szkoda na pewno, że ta moja bramka nie została uznana, bo myślę, że dałaby ona nam trzy punkty, a tak to jest duży niedosyt - przyznał obrońca.

- Można powiedzieć, że graliśmy zbyt wolno, bo tych sytuacji stwarzaliśmy sobie mało. Zawodnicy Chrobrego grali w niskiej obronie i cieżko nam było się przez nią przebić. Jakieś sytuacje były, choćby poprzeczka, czy wybicie z linii po strzale Ángela, ale pomimo wszystko na pewno za mało było tych klarownych sytuacji. Uciekają punkty i takie mecze u siebie musimy koniecznie wygrywać. Nie zostaje nam nic, tylko wziąć się w garść i zacząć wygrywać - dodał Jaroch, który wrócił w meczu z Chrobrym do wyjściowego składu Wisły. - Walczyłem o ten skład, żeby do niego wrócić. Czuję się już lepiej i mam nadzieję, że z tygodnia na tydzień będzie to wyglądało lepiej i nie tylko będzie taka moja postawa, ale też gra całej drużyny. Od początku przygotowań nie byłem w rytmie regularnych treningów. To przez kontuzję, przez którą już w poprzednim sezonie wypadłem, ale mam nadzieję, że wraca już wszystko na dobre tory i będę wyglądał coraz lepiej - przyznał.

Teraz przed wiślakami niewątpliwie trudny wyjazd na mecz z Motorem Lublin.

- Już w tamtym sezonie graliśmy z nimi w Pucharze Polski i to jest naprawdę niezły zespół, ale w piłce nie ma słabych zespołów. Gramy z teoretycznie ostatnią drużyną i nie mogliśmy wygrać. Pojedziemy jednak do Motoru tylko po trzy punkty, bo czołówka ucieka, musimy gonić i nie możemy sobie pozwolić na następną stratę punktów - powiedział.

- Kibicom się nie dziwimy, bo Wisła takie mecze musi oczywiście wygrywać. Rozumiemy też kibiców, że chcą jak najszybszego powrotu do Ekstraklasy. My też na pewni tego chcemy i musimy się wziąć za siebie i zacząć regularnie wygrywać - zakończył wiślak.

Źródło: wislaportal.pl

Podsumowanie 8. kolejki Fortuna I Ligi

Poniedziałek, 18 września 2023 r.


Po raz czwarty w bieżącym sezonie dochodzi w pierwszoligowych rozgrywkach do zmiany lidera. Stratę punktów w 8. kolejce przez Odrę, Motor oraz Miedź wykorzystał Górnik Łęczna, który po ograniu na własnym stadionie Resovii 3-1 zalicza awans na najbardziej zaszczytne miejsce w ligowej tabeli. Zresztą jest to sytuacja w pełni zasłużona, bo ekipa z Łęcznej pozostała jedyną, która jeszcze w tych rozgrywkach nie zaznała goryczy porażki, a do tego wygrywa piąty mecz z rzędu.

Po remisie 1-1 z Chrobrym na zaledwie 11. miejsce przesunęła się z kolei krakowska Wisła. I choć do końca sezonu pozostało jeszcze wiele spotkań, to nie ma się co oszukiwać - z takim potencjałem dziesięciopunktowa zdobycz po ośmiu kolejkach to dla każdego kibica "Białej Gwiazdy" bardzo duże rozczarowanie.

Piątek, 15 września:

Stal Rzeszów 0-1 Wisła Płock

  • 0-1 Łukasz Sekulski (48.)

GKS Katowice 0-1 Zagłębie Sosnowiec

  • 0-1 Kamil Biliński (32.)

Sobota, 16 września:

Polonia Warszawa 0-1 Znicz Pruszków

  • 0-1 Krystian Pomorski (10.)

WISŁA KRAKÓW 1-1 Chrobry Głogów

  • 0-1 Mikołaj Lebedyński (7.)
  • 1-1 Goku (40.)

Odra Opole 0-0 Lechia Gdańsk

Niedziela, 17 września:

GKS Tychy 2-0 Motor Lublin

  • 1-0 Krzysztof Machowski (14.)
  • 2-0 Wiktor Żytek (28.)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2-2 Podbeskidzie Bielsko-Biała 0-1 Bartosz Bida (16.) 0-2 Mateusz Ziółkowski (45.) 1-2 Artem Polarus (45.) 2-2 Adam Radwański (47.)

Arka Gdynia 2-1 Miedź Legnica

  • 1-0 Karol Czubak (64.)
  • 2-0 Olaf Kobacki (84.)
  • 2-1 Damian Michalik (90.)

Poniedziałek, 18 września:

Górnik Łęczna 3-1 Resovia

    • 1-0 Karol Podliński (33.)
    • 2-0 Adam Deja (38.)
    • 3-0 Egzon Kryeziu (44. k.)
    • 3-1 Mateusz Bondarenko (90.)

Aktualna tabela:

  • 1. Górnik Łęczna 8 18 11 - 4
  • 2. Odra Opole 8 17 13 - 5
  • 3. GKS Tychy 8 16 11 - 7
  • 4. Motor Lublin 8 16 11 - 8
  • 5. Miedź Legnica 8 15 13 - 8
  • 6. GKS Katowice 8 14 14 - 6
  • 7. Wisła Płock 8 12 11 - 9
  • 8. Bruk-Bet Termalica Nieciecza 8 11 16 - 13
  • 9. Lechia Gdańsk 8 11 11 - 11
  • 10. Arka Gdynia 8 11 12 - 14
  • 11. WISŁA KRAKÓW 8 10 13 - 11
  • 12. Znicz Pruszków 8 10 5 - 6
  • 13. Zagłębie Sosnowiec 8 8 10 - 10
  • 14. Podbeskidzie Bielsko-Biała 8 8 8 - 11
  • 15. Resovia 8 7 5 - 16
  • 16. Polonia Warszawa 8 6 13 - 17
  • 17. Stal Rzeszów 8 4 10 - 17
  • 18. Chrobry Głogów 8 4 8 - 22

Źródło: wislaportal.pl

Galeria sportowa