2023.12.01 Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Kraków 2:1

Z Historia Wisły

2023.12.01, 1 liga, 17. kolejka, Nieciecza, Stadion Sportowy Bruk-Bet Termalica, 20:30, piątek,-2°
Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (2:1) Wisła Kraków
widzów: 2.571
sędzia: Paweł Raczkowski z Warszawy.
Bramki

Lukas Spendlhofer 35'
Florin Purece 44'
0:1
1:1
2:1
28' (k) Szymon Sobczak
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Tomasz Loska
Taras Zawijśkyj
grafika:zk.jpg Wiktor Biedrzycki
Lukas Spendlhofer
Bruno Wacławek grafika:zmiana.PNG (64' grafika:zk.jpg Damian Hilbrycht)
grafika:zk.jpg Adam Radwański
grafika:zk.jpg Maciej Ambrosiewicz
Andrij Dombrowśkyj
Florin Purece grafika:zmiana.PNG (64' Maciej Wolski)
grafika:zk.jpg Kacper Karasek grafika:zmiana.PNG (79' Wojciech Jakubik)
Jakub Branecki

Trener: Mariusz Lewandowski
Wisła Kraków
Álvaro Ratón
Bartosz Jaroch
Eneko Satrústegui grafika:zk.jpg
Alan Uryga grafika:zk.jpg
Dawid Szot
Miki Villar grafika:zmiana.PNG (61' Joan Román)
Marc Carbó grafika:zmiana.PNG (76' Jesús Alfaro)
Igor Sapała grafika:zmiana.PNG (46' Bartosz Talar)
Kacper Duda grafika:zk.jpg grafika:zmiana.PNG (76' Patryk Gogół)
Ángel Baena
Szymon Sobczak grafika:zmiana.PNG (61' Ángel Rodado)

Trener: Radosław Sobolewski
Ławka rezerwowych: Kamil Broda, Kuba Wiśniewski, Vullnet Basha, Dawid Olejarka

Kapitan: Alan Uryga

Bramki: 2-1 (2-1)
Strzały celne: 6-4
Strzały niecelne: 3-3
Ataki: 56-75
Niebezpieczne ataki: 43-42
Posiadanie piłki (w %): 50-50
Rzuty rożne: 4-2
Żółte kartki: 5-4
Czerwone kartki: 0-0
Faule: 12-15
Spalone: 1-3
Strzały zablokowane: 5-7
Strzały na bramkę: 14-14

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy.
Bilet meczowy.

Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Na przekór wszystkim! Wisła gra dziś w Niecieczy

Piątek, 1 grudnia 2023 r.


Dzisiejszym spotkaniem z Bruk-Betem Termaliką ekipa krakowskiej Wisły kończy pierwszą część zmagań bieżącego sezonu, bo po ostatnim gwizdku sędziego tego meczu, a więc Pawła Raczkowskiego, będziemy na półmetku rywalizacji 2023/2024. I bez względu na końcowy rezultat więcej będzie w jej połowie pomruków niezadowolenia, niż zadowolenia.

Nawet bowiem ewentualna efektowna - czy jakakolwiek inna - wygrana nie sprawi, że wymagający kibice Wisły nagle zaczną "piać" z zachwytu nad ekipą prowadzoną przez trenera Radosława Sobolewskiego. Ten zresztą "na cenzurowanym" jest u części fanów od końca poprzedniego sezonu. Co zaś wręcz zatrważające - są też tacy, którzy życzą mu... kolejnych porażek, byleby już nie prowadził dalej "Białej Gwiazdy"... To sytuacja niemalże kuriozalna, by nie nazwać jej jeszcze bardziej dobitnie, no ale ciężko w ogóle na ten temat dyskutować. Bo nie ma o czym.

Wisła nie ma na pierwszoligowych boiskach łatwo, zresztą nakręcona wokół kibicowskiego świata atmosfera wokół klubu i fanów z ulicy Reymonta doszła już do kolejnych granic absurdu. Kibice "Białej Gwiazdy" nie mogli w zorganizowanej grupie udać się na żaden z ośmiu meczów wyjazdowych bieżącego sezonu swojej drużyny, co także jest sytuacją bez precedensu! Nie będzie ich także dziś w Niecieczy, co jednych w "słoniowym" klubie bardzo cieszy, a innych zdecydowanie smuci. Zamiast więc kibicowskiego święta będzie dziś w podtarnowskiej miejscowości raczej mocno "piknikowo". No ale ważne, że zrobiło się komuś "na złość".

Wszyscy nas nienawidzą!

Tym bardziej więc - patrząc też na ten powyższy śródtytuł - warto byłoby, aby kibice oraz nasz zespół zjednoczyli się w jednym celu i dodało to wszystkim motywacji, do tego, aby odpłacić się pięknym za nadobne naszym rywalom! Jeśli kogoś cieszy bowiem fakt, że nie wpuścił na swój stadion kibiców "bo tak", to czy nie najlepszą na to odpowiedzią będzie ta na zielonej murawie?! Czy jednak całej wiślackiej ekipie nie należą się w związku z tym słowa wsparcia, a nie jeszcze dodatkowe podkopywanie morale? Warto się może nad tym zastanowić!

Fakty są bowiem takie, że przynajmniej w szatni wiślacka ekipa mocno trzyma się bowiem razem i czy to się komuś podoba, czy nie, piłkarze stoją murem za swoim szkoleniowcem! I choć jak na razie w tej mocno nieprzewidywalnej lidze nie idzie nam tak, jakbyśmy chcieli, to przynajmniej na finiszu roku chyba warto choć na chwilę zakopać przysłowiowe "topory" i stanąć murem za całą naszą ekipą! I miejmy nadzieję, że ta odpłaci się wszystkim na murawie!

A sam mecz? No cóż - Wisła nie zagra w optymalnym składzie, bo trener Sobolewski musi przebudować formację defensywną. Za kartki pauzuje bowiem Joseph Colley, a z walki o jego zastępstwo - z powodu choroby - wykluczony jest Igor Łasicki, stąd też obok Alana Urygi zagra Eneko Satrústegui. Także nasza siła ognia będzie uszczuplona, w związku z kłopotami z mięśniem dwugłowym, które dopadły Goku. Niespodziewanie do kadry meczowej dołączył natomiast Ángel Rodado, który na przekór diagnozom bardzo szybko wyleczył swój kontuzjowany staw skokowy i jak mówił Sobolewski - pali się do gry. A jak ta będzie wyglądać? Na dziś niezmiennie dla nas najważniejsze są punkty. I oby dopisała je Wisła!

Piątek, 01.12.2023 r. 20:30

Bruk-Bet Termalica Nieciecza-Wisła Kraków

  • 17. kolejka Fortuna I Ligi.
  • Stadion Nieciecza KS.
  • Sędziuje: Paweł Raczkowski (Warszawa).
  • Transmisja TV: Polsat Sport Extra HD, Polsat Box Go.
  • » Wisła zmierzyła się dotychczas w oficjalnych meczach z Bruk-Betem Termaliką 12 razy. 6 spotkań wygrała, 5 zremisowała oraz 1 przegrała. Bilans bramek to 23-14.
  • » Od poprzedniego oficjalnego meczu obydwu klubów, który odbył się 12 maja 2023 r., upłynęło 203 dni.
  • » Nasz bilans oficjalnych rywalizacji z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza na przestrzeni ostatnich pięciu lat to: 2-2-0 oraz bramkowy 7-3.
  • » Poprzednie zwycięstwo Wisły nad Bruk-Betem Termaliką Nieciecza miało miejsce 12 maja 2023 roku. Wygraliśmy wtedy na własnym stadionie 2-1.
  • » Poprzedni wyjazdowy mecz Wisły z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, który zakończył się naszym zwycięstwem, odbył się 8 kwietnia 2017 roku. Wygraliśmy 3-2.
  • » Po raz ostatni remis w meczu obydwu klubów padł 15 października 2022 roku. Spotkanie rozegrane na wyjeździe zakończyło się wynikiem 0-0.
  • » Poprzednia porażka Wisły z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza miała miejsce 4 czerwca 2017 roku. Przegraliśmy na własnym stadionie 1-2.
  • » Wyniki ostatnich sześciu meczów Wisły z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza: 2-1 (d), 0-0 (w), 3-0 (d), 2-2 (w), 3-3 (w) oraz 1-0 (d).
  • » Zawodnicy nieobecni:
  • → Michał Żyro (kontuzja);
  • → David Juncà (kontuzja);
  • → Goku (kontuzja);
  • → Igor Łasicki (choroba);
  • → Jakub Krzyżanowski (choroba);
  • → Joseph Colley (kartki);
  • » Jeśli zagrają muszą uważać na kartki:
  • → Patryk Gogół;
  • → Eneko Satrústegui;
  • → Ángel Rodado;
  • → Dawid Szot;
  • → Vullnet Basha;
  • → Marc Carbó;
  • » Przewidywana pogoda w porze meczu (wg danych IMGW):
  • → opady śniegu;
  • → temperatura: -3°
  • → opady: 0.8 mm.
  • » Mecz możesz również obejrzeć w cenie 10 PLN na dedykowanej stronie Statscore do transmisji PPV »

Źródło: wislaportal.pl

Radosław Sobolewski przed meczem z Bruk-Betem Termaliką: - Bardzo ważny moment

Środa, 29 listopada 2023 r.


W swoim ostatnim w tej rundzie meczu wyjazdowym piłkarzy krakowskiej Wisły czeka spotkanie wyjazdowe w pobliskiej Niecieczy. Oto co na konferencji prasowej, przed tą rywalizacją, powiedział opiekun zespołu "Białej Gwiazdy" - Radosław Sobolewski.

Na wstępie konferencji prasowej i po odczytaniu aktualnego raportu medycznego okazało się, że gotowy do gry już na najbliższy mecz będzie Ángel Rodado, a pierwotne diagnozy przewidywały, że w tym roku już nie zagra!

- Ángel bardzo mocno walczył o to, żeby jak najszybciej wrócić do zdrowia. Diagnoza przewidywała dłuższe leczenie, natomiast teraz wygląda to naprawdę bardzo dobrze i cały ten mikrocykl można powiedzieć, że Ángel już na pełnych obciążeniach trenował razem z zespołem. I mogę tutaj zdradzić, że będzie w dwudziestce meczowej. Jest w stu procentach gotowy, a chłopcy go na treningach mocno przetestowali. Noga wytrzymała i to na pewno cieszy, więc czuje pewność i sam rwie się do gry. Pokazuje mocny charakter i widzę jak bardzo chce pomóc jeszcze w tej końcówce zespołowi - przyznał trener Sobolewski.

Na pewno natomiast zabraknie w piątek pauzujący za żółte kartki Josepha Colleya, a także przeziębionego Igora Łasickiego, stąd też spodziewać się należy, że pod ich nieobecność wraz z Alanem Urygą parę stoperów tworzyć będzie Eneko Satrústegui.

- Wszystko ułożyło się tutaj naturalnie i za Colleya przewiduję Eneko i on jest tym wyborem - potwierdził szkoleniowiec, który jednocześnie zdradził, że więcej roszad w defensywie nie przewiduje, stąd też na lewej obronie ponownie zagra Dawid Szot. - Jeśli chodzi o personalia, to mamy jeszcze środę, ale nie będziemy zbytnio kombinować, jeśli chodzi o linię obrony. Nasz zakres manewru jest ograniczony czy to przez choroby, czy dolegliwości.

Jeśli zaś już jesteśmy przy dolegliwościach, to po meczu z GKS-em Katowice na problem z mięśniem dwugłowym narzeka niestety Goku.

- Robimy wszystko, żeby zdążył, by Goku był w stu procentach gotowy na to spotkanie, natomiast na chwilę obecną nie mogę przekazać pozytywnych wiadomości. Na razie nie jest jeszcze gotowy, więc działamy tutaj z dnia na dzień i patrzymy jak jego organizm reaguje. Jutro będziemy wiedzieli więcej i jutro będzie decyzja odnośnie tego kto wybiera się na mecz w Niecieczy - przyznał trener.

Kolejny temat konferencji to gole strzelone ekipie z Katowic w poprzedniej kolejce. Bo były to trafienia poprzedzone czy to długimi podaniami z własnej połowy, czy też kontratakiem. Zupełnie więc dla Wisły nietypowo, bo na ogół zmuszona jest ona grać w ataku pozycyjnym.

- Oczywiście każdy wie, jak patrzę na piłkę i jestem bardziej za taką grą, w której piłkę kontroluje się poprzez jej posiadanie. Natomiast nie można zarzucić mi, że jestem jednowymiarowy, bo to nie pierwszy mecz, w którym szukamy wyciągnięcia przeciwnika z własnej połowy, żeby otworzyć sobie przestrzenie za linią obrony. Również przy otwarciu - jeśli chodzi o pierwszą połowę - to parokrotnie Álvaro Ratón można powiedzieć, że posługiwał się tym bezpośrednim dłuższym podaniem. Szukaliśmy lewej strony, na którą miał też schodzić Sobczak i Goku. Na pewno patrzymy na to tak, że nasza gra wygląda skuteczniej i strzelamy więcej bramek, gdy mamy więcej przestrzeni. Trudniej jest nam być skutecznym, gdy zespół przeciwny faktycznie ustawi się w obronie niskiej dziesięcioma zawodnikami we własnym polu karnym. Wtedy gdzieś tam tę piłkę wepchnąć do bramki jest nam trudno, ale mimo tego stwarzamy sobie sytuacje. Kwestia później tej zimnej głowy i po prostu odpowiedniego trafienia w bramkę. Zobaczymy też jak zagra Nieciecza i tutaj będziemy szukali rozwiązań na różne fazy i momenty gry. Bo wiadomo, że tutaj mecze mają różne te fazy. Musimy być przygotowani na każdą z nich - powiedział trener wiślaków.

Sobolewskiemu wspomniano jednocześnie, że wygrana z GKS-em była pierwszą w tym sezonie można powiedzieć przez Wisłę "przepchniętą", z ostrą pogonią za wynikiem.

- Cały czas wpajam to zespołowi, że musimy grać "do końca". Piłkarz Wisły musi pokazywać "mental" na najwyższym poziomie. Bardzo cieszy mnie to, że udało nam się w końcówce przechylić losy spotkania na naszą korzyść. Można powiedzieć, że to pierwszy mecz w tej rundzie, w którym to szczęście nam tak naprawdę dopisało. I to mnie cieszy, ale powtórzę i podkreślę, że jest to dopiero pierwszy mecz, bo mieliśmy też mnóstwo remisów. Zwłaszcza odnotowanych u siebie, które są obciążające i dla mnie i dla mojego zespołu. Graliśmy naprawdę dobre spotkania, stwarzaliśmy sytuacje, ale brakowało wykończenia. Tej "kropki nad i", brakowało zwycięstwa. Cieszę się, że tutaj - w tej końcówce - udało się to właśnie uczynić. I na pewno takie wyszarpane zwycięstwo w ostatnich sekundach meczu, gdzie tak naprawdę już większość przestała w to zwycięstwo wierzyć, to na pewno dla zespołu jest bardzo ważny moment. I mam nadzieję, że będzie to taki impuls, gdzie ta pewność siebie oraz to co robimy jeszcze będzie na wyższym poziomie - mówił trener.

Nasz piątkowy rywal z Niecieczy jest wydaje się mentalnie na odwrotnym biegunie od Wisły, bo w 16. kolejce "Słonie" od prowadzenia 2-0, same zaliczyły "zjazd" i ostatecznie przegrały 2-3, tracąc gole na finiszu spotkania rozgrywanego w Tychach. Dodatkowo podpytano, czy może mieć znaczenie fakt, że Wisła swój mecz grała w sobotę, a niecieczanie w poniedziałek.

- Mikrocykl poniedziałek-piątek to jest wystarczający czas, żeby się zregenerować. Jeśli chodzi zaś o takie przegrane, to zostają one w podświadomości, ale nie patrzyłbym na takie rzeczy. Wiem, że zespół z Niecieczy będzie maksymalnie zmobilizowany na mecz z Wisłą Kraków - uważa Sobolewski.

Na zakończenie wskazano jeszcze, że "Słonie" słabo spisują się w tym sezonie w meczach na własnym stadionie, bo na 7 spotkań wygrali tylko dwa. Trenera zapytano ponadto o atuty i wady naszego najbliższego rywala.

- Zespół z Niecieczy lepiej czuje się w ataku. I tutaj liczba zdobytych bramek to jest drugie miejsce w lidze, zaraz po nas. Również liczba dośrodkowań, podań progresywnych... Widać, że jeśli chodzi o fazę ataku, to ten zespół wygląda naprawdę dobrze i jest groźnym dla każdego w tej lidze. Natomiast ma swoje problemy, ale te problemy zostawię dla siebie - zakończył Sobolewski.

Źródło: wislaportal.pl

Relacje z meczu

Beznadziejnie... Bruk-Bet Termalica - Wisła 2-1

Piątek, 1 grudnia 2023 r.


Po bardzo słabym występie krakowska Wisła zalicza czwartą w tym sezonie porażkę. Wprawdzie w spotkaniu rozgrywanym w Niecieczy to "Biała Gwiazda" jako pierwsza wyszła na prowadzenie, po trafieniu Szymona Sobczaka z rzutu karnego w 28. minucie, to jeszcze przed przerwą "Słonie" zdołały wyjść na prowadzenie. I to utrzymały już do końca zawodów...

Przed tygodniem obydwa zespoły zakończyły swoje mecze z wynikami 3-2, z tym że Wisła po szalonej końcówce w takich rozmiarach wygrała, a niecieczanie - przegrali. I od początku widać było, że chcieli się za swoje niepowodzenie odegrać, więc już w 1. minucie interweniować musiał Álvaro Ratón broniąc celne uderzenie Florina Purece.

Wisła odpowiedziała na to strzałem w boczną siatkę Szymona Sobczaka z minuty 3. oraz niewykorzystanym przez naszego napastnika błędem Tomasza Loski z minuty 7., kiedy to szukał on podaniem Kacpra Dudy, ale zrobił to niedokładnie. Po kolejnej minucie "centrostrzał" wyszedł z kolei Ángelowi Baenie, ale Loska tym razem spisał się już bez zarzutu. Szybko piłka przeniosła się jednak pod drugą bramkę i w 9. minucie swoją okazję miał Kacper Karasek, ale został zablokowany. Na następną sytuację do otwarcia wyniku przyszło nam poczekać tylko do minuty 12., kiedy to z dystansu nieznacznie pomylił się Adam Radwański.

Kolejne minuty to już akcje Wisły, bo w 14. minucie z trudnej pozycji nieznacznie niecelnie uderzył Baena, a po następnych pięciu z prezentu i podaniu od rywala nie skorzystał Sobczak, bo gdy w końcu uderzył, to zrobił to w nogi obrońcy. I jak się okazało - przewaga wiślaków została udokumentowana. W pole karne gospodarzy wpadł Miki Villar i został sfaulowany przez Wiktora Biedrzyckiego. Wprawdzie sędzia Paweł Raczkowski musiał całość sprawdzić na wideo, ale przewinienie było ewidentne i w 28. minucie do piłki ustawionej na "jedenastym" metrze podszedł Sobczak i pewnym uderzeniem pokonał Loskę.

Niestety dla nas nie utrzymaliśmy prowadzenie zbyt długo, bo ledwie siedem minut. Już zresztą w 34. minucie mogło być 1-1, ale Bartosz Jaroch zablokował uderzenie Biedrzyckiego. Gospodarze mieli jednak rzut rożny i po nim zgrana piłka po głowie Baeny dotarła do Lukasa Spendlhofera, który umieścił ją łatwo w siatce. Było więc 1-1.

A nie był to koniec nieprzyjemnych dla nas momentów przed przerwą, bo w 44. minucie źle wybita futbolówka przez Álvaro Ratóna wróciła w nasze pole karne, a tam chyba niepotrzebne wyjście z bramki naszego golkipera ułatwiło zadanie Purece, który wyprowadził "Słonie" na prowadzenie!

Wisła próbowała jeszcze odrobić tę stratę, zanim obydwie drużyny zeszły do szatni, ale w 45. minucie Baena podawał zamiast uderzyć i choć zrobił to chwilę później celnie Igor Sapała, to jego próbę pewnie wybronił Loska.

Od początku drugiej połowy Wisła ruszyła do odrabiania strat, ale ani Sobczak w 53. minucie, ani Baena minutę później nie zdołali pokonać skutecznie interweniującego Loski. Gospodarze zagrozili za to naszej bramce w minucie 59., ale Karasek uderzył nieznacznie niecelnie.

Na ostatnie pół godziny meczu trener Radosław Sobolewski posłał do gry mających ostatnio problemy z kontuzjami Ángela Rodado oraz Goku i ta dwójka dość szybko próbowała przeprowadzić akcję, ale Goku wyjechał z futbolówką poza boisko. Z kolei w 68. minucie na uderzenie sprzed szesnastki zdecydował się Rodado, ale bardzo źle trafił w piłkę. W tę jak należy nogę przyłożył z kolei w 70. minucie Karasek, ale Ratón nie dał się pokonać.

W 73. minucie na pewno zdecydowanie lepiej zachować powinien się z kolei Goku, który dostał bardzo dobre podanie od Bartosza Jarocha, ale nie trafił jak należy w futbolówkę i mieliśmy tylko rzut rożny, zamiast szansy na wyrównanie. Pięć minut później znów ratować nas musiał Ratón, który dobrze sparował celne uderzenie po kontrataku Radwańskiego. I choć Wisła próbowała coś zdziałać, to grała szalenie niedokładnie, przy czym coraz bardziej się też otwierała i w 86. minucie mogło być już "po meczu", tyle że sytuacji sam na sam z Ratónem nie wykorzystał Jakub Branecki.

Wiślacy oczywiście próbowali jeszcze odrobić stratę, ale niezmiennie grali przeciwko "Słoniom" bardzo, ale to bardzo niedokładnie. No i w drugiej połowie kompletnie nie znaleźli sposobu na dobrą i skuteczną defensywę gospodarzy. Pokazała to zresztą dobitnie sytuacja z trzeciej doliczonej minuty, gdy piłka krążyła jak zaczarowana przed bramką niecieczan, ale całość kończy się zablokowanym ofiarnie uderzeniem Dawida Szota.

No i przyznać też trzeba, że limit szczęścia wykorzystaliśmy chyba przed tygodniem w meczu z GKS-em Katowice... W ostatniej doliczonej minucie piłka znalazła się bowiem w bramce gospodarzy, a po podaniu od Szota umieścił ją tam nie kto inny, a szczęśliwy strzelec sprzed tygodnia, czyli Baena... Tyle tylko, że tym razem przyjmując futbolówkę Hiszpan pomógł sobie ręką i jego trafienie nie zostało uznane... A to oznaczało, że nie powtórzyła się sytuacja sprzed tygodnia i zamiast happy-endu mamy porażkę...

Piątek, 01.12.2023 r. 20:30:

2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza-1 Wisła Kraków

  • 0-1 Szymon Sobczak (28. k.)
  • 1-1 Lukas Spendlhofer (35.)
  • 2-1 Florin Purece (44.)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza:

  • Tomasz Loska
  • Taras Zawijśkyj
  • Wiktor Biedrzycki
  • Lukas Spendlhofer
  • Bruno Wacławek
  • (64. Damian Hilbrycht)
  • Adam Radwański
  • Maciej Ambrosiewicz
  • Andrij Dombrowśkyj
  • Florin Purece
  • (64. Maciej Wolski)
  • Kacper Karasek
  • (79. Wojciech Jakubik)
  • Jakub Branecki

Wisła Kraków:

  • Álvaro Ratón
  • Bartosz Jaroch
  • Alan Uryga
  • Eneko Satrústegui
  • Dawid Szot
  • Miki Villar
  • (61. Goku)
  • Marc Carbó
  • (76. Jesús Alfaro)
  • Igor Sapała
  • (46. Bartosz Talar)
  • Kacper Duda
  • (76. Patryk Gogół)
  • Ángel Baena
  • Szymon Sobczak
  • (61. Ángel Rodado)

17. kolejka Fortuna I Ligi.

  • Stadion Nieciecza KS.
  • Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
  • Widzów: 2571.
  • Pogoda: -2°.


Źródło: wislaportal.pl

Plan niezrealizowany: Bruk-Bet Termalica - Wisła 2:1

6 godzin temu | 01.12.2023, 22:45

To nie był udany dzień dla Wisły Kraków, która w 17. serii gier Fortuna 1. ligi uległa Bruk-Bet Termalice Nieciecza 1:2. Jedyną bramkę dla Białej Gwiazdy zdobył z rzutu karnego Szymon Sobczak.

Agresywnie w mecz weszli zawodnicy Białej Gwiazdy, wykorzystując pressing. W 6. minucie do błędu zmusił Loskę Sobczak, ale niecelnie odegrał do Dudy, który stanąłby przed stuprocentową okazją. Sześć minut później o strzał z dystansu pokusił się Radwański, ale uderzył niecelnie. W odpowiedzi o bramkę mógł się pokusić Baena, ale nieznacznie się pomylił.

Chwilę później o gola mógł pokusić się Sobczak oraz Baena, ale najpierw pierwszy z nich nie zdołał oddać strzału, a drugi faulował w ataku. 26. minuta przynosiła faul na Mikim Villarze w polu karnym, po którym sędzia skorzystał z podpowiedzi VAR. Po obejrzeniu materiału wideo uznał, że pomocnik Białej Gwiazdy był faulowany. Do ustawionej na 11. metrze podszedł Szymon Sobczak i dał Wiśle prowadzenie.

35 minuta to bramka dla Termaliki, lecz arbiter nie był pewnie jej słuszności i dopiero VAR dał mu odpowiedź. Na 1:1 trafił Łukas Spendlhofer. Jeszcze przed przerwą gospodarze zanotowali kolejne trafienie. Tym razem do siatki piłkę skierował Florin Purece.

Bez bramek po przerwie

Reakcja na wydarzenia boiskowe była już w przerwie, kiedy to w miejsce Igora Sapały na murawie zameldował się w środku pola Bartosz Talar. Pozwoliło to krakowianom zaatakować śmielej, na co rywale próbowali odpowiadać kontratakami.

Kolejne zmiany w zespole Białej Gwiazdy również nie przyniosły bramek, chociaż drogi do siatki przeciwnika szukał na przykład Goku.

Ostatnia faza meczu to ponowna niepewność arbitra, który po faulu na Urydze sprawdzał, czy obrońca Wisły nie sfaulował rywala, ale ostatecznie uznał, że nie. Pięć minut później Branecki był bliski szczęścia, ale piłka minęła bramkę Ratona. W doliczonym czasie gry zawodnicy z R22 wcisnęli futbolówkę do siatki, lecz arbiter dopatrzył się pozycji spalonej i trzy punkty zostały w Niecieczy.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Kraków 2:1 (2:1)

0:1 Sobczak 28’ (k.)

1:1 Spendlhofer 35’

2:1 Purece 44‚

Bruk-Bet: Loska - Zawijskyj, Biedrzycki, Spendlhofer, Wacławek (64 Hilbrycht) - Ambrosiewicz, Dombrowskyj - Radwański, Purece (64 Wolski), Karasek (79 Jakubik) - Branecki

Wisła: Raton - Jaroch, Uryga, Satrustegui, Szot – Carbo (76’ Alfaro), Sapała (46’ Talar) - Baena, Duda (76’ Gogół), Villar (61’ Goku) - Sobczak (61’ Rodado)

Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa) Żółte kartki: Biedrzycki, Purece, Radwański, Hilbrycht, Ambrosiewicz - Uryga, Duda, Satrustegui

Widzów: 2571


Źródło: wislakrakow.com


Minuta po minucie

Piątek, 01.12.2023 r. - godz. 20:30. 17. kolejka Fortuna I Ligi. Stadion Nieciecza KS. Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 2571. Pogoda: -2°

  • Baena zagrał ręką, a nie był na spalonym jak początkowo pokazał sędzia.
  • Koniec meczu.
  • Gola nie ma...
  • Sędzia początkowo bramki nie uznał i odgwizdał spalonego, ale Baena na spalonym nie był! To będzie gol dla WISŁY!!!
  • 90+7
  • GOOOOL!!! ANGEL BAENA!!!
  • 90+6
  • Ostatnie sekundy meczu.
  • 90+5
  • Nieudana kontra Niecieczy. Z akcją ruszyła Wisła, ale znów rozegraliśmy ją źle.
  • Gramy dalej.
  • 90+3
  • Rodado przewrócił się w polu karnym po akcji indywidualnej Goku i jego dobrym dośrodkowaniu. Karnego raczej nie będzie.
  • 90+2
  • Bardzo złe dośrodkowanie Alfaro. Piłkę łapie Loska.
  • 90.
  • Minimum sześć minut doliczonych do drugiej części meczu.
  • 90.
  • Rodado próbował obrócić się z obrońcą na plecach, ale rywal dobrze asekurował tę sytuację. Wisła w drugiej połowie stworzyła sobie jedną sytuację. Oprócz tego nie pokazaliśmy nic.
  • 88.
  • Satrústegui z kartką.
  • 86.
  • Branecki zepsuł sytuację sam na sam z Ratónem uderzając obok bramki.
  • 84.
  • Sędzia odgwizdał... spalonego zawodnika Bruk-Betu. Po co sędzia Raczkowski oglądał tę sytuację na VAR-ze skoro i tak był spalony?
  • Uryga wybijając piłkę drasnął Braneckiego. To może być rzut karny.
  • Sędzia Raczkowski biegnie do monitora VAR.
  • Branecki padł w polu karnym Wisły. Sytuacja sprawdzana na VAR-ze.
  • 80.
  • Jakubik za Karaska.
  • 79.
  • Alfaro ograł już rywala na skrzydle, wbiegł w pole karne i nie zdecydował się na odegranie piłki do lepiej ustawionego Goku. Po chwili zagrał ręką i straciliśmy piłkę.
  • Niestety mało dzieje się pod polem karnym gospodarzy. Gramy wolno i atakujemy małą liczbą piłkarzy.
  • 78.
  • Skutecznie Ratón po groźnym uderzeniu Radwańskiego.
  • 76.
  • Gogół i Alfaro za Dudę i Carbó.
  • 75.
  • Duda z kartką.
  • 74.
  • Potencjał na groźną kontrę dla Niecieczy, który zepsuł Radwański niedokładnym podaniem do Wolskiego.
  • 73.
  • Kapitalna akcja Jarocha wypracowała sytuację bramkową dla Goku. Niestety ten nieczysto trafił w piłkę.
  • 72.
  • Kartka dla Urygi.
  • 70.
  • Ratón źle wyszedł do wrzutki, ale po chwili naprawił swój błąd dobrą interwencją po uderzeniu Dombrowśkyjego.
  • 68.
  • Bardzo niecelne uderzenie Rodado z nieprzygotowanej pozycji.
  • 64.
  • Wacławka zmienia Hilbrycht. Wolski wszedł za Purece.
  • 62.
  • Długo Goku utrzymywał się przy piłce w polu karnym rywala, ale ostatecznie nie stworzyliśmy sobie żadnego zagrożenia.
  • 61.
  • Rodado i Goku zmieniają Sobczaka i Villara.
  • W Niecieczy przestał padać śnieg tak mocno jak w pierwszej części meczu.
  • 59.
  • Karasek w ekwilibrystyczny sposób, ale niecelnie.
  • 58.
  • Kartka dla Karaska.
  • 55.
  • Dobra akcja Wisły zakończona celnym strzałem Baeny. Znów skutecznie Loska...
  • 53.
  • Spore zamieszanie w polu karnym gości. Loska broni uderzenie z ostrego kąta.
  • 50.
  • Ciekawa wrzutka Talara z rzutu wolnego. Nie zdołaliśmy jednak oddać uderzenia.
  • 49.
  • Kartka dla Radwańskiego.
  • 46.
  • Rozpoczęliśmy drugą połowę spotkania.
  • Talar zmienił Sapałę.
  • Koniec pierwszej części meczu. Gramy słabo i mimo objęcia prowadzenia po golu Sobczaka do przerwy przegrywamy 1-2.
  • 45+1
  • Świetna okazja na oddanie groźnego strzału przed Dudą, ale trafił w Biedrzyckiego, co pomogło w skutecznej interwencji Losce.
  • 45.
  • Minimum dwie minuty doliczone do pierwszej części meczu.
  • 45.
  • Mogliśmy szybko odpowiedzieć, ale Baena szukał podania zamiast oddać strzał z dogodnej pozycji.
  • 44.
  • Błąd Ratóna w rozegraniu, po którym gospodarze zdobywają drugiego gola. Purece świetnie wykończył dośrodkowanie Radwańskiego.
  • Niestety gol uznany. 1-1. Obrońca gospodarzy był wprawdzie na pozycji spalonej, ale jako ostatni rzuconą górą piłkę zagrał Baena.
  • 35.
  • Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę do naszej bramki wpakował Spendlhofer. Sędzia odgwizdał pozycję spaloną zawodnika Bruk-Betu.
  • 34.
  • Ogromne zamieszanie w polu karnym Wisły po nieporozumieniu naszej obrony. Przed szansą stanął Biedrzycki, ale uderzył w zawodnika Wisły. Będzie jeszcze rzut rożny dla gospodarzy.
  • 31.
  • Bez zagrożenia po rzucie rożnym.
  • 30.
  • Rzut rożny dla gospodarzy.
  • 28.
  • GOOOOL! Mocny strzał Sobczaka z karnego i prowadzimy 1-0!
  • Szymon Sobczak podchodzi do rzutu karnego.
  • 11 27.
  • Rzut karny dla Wisły. Tylko żółta kartka dla Biedrzyckiego.
  • 26.
  • Villar po rajdzie sfaulowany w brutalny sposób przez Biedrzyckiego. Z boiska Raczkowski tego nie widział, ale biegnie teraz do VAR-u. To musi być rzut karny.
  • Boisko coraz bardziej białe, więc piłka zamieniona na pomarańczową.
  • 22.
  • Groźne dośrodkowanie w pole karne Wisły i skuteczna interwencja Ratóna.
  • 19.
  • Dwie szanse Sobczaka na oddanie uderzenia sprzed pola karnego. Najpierw zbierał się za długo i piłkę odebrał mu rywal. Po chwili zdołał oddać strzał, ale trafił w obrońcę.
  • 14.
  • Sobczak napędził szybki atak Wisły zakończony mocnym strzałem Baeny. Ángel uderzył jednak obok bramki.
  • 12.
  • Bardzo groźny strzał Radwańskiego mija słupek naszej bramki.
  • 11.
  • Dobra indywidualna akcja Baeny i próba zagrania prostopadłej piłki w stronę Sobczaka. Napastnik Wisły został jednak złapany w pułapkę ofsajdową.
  • 9.
  • Zblokowane uderzenie Karaska i rzut rożny dla gospodarzy.
  • 8.
  • Centrostrzał Baeny sprawił problemy Losce, ale bramkarz gospodarzy skutecznie wybronił dośrodkowanie.
  • 7.
  • Ogromny błąd Loski, którego nie wykorzystał Sobczak. Wielka szkoda tej sytuacji.
  • 5.
  • Złe dośrodkowanie ze stojącej piłki.
  • 5.
  • Rzut rożny dla Wisły.
  • 3.
  • Sobczak z ostrego kąta w boczną siatkę bramki Bruk-Betu.
  • 1.
  • Uderzenie zawodnika Bruk-Betu, które świetnie obronił Ratón. Było groźnie...
  • 1.
  • Gramy! Wisełko tylko zwycięstwo!
  • Wisła dziś na biało. Słonie na pomarańczowo.
  • Mecz toczyć się będzie przy sporych opadach śniegu, ale jak na razie boisko jest zielone.
  • Takim składem mecz rozpocznie zespół z Niecieczy: Tomasz Loska - Taras Zawijśkyj, Wiktor Biedrzycki, Lukas Spendlhofer, Bruno Wacławek, Adam Radwański, Maciej Ambrosiewicz, Andrij Dombrowśkyj, Florin Purece, Kacper Karasek, Jakub Branecki. Ławka rezerwowych gospodarzy: Eric Topór, Arkadiusz Kasperkiewicz, Maciej Wolski, Artem Polarus, Damian Hilbrycht, Wojciech Jakubik, Artem Putiwcew, Tomáš Poznar, Jakub Nowakowski.
  • Trener Radosław Sobolewski postawił dziś na taką oto "jedenastkę": Álvaro Ratón - Bartosz Jaroch, Alan Uryga, Eneko Satrústegui, Dawid Szot, Miki Villar, Marc Carbó, Igor Sapała, Kacper Duda, Ángel Baena, Szymon Sobczak. A to nasza ławka rezerwowych: Kamil Broda, Ángel Rodado, Jesús Alfaro, Bartosz Talar, Patryk Gogół, Goku, Kuba Wiśniewski, Vullnet Basha, Dawid Olejarka.
  • Do końca tegorocznych zmagań pozostały już tylko trzy ligowe mecze. Przed nami ostatnie w tym roku spotkanie wyjazdowe, w którym zagramy w Niecieczy.

Źródło: wislaportal.pl

Pomeczowe wypowiedzi trenerów

Komunikat klubu

6 godzin temu | 01.12.2023, 22:56

Podczas konferencji prasowej po meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Kraków do dymisji podał się trener Białej Gwiazdy - Radosław Sobolewski. Ostateczne decyzje zostaną podjęte po spotkaniu z Prezesem klubu.


Źródło: wislakrakow.com


Pomeczowe wypowiedzi zawodników

Kacper Duda: - Taki występ nie powinien się wydarzyć

Piątek, 1 grudnia 2023 r.


- Nie będę się wypowiadał o decyzjach sędziego, bo one były, jakie były. Na to się nie ma wpływu. Czy była ręka, czy nie, to stworzyliśmy tę ostatnią sytuację i piłka wpadła do bramki, ale gol nie został uznany. To jednak nic nie zmienia, bo taki występ jak w tym spotkaniu nie powinien się wydarzyć i musimy to zmienić w następnych meczach - mówił po porażce 1-2 w Niecieczy Kacper Duda.

Dziś mecz toczył się w dość trudnych warunkach atmosferycznych, bo przy padającym śniegu.

- Żeby wywalczyć awans trzeba być wielowymiarowym. Nie można zwracać uwagi na pogodę. Musimy zrobić po prostu wszystko, żeby wygrać mecz, być skutecznym i zagrać przede wszystkim na zero z tyłu. Dziś nic z tego nie funkcjonowało i przegrywamy ten mecz - powiedział jednak młody wiślak, a pytany o swoją pozycję na boisku i o to, że ostatnio ustawiany jest wyżej, odpowiedział: - Muszę być do dyspozycji trenera tam gdzie mnie widzi w następnym spotkaniu, więc staram się robić to co potrafię.

- Nie potrafimy złapać serii, a tego zdecydowanie potrzebujemy. Miejmy nadzieję, bo zostały nam dwa ostatnie spotkania, plus puchar, że wygramy to wszystko i w lepszych humorach skończymy przed zimową przerwą - zakończył Duda.

Źródło: Polsat Sport Extra

Źródło: wislaportal.pl


==Niedziela, 3 grudnia 2023 r.

Podsumowanie 17. kolejki Fortuna I Ligi

Na siedmiu zwycięstwach z rzędu zakończyła się fantastyczna seria Arki Gdynia, bo tym razem liderująca ekipa trochę na "własne życzenie" tylko zremisowała swój mecz z GKS-em Katowice. Przy prowadzeniu 1-0 gdynianie zmarnowali rzut karny, a chwilę później Ślązacy zdołali doprowadzić do wyrównania.

"Mistrzem jesieni" i tak została Arka, bo szansy na dogonienie gdynian nie wykorzystała Odra, przegrywając w Pruszkowie.

Nawet remisu nie udało się osiągnąć krakowskiej Wiśle w Niecieczy, bo choć w ostatniej akcji meczu ze "Słoniami" wyrównali, to gol nie został uznany. Po tej porażce trener Radosław Sobolewski podał się do dymisji, a ta została przyjęta.

W hicie kolejki Lechia ograła 2-0 Miedź, a cała 17. seria jest mocno okrojona, bo aż trzy spotkania zostały odwołane na skutek śnieżycy.

Piątek, 1 grudnia:

Polonia Warszawa 2-2 Stal Rzeszów

  • 1-0 Michał Bajdur (3.)
  • 2-0 Michał Bajdur (12.)
  • 2-1 Paweł Oleksy (32.)
  • 2-2 Krystian Wachowiak (63.)

Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2-1 WISŁA KRAKÓW

  • 0-1 Szymon Sobczak (28. k.)
  • 1-1 Lukas Spendlhofer (35.)
  • 2-1 Florin Purece (44.)

Sobota, 2 grudnia:

GKS Katowice 1-1 Arka Gdynia

  • 0-1 Olaf Kobacki (19.)
  • 1-1 Arkadiusz Jędrych (73. k.)

Górnik Łęczna - GKS Tychy

  • Odwołany z powodu złego stanu boiska.

Resovia - Wisła Płock

  • Odwołany z powodu złego stanu boiska.

Niedziela, 3 grudnia:

Lechia Gdańsk 2-0 Miedź Legnica

  • 1-0 Tomasz Neugebauer (41.)
  • 2-0 Dominik Piła (90.)

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Motor Lublin

  • Odwołany z powodu złego stanu boiska.

Znicz Pruszków 1-0 Odra Opole

  • 1-0 Wiktor Nowak (2.)

Spotkanie Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów zostało przełożone na 19 grudnia br., na godz. 17:30.

Aktualna tabela:

  • 1. Arka Gdynia 17 33 27 - 18
  • 2. Odra Opole 17 30 21 - 15
  • 3. Lechia Gdańsk 17 29 25 - 16
  • 4. GKS Tychy 16 28 22 - 20
  • 5. Miedź Legnica 17 27 26 - 17
  • 6. Górnik Łęczna 16 26 18 - 14
  • 7. Motor Lublin 16 26 21 - 22
  • 8. WISŁA KRAKÓW 17 25 32 - 21
  • 9. Bruk-Bet Termalica Nieciecza 17 23 29 - 23
  • 10. Wisła Płock 16 23 21 - 21
  • 11. Stal Rzeszów 17 22 25 - 26
  • 12. GKS Katowice 17 21 22 - 21
  • 13. Znicz Pruszków 17 20 13 - 20
  • 14. Polonia Warszawa 17 19 23 - 25
  • 15. Chrobry Głogów 16 18 16 - 26
  • 16. Resovia 16 14 15 - 30
  • 17. Podbeskidzie Bielsko-Biała 16 13 11 - 23
  • 18. Zagłębie Sosnowiec 16 11 13 - 22

Źródło: wislaportal.pl

Galeria sportowa