Czerwoni

Z Historia Wisły

HERB:
Podstawowe dane:


Kraj: Polska
Pełna nazwa: Czerwoni Kraków
Inne nazwy: "drużyna Jenknera"
Data założenia: 1906
-Sukcesy:
2-3. miejsce w Turnieju jesiennym 1906 r.
-Ciekawostki:
Stawka spotkań z Wisłą: mecze towarzyskie

Inne: Klub połączył się z Wisłą jesienią 1907 roku.


Najobszerniej o „Czerwonych” pisał J. Kukulski, opierając się w dużej mierze na wspomnieniach czołowego gracza tej drużyny – Wilhelma Cepurskiego. Niestety nie znany jest nam sam tekst źródłowy. Przyjmujemy więc z dobrodziejstwem inwentarza to co napisał i zacytował autor książki „Pierwsze mecze, pierwsze bramki”, uzupełniając te wiadomości informacjami przekazanymi przez potomków Władysława Jenknera. Według Cepurskiego „Czerwoni” byli drużyną „międzynarodową”, czyli skupiającą młodzieńców z różnych krakowskich szkół. Założycielem zespołu był Władysław Jenkner (uczeń klasy VIIB I Szkoły Realnej) i od jego nazwiska zwano go także „drużyną Jenknera”, choć w relacjach prasowych zwykle identyfikowana była jako „Czerwoni”.

Nie wiadomo czy drużyna ta pojawiła się na krakowskich boiskach w czerwcu 1906, po pamiętnych potyczkach krakowsko-lwowskich, czy też dopiero jesienią tegoż roku. Według rodzinnych wspomnień „założycielem i patronem Czerwonych był Wiktor Jenkner, ojciec Władysława” - przedsiębiorca budowlany związany z Krakowem, który wspierał piłkarzy finansowo. Niewykluczone, że to dzięki niemu „drużyna Jenknera” zamówiła zagranicą zestaw profesjonalnych strojów sportowych w czerwonych barwach i od koloru koszulek od tej pory funkcjonowała w prasie jako „Czerwoni”. Raczej wykluczyć należy funkcjonujący dzięki wspomnieniom J. Lustgartnera przekaz, że w stroje te wyposażył młodych adeptów futbolu T. Konczyński w czasie Turnieju jesiennego 1906. Twierdzenie to nie znajduje potwierdzenia w materiałach źródłowych. Tak zresztą wypowiadał się w sprawie strojów Jan Weyssenhoff przy okazji jubileuszu 30-lecia TS Wisła: „Powiem panu coś, co może nie jest jeszcze ogólnie znane. Coś z pierwszych dni istnienia Wisły. O tem, jak powstała. Otóż wiadomo, że powstała w roku 1906 z połączenia klubów studenckich "Wisła" I "Jenkner". Ja byłem wówczas w "Jenknerze". Napisałem do Steigla (wytwórnia artykułów sportowych) w Berlinie, aby nam przysłał jakieś garnitury. Nadeszły koszulki czerwone z gwiazdą niebieską. W czasie fuzji stanęło na tem, że Wisła dała nazwę nowemu klubowi, a my daliśmy barwy koszulek” („Przegląd Sportowy” z 22 maja).

Futbolową gwiazdą zespołu był Jan Weyssenhoff, który też rekrutował do tej drużyny wybijających się graczy z innych krakowskich zespołów. Za jego to namową trafili do „drużyny Jenknera” Wilhelm Cepurski, który wcześniej grał w drużynie gimnazjum św. Anny, podobnie jak inny gracz „Czerwonych” Jan Cudek. Z II Szkoły Realnej wywodzili się: Jan Weyssenhoff i Henryk Sadowski. Z innych przekazów prasowych wiemy też, że w barwach „Czerwonych” grali bracia Hublowie i Marszałek.

Po raz pierwszy o tej drużynie dowiadujemy się w notce z „Nowej Reformy” 20 października 1906 roku opisującej przebieg turnieju jesiennego: „Wśród walki na pierwszy plan wysuwają się Czerwoni, klub. św. Anny, klub św. Jacka i klub "Wisła"”. „Czerwoni” mieli zająć w tym turnieju według różnych źródeł 2-3. miejsce, przed Wisła, co wyraźnie świadczyło o klasie piłkarskiej zawodników i drużyny. W ramach turnieju drużyna ta na pewno zmierzyła się według doniesień prasowych z „Czarnymi„ (wynik nieznany), oraz dwukrotnie z Cracovią (co mieli poświadczyć tak Lustgarten, jak i Cepurski w swych wspomnieniach). Poza turniejem udali się również w październiku 1906 roku do Bochni wraz z „biało-czerwonymi” „aby zaszczepić tamtejszej młodzieży piękny sport footbalowy”. Zawodom tym miało się przypatrywać kilkaset osób (o czym informowała „Nowa Reforma” 20 października). Nie znamy wyniku tego meczu i nie do końca jesteśmy pewni, czy grali ze sobą „Biało-Czerwoni” z „Czerwonymi”, czy też oba te kluby grały z miejscowym zespołem.


W następnym roku udokumentowano tylko dwa mecze „Czerwonych”. Rozegrali je w sezonie wiosennym, w czerwcu z „Czarnymi” z Bochni i „Czerwono-Białymi” z Tarnowa. Potwierdzają to notki prasowe. Nie do końca jest jasne, czy mecze te można traktować, jako spotkania sfuzjowanej z Wisłą drużyny Czerwonych, czy też jeszcze samodzielnej drużyny piłkarskiej. Za pierwszą ewentualnością przemawia ukazujące się przy okazji 25-lecia Wisły jednoznaczne twierdzenie „Ilustrowanego Kuriera Codziennego” z 19 maja 1931: „Na wiosnę 1907 r. Wisła sfuzjowała się z drużyną Jenknera, której duszą był dzisiejszy profesor Uniwersytetu Wileńskiego dr. Jan Weyssenhoff”. Inne artykuły prasowe nie są już tak kategoryczne i dość ogólnikowo wspominają, że do fuzji doszło w 1907 roku, nie precyzując dokładnie daty tego wydarzenia. Jednoznacznie jednak w tej kwestii wypowiada się autor publikacji wydanej na 30-lecie TS Wisła w Krakowie: „W końcu 1907 roku rozwiązuje się drużyna „Czerwonych” i zasila swemi graczami szeregi Wisły. Jest to raczej fuzja obu klubów, przyczem Wisła przejmuje barwy klubowe Czerwonych… Był to bardzo szczęśliwy moment dla Wisły, która traciła wtedy gros Wiślaków, udających się na studia wyższe do Lwowa”. Te wersję przyjmuje J. Kukulski, cytując na jej potwierdzenie Wilhelma Cepurskiego: „Fuzja Wisły z Jenknerem odbyła się w 1907 roku z inicjatywy prof. Łopuszańskiego, który obawiał się, że jego Wisła się rozleci, bo gracze jej byli abiturientami i na politechnikę musieli wyjeżdżać do Lwowa, bo nie było wtedy politechniki w Krakowie. Była wspólna narada, w której brałem udział. Nas, Czerwonych, ta fuzja niezbyt cieszyła, bo mieliśmy drużynę lepszą i o dużych aspiracjach”. Ciekawe, że w powyższym cytacie nie ma ani słowa o tym, że do tej fuzji doszło jesienią…

Wydaje nam się, że nie można odrzucić tezy, że do fuzji doszło wiosną, gdyż o jesiennej aktywności sportowej „Czerwonych” prasa ówczesna milczy. W przeciwieństwie do Wisły, o której jest stosunkowo wiele informacji. Z faktu natomiast tego, że w relacjach prasowych używa się w czerwcu nazwy „Czerwoni” nie wynika zbyt wiele, gdyż nawet późną jesienią przy okazji organizowanych przez Wisłę turniejów piłkarskich, w których brały udział wiślackie zespoły, nie zawsze pada nazwa Wisła…, częściej identyfikuje się zespoły po kolorze koszulek. Niewykluczone więc, że prasa informując o meczu „Czerwonych” pisała o drużynie Wisły, występującej już w szkarłatnych koszulkach… Wątpliwości budzą też twierdzenia o ciężkim położeniu Wisły z powodu studiów jej graczy na Politechnice Lwowskiej, co wymuszało niejako fuzję z silniejszą personalnie drużyną „Czerwonych”. Po pierwsze w drużynie „Czerwonych” również nie brakowało absolwentów krakowskich szkół Realnych, by wspomnieć choćby Jan Weyssenhoffa. Po drugie matecznikiem Wisły była II Szkoła Realna, w której od jesieni 1906 roku funkcjonowało „kółko gry w piłkę nożną”, będące przez lata niewyczerpanym rezerwuarem nowych sił futbolowych dla Wisły… Do tego niebagatelnym był fakt, że w 1907 roku Władysława Jenknera powołano do wojska austriackiego. Tym samym drużyna traciła nie tylko swego kapitana, ale także (jak można przypuszczać) mecenasa w osobie jego ojca… O powodach fuzji pisał jednoznacznie „Przegląd Sportowy” w artykule z okazji jubileuszu TS Wisła (nr 21 z 1921 roku): „Wskutek rozbicia się klubu Jenknera z jednej strony, a utraty paru graczy własnych z drugiej strony, złączyła się Wisła z klubem Jenknera, przybrała koszulki Czerwone i odtąd już jako „Wisła” oficjalnie występowała”…


Faktem bezsprzecznym pozostaje natomiast to, że jesienią po „Czerwonych” pozostało jedynie wspomnienie i stosowana wymiennie w prasie nazwa, która przylgnęła do drużyny Wisły na kilka dziesięcioleci…