Jubileusz 15-lecia

Z Historia Wisły

Spis treści

Zapowiedź jubileuszu w PS nr 20:

Jubileusz krakowskiej Wisły.

Piętnaście lat upływa od chwili powstania tego sympatycznego klubu krakowskiego. Przez cały ten czas - mimo braku własnego boiska - potrafiła Wisła odgrywać wielką rolę w krakowskim sporcie footballowym; ona jedna w Krakowie była i jest stale groźną rywalką Cracovii. W niedzielę dnia 9 października obchodzi Wisła, jako najstarszy klub w Krakowie, jubileusz 15-lecia swego istnienia. Program tego jubileuszu, skromny wskutek mizerji powojennej, która nie pozwala Wiśle na sprowadzenie drużyn zagranicznych, przedstawia się jednak bardzo mile i interesująco. Czynny współudział w tem święcie biorą: pierwsza drużyna Czarnych ze Lwowa oraz dwie pierwsze drużyny i sekcja kolarska Cracovii. Szczegóły programu:

  • Sobota, 8 października:
    • O godz. 4 pop. na boisku Cracovii zawody: Czarni (Lwów) - Wisła.
    • O godz. 7 wiecz. w sali kasyna oficerskiego (ul. Zyblikiewicza 1):
      • 1) Uroczyste powitanie delegatów Związków, klubów sportowych oraz prasy;
      • 2) Odczyt o działalności T.S. Wisła w czasie od r. 1906 do 1921.
      • 3) Uczczenie jubilatów (3 członków czynnych).
  • Niedziela, 9 października:
    • O godz. 9 rano: Nabożeństwo w kościele OO. Kapucynów.
    • O godz. 10 rano: Wyścigi kolarskie na torze Cracovii.
    • O godz 11 przedpoł.: Zawody Cracovia II - Wisła II.
    • O godz 4 popoł.: Zawody Cracovia - Wisła.
    • O godz. 7 wieczór: Wspólna kolacja w sali kasyna oficerskiego.

Uroczystości zakończy raut z tańcami, który sie odbędzie o godz. 10 wieczorem w salach kasyna oficerskiego (ul. Zyblikiewicza 1). Stroje wieczorowe. Wstęp (Mp. 500 od osoby) tylko za zaproszeniami, które wydawać będzie komitet począwszy od wtorku 4 października codziennie od godz. 6-7 wiecz. w kasynie oficerskiem.

Źródło: Przegląd Sportowy


Przegląd Sportowy nr 21:

Jubileusz T.S. „Wisła” w Krakowie 1906-1921

Pierwszym związkiem dzisiejszego Tow. Sportowego „Wisła” była studencka drużyna II. Szkoły Realnej w Krakowie zawiązana w r. 1906 pod protektoratem prof. Tadeusza Łopuszańskiego. Studenci więc tejże szkoły, a to: Wańkowicz, Różański, Bobrowski, Billy, Andziel, Winiarski, Cerner, Wachowicz i Szkolnikowski (kap.) tworzyli pierwszą drużynę późniejszej „Wisły”. Oprócz tej I-ej drużyny istniały już wtedy drużyna II. I III., których sportowym kierownikiem (naczelnikiem) był Winiarski. Pierwszym publicznym występem tego młodego klubu był udział w zawodach o mistrzostwo Krakowa, urządzonych z inicjatywy Dr. T. Konczyńskiego na błoniach krakowskich, w których udział brało około 40 różnych, przeważnie studenckich, drużyn footballowych. Ten wielki turniej footballowy wysunął na pierwsze miejsce ówczesnych „biało – czerwonych”, klub Jenkera, Wisłę i Akademicki.

Wskutek rozbicia się klubu Jenknera z jednej strony, a utraty paru graczy własnych z drugiej strony, złączyła się Wisła z klubem Jenknera, przybrała koszulki czerwone i odtąd już jako „Wisła” oficjalnie występowała. Pośród graczy Jenkera, których przybytek przez długi czas wzmacniał I-szą drużynę Wisły, byli: Cepurski, Weyssenhoff i Marszałek. W tym czasie obok zawodów z krakowskiemi drużynami footballowemi, nastepuje pierwszy match poza rogatkami rodzinnego grodu i chlubne zwycięstwo nad drużyną „Czarnych” w Bochni z zaszczytnym dla „Czerwonych” wynikiem 9:0. Match ten znalazł nawet swój oddźwięk w prasie, gdzie go jako „półtoragodzinny turniej piłki nożnej” zatytułowano i trzywierszową wzmianką światu obwieszczono.

Następny rok (1908) stanowi dla Wisły epokę znaczniejszego rozwoju. W skład I-ej drużyny wchodzą Brożek, Cepurski, Pustelnik, Stolarski, Weyssenhoff, Polaczek, Poznański, Luska, Górski, Cudek i Rutkowski, którzy przez dłuższy czas stanowią stały zespół „Czerwonych”. Na ten czas przypadają zawody z Czarnymi ze Lwowa (którzy w r. 1905 byli nauczycielami krakowskich drużyn) z wynikiem 4:4, z Cracovią 1:1, z Pogonią 1:1, w r. 1911 z Czarnymi 1:1, z Pogonią 1:1, z Cracovią 2:0, z Warszawskiem Kołem Sportowem 7:0 gdzie też Wisła biorąc udział w zawodach lekko-atletycznych zdobyła Wisła wiele pięknych nagród. Na ten rok przypada ukonstytuowanie się Wisły w Tow. Sportowe Wisła z zatwierdzonym statutem, a co zatem idzie z rozszerzeniem działania na inne dziedziny sportu, jak lekką atletykę, tennis i t. D. Do Wydziału, obok dotąd zawsze czynnego prezesa prof. T. Łopuszańskiego, wchodzi wielu ludzi gorąco sprawą sportu się interesujących, jak Dr. Sznajder, Jała, Stoeger, Zgierczyński, Januszewski, Dembiński. Z ich to inicjatywy wydzierżawia Wisła place tennisowe i przystępuje w zimowym sezonie do (nieudałej co prawda imprezy) założenia własnego toru łyżwiarskiego. Wzmagająca się działalność i ciągły rozwój Towarzystwa i następująca (z powodu wyjazdu z Krakowa) rezygnacja prezesa prof. T. Łopuszańskiego, otwiera do znacznie rozszerzonego zarządu wstęp nowym członkom, którzy dają początek epoce najświetniejszego rozwoju Wisły. Do Wydziału wchodzą obok ś. P. W. Ustjanowicza jako prezesa ludzie pełni inicjatywy i ofiarnej pracy, jak Januszewski, Orzelski, Strojek, E. Muller, Pollek, Wieczorkowski i inni. W tym okresie czasu zaczyna Wisła rozgrywać matche z drużynami czeskiemi, które ówcześnie zaliczano do pierwszych na kontynencie. Uzyskano więc przyjazd „Michowa”, „Union Ziżkov”, a nawet słynnej „Slavii” która w owym czasie mogła się uważać za mistrza kontynentu. Zawodami tymi zerwała Wisła swoją dotąd lojalną przynależność do Austriackiego Związku footballowego i z końcem 1910r. przystąpiła do „Union International Football Association”, a tem samem od tej poty weszła w bliższe stosunki z Czeskim Związkiem footballowym. Rok więc 1911, a głównie letni sezon tego roku, można zapisać złotemi zgłoskami w dziejach rozwoju Wisły. Wtedy to rozgrywa Wisła obok innych matche z takiemi drużynami jak „Olimpia” (3:3, 0:4), „Sparta” (0:6, 1:5), „Slavoj” (3:1, 0:4), „Slavia: (0:7), Reprezentatywna drużyna Czech (1:8, 0:3), wreszcie szkocka drużyna zawodowa „Aberdeen” (1:9, 1:8), oraz zdobywa mistrzostwo na igrzyskach sportowych we Lwowie, uzyskując jako nagrodę w bronzie wykutego dyskobola. W I. Drużynie w tym czasie grywają: Brożek, Bujak, Cepurski, Dynowski, Stolarski, Polaczek, Ziemiański (Moskal), Adamski, Luska, Domaniak, Olejak, Rutkowski I. i II. oraz ś. P. Romański. Wtedy to wyłania się myśl stworzenia niezawisłego od austrjackiego „Verbandu” „Polskiego Związku Piłki Nożnej”, któremu to Wisła daje początek i do którego obok kilku drużyn prowincjonalnych wstępują Czarni ze Lwowa.

Związek ten, mimo korzyści, jakie mógł przynieść polskiemu sportowi przez kontakt z klubami Czech, a przez nie z klubami angielskimi, nie utrzymuje się długo i już w sezonie jesiennym 1911r. rozpada się, a Wisła z różnych powodów, a głównie wskutek niemożności rozgrywania machów z resztą galicyjskich drużyn, przynależnych do austrjackiego „Verbandu”, jak z Cracovią, Pogonią i t. D., zostaje zmuszoną przystąpić na nowo do Austr. Zw. footballowego.

W sezonie jesiennym przypadają matche z Cracovią (0:1), z Pogonią (1:1), z Reprezentacją Łodzi (5:0), z Lechią (4:0), z Czarnymi (3:1). W sezonie letnim 1912 roku pośród innych zawodów rozgrywa Wisła zawody w Sobotach koło Gdańska, bijąc tamtejszą drużynę w stosunku 8:2 i reprezentatywna drużynę Pomorza w stosunku 2:1. W następnym roku uzyskuje Wisła piękne zwycięstwo w Zagrzebiu nad „Haskiem”, mistrzowską drużyną dzisiejszej Jugosławji (4:1), przywożąc w zdobyczy puchar srebrny jako nagrodę zwycięstwa. W tych czasach bierze też udział Wisła w reprezentatywnych machach, wstawiając do nich graczy jak: Szuberta, Bujaka, Cepurskiego, Polaczka, Olejaka, Śliwę, ś. P. Romańskiego, Stolarskiego, Przystańskiego, Konkiewicza, Adamskiego, Mroza i Szwarca. Z początkiem 1914r. przystępuje nareszcie Wisla do upragnionej od dawna budowy własnego boiska na placu po wystawie architektonicznej i buduje nawet trybuny – i tu spotyka ją cios – następuje wybuch wojny, zajęcie „Oleandrów”, rozpadnięcie się drużyny i ostatecznie pożar rozpoczętej budowy trybun. Przeważna część graczy pierwszej drużyny, jakoteż i większość członków wydziału bądź to wstąpiła ochotniczo do legjonów, bądź tez służyła w armji austrjackiej. Dopiero w r. 1918, dzięki staraniom kilku z wojska zwolnionych członków, uruchomiono na nowo Towarzystwo, skompletowano drużynę, rozpoczęto treningi i ostatecznie uzyskano parę pięknych wyników jak z Pogonią (3:0), Cracovią (1:0) i t. d.

W wydziale obecnym pracują ofiarnie pp: Szkolnikowski (prezes), Kopeć, Adamski, Ziemiański, Bukowski, Paszucha, Weyssenhoff, Konkiewicz, winiarz, Zajdzikowski, Bieniasz, Którychto staraniom zawdzięczać przedewszystkiem należy reorganizację Towarzystwa, a co najważniejsze, pomyślne uwieńczenie starań o własne boisko, którego brak dotychczas był stałą i ciężką przeszkodą w należytym rozwoju drużyny.

Ostatnie więc lata powojenne stanowią okres racjonalnej gospodarki sportowej i stałego przyrostu sił Wisły, która nieraz wśród najcięższych warunków, ofiarnością tak graczy jak i członków zarządu potrafiła utrzymać zawsze swój prestige pierwszorzędnego klubu, zdobywając jedno z pierwszych miejsc w polskim świecie sportowym. Będąc stale rywalką innych polskich drużyn, ostatnio godnie reprezentowała swój rodzimy gród, uzyskując w ubiegłą niedzielę wynik 1:1 z reprezentacją Lwowa. Sadząc więc po dotychczasowych wynikach jej pracy i działalności, oczekujemy w przyszłości dalszego pięknego rozwoju i ślemy sympatycznej Wiśle : Szczęść Boże! S.O.

Źródło: Przegląd Sportowy

Relacja z uroczystości:

Program uroczystości, związanych z 15-leciem istnienia Tow. Sport. Wisła, był nader rozmaity i przebieg ich bardzo podniosły. Wykazały one, jak wielkiem poważaniem cieszy się Wisła w szerokich sferach sportowych Polski i jak szczytne przez ubiegły czas swojej działalności spełniała zadania. Święto Wisły rozpoczęły dnia 8 b.m. zawody między Czarnymi Lwów a jubilatami:
Wisła - Czarni 3:0 (3:0).
Po przemówieniu p. Dudryka (Lwów) i wręczeniu wspaniale haftowanego proporca Wiśle rozpoczyna się gra.

Wieczorem odbyło się w sali kasyna oficerskiego uroczyste powitanie delegatów Związków, klubów sportowych oraz prasy. I tak składali Wiśle oraz trzem graczom-jubilatom [Cepurskiemu (15 lat w Wiśle), Szubertowi (10 lat) oraz Bujakowi (12 lat)] tejże gratulacje pp.: Dr. Centarowski imieniem P.Z.P.N., p. Dembiński imieniem K.Z.O.P.N., p. inż. Rosenstock w imieniu Kolegjum Sędziów oraz Redakcji "Przeglądu Sportowego", następnie p. Kowalski imieniem K.S. Cracovia, p. Dr. Leser w imieniu Red. "Tygodnika Sportowego"; dalej przemawiali jako przedstawiciele klubów p. Dr. Gleisner (Ż.T.S. Jutrzenka), p. Sas (Ż.K.S. Makkabi), wysłannicy kolarstwa polskiego, Sekcji Kol. K.S. Cracovia, A.Z.S. i delegat Pomorza. Następnie wygłosił p. Orzelski odczyt o działalności T.S. Wisła w czasie od r. 1906 do 1921, poczem prezes Towarzystwa p. kpt. Szkolnikowski wręczył jubilatom Szubertowi i Bujakowi (Cepurski znajdował się w czasie uroczystości właśnie w podróży do Krakowa) piękne złote sygnety.

W niedzielę rano, po nabożeństwie w kościele OO. Kapucynów, odbyły się jako dalszy ciąg uroczystości, wyścigi kolarskie. [...]

Następnie odbyły się zawody:
Wisła II - Cracovia II 2:2 (2:1).
Gra, prowadzona w szybkiem tempie i fair, nie wykazała wybitniejszej przewagi żadnej z drużyn. Sędziował p. Brand.

Popołudniu poprzedziło zawody między Cracovią a Wisłą spotkanie dwóch drużyn żeńskich "Sokoła" w piłce koszykowej. Ruchliwa ta gra wykazała znaczną przewagę drużyny Białych, której niektóre członkinie odznaczyły się wielką przytomnością umysłu, zręcznością oraz harmonijnością ruchów. Grze tej przypatrywała się z zainteresowaniem licznie zebrana publiczność, która nie szczędziła uczestniczkom oklasków.

Jako clou uroczystości nastąpił match
Wisła - Cracovia 1:1 (1:0).

Źródło: Przegląd Sportowy


Zobacz też