Kibice w prasie
Z Historia Wisły
(→Relacje prasowe) |
(→Relacje prasowe) |
||
Linia 102: | Linia 102: | ||
Równocześnie zarząd sekcji prosi kierowników kół dzielnicowych o przygotowanie list członków swych kół. Początek zebrania o godz. 18. | Równocześnie zarząd sekcji prosi kierowników kół dzielnicowych o przygotowanie list członków swych kół. Początek zebrania o godz. 18. | ||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1958, nr 73 (28 III)=== | ||
+ | |||
+ | [[Grafika:Echo 1958-03-28.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Podziękowanie TS „Wisła” składa za naszym pośrednictwem, serdeczne podziękowanie tym wszystkim, którzy udzielili wydatnej pomocy przy usuwaniu śniegu z boiska piłkarskiego przed meczem mistrzowskim z Polonią Bytom. Szczególne podziękowanie TS Wisła składa funkcjonariuszom zmotoryzowanego odwodu MO, żołnierzom i dowództwu miejskiej jednostki KBW, oraz wszystkim członkom i sympatykom klubu, spośród których największą ofiarność okazał Zygmunt Jaśko | ||
+ | |||
+ | |||
[[Kategoria:Wiślaccy kibice]] | [[Kategoria:Wiślaccy kibice]] |
Wersja z dnia 12:00, 14 kwi 2019
Artykuły prasowe o kibicach Wisły:
- 1946
- Sympatycy "Wisły" wybawiają klub z opresji. 1960
- Leon Witkowski. 1971
- Kibice na hali. 1974
- O kulturę widowisk piłkarskich. 1978
- Krakowska publiczność znowu najlepsza. 1979
- 1981: Kibice Wisły w „akcji”. 6
- 1982. Święta wojna nocą. 2
- Płoną flagi kolorowe. 1983
- O chamstwie na widowni - 1983
- Wisła wy śmiecie 1 - 1984
- Wisła wy śmiecie 2 - 1984
- 0 X sektorze 1 -1985
- 0 X sektorze 2 (zdjęcie) -1985
- „Dziennik Polski” nr 184 z 1985: Co z sektorem X.
- „Dziennik Polski” nr 2z 1986. W hali Wisły będzie porządek.
- Smołą no płocie. cz.1 1986
- Smołą no płocie. cz.2 1986
- 1987: „Dziennik Polski” nr 53. R. Romanow o kibicach
- Co to będzie w sezonie? 1988
- Bez tolerancji dla chuliganów. 1988
- „Dziennik Polski” nr 194. Dziennikarz krytycznie o sektorze X.
- Bo nas pozabijają. 1989
- Kolejny "wyczyn" kibiców Wisły. 1989
- Odwołać zawody. 1990
- Pociągi z kibicami pod specjalnym nadzorem. 1990
- Jeszcze nikogo nie zabiłem. cz.1 1990
- Jeszcze nikogo nie zabiłem. cz.2 1990
- Jeszcze nikogo nie zabiłem. cz.3 1990
- Kibice na boisku. 1990
- derby, walki pod konsulatem konsulatem 1 - 1990
- derby, walki pod konsulatem konsulatem 2 - 1990
- derby, walki pod konsulatem konsulatem 3 - 1990
- derby, walki pod konsulatem konsulatem 4 - 1990
- derby, walki pod konsulatem konsulatem 5 - 1990
- derby, walki pod konsulatem konsulatem 6 - 1990
- derby, walki pod konsulatem konsulatem 7 - 1990
- szalikowcy 1 - 1990
- szalikowcy 2 - 1990
- szalikowcy 3 - 1990
- Budzą postrach i ... zazdrość 1991
- o kibicach po derbach z Hutnikiem 1 - 1991
- o kibicach po derbach z Hutnikiem 2 - 1991
- ekscesy po meczu koszykarek z Pabianicami 1 - 1992
- ekscesy po meczu koszykarek z Pabianicami 2 - 1992
- Lepsza kasa niż bezpieczeństwo? 1993
- Nie zabiłem, choć bardzo chcę. cz.1 1993
- Nie zabiłem, choć bardzo chcę. cz.2 1993
- Wiślacka rodzina z Rybnika. 1993
- Przybyliśmy czynić zło! 1993
- Szalikowcom z X sektora zimo w... 1994
- "Wielki Szu", Wiślak towarzyski. 1994
- Mówią o nas - chuligani (1) 1996
- Mówią o nas - chuligani (2) 1996
- Odszedł najwierniejszy. 1997
- Wisła Story-artykuł z magazynu To My Kibice 2001 r.
- Borys
Artykuły o zaprzyjaźnionych kibicach:
Artykuły o innych kibicach:
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowskie. 1951, nr 278 (23 X) nr 1830
Pod adresem ZS Gwardia
Zbędne emocje
BARDZO lubię oglądać mecze piłki nożnej, a zwłaszcza te, które odbywają się na stadionie Gwardii. Emocje tam bowiem przeżywane nie kończą się z ostatnim gwizdkiem sędziego, właściwie wtedy dopiero zaczynają się.
20-tysięczna, albo i większa rzesza ludzi rzuca się do kilku malutkich furteczek sprytnie ukrytych w siatce ogrodzenia.
Wówczas staję sobie na grzbiecie nasypu i za jedne tylko 3 zł oglądam nowe zawody: zapasy, boks, biegi. Patrzę z góry na to, co się u moich stóp dzieje. A dzieje się bardzo wiele.
Ludzie tratują się wzajemnie, popychają, jedni starają się wcisnąć drugich w siatkę ogrodzenia, by zrobić nowe wyjście. Tylko że im się. to nigdy nie udaje, bo z kolei pcha ich kto inny i muszą sami ratować swoją skórę. Kobiety mdleją... Pardon, kobiety? Poznać je można jedynie po fryzurach i głosie, bo w ferworze zatracają pozostałe cechy kobiece. Za przykładem mężczyzn biją się parasolkami, drapią, gryzą...
TRZEBA przyznać, że po nudach spotkania piłkarskiego widok ten dostarcza wiele emocji.
Od kilku jednak meczów zauważyłem, że po skończeniu spotkania na wale nie pozostaję sam —: zbiera się coraz więcej obserwatorów, przypatrujących się zmaganiom tłumu w forsowaniu wyjść.
Oczekiwanie skracają sobie zakładami, kto pierwszy wywalczy sobie prawo do wyjścia: den pan w marynarce z oberwanymi guzikami, czy też ta pani w kapelusiku nasuniętym całkiem na oczy? A może właśnie tamta pani okładająca torebką tego pana z dzikim spojrzeniem w oczach? Bywa tak, że moi sąsiedzi dopingują raz panią, raz pana: — Mocniej go torebką, zrzuć pani kapelusz! — Kobiecie się pan dasz, za że panu guziki poobrywała? Ale klarnet z pana! W ten sposób właśnie rodzą zbędne emocje sportowe.
MY ze swej strony dopingujemy zarząd ZS „Gwardia", by zbudował szersze, obszerniejsze wyjścia!
TADEUSZ TYROW1CZ
Echo Krakowa. 1958, nr 66 (20 III)
Uwaga sympatycy Wisły!
DZIŚ w lokalu klubowym przy ul. Reymonta 22 odbędzie się zebranie sympatyków i kibiców TS Wisły. Kierownictwo SPN TS Wisła zaprasza wszystkich sympatyków, Towarzystwa do wzięcia udziału w tym zebraniu. Tematem obrad będą sprawy związane z organizacją „Koła Sympatyków”.
Równocześnie zarząd sekcji prosi kierowników kół dzielnicowych o przygotowanie list członków swych kół. Początek zebrania o godz. 18.
Echo Krakowa. 1958, nr 73 (28 III)
Podziękowanie TS „Wisła” składa za naszym pośrednictwem, serdeczne podziękowanie tym wszystkim, którzy udzielili wydatnej pomocy przy usuwaniu śniegu z boiska piłkarskiego przed meczem mistrzowskim z Polonią Bytom. Szczególne podziękowanie TS Wisła składa funkcjonariuszom zmotoryzowanego odwodu MO, żołnierzom i dowództwu miejskiej jednostki KBW, oraz wszystkim członkom i sympatykom klubu, spośród których największą ofiarność okazał Zygmunt Jaśko