Mateus Versolato Junior
Z Historia Wisły
| | |||
| kraj |  Brazylia
| ||
| urodzony | 9.94.1983, São Bernardo do Campo | ||
| wzost/waga | 188 cm / | ||
| pozycja | bramkarz | ||
| przebieg kariery | São Paulo (2003-2005) Bragantino (wyp) Fortaleza (wyp) São Paulo (2008) Santo André (wyp) Nacional-AM (wyp) Telstar (2010) | ||
| W rubryce Mecze/Gole najpierw podana jest statystyka z meczów ligowych, a w nawiasie ze wszystkich meczów oficjalnych. | |||
Mateus Versolato Junior - testowany przez Wisłę w maju 2010, szybko odesłany do domu.
Brazylijski golkiper na testach
26. maja 2010, 18:11
Na testach w Wiśle pojawił się brazylijski bramkarz Mateus Versolato Junior. Jak informuje portal interia.pl, 27-latek z Sao Paulo odbył już dwa treningi pod okiem Artura Łaciaka i sprawia dobre wrażenie. Jego ostatnim klubem był Nacional AC, do którego wypożyczono go z Sao Paulo. Obecnie pozostaje bez klubu.
Mateus zaczynał swoją przygodę z piłką od futsalu. Później przeniósł się do szkółki piłkarskiej słynnego Sao Paulo, awansował do pierwszej drużyny, ale nie był w stanie wygrać rywalizacji z pierwszym bramkarzem zespołu. Tym nieprzerwanie od wielu lat pozostaje legenda klubu i 17-krotny reprezentant Brazylii, Rogerio Ceni.
Mateus, nie mogąc liczyć na regularne występy, był wypożyczany do słabszych ekip - Bragantino, Fortaleza czy Santo Andre. W minionym roku występował w Nacionalu Sao Paulo blisko współpracującym z jego macierzystym klubem.
Jak podaje interia.pl: w Krakowie pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie - jest szybki, zwinny. Padały nawet porównania do rodaka Mateusa, Julio Cesara. Wisła będzie chciała sprawdzić go jeszcze w warunkach meczowych.
wislakrakow.com
(redakcja)
Mateus odesłany do domu
28.05.2010
Mateus Versolato Junior nie będzie piłkarzem Wisły. Wczoraj miał trenować z zespołem Młodej Ekstraklasy, ale w klubie się nie pojawił. Jego przygoda z Wisłą skończyła się więc na dwóch indywidualnych treningach.
Wisła w przeciągu ostatnich trzech lat przetestowała około 20 bramkarzy. Te testy były jedne z dziwniejszych. Mateus przyjechał przecież do Krakowa, gdy pierwsza drużyna miała wolne. Mógł więc potrenować jedynie pod okiem Artura Łaciaka. Podczas takich treningów nie ma możliwości, by potwierdzić przydatność piłkarza do drużyny.
W klubie nie spodobał się także fakt, że piłkarz... nieco podrasował swoją sylwetkę w CV. Tam wpisano, że mierzy 188 cm, podczas gdy faktycznie był kilka centymetrów niższy. Nikt więc nie żałuje jego zniknięcia.
wislakrakow.com
(zmięty)
Źródło: The White Star Division
