Puchar Zdobywców Pucharów 1967/1968 (piłka nożna)
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 5 wersji pośrednich.) | |||
Linia 7: | Linia 7: | ||
|rozgrywki4 = [[Puchar Zdobywców Pucharów 1967/1968 (piłka nożna)|Puchar Zdobywców Pucharów]] | |rozgrywki4 = [[Puchar Zdobywców Pucharów 1967/1968 (piłka nożna)|Puchar Zdobywców Pucharów]] | ||
|rozgrywki5 = [[Mecze towarzyskie międzynarodowe 1967/1968 (piłka nożna)|Mecze towarzyskie międzynarodowe]], | |rozgrywki5 = [[Mecze towarzyskie międzynarodowe 1967/1968 (piłka nożna)|Mecze towarzyskie międzynarodowe]], | ||
- | |rozgrywki6 = [[Mecze towarzyskie | + | |rozgrywki6 = [[Mecze towarzyskie 1967/1968 (piłka nożna)|Mecze towarzyskie i sparingi]], |
- | |rozgrywki7 = [[ | + | |rozgrywki7 = [[Rezerwy 1967/1968 (piłka nożna)|Rezerwy]] |
- | |rozgrywki8 = | + | |rozgrywki8 = [[Juniorzy 1967/1968 (piłka nożna)|Juniorzy i trampkarze]] |
+ | |rozgrywki9 = | ||
+ | |rozgrywki10 = | ||
+ | |rozgrywki11 = | ||
+ | |rozgrywki12 = | ||
+ | |rozgrywki13 = | ||
+ | |rozgrywki14 = | ||
+ | |rozgrywki15 = | ||
+ | |kadra = [[Kadra Wisły 1967/1968 (piłka nożna)|Kadra]] | ||
+ | |zarząd = | ||
+ | |statystyki = [[Statystyki 1967/1968 (piłka nożna)|Statystyki]] | ||
}} | }} | ||
Linia 15: | Linia 25: | ||
{{Rozgrywki | {{Rozgrywki | ||
| miejsce(etap pucharu) = Puchar Zdobywców Pucharów | | miejsce(etap pucharu) = Puchar Zdobywców Pucharów | ||
- | | rozgrywka1 = | + | | rozgrywka1 = 1/16 |
| data1 = 1967.09.20 | | data1 = 1967.09.20 | ||
| gdzie1 = wyjazd | | gdzie1 = wyjazd | ||
Linia 21: | Linia 31: | ||
| wynik1 = [[1967.09.20 HJK Helsinki - Wisła Kraków 1:4|4:1 (3:0)]] | | wynik1 = [[1967.09.20 HJK Helsinki - Wisła Kraków 1:4|4:1 (3:0)]] | ||
| strzelcy1 = [[Hubert Skupnik]] 10’, [[Wiesław Lendzion]] 14 i 27’, [[Andrzej Sykta]] 66’. | | strzelcy1 = [[Hubert Skupnik]] 10’, [[Wiesław Lendzion]] 14 i 27’, [[Andrzej Sykta]] 66’. | ||
- | | rozgrywka2 = | + | | rozgrywka2 = 1/16 |
| data2 = 1967.10.04 | | data2 = 1967.10.04 | ||
| gdzie2 = dom | | gdzie2 = dom | ||
Linia 27: | Linia 37: | ||
| wynik2 = [[1967.10.04 Wisła Kraków - HJK Helsinki 4:0|4:0 (2:0)]] | | wynik2 = [[1967.10.04 Wisła Kraków - HJK Helsinki 4:0|4:0 (2:0)]] | ||
| strzelcy2 = Raniala 25’ sam., [[Hubert Skupnik]] 44’, [[Ryszard Wójcik]] 60’, [[Andrzej Sykta]] 79’. | | strzelcy2 = Raniala 25’ sam., [[Hubert Skupnik]] 44’, [[Ryszard Wójcik]] 60’, [[Andrzej Sykta]] 79’. | ||
- | | rozgrywka3 = | + | | rozgrywka3 = 1/8 |
| data3 = 1967.11.15 | | data3 = 1967.11.15 | ||
| gdzie3 = dom | | gdzie3 = dom | ||
Linia 33: | Linia 43: | ||
| wynik3 = [[1967.11.15 Wisła Kraków - HSV Hamburg 0:1|0:1 (0:0)]] | | wynik3 = [[1967.11.15 Wisła Kraków - HSV Hamburg 0:1|0:1 (0:0)]] | ||
| strzelcy3 = | | strzelcy3 = | ||
- | | rozgrywka4 = | + | | rozgrywka4 = 1/8 |
| data4 = 1967.11.29 | | data4 = 1967.11.29 | ||
| gdzie4 = wyjazd | | gdzie4 = wyjazd | ||
Linia 256: | Linia 266: | ||
| strzelcy40 = | | strzelcy40 = | ||
}} | }} | ||
+ | ==Retro zdjęcie: przywitanie Fryderyka Monicy i Uwe Seelera przed meczem Wisła - HSV== | ||
+ | Czy udało Wam się rozpoznać zawodnika Wisły na dzisiejszym retro zdjęciu? To Fryderyk Monica. A może skojarzyliście rywala? Niski, przysadzisty, charakterystycznie łysiejący - ten niepozorny zawodnik to Uwe Seeler, legenda HSV Hamburg, jeden z najlepszych napastników w historii Niemiec. W jakich okolicznościach Monica i Seeler uścisnęli sobie dłonie? | ||
+ | |||
+ | |||
+ | 07.04.2020r. | ||
+ | |||
+ | HistoriaWisly.pl | ||
+ | |||
+ | HistoriaWisly.pl | ||
+ | |||
+ | |||
+ | W 1964 roku Wisła Kraków po raz pierwszy w swojej historii spadła z najwyższej klasy ligowej. Losy Białej Gwiazdy decydowały się do ostatniej kolejki, a o wszystkim przesądziła bramka stracona w 84. minucie meczu ze świeżo upieczonym mistrzem - Górnikiem Zabrze. Po pierwszej fali rozpaczy kibiców z pewnością przepełniały obawy - jak długo potrwa banicja oraz czy Wisła jeszcze powróci do I ligi? | ||
+ | |||
+ | Okazało się, że lekko przytłumiona Biała Gwiazda bardzo szybko ponownie rozbłysła pełnym blaskiem. Wisła powróciła do I ligi już po jednym sezonie i w 1966 roku - jako beniaminek - sięgnęła po wicemistrzostwo kraju. W kolejnym roku krakowianie wygrali zaś Puchar Polski, nawiązując do sukcesu Henryka Reymana i jego zespołu sprzed 40 lat. Ten triumf dał też Wiśle przepustkę do międzynarodowych rozgrywek - po raz pierwszy w historii Biała Gwiazda miała się zaprezentować w europejskich pucharach. | ||
+ | |||
+ | Wisła Kraków w 1966 roku rywalizowała już w Pucharze Intertoto, grając dwumecze z Kaiserslautern, Malmö FF i Interem Bratysława. Rozgrywki te miały jednak rangę co najwyżej trochę bardziej prestiżowych potyczek towarzyskich. Nie bez powodu Puchar Intertoto zyskał sobie przydomek Pucharu Lata. Puchar Zdobywców Pucharów - bo do tych zawodów przystępowała teraz Biała Gwiazda - miał znacznie poważniejsze znaczenie. | ||
+ | |||
+ | W pierwszej rundzie Wisła Kraków podejmowała fińskie HJK Helsinki. Debiut wypadł okazale, w obu spotkaniach Biała Gwiazda cztery razy trafiała do siatki rywala, a obrona Wiślaków tylko raz dała się przechytrzyć. 8:1 w dwumeczu i pewny awans do 1/8 finału! | ||
+ | |||
+ | Tutaj na krakowian czekał rywal znacznie groźniejszy - zachodnioniemiecki HSV Hamburg. HSV było akurat w słabszej formie, znajdowało się w dole tabeli Bundesligi, ale skład tej drużyny musiał budzić respekt. Największą gwiazdą był Uwe Seeler, król strzelców pierwszego sezonu Bundesligi (niemiecką ligę ogólnokrajową powołano dopiero w 1963 roku), od 1954 roku etatowy reprezentant Niemiec. Partnerem Seelera w reprezentacji był obrońca HSV Willi Schulz. W Wiśle też występowali reprezentanci kraju, ale największe sukcesy były jeszcze przed Polską, Seeler i Schulz w 1966 roku dotarli zaś z Niemcami do finału Mistrzostw Świata. Pod Wawelem uwagę przykuwał również bramkarz HSV - Turek Özcan Arkoç. Kibice Wisły musieli czekać do lat 90-tych by w składzie swojej drużyny zobaczyć obcokrajowców, na Zachodzie stranieri już wtedy nie byli czymś niezwykłym. | ||
+ | |||
+ | Do pierwszego meczu doszło 15 listopada 1967 roku w Krakowie. Trener gości, Kurt Koch, zachwalał stan murawy przy ulicy Reymonta, dziwił się jednak, że taki obiekt nie posiada sztucznego oświetlenia. Zauważał, że pora meczu (środa, godzina 13:45) dla zawodów tej rangi była niewłaściwa. | ||
+ | |||
+ | Trener Mieczysław Gracz do boju delegował następującą jedenastkę: w bramce Henryk Stroniarz, w obronie Fryderyk Monica, Ryszard Wójcik, Władysław Kawula i Tadeusz Kotlarczyk, w pomocy Wiesław Lendzion i Józef Gach, w ataku Andrzej Sykta, Zygmunt Pietraszewski, Czesław Studnicki i Hubert Skupnik. Kapitanem Białej Gwiazdy był Fryderyk Monica i to on wymienił z Seelerem okolicznościowe proporczyki. | ||
+ | |||
+ | Faworytem tej rywalizacji byli bez wątpienia Niemcy, jednak to Wiślacy przeprowadzili pierwszy groźny atak. Już w siedem minut po rozpoczęciu gry Andrzej Sykta uderzył w poprzeczkę. Myliłby się jednak ktoś, kto po takim początku oczekiwałby w dalszej części spotkania wielu groźnych i składnych akcji. Wiślacy próbowali przedostawać się pod bramkę rywala, brakowało im jednak dynamiki i przebojowości w pojedynkach indywidualnych. HSV z kolei grało zachowawczo i tylko sporadycznie i niewielkimi siłami zapuszczało się na połowę Wisły. Możliwe, że w tym przejawiało się doświadczenie i wyrachowanie HSV, bo gdy nadarzyła się okazja, Niemcy nie zmarnowali sytuacji. Gola wypracował reprezentacyjny duet - Schultz rzucił piłkę w pole karne, a Seeler przechytrzył Tadeusza Kotlarczyka i głową (choć był sporo niższy od kryjącego go obrońcy Wisły) skierował piłkę do siatki. Wygrana na wyjeździe 1:0 w perspektywie rewanżu dawała HSV duży komfort. I faktycznie u siebie Niemcy zaprezentowali się znacznie lepiej, nie dając szans Białej Gwieździe. Wynik 0:4 z 29 listopada 1967 roku do dzisiaj pozostaje najwyższą przegraną Wisły w europejskich pucharach. | ||
+ | |||
+ | Jak HSV poradziło sobie w kolejnych rundach Pucharu Zdobywców Pucharów? Otóż Niemcy odprawili jeszcze Lyon i Cardiff City by dotrzeć do finału. Dopiero w nim HSV uległo Milanowi. Dla Wiślaków zaś pojedynki z HJK i HSV przez prawie dekadę były jedynym występem w pucharach (nie licząc kolejnych edycji Intertoto). Biała Gwiazda powróciła do pucharowej rywalizacji dopiero w 1976 roku, w Pucharze UEFA. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | '''Źródło:''' [http://www.wisla.krakow.pl//''' wisla.krakow.pl'''] | ||
+ | [[Kategoria:Puchar Zdobywców Pucharów 1967/1968 (piłka nożna)|- Puchar Zdobywców Pucharów 1967/1968 (piłka nożna)]] |
Aktualna wersja
poprzedni sezon | Rozgrywki w tym sezonie | następny sezon | |||||||||
Wszystkie mecze, | I Liga, | Puchar Polski, | Puchar Zdobywców Pucharów | Mecze towarzyskie międzynarodowe, | |||||||
Mecze towarzyskie i sparingi, | Rezerwy | Juniorzy i trampkarze | |||||||||
Kadra | Statystyki | Spis Sezonów |
rozgr. | data | gdzie | przeciwnik | wynik | strzelcy |
---|---|---|---|---|---|
1/16 | 1967.09.20 | wyjazd | HJK Helsinki | 4:1 (3:0) | Hubert Skupnik 10’, Wiesław Lendzion 14 i 27’, Andrzej Sykta 66’. |
1/16 | 1967.10.04 | dom | HJK Helsinki | 4:0 (2:0) | Raniala 25’ sam., Hubert Skupnik 44’, Ryszard Wójcik 60’, Andrzej Sykta 79’. |
1/8 | 1967.11.15 | dom | HSV Hamburg | 0:1 (0:0) | |
1/8 | 1967.11.29 | wyjazd | HSV Hamburg | 0:4 (0:3) |
Retro zdjęcie: przywitanie Fryderyka Monicy i Uwe Seelera przed meczem Wisła - HSV
Czy udało Wam się rozpoznać zawodnika Wisły na dzisiejszym retro zdjęciu? To Fryderyk Monica. A może skojarzyliście rywala? Niski, przysadzisty, charakterystycznie łysiejący - ten niepozorny zawodnik to Uwe Seeler, legenda HSV Hamburg, jeden z najlepszych napastników w historii Niemiec. W jakich okolicznościach Monica i Seeler uścisnęli sobie dłonie?
07.04.2020r.
HistoriaWisly.pl
HistoriaWisly.pl
W 1964 roku Wisła Kraków po raz pierwszy w swojej historii spadła z najwyższej klasy ligowej. Losy Białej Gwiazdy decydowały się do ostatniej kolejki, a o wszystkim przesądziła bramka stracona w 84. minucie meczu ze świeżo upieczonym mistrzem - Górnikiem Zabrze. Po pierwszej fali rozpaczy kibiców z pewnością przepełniały obawy - jak długo potrwa banicja oraz czy Wisła jeszcze powróci do I ligi?
Okazało się, że lekko przytłumiona Biała Gwiazda bardzo szybko ponownie rozbłysła pełnym blaskiem. Wisła powróciła do I ligi już po jednym sezonie i w 1966 roku - jako beniaminek - sięgnęła po wicemistrzostwo kraju. W kolejnym roku krakowianie wygrali zaś Puchar Polski, nawiązując do sukcesu Henryka Reymana i jego zespołu sprzed 40 lat. Ten triumf dał też Wiśle przepustkę do międzynarodowych rozgrywek - po raz pierwszy w historii Biała Gwiazda miała się zaprezentować w europejskich pucharach.
Wisła Kraków w 1966 roku rywalizowała już w Pucharze Intertoto, grając dwumecze z Kaiserslautern, Malmö FF i Interem Bratysława. Rozgrywki te miały jednak rangę co najwyżej trochę bardziej prestiżowych potyczek towarzyskich. Nie bez powodu Puchar Intertoto zyskał sobie przydomek Pucharu Lata. Puchar Zdobywców Pucharów - bo do tych zawodów przystępowała teraz Biała Gwiazda - miał znacznie poważniejsze znaczenie.
W pierwszej rundzie Wisła Kraków podejmowała fińskie HJK Helsinki. Debiut wypadł okazale, w obu spotkaniach Biała Gwiazda cztery razy trafiała do siatki rywala, a obrona Wiślaków tylko raz dała się przechytrzyć. 8:1 w dwumeczu i pewny awans do 1/8 finału!
Tutaj na krakowian czekał rywal znacznie groźniejszy - zachodnioniemiecki HSV Hamburg. HSV było akurat w słabszej formie, znajdowało się w dole tabeli Bundesligi, ale skład tej drużyny musiał budzić respekt. Największą gwiazdą był Uwe Seeler, król strzelców pierwszego sezonu Bundesligi (niemiecką ligę ogólnokrajową powołano dopiero w 1963 roku), od 1954 roku etatowy reprezentant Niemiec. Partnerem Seelera w reprezentacji był obrońca HSV Willi Schulz. W Wiśle też występowali reprezentanci kraju, ale największe sukcesy były jeszcze przed Polską, Seeler i Schulz w 1966 roku dotarli zaś z Niemcami do finału Mistrzostw Świata. Pod Wawelem uwagę przykuwał również bramkarz HSV - Turek Özcan Arkoç. Kibice Wisły musieli czekać do lat 90-tych by w składzie swojej drużyny zobaczyć obcokrajowców, na Zachodzie stranieri już wtedy nie byli czymś niezwykłym.
Do pierwszego meczu doszło 15 listopada 1967 roku w Krakowie. Trener gości, Kurt Koch, zachwalał stan murawy przy ulicy Reymonta, dziwił się jednak, że taki obiekt nie posiada sztucznego oświetlenia. Zauważał, że pora meczu (środa, godzina 13:45) dla zawodów tej rangi była niewłaściwa.
Trener Mieczysław Gracz do boju delegował następującą jedenastkę: w bramce Henryk Stroniarz, w obronie Fryderyk Monica, Ryszard Wójcik, Władysław Kawula i Tadeusz Kotlarczyk, w pomocy Wiesław Lendzion i Józef Gach, w ataku Andrzej Sykta, Zygmunt Pietraszewski, Czesław Studnicki i Hubert Skupnik. Kapitanem Białej Gwiazdy był Fryderyk Monica i to on wymienił z Seelerem okolicznościowe proporczyki.
Faworytem tej rywalizacji byli bez wątpienia Niemcy, jednak to Wiślacy przeprowadzili pierwszy groźny atak. Już w siedem minut po rozpoczęciu gry Andrzej Sykta uderzył w poprzeczkę. Myliłby się jednak ktoś, kto po takim początku oczekiwałby w dalszej części spotkania wielu groźnych i składnych akcji. Wiślacy próbowali przedostawać się pod bramkę rywala, brakowało im jednak dynamiki i przebojowości w pojedynkach indywidualnych. HSV z kolei grało zachowawczo i tylko sporadycznie i niewielkimi siłami zapuszczało się na połowę Wisły. Możliwe, że w tym przejawiało się doświadczenie i wyrachowanie HSV, bo gdy nadarzyła się okazja, Niemcy nie zmarnowali sytuacji. Gola wypracował reprezentacyjny duet - Schultz rzucił piłkę w pole karne, a Seeler przechytrzył Tadeusza Kotlarczyka i głową (choć był sporo niższy od kryjącego go obrońcy Wisły) skierował piłkę do siatki. Wygrana na wyjeździe 1:0 w perspektywie rewanżu dawała HSV duży komfort. I faktycznie u siebie Niemcy zaprezentowali się znacznie lepiej, nie dając szans Białej Gwieździe. Wynik 0:4 z 29 listopada 1967 roku do dzisiaj pozostaje najwyższą przegraną Wisły w europejskich pucharach.
Jak HSV poradziło sobie w kolejnych rundach Pucharu Zdobywców Pucharów? Otóż Niemcy odprawili jeszcze Lyon i Cardiff City by dotrzeć do finału. Dopiero w nim HSV uległo Milanowi. Dla Wiślaków zaś pojedynki z HJK i HSV przez prawie dekadę były jedynym występem w pucharach (nie licząc kolejnych edycji Intertoto). Biała Gwiazda powróciła do pucharowej rywalizacji dopiero w 1976 roku, w Pucharze UEFA.
Źródło: wisla.krakow.pl