Roman Tylko
Z Historia Wisły
Roman Tylko ( ur. 25 lutego 1891 - zm. 15 czerwca 1979 w Krakowie ) - zawodnik Wisły, późniejszy zegarmistrz zamujący się zegarem boiskowym firmy Omega od 1924? roku.
Pochowany na Cmentarzu Parafialnym Salwator (sek. SC5, rz. 4, m. 11).
Wspomnienia o Romanie Tylko
| „ | Innego rodzaju kibicem był, zmarły już po wojnie, jeden z byłych graczy Zwierzynieckiego a później Wisły, pan Tylko. Był to kibic, który potrafił zdobyć się na obiektywizm nawet względem takiego wroga", jak Cracovia. Rola jego polegała przede wszystkim na dodawaniu nam animuszu. Jako nadworny zegarmistrz boiskowej Omegi przychodził przed meczem do szatni po wskazówkę z mechanizmem i „ze zwierzyniecka" mawiał: „chłopcy ino twardo. Jo wom zygarem pomoge". I rzeczywiście w miarę potrzeby przy końcu meczu popychał albo cofał wskazówkę, co oczywiście nie wpływało zupełnie na sędziego, kierującego się zawsze tylko swoim zegarkiem.
Raz jednak poczciwy zegarmistrz przeżył tragedię. Na meczu Wisła - Warszawianka, gdy prowadziliśmy już 3:2, „dodał nam czasu na poprawienie wyniku, a tu w ostatnich chwilach normalnego zresztą czasokresu Warszawianka wyrównała. Nie mógł sobie potem miejsca znaleźć: „bo przecież mi się śniło, że wygracie 4:2" - tłumaczył się każdemu, a przyznać trzeba, że sny miewał dobre. Na przykład w walkach o wejście do Ligi przed meczem z białostockim Motorem (16:05) czy Ogniskiem Siedlce (21:06) oprócz swojego chłopcy ino twardo" dodawał: ja w każdym razie od dwunastej bramki w górę - trąbię". I rzeczywiście, zegarmistrz, nie zapominając jak zwykle wymachiwać tabliczką z numerem następnych, zamówionej bramki, oznajmiał każdego ponadtuzinowego gola hejnałem ze swej wieży zegarowej.. | ” |
| — Władysław Giergiel | ||
I
