Sezon 1984/1985 (piłka nożna)

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Wszystkie zespoły rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu.)
Aktualna wersja (11:37, 11 paź 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
(Podsumowania prasowe)
 
(Nie pokazano 6 wersji pośrednich.)
Linia 33: Linia 33:
*16. miejsce w lidze i koniec mitu „Wielkiej Wisły”. Piłkarze, którzy mieli wszelkie dane, by od drugiej połowy lat siedemdziesiątych rządzić i dzielić w polskiej lidze na złość trenerowi... i Wiśle spuścili ją do drugiej ligi.
*16. miejsce w lidze i koniec mitu „Wielkiej Wisły”. Piłkarze, którzy mieli wszelkie dane, by od drugiej połowy lat siedemdziesiątych rządzić i dzielić w polskiej lidze na złość trenerowi... i Wiśle spuścili ją do drugiej ligi.
==Podsumowania prasowe==
==Podsumowania prasowe==
-
*Piłkarze przed sezonem. [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=89419 2]
+
[[Artykuły prasowe. Piłka nożna 1984/1985]]
-
*Piłkarze przed sezonem. [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=89480 4]
+
-
*[[:Grafika:Tempo 1984-09-a.jpg|Tu pożar – o sytuacji w Wiśle 1 - wrzesień]]
+
-
*[[:Grafika:Tempo 1984-09-b.jpg|Tu pożar – o sytuacji w Wiśle 2 - wrzesień]]
+
-
*[[:Grafika:PN 1984-10-16a.jpg|Zientara i piłkarze o sytuacji w Wiśle 1 - październik]]
+
-
*[[:Grafika:PN 1984-10-16b.jpg|Zientara i piłkarze o sytuacji w Wiśle 2 - październik]]
+
-
*Piłkarze przed rundą wiosenną. [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=89995 4]
+
-
*Piłkarze przed rundą wiosenną. Wywiad z O. Lenczykiem. [http://mbc.malopolska.pl/Content/88275/index.djvu 6]
+
-
*[[:Grafika:Gazeta Krakowska 1985-01-03.JPG|Wisła wznawia treningi - styczeń 1985]]
+
-
*[[:Grafika:Echo 1985-02-.JPG|W Jugosławii - luty 1985]]
+
-
*[[:Grafika:Gazeta Krakowska 1985-02-19.JPG|Powrót z Jugosławii - luty 1985]]; [http://mbc.malopolska.pl/Content/88281/index.djvu 6] i ocena przygotowań i poszczególnych spotkań.
+
-
*Piłkarze przed sezonem. [http://mbc.malopolska.pl/Content/88302/index.djvu 4]
+
-
*[[:Grafika:1985-06a.jpg| Mielizna - o sytuacji w Wiśle 1]]
+
-
*[[:Grafika:1985-06b.jpg|Mielizna - o sytuacji w Wiśle 2]]
+
-
*[[:Grafika:Sport 1985-06-25.jpg|Oblicza degradacji]]
+
-
*[[:Grafika:Tempo 1985-08-01.jpg|Po spadku - sierpień 1985]]
+
-
 
+
-
 
+
-
===Piłkarze Wisły rozpoczęli przygotowania===
+
-
'''Echo Krakowa. 1984, nr 133 (6/8 VII) nr 11671'''
+
-
 
+
-
WCZORAJ piłkarze krakowskiej Wisły rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Inauguracyjny trening na klubowych obiektach przy ul. Reymonta nie wypadł zbyt okazale. Trener Edmund Zientara, który postanowił nadal prowadzić I zespół „Białej gwiazdy”, choć oficjalnie nie przedłużył jeszcze swojego kontraktu z Wisłą, miał do dyspozycji skromną liczebnie grupę zawodników. Oprócz kontuzjowanych: Jałochy i Iwana, rekonwalescenta Lipki nie ćwiczyli także: Zajda (usprawiedliwił nieobecność), Gorgoń (przebywa na obozie studenckim) i Skrobowski (trener nie znał przyczyn jego absencji).
+
-
 
+
-
Nie widzieliśmy żadnych „nowych twarzy”. Owszem krąży po Krakowie wiadomość, że o przyjęcie na studia w AWF stara się napastnik Resovii Wiesław Cisek, nikt jednak nie potrafi powiedzieć czy w przypadku pozytywnego zdania egzaminu wstępnego będzie bronił barw któregoś z krakowskich zespołów ligowych.
+
-
 
+
-
W Wiśle na pewno znalazłby miejsce.
+
-
 
+
-
===WIESŁAW CISEK===
+
-
'''Echo Krakowa. 1984, nr 135 (10 VII) nr 11673'''
+
-
 
+
-
WIESŁAW CISEK z Resovii, który nosił się z zamiarem przejścia do Wisły, nie zdał egzaminów wstępnych na krakowską AWF. W tej sytuacji będzie musiał odbyć służbę wojskową i wystąpi prawdopodobnie w barwach warszawskiej Legii.
+
-
 
+
-
 
+
-
===W pierwszej rundzie PZP islandzki IBV Vestmannaeyjar===
+
-
'''Echo Krakowa. 1984, nr 136 (11 VII) nr 11674'''
+
-
 
+
-
NIE mogą narzekać piłkarze krakowskiej Wisły. W pierwszej rundzie PZP islandzki IBV Vestmannaeyjar nie powinien stanowić zbyt trudnej przeszkody dla krakowskiej drużyny. Dwa lata temu Islandczyków z Pucharu Europy wyeliminował poznański Lech i nie był to zbyt wymagający rywal. Wynik losowania europejskich pucharów, w których los wyznaczył Wiśle za przeciwnika reprezentantów Islandii, wywołał w krakowskim klubie... przerażenie. Mówi sekretarz klubu, Wiesław Tondos: „Koszty podróży lotniczej do Islandii z pewnością przekroczą wpływy, jakie klub może uzyskać z pierwszego spotkania z Islandczykami. Jesteśmy przerażeni nie tylko kosztami, ale i sprawą szybkiego dotarcia na miejsce rewanżowego spotkania. Chyba trzeba będzie postarać się o samolot „czarterowy”, Natomiast piłkarze Wisły wynik wtorkowego losowania przyjęli z zadowoleniem. Nie lekceważą rywali, ale są przekonani, ze stać ich na pokonanie Islandczyków. IBV VESTMANNAEYJAR — zdobywca pucharu kraju (1968, 81 i 83). 9. miejsce w rozgrywkach ligowych Islandii
+
-
 
+
-
 
+
-
 
+
-
 
+
-
===Wszystkie zespoły rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu.===
+
-
'''Echo Krakowa. 1984, nr 138 (13/15 VII) nr 11676'''
+
-
 
+
-
12 SIERPNIA nastąpi inauguracja rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy. Wszystkie zespoły rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu.
+
-
 
+
-
Wczoraj byliśmy na kolejnym treningu drużyny Wisły. Wśród ćwiczących zauważyliśmy nowego zawodnika. Jest nim reprezentacyjny junior Jacek Mróz z Rakowa Częstochowa, uczestnik tegorocznych mistrzostw Europy, które odbywały się w ZSRR (Polacy zajęli 3. miejsce). Ma 18 lat, dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, do tej pory występował na pozycji stopera. Wiemy także, że działacze krakowskiego klubu prowadzą pertraktacje w sprawie pozyskania dwóch innych zawodników z II i III ligi.
+
-
 
+
-
Natomiast nadal nie podejmuje treningów Piotr Skrobowski.
+
-
 
+
-
Zaczyna to być denerwujące, dlatego liczymy, że kierownictwo sekcji piłki nożnej i klubu w sposób jednoznaczny ustosunkuje się do tej absencji.
+
-
 
+
-
W niedzielę wiślacy wyjeżdżają na Węgry do miejscowości Bekesesaba. Przebywać tam będą do 29 lipca, rozegrają m. in. kilka spotkań kontrolnych. Z trójki rekonwalescentów — Leszek Lipka, Andrzej Iwan, Jan Jałocha — dwaj pierwsi zostali włączeni do ekipy, lecz na razie trudno powiedzieć, kiedy zobaczymy ich znów na boisku w pełni sił. Najważniejsze, że zabiegi przeprowadzone w Warszawie udały się.
+
-
 
+
-
===Trener EDMUND ZIENTARA:===
+
-
'''Gazeta Krakowska. 1984, nr 168 (16 VII) nr 11045'''
+
-
 
+
-
 
+
-
Skończmy z mitami!
+
-
 
+
-
— Panie trenerze, część kibiców Wisły, powtarzam część, zwłaszcza tych, którzy pamiętają nie tak dawne dobre czasy uważa, że ich pupile, mimo zakwalifikowania się do PZP (w okolicznościach trochę szczęśliwych) zawiedli w rozgrywkach ligowych, grali nie tak jak od nich oczekiwano...
+
-
 
+
-
— Zgadza się, Ja teł ale jestem zadowolony, ale nim kibice wydadzą wyrok, trzeba na tę sprawę spojrzeć pod kątem moi1iwoic1 drożyny. W momencie kiedy dokładnie przed rokiem obejmowałem obowiązki trenera te możliwości były ograniczone. Otrzymałem drużynę w rozsypce, dyskwalifikacje, choroby, kontuzje (nie przeze mnie zawinione) zdziesiątkowały drużynę. Przypomnę — Iwan, Budka, Lipka kontuzjowani, Jałocha zawieszony na kilka spotkań, Nawałka po okresie rekonwalescencji, przestali grać Kapka, Kmiecik. Startowaliśmy z bardzo niskiego pułapu, prawie w ogóle nie miałem rezerw. Nie miałem czasu na planowanie, programowanie, jedynym moim zmartwieniem było — kto zagra w najbliższym meczu? Jesień mieliśmy w tych warunkach kiepską, wiosną poszło już. lepiej.
+
-
 
+
-
Nie lubię liczyć punktów, ale skoro wszyscy to robią, to wiosną uzbieraliśmy ich 16. Wyszliśmy obronną ręką z bardzo trudnej sytuacji. Może to skromne osiągnięcie, ale cały czas pamiętajmy o możliwościach Wisły.
+
-
 
+
-
— Ależ panie trenerze, od lat zewsząd słyszy się głosy, że Wisła to drużyna wielkich talentów, że to „złote dzieci” polskiego piłkarstwa...
+
-
 
+
-
— Skończmy z mitami, może przed paroma laty była to drużyna mająca przed sobą dużą perspektywę, ale dzisiaj kliku z tych „złotych” piłkarzy Jest kontuzjowanych, kilku nie w pełni sił, a luki po nich i po takich zawodnikach Jak Kapka czy Kmiecik, którzy grają za granicą — nie ma kto wypełnić...
+
-
 
+
-
— Przecież Wisła zawsze słynęła z doskonałej pracy z młodzieżą, szczyciła się tym, iż wprowadzała stale do I drużyny swoich wielce utalentowanych wychowanków.
+
-
 
+
-
— Kolejny mit, z którym staram się walczyć. Dzisiejszy futbol rządzi się odmiennymi prawami. Nie można zbudować mocnej drużyny tylko w oparciu o własny narybek. Kiedyś z okazji meczów pucharowych gościłem w Feyenoordzie. Zapytałem — ile trenuje u was drużyn. Padła odpowiedź — 24.
+
-
 
+
-
A ilu macie wychowanków w I drużynie? Ani jednego! Chcę być dobrze zrozumiany, doceniam zasługi wiślackich szkoleniowców w pracy z młodzieżą (wymienię tu tylko nazwisko jednego trenera — Grabki), osobiście nic nie mam przeciwko wychowankom klubu. Ale potrzebne Jest jedno (szkolenie w klubie) i drugie (umiejętne transfery). Przykłady z Zajdą czy Banaszkiewiczem, którzy należeli przecież do czołowych piłkarzy zespołu świadczą, że taka droga jest prawidłowa.
+
-
 
+
-
— Tylko czy Wisłę stać na wielkie transfery? W dzisiejszym futbolu obowiązują, jak ktoś to chyba trafnie nazwał „wilcze prawa”...
+
-
 
+
-
— Zgadza się, I może 4 zespoły mają taką siłę przebicia, że inni „wysiadają”.
+
-
 
+
-
I z tym muszą się liczyć wszyscy w naszym klubie, muszą sobie Jasno określić — czy chcemy tworzyć zespół na miarę obecnego Widzewa czy Lecha esy leż zadowala nas miejsce średniaka.
+
-
 
+
-
Dzisiaj nie można przy małych możliwościach, nakładach stworzyć wielkiej drużyny. Potrzebne są pieniądze. Potrzebni są działacze z żyłką menażerską, entuzjaści a zarazem fachowcy.
+
-
 
+
-
Odnoszę wrażenie, że w Wiśle zwycięża — jak na razie — lobby halowe.
+
-
 
+
-
A wracając do transferów.
+
-
 
+
-
Zgoda, nie stać nas w tej chwili na ściągnięcie znanych, okrzyczanych piłkarzy. Trzeba szukać więc innej drogi i wyławiać w niższych klasach (choćby w III lidze) młodych, zdolnych, rokujących nadzieje piłkarzy. Udało się nam już załatwić sprawę przejścia do Wisły 18-letniego obrońcy z Rakowa — J. Mroza, w przyszłym tygodniu mam nadzieję uda się klubowi sfinalizować pozyskanie też młodego zawodnika (na razie nie chcę wymieniać jego nazwiska) z IH-ligowego Gryfu Słupsk.
+
-
 
+
-
— Co uznałby paw za sukces w minionym roku? — Powiedziałem już, startowaliśmy z niskiego pułapu, druga runda była lepsza. Cieszy mnie fakt, że udało ml się w jakimś stopniu odbudować ławkę rezerwowych, staram się dawać szanse młodzieży (Świerczewskiemu, Krzywdzie, Markowskiemu).
+
-
 
+
-
— A czego nie wdało się panu zrealizować? — Jak na razie nie potrafiłem zmienić psychiki piłkarzy.
+
-
 
+
-
Byle niepowodzenie ich załamuje. Zawodnicy nie przestawili się jeszcze na ciężką systematyczną — niech pan podkreśli systematyczną pracę (bo zrywami potrafią pracować). To oczywiście wymaga od nich wielu wyrzeczeń, higienicznego trybu życia. Tak, tego nie udało mi się wyegzekwować od piłkarzy, choć muszę powiedzieć, iż polubiłem ten zespół.
+
-
 
+
-
Ale dozorcą zawodników nigdy nie będę! — Myślę, że wie ułatwia, wam trenerom, pracy zbytnia „urawniłowka”. Moim zdaniem stypendia są w zbyt małym stopniu zróżnicowane. Jest dla mnie oczywiste, że dobry, podstawowy zawodnik powinien mieć kontrakt kilkakrotnie wyższy od początkującego zawodnika. U nas to wszystko jest spłaszczone, młodzi zawodnicy małym kosztem otrzymują już bardzo wiele...
+
-
 
+
-
— W sprawie stypendiów takie są przepisy resortowe I my trenerzy tej sprawy nie przeskoczymy, Słabość naszej piłki wynika m. in. właśnie z faktu braku rywalizacji, konkurencji w drużynie. Gdybym miał 18 równorzędnych piłkarzy do gry prawdopodobnie nie miałbym się o co martwić, Jeśli mam 12—13 co tu można zdziałać...
+
-
 
+
-
— Na koniec naszej rozmowy, co może pan obiecać kibicom Wisły? — W naszej obecnej sytuacji kadrowej nie chcę, nie mogę niczego obiecywać. Rundę jesienną rozpocznę bez kilku podstawowych graczy: Iwan, Jałocha są po operacji, także Lipka był powtórnie operowany. Do soboty nie pojawił się na treningach Skrobowski. Trzeba prawdzie spojrzeć w oczy. Nie Jest wesoło. Nawałce odnawiają się co jakiś czas stare dolegliwości, podobnie rzecz się ma z Krupińskim. Cało szczęścia, ŻO zdrów jest Gorgon. W tej sytuacji na 2-tygodniowy obóz na Węgry („piłkarze Wisły wyjechali tam wczoraj” — przypis autora) zabieram kilku młodych zawodników, wymienianych już tu: Świerczewskiego, Markowskiego, Krzywdę, nowo pozyskanego Mroza, niedawnego naszego juniora Klaję, jadą też z nami Iwan i Lipka, ale nie żeby trenować, ale by brać zabiegi rehabilitacyjne. Jałochy i Iwana na pewno nie zobaczymy w pierwszych meczach.
+
-
 
+
-
— W tej sytuacji to dobrze, że w I rundzie PZP trafiliście na nie prezentujący wysokie) klasy zespół islandzki.
+
-
 
+
-
— Z punktu sportowego jest to na pewno korzystne, choć szalenie kłopotliwe dla klubu z uwagi na olbrzymie koszty podróży, nie można też liczyć specjalnie na dużą kasę w Krakowie.
+
-
 
+
-
— Panie trenerze ostatnie pytanie — mówiło się po zakończonych rozgrywkach, że nie wróci pan do Krakowa...
+
-
 
+
-
— Miałem takie zamiary, ale po przyjeździe do Krakowa i rozmowach z kierownictwem klubu postanowiłem nie opuszczać Wisły w obecnej trudnej sytuacji.
+
-
 
+
-
— Na jak długo pozostaje pan w Wiśle? — Jeszcze nie podpisaliśmy umowy, zostanę na jakiś czas.
+
-
 
+
-
Na pewno nie odejdę przed grudniem br.
+
-
 
+
-
— Dziękuję za rozmowę.
+
-
 
+
-
ANDRZEJ STANOWSKI
+
-
 
+
-
===NIEPOWODZENIEM zakończyły się starania o pozyskanie Wiesława Ciska z Resovii i Andrzeja Łatki===
+
-
'''Echo Krakowa. 1984, nr 156 (8 VIII) nr 11694'''
+
-
 
+
-
NIEPOWODZENIEM zakończyły się starania działaczy Wisły o pozyskanie dwóch napastników: Wiesława Ciska z Resovii i Andrzeja Łatki ze Stali Mielec, dlatego w porównaniu z poprzednim sezonem trudno mówić o większych zmianach kadrowych w drużynie z ul. Reymonta.
+
-
 
+
-
Postanowili co prawda, przenieść się do naszego miasta dwaj reprezentacyjni juniorzy: Jacek Mróz z Rakowa Częstochowa i Jarosław Giszka z Gryfa Słupsk, ale obaj mimo niewątpliwego talentu nie są jeszcze zawodnikami, którzy mogliby decydować o obliczu zespołu.
+
-
 
+
-
Prowadzone są rozmowy z Błękitnymi Kielce w sprawie transferu Starościaka, ale powiedzmy sobie szczerze, nawet uwieńczenie po­ wodzeniem tej transakcji nie poprawi trudnej sytuacji trenera Edmunda Zientary. Prawda jest bowiem taka, że na początku sezonu Wisła wystąpi bez kilku czołowych graczy. Andrzej Iwan, Jan Jałocha i Leszek Lipka, którzy niedawno poddali się operacjom. wolno odzyskują siły.
+
-
 
+
-
Na szczęście wszystko Wskazuje na to, że zabiegi się powiodły i jeśli nie zajdą jakieś nie prze­ widziane okoliczności we wrześniu powinni powrócić na ligowe boiska. Niepokoi natomiast stan zdrowia Krzysztofa Budki. Wskutek choroby nie trenował przez kilkanaście dni, nie wiadomo też czy zobaczymy go w sobotnim meczu z Łódzkim Klubem Sportowym. Pozostali zawodnicy, znajdujący się w szerokiej kadrze I zespołu będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu na ten pojedynek.
+
-
 
+
-
Odrabiają zaległości: Piotr Skrobowski (opuścił w lipcu kilkanaście treningów, nie pojechał na zgrupowanie na Węgry, ponieważ klub nie wywiązał się wobec niego z przyjętych wcześniej zobowiązań), ale po wyjaśnieniu sprawy dołączył do kolegów) i Michał Wróbel (nie ukrywał zamiarów zmiany barw klubowych, pertraktował — choć bezskutecznie — z Bałtykiem Gdynia).
+
-
 
+
-
Piłkarze i działacze Wisły żyją nie tylko przygotowaniami do rozgrywek ligowych. Przed nimi także pucharowe zmagania.
+
-
 
+
-
Na pierwszy ogień z islandzką jedenastką IB Vestmannaeyjar.
+
-
 
+
-
Krakowianie nie zgodzili się na propozycję rywali, by pierwsze spotkanie odbyło się w Islandii.
+
-
 
+
-
Terminy i miejsca pojedynków pozostały więc bez zmian — 19 września w Krakowie, rewanż 3 października. Wyprawa do krainy gejzerów przysparza wiślakom niemało organizacyjnych kłopotów. Uda się prawdopodobnie wynająć samolot czarterowy. Rozważaną jest koncepcja sprzedaży części miejsc kibicom i innym zainteresowanym osobom, co pozwoliłoby zmniejszyć koszty wyjazdu.
+
-
 
+
-
Być może temat ten wraz z wieloma innymi zostanie poruszony na jutrzejszym spotkaniu członków Koła Sympatyków, z udziałem działaczy i zawodników Wisły. Organizatorzy zapraszają wszystkich zainteresowanych. Początek o godz. 16.30, na loży stadionu piłkarskiego.
+
-
 
+
-
 
+
-
===Trener piłkarzy Wisły 0. Lenczyk:===
+
-
'''Echo Krakowa. 1985, nr 47 (7 III) nr 11841'''
+
-
 
+
-
 
+
-
POŻAR, o którym mówił na wczorajszej konferencji prasowej trener piłkarzy Wisły Orest Lenczyk, to sytuacja prowadzonego przez niego zespołu w rozgrywkach I ligi.
+
-
 
+
-
Po rundzie jesiennej krakowianie znajdują się na ostatnim miejscu w tabeli i w związku z tym stoją przed trudnym zadaniem uchronienia się przed degradacją.
+
-
 
+
-
Jak powiedział O. Lenczyk kierownictwo klubu stworzyło futbolistom „Białej gwiazdy” optymalne warunki przygotowania się do wiosennych spotkań. Odbyły się dwa zgrupowania: w styczniu w Cetniewie, a w lutym w jugosłowiańskiej miejscowości Netim. Zespół rozegrał 13 meczów kontrolnych. Ponadto dwukrotnie przeprowadzone zostały w Bytomiu pod kierunkiem dr.
+
-
 
+
-
Jerzego Wielkoszyńskiego badania wydolnościowe,. które zdaniem trenera Lenczyka potwierdziły prawidłową realizację programu przygotowań.
+
-
 
+
-
Do gry w pierwszym zespole Wisły kandyduje w tej chwili 22 zawodników. W najbliższych meczach na pewno nie zobaczymy na boisku Adama Nawałki, ponieważ ma jeszcze poważne zaległości treningowe spowodowane styczniową operacją nogi. Odzyskuje natomiast pełną sprawność Piotr Skrobowski. Pozostali piłkarze Wisły są zdrowi, nie narzekają na żadne dolegliwości. Ciężko pracowali przez ponad 2 miesiące. Przygotowanie fizyczne jest obecnie mocną ich stroną.
+
-
 
+
-
Oczywiście ligowe spotkania zweryfikują te oceny. W klubie przy ul. Reymonta panuje jednak optymizm, nikt nie dopuszcza myśli o spadku do II ligi.
+
-
 
+
-
Podczas zimowej przerwy drużyna nie doznała, praktycznie, żadnego wzmocnienia. Powrócili jedynie po odbyciu służby wojskowej Robert Puchara i Krzysztof Szopa. Pozyskany jesienią z Błękitnych Kielce Władysław Starościak nie znalazł się w pierwszoligowej kadrze Wisły.
+
-
 
+
-
Gdy zapytaliśmy o przyczyny zrezygnowania z usług tego napastnika, trener Lenczyk odpowiedział krótko: „O przydatności do zespołu nie decydują tylko umiejętności piłkarskie”. Dlatego Starościak trenuje na razie w rezerwach. (sas)
+
-
 
+
-
 
+
-
 
+
-
 
+
-
===PRIMAAPRILISOWYM żartem===
+
-
'''Echo Krakowa. 1985, nr 65 (2 IV) nr 11859'''
+
-
 
+
-
PRIMAAPRILISOWYM żartem była wiadomość we wczorajszym „Echu” o powrocie Zdzisława Kapki do drużyny Wisły. Być może kiedyś Kapka wystąpi znów w koszulce z „Białą gwiazdą” na razie nie ma o tym mowy.
+
-
 
+
-
 
+
-
 
+
-
 
+
-
===Decyzja zarządu Wisły o odsunięciu od prowadzenia zespołu trenera Oresta Lenczyka===
+
-
'''Echo Krakowa. 1985, nr 114 (13 VI) nr 11908'''
+
-
 
+
-
Decyzja zarządu Wisły o odsunięciu od prowadzenia ligowego zespołu piłkarskiego trenera Oresta Lenczyka oraz o przeniesieniu do zespołu rezerwowego pięciu graczy podstawowej jedenastki wywołała w Krakowie spore poruszenie. Znajomi pytają —Co jest grane? telefonują kibice żądając wyjaśnień, podania przyczyny, dlaczego akurat ta piątka, a nie inna dlaczego Lenczyk, dlaczego dopiero teraz? Pytań sporo. Odpowiedzi jednoznacznej nie mam. Działacze milczą, zainteresowani sportowcy — też. Każdy wykręca się, zasłania niewiedzą, czuje się pokrzywdzony — ci odsunięci, lub niepoinformowani, ci, którzy, winni wiedzieć. Po mieście krążą plotki, o alkoholowych libacjach zawodników, o grze w karty, ostrej, o wysokie stawki, grze, w której wygrywano lub — co częstsze — przegrywano kwoty z wieloma zerami za początkową cyfrą.
+
-
 
+
-
Poza plotką panuje jednak i dość powszechny żal, że tak się kończy, rozlatuje zespół, który mógł grać nawet na europejskim poziomie. Od kilkunastu lat, od czasów Szymanowskiego, Musiała, Kmiecika, Kusty, Kapki, zespół piłkarski „Białej gwiazdy" określany był mianem drużyny talentów. I nie było w tym przesady. Po tych znanych piłkarzach dorastali przecież następni.
+
-
 
+
-
Nawałka, Lipka, Skrobowski, Iwan, Jałocha, piłkarze o ogromnych możliwościach, którzy winni byli stworzyć zespól jakiego w Polsce od lat nie było. Winni byli, lecz tak się nie stało. Dlaczego? Uważam, że w Wiśle brakowało ludzi, którzy by te talenty potrafili należycie oszlifować, stworzyć z nich klejnoty tak w sensie sportowym jak i społecznym.
+
-
 
+
-
W chwilach sukcesów zawodnikom wolno było czynić wszystko, stawali nierzadko ponad prawem, wiedli życie zupełnie oderwane od krajowych realiów W chwilach natomiast niepowodzeń sypały się na nich gromy I co najśmieszniejsze, a może i najsmutniejsze w tym wszystkim, że to ci sami ludzie, którzy dziś futbolowe gwiazdki fetowali, hołubili, jutro odsądzali je od czci i wiary, zarzucając im lenistwo, pijaństwo i różne inne przywary.
+
-
 
+
-
Prawda, jak zwykle zresztą, leżała i chyba nadal leży po środku. Z jednej strony nie ma w klubie działaczy, którzy by potrafili prowadzić odpowiednią politykę w stosunku do zawodników, narzucić im właściwy styl życia i bycia, a z drugiej strony piłkarze nie potrafili udźwignąć ciężaru popularności, spożytkować właściwie stworzonego im przez klub dobrobytu, tak aby zapewnić sobie i swym rodzinom bezbolesne — po zakończeniu kariery boiskowej — przejście w stan sportowego spoczynku. Na przestrzeni ostatnich lat wiele niedobrego działo się w piłkarskiej sekcji „Białej gwiazdy”. Zawodnicy rządzili działaczami, trenerami, ćwiczyli byle jak, grali też byle jak. Były czasami mecze, w których chcieli zwyciężyć, jak się „przykładali się do gry , lecz wówczas wychodziło zwykle na jaw ogólne nieprzygotowanie do wysiłku, braki szybkości, skoczności, wynikające z nikłej intensywności zajęć treningowych, niewłaściwego trybu życia. Powodowało to, że brakowało im sił do boiskowej walki. To objawy obserwowane u piłkarzy Wisły od szeregu sezonów, tyle że teraz doszło do sytuacji, w której zespół najprawdopodobniej zleci z ligi.
+
-
 
+
-
Więc odsunięto od pracy z zespołem trenera, który przecież me tak dawno przyjmowany był jako niemal mąż opatrznościowy, kilku bardzo znanych graczy karnie przeniesiono do rezerwy, kilku innych od dłuższego już czasu nie występuje w ligowej drużynie. Słowem Wisła się rozlatuje! Podjęte próby jej scementowania, uratowania, są — tak myślę — mocno spóźnione i chyba nie przyniosą spodziewanego rezultatu.
+
-
 
+
-
Jeżeli te ostatnie posunięcia mają być początkiem ożywczego trendu w sekcji, przewartościowywania postaw, sprowadzania zawodników, trenerów i działaczy na ziemię, to wydaje mi się, iż moment wybrano niezbyt fortunny. Być może działacze klubu wiedzą lepiej, może nie mieli innego wyjścia. W każdym razie decyzja zarządu nie daje kibicom spokoju Liczą oni, że kierownictwo Wisły przedstawi opinii publicznej wyczerpujące wyjaśnienie tej jakże przykrej i smutnej sprawy, tak aby to ostatnie posunięcie zarządu nie było li tylko potwierdzeniem przysłowia o tonącym, który brzytwy się chwyta.
+
-
 
+
-
 
+
-
===WISŁA spadła z pierwszej ligi===
+
-
'''Echo Krakowa. 1985, nr 122 (25 VI) nr 11916'''
+
-
 
+
-
WISŁA spadła z pierwszej ligi, Cracovia z drugiej, myślenicki Dalin z trzeciej, Hutnik nie zdołał awansować do ekstraklasy, co I leżało w planach przedsezonowych tego zespołu, Garbarnia z najwyższym trudem uratowała się przed degradacją do niższej klasy. Oto bilans krakowskiego futbolu w zakończonym właśnie cyklu rozgrywek. Żałosny. Niestety spodziewany. Kryzys w tej dziedzinie sportu trwa w naszym mieście już od wielu lat, tyle że do tej pory udawało się jakoś utrzymać stan posiadania, wykaraskać z biedy i zaklajstrować mankamenty. Powtarzające się z roku na rok lęki, spadną czy zdołają się uratować, nie wywołały żadnej pożytecznej reakcji ze strony ludzi za rozwój aportu w podwawelskim grodzie odpowiedzialnych. Tych z władz miejskich i tych ze sportowych urzędów i tych z klubowych zarządów. Futbol stacza się po równi pochyłej, a wciąż ci sami panowie zajmują wciąż te same stanowiska i wciąż wszystko jest ich zdaniem doskonale. Katastrofalne wyniki naszych zespołów to wina wyłącznie zawodników. To przecież oni, a nie działacze, spadli do niższych klas. Czy na pewno?
+
-
 
+
-
 
+
-
 
+
-
 
+
[[Kategoria:Sezon 1984/1985 (piłka nożna)|- Sezon 1984/1985 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Sezon 1984/1985 (piłka nożna)|- Sezon 1984/1985 (piłka nożna)]]

Aktualna wersja

poprzedni sezon Rozgrywki w tym sezonie następny sezon
Wszystkie mecze, I Liga, Puchar Polski, Herbowa Tarcza Krakowa Puchar Zdobywców Pucharów
Mecze towarzyskie międzynarodowe, Mecze towarzyskie i sparingi, Turnieje halowe Rezerwy Juniorzy i trampkarze
Kadra Statystyki Spis Sezonów


Ważniejsze wydarzenia

  • 11.08. Liga zaczęła się optymistycznie od 1:0 w meczu z ŁKS Łódź.
  • Potem było coraz gorzej. Po rundzie jesiennej Wisła okupowała ostatnie miejsce w lidze.
  • Wisła po pokonaniu IBV Vestmann awansuje do II rundy PZP.
  • 24.20/7.11. W II rundzie odpada w dwumeczu z Fortuną Sittard (0:2; 2:1).
  • 27.01. Wisła wygrywa z Cracovią w meczu o Herbową Tarczę Miasta Krakowa 4:0.
  • 2.04. Umiera Witold Gieras, pomocnik Wisły.
  • W lidze nie pomagają roszady w składzie i na ławce trenerskiej. Lenczyka zastępuje Chemicz, szereg czołowych dotychczas piłkarzy trafia na ławę i kończy swą przygodę z Wisłą.
  • 23.06. Ostatni mecz sezonu przegrany z Bałtykiem 2:3, po którym Wisła spada do II ligi. Na trybunach tylko tysiąc kibiców...
  • 16. miejsce w lidze i koniec mitu „Wielkiej Wisły”. Piłkarze, którzy mieli wszelkie dane, by od drugiej połowy lat siedemdziesiątych rządzić i dzielić w polskiej lidze na złość trenerowi... i Wiśle spuścili ją do drugiej ligi.

Podsumowania prasowe

Artykuły prasowe. Piłka nożna 1984/1985