Turniej o srebrną siatkę 1985/1986 (siatkówka kobiet)

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Echo Krakowa. 1985, nr 219 (11 XI) nr 12013)
Linia 66: Linia 66:
Swoją słabą postawą zawiodły mistrzynie Rumunii, mające w składzie 3 kadrowiczki: D. Moroszan, G. Ene i M. Pavel. (jer)
Swoją słabą postawą zawiodły mistrzynie Rumunii, mające w składzie 3 kadrowiczki: D. Moroszan, G. Ene i M. Pavel. (jer)
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1985, nr 220 (12 XI) nr 12014===
 +
 +
NA ZAKOŃCZENIE międzynarodowego turnieju „O srebrną siatkę Wisły” wręczono nagrody. Wyróżniono m. in. trzy zawodniczki: najwszechstronniejszą — Lucynę Kwaśniewską, najskuteczniej atakującą — Alinę Kisiel lobie z Wisły) i najlepszą rozgrywającą — Marinę Sawinową (Dynamo Moskwa). Upominek otrzymała jednak tylko A. Kisiel, natomiast L.
 +
 +
Kwaśniewska i M. Sawinowa musiały się zadowolić... uściskiem dłoni jednego z działaczy. Być może drobne to niedopatrzenie, ale denerwuje... (sas)
[[Kategoria: Turniej o srebrną siatkę 1985/1986 (siatkówka kobiet)]]
[[Kategoria: Turniej o srebrną siatkę 1985/1986 (siatkówka kobiet)]]

Wersja z dnia 11:50, 11 paź 2019

poprzedni sezon Rozgrywki w tym sezonie następny sezon
Wszystkie mecze I liga Puchar Polski Mecze Towarzyskie Memoriał Józefa Moszczaka
Turniej o srebrną siatkę
Kadra Zarząd Statystyki Spis Sezonów

Spis treści

Turniej o srebrną siatkę

1985.11.08 Wisła Kraków - BKS Stal Bielsko-Biała 3:0
1985.11.09 Wisła Kraków - Dinamo Bukareszt 3:1
1985.11.10 Wisła Kraków - Dynamo Moskwa 2:3


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1985, nr 217 (7 XI) nr 12011

PRZED nie lada dylematem staną w tym tygodniu krakowscy sympatycy siatkówki. W naszym mieście niemal w tym samym czasie odbędą się dwa interesujące międzynarodowe turnieje o „Srebrną siatkę” i o „Stalowy puchar”.

W hali rywalizować będą od jutra do niedzieli żeńskie zespoły Dynama Moskwa, Dinama Bukareszt, Stali Bielsko i oczywiście drużyna „Białej gwiazdy”.

Polskie siatkarki poddane więc zostaną surowemu sprawdzianowi formy przed zbliżającymi się rozgrywkami ligowymi. Przypomnijmy, że wiślaczki miały w tym roku niezwykle starannie opracowany program przygotowań do sezonu. Przebywały na zgrupowaniach w rumuńskiej Eforii i w Zakopanem, wzięły udział w międzynarodowych turniejach w węgierskim Szegedzie, gdzie zajęły 1. miejsce i w holenderskim Bosner, tam uplasowały się na 2. pozycji za zachodnioniemieckim zespołem Oyt.

Do drużyny Wisły powróciła po urlopie macierzyńskim Anna Kosek-Kucharczyk. Pozostała w Krakowie Lidia Krawczyk, która kilka miesięcy temu chciała zmienić barwy klubowe, przenieść się na Śląsk. Nie doszedł do skutku zagraniczny kontrakt Aliny Kisiel. Nadal grać będzie Lidia Pozłutko.

Z zespołu, który wiosną zdobył wicemistrzostwo Polski odeszły Jarosława Różańska oraz Wiesława Holocher (na urlop macierzyński).

Kto chce przekonać się w jakiej dyspozycji znajdują się. krakowianki u progu kolejnej edycji ligowych zmagań powinien wybrać się do hali przy ul. Reymonta na turniej o „Srebrną siatkę”.


Echo Krakowa. 1985, nr 219 (11 XI) nr 12013

DWA międzynarodowe turnieje odbywały się niemal w tym samym czasie w naszym mieście. W hali Wisły rywalizowały panie w turnieju o „Srebrną siatkę", natomiast na Suchych Stawach panowie walczyli o „Stalowy puchar”. Zgodnie z przewidywaniami pierwsze lokaty przypadły drużynom radzieckim — siatkarkom Dynama Moskwa i siatkarzom Lokomotiwu Kijów, Miłym zaskoczeniem dla krakowskich kibiców była jednak postawa wiślaczek.

Właśnie wczoraj, w ostatnim dniu zawodów zespół „Białej gwiazdy” zmierzył się w decydującym o 1. miejscu pojedynku z moskiewskim Dynamem. Krakowianki uznały wyższość przeciwniczek dopiero po z górą dwugodzinnej walce. Przegrały 2:3 (15:13. 3:15, 8:15, 16:14, 7:15), lecz zademonstrowały grę, jakiej dawno nie widzieliśmy w ich wykonaniu.

Dobrze odbierały zagrywkę, nieźle grały w polu, miały wiele udanych ataków.

Szczególne słowa uznania należą się Lucynie Kwaśniewskiej, nie tylko celnie zbijającej piłkę zarówno z pierwszej jak i z drugiej linii, ale również skutecznej w obronie.

Czy krakowianki mogły rozstrzygnąć ten mecz na swoją korzyść? Raczej nie. Musiały wkładać w grę znacznie więcej sił od swych rywalek, dysponujących lepszymi warunkami fizycznymi.

To, że „urwały” 2 sety jest sporym osiągnięciem. W I partii gospodynie prowadziły nawet 10:3.

Najwięcej emocji dostarczył jednak IV set. Wiślaczki przegrywały już 11:14, lecz nie załamały się, walczyły skutecznie do końca.

Spotkanie Wisły z moskiewskim Dynamem postawiło w cieniu inne mecze, w których uzyskano następujące wyniki: Dynamo Moskwa — Dinamo Bukareszt 3:0, Wisła —Stal Bielsko 3:0, Dynamo M. — Stal 3:0, Wisła — Dinamo B. 3:1, Stal — Dinamo B. 3:1.

Swoją słabą postawą zawiodły mistrzynie Rumunii, mające w składzie 3 kadrowiczki: D. Moroszan, G. Ene i M. Pavel. (jer)


Echo Krakowa. 1985, nr 220 (12 XI) nr 12014

NA ZAKOŃCZENIE międzynarodowego turnieju „O srebrną siatkę Wisły” wręczono nagrody. Wyróżniono m. in. trzy zawodniczki: najwszechstronniejszą — Lucynę Kwaśniewską, najskuteczniej atakującą — Alinę Kisiel lobie z Wisły) i najlepszą rozgrywającą — Marinę Sawinową (Dynamo Moskwa). Upominek otrzymała jednak tylko A. Kisiel, natomiast L.

Kwaśniewska i M. Sawinowa musiały się zadowolić... uściskiem dłoni jednego z działaczy. Być może drobne to niedopatrzenie, ale denerwuje... (sas)