1909.05.30 Wisła Kraków - Czarni Lwów 4:4
Z Historia Wisły
(Nie pokazano jednej wersji pośredniej.) | |||
Linia 24: | Linia 24: | ||
==Relacje prasowe== | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Nowiny : dziennik niezawisły demokratyczny illustrowany. R.7, 1909, nr 121 - 1909.05.30=== | ||
+ | [[Grafika:Nowiny 1909-05-30.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Football. Interesującej się sportem publiczności przyniosą Zielone Święta miłą niespodziankę. Zjeżdża mianowicie do Krakowa znakomity lwowski klub footballowy „Czarni”. Jest to najstarszy klub galicyjski, którego znakomitą grę już przed kilku laty mieliśmy sposobność w Krakowie podziwiać. Ówczesne zawody przyniosły krakowskim klubom dotkliwe porażki. Od tych kilku lat „Czarni” postąpili znacznie, a tegoroczne ich tourne sportowe po Czechach mimo porażki, jakiej doznali od światowej sławy „Slavii“ przyniosło im uznanie znawców czeskich. Z tym groźnym klubem zmierzy się w niedzielę nasza „Wisła” zaś w poniedziałek „Cracovia“. Nasze kluby tak się w ostatnich czasach wydoskonaliły, że Zielone Święta przyniosą nam tak zaciętą walkę, jakiej Kraków jeszcze nie widział, wobec czego usprawiedliwionem jest zaciekawienie, jakie wynik matchu wśród miłośników sportu budzi. Oba matche odbędą się na torze wyścigowym o godzinie 5 po południu | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Nowiny : dziennik niezawisły demokratyczny illustrowany. R.7, 1909, nr 122 - 1909.06.02=== | ||
+ | [[Grafika:Nowiny 1909-06-02.jpg|thumb|right|200 px]] | ||
+ | |||
+ | Matche footbalowe. Cóż za rozgłos i reklama poprzedziła przybycie klubu lwowskiego „Czarnych” do Krakowa! Zjeżdża do Krakowa klub mistrzów, z którymi raczyła grać nawet niezwyciężona „Slavia“ w Pradze! Otrzymali sami wprawdzie dziesiątki bramek od „Slavii“, sami nie zrobiwszy ani jednej, ale to właśnie według swej głośnej famy dobrze o nich świadczyło, bo nabyli technikę uderzeń brzuchem, nosem, przodem, tyłem, ciałem i duchem. „Zdumiejesz się Krakowie!” wołał pewien „znawca” w pewnym dzienniku, mrugając znaczące okiem ku czytelnikom. „No, chłopcy trzymać się jako tako”, protekcyanalnie klepał po ramieniu ów „znawca” członków „Wisły” i „Cracovii“. I wyszła pierwsza „Wisła” przeciw owemu strasznemu smokowi „Czarnych” w szranki i... zdumieliśmy się. „Czarni” nie bardzo, ale dostali po skórze. Niezwykle zacięta gra obu stron obfitowała w silnie emocyująee momenty. „Wisła” grała dzielnie, choć napad jej pozostawiał nieco do życzenia. Siłą tego klubu był następujący: napad — Rutkowski, Cudek, Łuska, Górski i Poznański; pomoc — Weyssenhof (kapitan klubu), Stolarski i Polaczek; leki: Cepurski i Pustelnik; bramkarz: Brożek. Napad powinien być zastąpiony w miejsce pp. Łuski i Górskiego silniejszymi i sprawniejszymi jednostkami. Bramkarz Brożek mógłby iść na emeryturę. — Skład „Czarnych” na stępujący: napad — Solecki, Papius, Turek, Bizoń i Halkiewiez; pomoc — Berger, Seherautz (kapitan kl.), Wanicki; beki: Partyka i Rzadki; bramkarz: Popowicz. „Wisła” wykazała wyższość nad przeciwnikami. Zrobiła im 5 bramek, z których jedną unieważnił sędzia p. Stoeger. „Czarni” zdobyli 4 bramki, więc stosunek obu stron jest 4: 4, czyli partya została nierozegrana. Wyróżnili się z „Wisły”: Stolarski, Cepurski i Poznański, wśród „Czarnych”: Papius, Turek i Scherautz. | ||
+ | |||
+ | … Żegnamy gości lwowskich z uczuciem zawodu. Może jednak zrewanżują się, gdyż „Wisła” wyjeżdża na match z nimi do Lwowa w przyszłą niedzielę. Oczekujemy z ciekawością wyniku. K—er. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
{{Artykul | {{Artykul | ||
| skan = Czas 1909-05-29.JPG | | skan = Czas 1909-05-29.JPG | ||
Linia 237: | Linia 257: | ||
| gazeta = Nowości Ilustrowane | | gazeta = Nowości Ilustrowane | ||
| data = 05.06.1909 | | data = 05.06.1909 | ||
- | | treść = Na wyścigowym krakowskim rozegrano w oba dni Zielonych Świątek bardzo interesujący match footballowy między klubem lwowskim „Czarnych” a dwoma krakowskimi klubami, „Cracovią” i „Wisła”.<br> | + | | treść = Na torze wyścigowym krakowskim rozegrano w oba dni Zielonych Świątek bardzo interesujący match footballowy między klubem lwowskim „Czarnych” a dwoma krakowskimi klubami, „Cracovią” i „Wisła”.<br> |
W pierwszym dniu walka toczyła się między „Czarnymi” a „Wisłą”, została jednak nierozstrzygnięta, gdyż obie strony zrobiły po cztery bramki. Drugi dzień natomiast przyniósł „Cracovii” świetne zwycięstwo nad „Czarnymi”. „Cracovia” zrobiła pięć bramek, „Czarni” zaś ani jednaj. | W pierwszym dniu walka toczyła się między „Czarnymi” a „Wisłą”, została jednak nierozstrzygnięta, gdyż obie strony zrobiły po cztery bramki. Drugi dzień natomiast przyniósł „Cracovii” świetne zwycięstwo nad „Czarnymi”. „Cracovia” zrobiła pięć bramek, „Czarni” zaś ani jednaj. | ||
| autor = | | autor = |
Aktualna wersja
Wisła Kraków | 4:4 (2:0) | Czarni Lwów | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Galeria
Relacje prasowe
Nowiny : dziennik niezawisły demokratyczny illustrowany. R.7, 1909, nr 121 - 1909.05.30
Football. Interesującej się sportem publiczności przyniosą Zielone Święta miłą niespodziankę. Zjeżdża mianowicie do Krakowa znakomity lwowski klub footballowy „Czarni”. Jest to najstarszy klub galicyjski, którego znakomitą grę już przed kilku laty mieliśmy sposobność w Krakowie podziwiać. Ówczesne zawody przyniosły krakowskim klubom dotkliwe porażki. Od tych kilku lat „Czarni” postąpili znacznie, a tegoroczne ich tourne sportowe po Czechach mimo porażki, jakiej doznali od światowej sławy „Slavii“ przyniosło im uznanie znawców czeskich. Z tym groźnym klubem zmierzy się w niedzielę nasza „Wisła” zaś w poniedziałek „Cracovia“. Nasze kluby tak się w ostatnich czasach wydoskonaliły, że Zielone Święta przyniosą nam tak zaciętą walkę, jakiej Kraków jeszcze nie widział, wobec czego usprawiedliwionem jest zaciekawienie, jakie wynik matchu wśród miłośników sportu budzi. Oba matche odbędą się na torze wyścigowym o godzinie 5 po południu
Nowiny : dziennik niezawisły demokratyczny illustrowany. R.7, 1909, nr 122 - 1909.06.02
Matche footbalowe. Cóż za rozgłos i reklama poprzedziła przybycie klubu lwowskiego „Czarnych” do Krakowa! Zjeżdża do Krakowa klub mistrzów, z którymi raczyła grać nawet niezwyciężona „Slavia“ w Pradze! Otrzymali sami wprawdzie dziesiątki bramek od „Slavii“, sami nie zrobiwszy ani jednej, ale to właśnie według swej głośnej famy dobrze o nich świadczyło, bo nabyli technikę uderzeń brzuchem, nosem, przodem, tyłem, ciałem i duchem. „Zdumiejesz się Krakowie!” wołał pewien „znawca” w pewnym dzienniku, mrugając znaczące okiem ku czytelnikom. „No, chłopcy trzymać się jako tako”, protekcyanalnie klepał po ramieniu ów „znawca” członków „Wisły” i „Cracovii“. I wyszła pierwsza „Wisła” przeciw owemu strasznemu smokowi „Czarnych” w szranki i... zdumieliśmy się. „Czarni” nie bardzo, ale dostali po skórze. Niezwykle zacięta gra obu stron obfitowała w silnie emocyująee momenty. „Wisła” grała dzielnie, choć napad jej pozostawiał nieco do życzenia. Siłą tego klubu był następujący: napad — Rutkowski, Cudek, Łuska, Górski i Poznański; pomoc — Weyssenhof (kapitan klubu), Stolarski i Polaczek; leki: Cepurski i Pustelnik; bramkarz: Brożek. Napad powinien być zastąpiony w miejsce pp. Łuski i Górskiego silniejszymi i sprawniejszymi jednostkami. Bramkarz Brożek mógłby iść na emeryturę. — Skład „Czarnych” na stępujący: napad — Solecki, Papius, Turek, Bizoń i Halkiewiez; pomoc — Berger, Seherautz (kapitan kl.), Wanicki; beki: Partyka i Rzadki; bramkarz: Popowicz. „Wisła” wykazała wyższość nad przeciwnikami. Zrobiła im 5 bramek, z których jedną unieważnił sędzia p. Stoeger. „Czarni” zdobyli 4 bramki, więc stosunek obu stron jest 4: 4, czyli partya została nierozegrana. Wyróżnili się z „Wisły”: Stolarski, Cepurski i Poznański, wśród „Czarnych”: Papius, Turek i Scherautz.
… Żegnamy gości lwowskich z uczuciem zawodu. Może jednak zrewanżują się, gdyż „Wisła” wyjeżdża na match z nimi do Lwowa w przyszłą niedzielę. Oczekujemy z ciekawością wyniku. K—er.
Czas, 29.05.1909 | |
Matche footbalowe. Z zarządu sekcyi sportowej "Związku turystycznego" otrzymujemy następujący komunikat: Interesującej się sportem publiczności przyniosą Zielone Święta miłą niespodziankę. Zjeżdża mianowicie do Krakowa znakomity lwowski klub footbalowy "Czarni". Jest to najstarszy klub galicyjski, którego znakomitą grę już przed kilku laty mieliśmy sposobność w Krakowie podziwiać. Ówczesne zawody przyniosły krakowskim klubom dotkliwe porażki. Od tych kilku lat "Czarni" postąpili znacznie, a tegoroczne ich tournee sportowe po Czechach mimo porażki, jakiej doznali od światowej "Slavii" przyniosło im uznanie znawców czeskich. Z tym groźnym klubem zmierzy się w niedzielę nasza "Wisła", zaś w poniedziałek "Cracovia". Nasze kluby tak się w ostatnich czasach wydoskonaliły, że Zielone Święta przyniosa nam tak zaciętą walkę, jakiej Kraków jeszcze nie widział, wobec czego usprawiedliwionem jest zaciekawienie, jakie wynik match'ów wśród miłośników sportu budzi”. Oba matche odbędą się na torze wyścigowym o 5. po południu. |
|
Nowa Reforma, 29.05.1909 | |
Zawody w piłce nożnej. Publiczności interesującej się sportem, przyniosą Zielone Święta miłą niespodziankę. Mianowicie zjeżdża do Krakowa lwowski klub footballowy „Czarni“, najstarszy klub galicyjski, którego wyborną grę już przed kilku laty można było w Krakowie podziwiać, ówczesne zawody przyniosły krakowskím klubom dotkliwe porażki. Od tych kilku lat „Czarni“ postąpili znacznie, a tegoroczne ich „tournee” sportowe po Czechach mimo porażki, jakiej doznał! od światowej sławy „Slavii“, przyniosło im uznanie znawców czeskich. Z tym klubem zmierzy się w niedzielę nasza „Wisła”, a. W poniedziałek „Cracovia". Oba matche odbędą się na torze wyścigowym o godzinie 5 po południu. |
|
Głos Narodu, 29.05.1909 | |
Matche footballowe. Interesującej się sportem publiczności przyniosą Zielono Święte. Miłą niespodzianką. Zjeżdża mianowicie do Krakowa znakomity lwowski Klub footballowy : „Czarni". Jestto najstarszy klub galicyjski, którego znakomitą grą już przed kilku laty mieliśmy sposobność podziwiać. Ówczesne zawody przyniosły krakowskim klubom dotkliwe porażki. Od tych kilku lat „Czarni” postąpili znacznie, a tegoroczne ich tournée sportowo po Czechach, mimo porażki, jakiej doznali od „Slavii", przyniosło im uznanie znawców czeskich. Z tym groźnym klubem zmierzy się w niedzielę nasza „Wisła”, zaś w poniedziałek „Cracovia“. Nasze kluby tak sią w ostatnich czasach wydoskonaliły, że Zielone Święta przyniosą nam walkę bardzo zaciętą, której wynik budzi wśród miłośników sportu niezwykle zaciekawienie. Obydwa matche odbędą się na torze wyścigowym o g. 5 popołudniu. |
|
Kronika sportowa. | |
Gazeta Powszechna, 29.05.1909 | |
Lwowscy „Czarni“ w Krakowie. Długo czekaliśmy na powtórną gościnę „Czarnych“ w Krakowie. Gdy przybyli do Krakowa po raz pierwszy pięć lat temu, sprowadzeni przez filantropa młodzieży tej miary, jakim był ś. p. dr. Jordan, mieli łatwe zadanie uporania się z grającymi „dziko“, po krakowsku, amatorami miejscowymi piłki nożnej. Dziś, gdy po raz drugi odwiedzają Kraków, zadanie tej najstarszej drużyny polskiej będzie trudne, mimo, że przyznać należy, iż niedawna ich wycieczka do Czech, spotkanie się z mistrzynią piłki nośnej „Slavią", musiała. Wydoskonalić ich tak pod względem techniki kopania pliki, jak i kombinacji w grze. Kraków pragnął jeszcze w ubiegłym roku zobaczyć tych „czarnych” lwowskich, którzy przez długi czas uchodzili za pierwszą w kraju drużynę. Nie wiadomo, czemu przypisać należy ich przegraną w walce przeciw „Pogoni", w której - jak wiadomo naszym Czytelnikom - „Czarni“ ulegli poważnej porażce, bo w stosunku 4 : 1. |
|
„F.” |
KRONIKA. | |
Czas, 30.05.1909 | |
Kraków, niedziela, dn. 30 maja. Dziś: match footbalowy na torze wyścigowym "czarnych" przeciw "Wiśle". |
|
"Czarni" w Krakowie. | |
Czas, 30.05.1909 | |
Do Krakowa przybyli dziś jedni z najstarszych graczy w piłkę nożną sposobem angielskim, aby rozegrać tu dwa match'e z pieerwszorzędnymi klubami krakowskimi "Cracovią" i "Wisłą". Po raz pierwszy miał sposobność Kraków przyglądać się istotnej i celowej grze w piłkę nożną przed czterema laty, kiedy to ś. p. Dr Jordan zaprosił do Krakowa lwowski klub piłki nożnej, aby młodzieży, ćwiczącej w parku jego imienia, dać możność poznania angielskiej gry. Od owego czasu datuje się w Krakowie sport footballowy i godzi się przypomnieć, że ta pierwsza wizyta "Czarnych"była bezpośrednią podnietą dla młodzieży krakowskiej do zorganizowania się w kluby dla rozpoczęcia należytego i racyonalnego trainingu. Młodzież krakowska, która wystawiła wówczas przecie "Czarnym" drużynę dobraną z najtęższych i najsprawniejszych graczy i której przygotowaniem do spotkania z gośćmi lwowskimi zajmował się dawny kierownik zabaw w parku Dra Jordana D.Tokarski, uległa porażce i zrozumiała wówczas, że nie wystarczy uganiać się za piłką, jeździć dobrze "wózkiem" i bawić się w dawaniu efektownych rzutów wysokich, t. zw. "świec", ale trzeba grać celowo, nie w pojedynkę, ale zbiorowo, panować nad piłką i skierowywać ją tam, gdzie nie spodziewa się jej przeciwnik, jednym słowem: od owego czasu piłka nożna, jako gra, przestała być bezmyślną zabawką, a stała się umiejętnością. W owym to czasie powstała najpierw "Cracovia", a później "Wisła", to dwie drużyny krakowskie, tak dobrze znane ze swej brawurowej gry, walczące stale ze sobą o pierwszeństwo. |
|
Naprzód, 30.05.1909 | |
- Zawody w piłkę nożną, zorganizowane przez sekcyę sportową krajowego Związku turystycznego, odbędą się przez obydwa dni świąteczne o godz. 5 po południu na torze wyścigowym między lwowską drużyną „Czarnych“ a krakowskiemi drużynami „Wisła" i „Cracovia” . Zawody te obudzają wśród miłośników sportu wielkie zajęci, gdyż „Czarní“ Jako najstarszy klub galicyjski odznaczają się znakomitą grą. |
|
Czas, 01.06.1909 | |
"Matche" piłki nożnej. Zapowiedziane na niedzielę i poniedziałek >matche< piłki nożnej pomiędzy "Czarnymi" za Lwowa, a >Wisłą< i >Cracovią<, odbyły się wobec bardzo licznych widzów. Niedzielny >match< pomiędzy "Czarnymi" a "Wisła" pozostał bez rozstrzygnięcia, w stosunku 4:4. Natomiast wczoraj zwycieżyła "Czarnych" "Cracovia" w stosunku 5:0. Obszerniejsze sprawozdanie podamy jutro. |
|
Głos Narodu, 01.06.1909 | |
Ze sportu świątecznego. Dwa matche footbalowe, które odbyły się na placu wyścigowym pomiędzy „Wisłą“ i „Cracovią“ a klubem „Czarnych“ ze Lwowa, wykazały znaczną wyższość klubów krakowskich zwłaszcza „Cracovii” nad lwowskimi gośćmi. W zeszłym roku stosunek był odwrotny; najlepszy to dowód pięknego sportu piłkowego w Krakowie. Publiczność zebrała się w oba dni wcale licznie, śledząc zawody z żywem zainteresowaniem i nagradzając każdy piękny rzut hocznymi oklaskami. |
|
Zawody w piłką nożną. | |
Nowa Reforma, 01.06.1909 | |
Niezwykle interesujące dwa mach'e footbalowe rozegrały się w Zielone Święta na placu wyścigowym, w Krakowie, dając tłumnie zgromadzonej publiczności piękny obraz rozwoju tego sportu w kraju i w naszem mieście. Do Krakowa przybył jeden z najstarszych klubów gry w piłką nożną sposobem angielskim, klub „Czarnych" ze Lwowa, który dłuższy czas dzierżył palmę pierwszeństwa drużyn krajowych. „Czarni” przybyli zmierzyć się z oboma najlepszemi drużynami krakowskiemi „Cracovią” i „Wisłą". Walka obudziła żywe zainteresowanie w kołach sportowych ponieważ „Czarni” odbyli właśnie kilkunastodniową wycieczkę sportową do Czech, gdzie potykali się z najlepszemi drużynami czeskiemi, jak „Slavia“, „Sparta” i inna, ponosząc wprawdzie porażki, lecz mając sposobność zapoznania się z technika i najlepszemi kombinacyami gry. W pierwszy dzień świat, t. j. w niedzielę 30 b. m. zmierzyli się „Czarni” z krakowską „Wisłą”. Piękna pogoda sprzyjała zapasom, gromadząc na placu olbrzymíe tłumy publiczności i młodzieży szkolnej. Skład drużyn był następujący: |
|
Kronika sportowa. | |
Gazeta Powszechna, 01.06.1909 | |
„Cracovia” bije „Czarnych” 5 : 0. Ci, którzy w jeden i drugi dzień Zielonych Świąt przybyli na tor wyścigowy, by przyglądnąć się zawodom w piłkę nożną najlepszych w Polsce klubów, nie pożałowali tych kilku spędzonych godzin, bo odnieśli tyle pięknych wrażeń, ujrzeli tyle siły młodzieńczej, sprawności imponującej i zapału u naszej młodzieży, iż z satysfakcją przyjdą i innym razem, i sprowadzą drugich. W Krakowie nie modna się skarżyć na brak zainteresowania u naszej publiczności do sportu. Owszem, tak w jeden, jak i w drugi dzień, prócz setek młodzieży szkolnej, przybyło na tor wyścigowy niezwykle wiele osób starszych, tak pań jak i panów, co stanowi najlepszy dowód, że zawody sportowe mogą [l]iczyć stale na powodzenie. |
|
„F”. |
Ze sportu footballowego | |
Czas, 02.06.1909 | |
(„Cracovia” - „Czarni” 5:0, „Wisła” - „Czarni” 4:4) Gościna „Czarnych” w Krakowie pozwoliła poznać tych sympatycznych graczy lwowskich, którzy byli w tym szczęśliwym położeniu, że przed miesiącem mogli byli rozegrać szereg match’ów z pierwszorzędnymi drużynami czeskimi. Charakteryzując grę ich przyznać należy, że są pierwszorzędnym klubem, który technikę gry opanował zupełnie. Braki są tu i ówdzie, ale nie są zbyt rażące. Pod względem tempa gry nie ustępują ani „Wiśle”, ani „Cracovii”. Słabą ich stroną jest może niedostateczne zgranie. Były jednak momenty, szczególnie w pierwszym dniu zawodów, że całość „Czarnych” sprawiała wprost imponujące wrażenie. W drugim dniu, przy spotkaniu się z „Cracovią”, fizycznie od „Wisły” silniejszej, brakło „Czarnym” rozmachu, czego dowodem było parokrotne przechodzenie backa p. Caldera do linii ataku, przyjmowane przez publiczność burzą oklasków. |
|
Match’e footballowe. | |
Głos Narodu, 03.06.1909 | |
W oba dni Zielonych Świąt, na Torze wyścigowym, Odbyły się match’e footballowe miedzy drużyną lwowską: „Czarnymi“, klubem najstarszym w całej Galicyi, a najlepszemi drużynami krakowskiemi „Wisłą I” i „Cracovią“. ,Przyjazd „Czarnych“ do Krakowa obudził niezwykłe zainteresowanie wśród młodzieży i zwolenników „matchu footbalowego”, chociażby już z tego względu, że jest to klub najstarszy, który pierwszy zaczął uprawiać grę w piłkę nożną na sposób zagraniczny, według zasad i prawideł szkoły angielskiej sportowej. Następnie liczne jego wycieczki i walki z zagranicznymi klubami, jak np. niedawno w Pradze z czeską „Slavią”, wyrobiły mu opinię klubu dzielnego i groźnego dla przeciwników. W niedzielę popołudniu odbyły się zawody „Czarnych” z „Wisłą I”. |
|
Interesujący match footbalowy. | |
Nowości Ilustrowane, 05.06.1909 | |
Na torze wyścigowym krakowskim rozegrano w oba dni Zielonych Świątek bardzo interesujący match footballowy między klubem lwowskim „Czarnych” a dwoma krakowskimi klubami, „Cracovią” i „Wisła”. W pierwszym dniu walka toczyła się między „Czarnymi” a „Wisłą”, została jednak nierozstrzygnięta, gdyż obie strony zrobiły po cztery bramki. Drugi dzień natomiast przyniósł „Cracovii” świetne zwycięstwo nad „Czarnymi”. „Cracovia” zrobiła pięć bramek, „Czarni” zaś ani jednaj. |
|