1921.10.09 Wisła Kraków – Cracovia 1:1

Z Historia Wisły

09.10.1921 niedziela, Mecz towarzyski - Jubileusz 15-lecia Wisły Kraków, Stadion Cracovii,
[[Grafika:|150px]] Wisła Kraków 1:1 (1:0) Cracovia [[Grafika:|150px]]
widzów:
sędzia: Rosenstock
Bramki
Henryk Reyman 28' 1:0
1:1

Chruściński 69'
Wisła Kraków
2-3-5
Mieczysław Wiśniewski
Andrzej Bujak
Kazimierz Kaczor
Wilhelm Cepurski
Stefan Śliwa
Witold Gieras
Franciszek Danz
Marian Markiewicz
Henryk Reyman
Władysław Kowalski
Stanisław Marcinkowski
Cracovia
2-3-5
Palik
Gintel
Fryc
Styczeń
Cikowski
Synowiec
Mielech
Kotapka
Kałuża grafika:cz.jpg 68'
Chruściński
Szperling
W 68' Kałuża (Cracovia) za krytykowanie sędziego dostaje czerwień
rzuty rożne: 2-8

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje prasowe

Przegląd Sportowy nr 22/1921 str. 4:

Wisła – Cracovia 1:1 (1:0).

Powitanie gromkimi oklaskami wstępują na boisko prawie równocześnie Cracovia i Wisła, poczem drużyny zbierają się w środku pola, gdzie do jubilata Cepurskiego przemówił p. Dembiński, wręczając mu od K.Z.O.P.N. złoty sygnet, a następnie kapitan Cracovii Synowiec, ofiarując temuż w imieniu swej drużyny wspaniały bukiet kwiatów. Następnie drużyny ustawiają się w następującym składzie:

Cracovia: Palik; Gintel; Fryc; Styczeń, Cikowski, Synowiec; Mielech, Kotapka, Kałuża, Chruściński, Szperling.
Wisła: Wiśniewski; Bujak, Cepurski; Kaczor, Śliwa, Gieras; Markiewicz, Danc, Reyman, Kowalski, Marcinkowski

Opis meczu

Cracovia gra pod słońce i bierze inicjatywę w swoje ręce, uzyskując w 2 min. rzut z rogu, po którym ostry strzał Synowca odbija się od słupka. Wisła natychmiast się rewanżuje atakiem, ale tylko korner jest jego wynikiem.

Cracovia znowu znajduje się na froncie; Cikowski doskonale pass’uje do Szperlinga, następuje piękny bieg tegoż, zakończony niecelnym strzałem. Gra staje się bardzo interesująca i obfituje w wspaniałe momenty.

Tyły Wisły pracują pilnie i ofiarnie i tworzą mur, o który odbijają się liczne strzały Kałuży (14 minuta). Atak Wisły dostaje piłkę, poczem ostry strzał Kowalskiego idzie tuż pod poprzeczką. Następnie Cracovia nie wykorzystuje szeregu sytuacyj; Synowiec strzela kilkakrotnie na bramkę, ale jej nie trafia. Wisła powoli uwalnia się od oblężenia i częściej rewanżuje się atakami. I tak w 25. min. Kowalski, nie orjentując się w sytuacji, przepuścił sposobność do strzału. Ale zaraz potem (28. min.) zdobywa Reyman bramkę dla Wisły. Cracovia wzmaga tempo i nie schodzi z połowy Wisły, która grając bardzo ambitnie, nie dopuszcza Cracovii do wypracowania dogodnej do strzału pozycji tak, że rezultatem ataków biało czerwonych jest tylko szereg rzutów z rogu, z których kilka wspaniale broni Wiśniewski.

Przy stosunku 1:0 dla Wisły następuje zmiana bramek. Cracovia pozostaje nadal w ofenzywie: obrona Wisły pracuje celowo, natomiast pomoc Cracovii zaczyna się chwiać, przyczem również daje się zauważyć niepewność rzutów Fryca.

W 12. min. kończy się atak Cracovii, zainaugurowany z lewej strony ataku, strzałem Mielecha w out. W minutę później przestrzelił Kałuża z pewnej pozycji. Chruściński gra bardzo dobrze. Wisła poczyna ostro grać.

Po wykluczeniu Kałuży z boiska ( za krytykę sędziego) Cracovia gra w dziesięciu. W następnej minucie (24-ej) wyrównuje Chruściński z pięknej centry Mielecha. Zaraz potem przebija się znowu Chruściński poprzez linję obrony, ale gubi piłkę i nie wykorzystuje pozycji. Cracovia zaczyna grać systemem jednego backa; Cikowski przechodzi na środek napadu. W następstwie tego istne oblężenie Wisły i szereg wolnych dla Cracovii z powodu ustawicznego off-side’u graczy Wisły. W 30. min, odbija się wspaniały strzał Chruścińskiego od poprzeczki. Ostatni kwadrans gry cierpi pod wpływem ogólnego podniecenia tak graczy jak i publiczności, jak również z powodu bardzo ostrej formy gry.

Wszystko to jednak nie jest w stanie zmienić rezultatu. Kornerów 8:2 dla Cracovii. Sędziował p. inż. Rosenstock.

Wieczorem wspólna kolacya w sali kasyna oficerskiego zakończyła uroczystości.